Archiwum
- LATANIE W KATARZE
- Wasze Początki na forum <tadam tadadam>
- FIFA 09 Wasze mecze online
- Wasze strony, blogi i fora
- Wasze śmieszne uwagi w dzienniku ;D
- Wasze tempo czytania
- Wasze średnie 2007 :D
- Wasze hobby...
- Wasze zwierzątka
- Wasze wrażenia
- Wasze autorytety
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- bezglutenowo.pev.pl
Cytat
Długie szaty krępują ciało, a bogactwa duszę. Sokrates
I byłem królem. Lecz sen przepadł rankiem. William Szekspir (właść. William Shakespeare, 1564 - 1616)
Dalsza krewna: Czy śmierć to krewna? - życia pytasz się kochanie, tak krewna, ale dalsza, już na ostatnim planie. Sztaudynger Jan
Dla aktywnego człowieka świat jest tym, czym powinien być, to znaczy pełen przeciwności. Luc de Clapiers de Vauvenargues (1715 - 1747)
A ludzie rzekną, że nieba szaleją, a nieba rzekną: że przyszedł dzień Wiary. Cyprian Kamil Norwid (1821-1883)
aaaaLATANIE W KATARZEaaaa
Może niektórym ten temat wyda się nudny...ale coś mnie natchnęło,żebygo założyć. Tak więc, czy macie jakieś ulubione wiersze jak tak topodajcie tytuły. Móje to ''Testament mój" J. Słowackego i ''Treny''J.Kochanowskiego.[img]http://forum.fnin.eu/richedit/smileys/YahooIM/5.gif[/img]Moje to, jak już mówiłam, "Rozmowa liryczna" Gałczyńskiego, "Most" Staffa i wiersz z Władcy Pierścieni o Aragornie (tytułu nie znam).
Susan ==> ten wiersz?
Nie każde złoto jasno błyszczy,
Nie każdy błądzi, kto wędruje,
Nie każdą siłę starość niszczy,
Korzeni w głębi lód nie skuje,
Z popiołów strzelą znów ogniska,
A mrok rozświetlą błyskawice,
Złamany miecz swą moc odzyska,
Król tułacz wróci na stolicę.
Mi też się podoba. A jeszcze z moich ulubionych jest jeden Szymborskiej, "Kot w pustym mieszkaniu":
Umrzeć - tego nie robi się kotu.
Bo co ma począć kot
w pustym mieszkaniu.
Wdrapywać się na ściany.
Ocierać między meblami.
Nic niby tu nie zmienione,
A jednak pozamieniane.
Niby nie przesunięte,
a jednak porozsuwane.
I wieczorami lampa już nie świeci.
Słychać kroki na schodach,
Ale to nie te.
Ręka, co kładzie rybę na talerzyk,
Także nie ta, co kładła.
Coś się tu nie zaczyna
W swojej zwykłej porze.
Coś się tu nie odbywa
Jak powinno.
Ktoś tutaj był i był,
A potem nagle zniknął
I uporczywie go nie ma.
Do wszystkich szaf się zajrzało.
Przez półki przebiegło.
Wcisnęło się pod dywan i sprawdziło.
Nawet złamało zakaz
I rozrzuciło papiery.
Co więcej jest do zrobienia.
Spać i czekać.
Niech-no on tylko wróci,
Niech-no się pokaże.
Już on się dowie,
Że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
Jakby się wcale nie chciało,
Pomalutku,
Na bardzo obrażonych łapach.
I żadnych skoków pisków
Na początek.
Tak, ten Toth. :) Ale ten Szymborskiej jakoś mi nie przypadł do gustu...
Mhm... "Lilije" A.Mickiewicza (kiedyś znałam cały na pamięć), "Kto chce bym go kochała..." Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej,
"Moja i Twoja pamięć nie posłucha" również A. Mickiewicza,to na chwilę obecną, najbardziej zapadły mi w pamięć[img]http://www.forum.fnin.eu/images/smilies/icon_wink.gif[/img] ale jeszcze napewno jakiś sobie przypomnę..