Archiwum
- LATANIE W KATARZE
- Martensy Niki i inne buty
- Problemy finansowe Niki
- Spinka Niki a jej moc
- Tata Niki
- Rodzina Niki
- Ojciec Niki
- Jak sądzicie co stanie się z maszyną życzeń?
- Życzenia Świąteczne
- Wszystkiego najlepszego Simi
- 1Password 3.2.5 dla MacOS
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- wzory-tatuazy.htw.pl
Cytat
Długie szaty krępują ciało, a bogactwa duszę. Sokrates
I byłem królem. Lecz sen przepadł rankiem. William Szekspir (właść. William Shakespeare, 1564 - 1616)
Dalsza krewna: Czy śmierć to krewna? - życia pytasz się kochanie, tak krewna, ale dalsza, już na ostatnim planie. Sztaudynger Jan
Dla aktywnego człowieka świat jest tym, czym powinien być, to znaczy pełen przeciwności. Luc de Clapiers de Vauvenargues (1715 - 1747)
A ludzie rzekną, że nieba szaleją, a nieba rzekną: że przyszedł dzień Wiary. Cyprian Kamil Norwid (1821-1883)
aaaaLATANIE W KATARZEaaaa
Przyznam, że nie wiedziałem gdzie ten temat umieścić. Uznałem, że tutaj bo pogawędki na temat 2 części lepiej nie zaśmiecać. :DA więc jak w temacie napiszcie jak sądzicie jakie życzenie pomyślała Nika? (Felix, Net i Nika oraz Teoretycznie Możliwa Katastrofa, strona 238, na górze)
Wtedy co pomyślała życzenie i tato Felixa wszedł i zawiało gasząc świeczki.
Może, że chce mieć z powrotem rodzicow?
No, może :)
Według mnie :
1.Żeby już zawsze Net i Felix byli jej przyjaciółmi (Albo coś podobnego)
2.Może coś o Necie :lol: :lol:
1.Żeby Net nie chodził z Aurelią.[img]http://forum.fnin.eu/images/smilies/icon_smile.gif[/img]
2.Żeby przyjaciele ją nie opuścili.
3.Ocalić mamę.
podejrzewa że sama jeszcze nie wiedziała co wybrać, przyjaciół czy rodziców
żeby znów miała rodzinę,albo kogoś bliskiego (według mnie nie mogła pomyśleć o ocaleniu mamy,ponieważ nie wiedziała jeszcze,do czego służy Pierścień.)
3.Ocalić mamę. Jak mogla pomyslec zeby ocalic mame jak wtedu nie wiedziala jak dziala pierscien i nie mogla nawet o tym pomyslec?
Mogła pomyśleć, żeby ją ocalić, ale w jakiś inny sposób ;)
myślę że ten punkt powinien być inaczej skonstruowany "Żeby mama nie umarła"
3.Ocalić mamę. Jak mogla pomyslec zeby ocalic mame jak wtedu nie wiedziala jak dziala pierscien i nie mogla nawet o tym pomyslec? to jest trochę spam bo wcześniej napisała to .:Basik:.
według mnie nie mogła pomyśleć o ocaleniu mamy,ponieważ nie wiedziała jeszcze,do czego służy Pierścień.
Czy wy juz jej nie dacie prywatnosc miedzyczaszkowa :P
Może zażyczyła sobie fajnych wakacji...
A może żeby przetrwała te parę lat i nie trafiła do domu dziecka...
Może po prostu zażyczyła sobie siły żeby mogła wytrzymać ciężkie dla niej chwile i żeby Net i Felix zawsze ją wspierali...
A może zażyczyła sobie, by zawsze było tak jak teraz, czyli, że odkąd poznała Felixa i Neta to nie jest już sama.;)
Nie, to musiało być... coś innego.
A ja myślę, że nikt tego nie wie. Nawet p. Kosik. Po prostu tak napisał że wymyśliła życzenie bo zawsze tak jest.
A ja mam takie jedno pytanie. Czemu ten topic znajduje się w hydeparku zamiast w dziale o FNiN? Tu chyba powinny być tylko działy spoza książki...
//Przecież jesteś modem :d Możesz, a nawet musisz, przenosić tematy, które są założone w złych miejscach :P//Zeg
W sumie racja. Może by ktoś przeniósł...
A ja myślę, że nie zdążyła pomyślec życzenia.
A mi się zdaje, ze ona codziennie myślała tylko o jednym (i walczyla o to): żeby wytrzymac do 18 i nie dać się wysłać do Domu Dziecka. I z drugiej strony cieszyła się, że nie jest juz sama, bo ma chłopaków. Także życzenie było chyba prośbą o to, zeby było tak jak jest. Wiedziała, ze cudów nie ma i że nie przywróci życia rodzicom.
Może marzyła, żeby nie podnosili rachunków za mieszkanie.
Może marzyła, żeby nie podnosili rachunków za mieszkanie.
Hmmm...Myślę,że nie myślała o pieniądzach,a tym bardziej o rachunkach.
Jej chodziło chyba raczej o coś takiego...hmm...mniej ziemskiego,a bardziej takiego...duchowego.
raczej napewno nie myślała o pieniądziach, Nika nie jest taka....
A mi się zdaje, ze ona codziennie myślała tylko o jednym (i walczyla o to): żeby wytrzymac do 18 i nie dać się wysłać do Domu Dziecka. I z drugiej strony cieszyła się, że nie jest juz sama, bo ma chłopaków. Także życzenie było chyba prośbą o to, zeby było tak jak jest. Wiedziała, ze cudów nie ma i że nie przywróci życia rodzicom. Noo... To jest bardzo możliwe i Też nad tym myślałam...
//Zapraszam do zapoznania się z 12. punktem Regulaminu.//Zeg
1.Mieć rodziców żeby nie umarli
2.mieć jakieś środki na utrzymanie
3.Coś o Necie bo przecież go kocha:>
Rodzice raczej odpadają. Przecież wiedziała że umarli, no i że tego już się nie zmieni. Myślę, że to raczej coś o tym, aby nie była sama, żeby Felix i Net na zawsze byli jej przyjaciółmi itp. Albo żeby na tych wakacjach przeżyli niezapomnianą przygodę... ;D
Moim zdaniem, albo chodziło o przyjaźń z Netem i Felixem, albo o to, aby wytrzymała 18 ;D
To były ich pierwsze wspólne wakacje, wiec może jednak ta wspólna przyjażń.
Wydaje mi się, że chodziło o Felixa i Neta. Przeciez niejednokrotnie mówiła, że ma tylko ich na świecie...
Ja uważam, że mogła chcieć aby razem z chłopakami dotrwała do 18 :D Czyli, żeby byli jej przyjaciółmi i pomagali jej, wspierali :)