Archiwum
- LATANIE W KATARZE
- Wasze Początki na forum <tadam tadadam>
- Wasze ulubione programy w radiu i tv
- FIFA 09 Wasze mecze online
- Wasze strony, blogi i fora
- Wasze ulubione książki/autorzy
- Wasze śmieszne uwagi w dzienniku ;D
- Wasze tempo czytania
- Wasze ulubione wiersze...
- Wasze średnie 2007 :D
- Wasze hobby...
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- wzory-tatuazy.htw.pl
Cytat
Długie szaty krępują ciało, a bogactwa duszę. Sokrates
I byłem królem. Lecz sen przepadł rankiem. William Szekspir (właść. William Shakespeare, 1564 - 1616)
Dalsza krewna: Czy śmierć to krewna? - życia pytasz się kochanie, tak krewna, ale dalsza, już na ostatnim planie. Sztaudynger Jan
Dla aktywnego człowieka świat jest tym, czym powinien być, to znaczy pełen przeciwności. Luc de Clapiers de Vauvenargues (1715 - 1747)
A ludzie rzekną, że nieba szaleją, a nieba rzekną: że przyszedł dzień Wiary. Cyprian Kamil Norwid (1821-1883)
aaaaLATANIE W KATARZEaaaa
według mnie książka była świetna ale trochę pokręcona przy czym bardziej wciągneły mnie pierwsze 2 części. mimo to nie ma lepszych książek od tej serii 8) :DJa tez wole pierwsze 2 czesci ale zgadzam sie z toba ze tez jest extra.
A mi się najbardziej podobał właśnie PS...
A mi się właśnie jakoś z Tobą, droga Toth skojarzył Pałac Snów :wink:
Mi się najbardziej podobała 2 część ale ta i tak jest świetna:D.
Mi podobaly się najbardziej dwie pierwsze części, jak innym, ale tez fajna była trzecia, chociaż moim zdaniem trochę za mroczna.
E tam mroczna. Mroczność dla dziesięciolatków moim zdaniem.
Mi nie chodzi o to ze horror, ale podkreslam ze poprzednie czesci byly weselsze, smieszne a PS byl ponury.
Może i pokręcona ale i tak fajnie się ją czytało:p zresztą tak jak 2 poprzednie części FNiN [img]http://forum.fnin.eu/images/smilies/icon_lol.gif[/img]
Pierwsze dwie miały w sobie więcej elementów jakby naukowych, a Pałac Snów był o wiele bardziej nierealny.
Chyba nie potrafię stwierdzić, która najbardziej mi się podobała, wszystkie były fajne. XD
Mnie się właśnie podobała ta tajemniczość. Nic nigdy nie było do końca pewne
Mnie się chyba najbardziej druga część podobała, ale trzecia była taka... no, tak jak mówiliście, trochę pokręcona :D Jakby to powiedzieć, wszystko się może zdarzyć. Dom Snerów był genialnym miejscem, Pałac Snów również ^^
To chyba moja ulubiona część:D
Fajna, ale dziwna, strasznie dziwna... Szczególnie z misiem... Taka chyba trochę inna od pozostałych. ^^
tiiiaaaa...miś 'niezły skrót';p moim zdaniem jest na tym samym poziomie fajności co inne części, fak ze dość duzo różni się od pozostałych nie zmiania faktu ze jest świeta:)
Miś Nezły skrót to była taka postać z horroru dla dzieci... oczywiście nie był tak straszny jak w normalnych horrorach. Ale ostatecznie okazał się być bardzo szlachetny;)
Jak dla mnie w ogóle nie przypominał misia z horrorów... Był raczej śmieszny niż straszny xD
Jak czytasz to tak, ale gdybyś się tam znalazł to raczej by ci nie było do śmiechu :P
Mnie też misiak śmieszył :D Niemniej no... Jakbym miała być na miejscu FNiN to już gorzej ;)
O to mi chodziło...
Tylko na miejscu FNiN wątpie, by ktoś był :P, więc nawet nie ma co marzyć. Ale gdyby istniał możliwe, że nie byłoby tak fajnie ;)
Może gdyby nie on, Golem byłby inny? Felixowi zależało na tym robocie, a teraz go zobaczył. Do końca uwierzył, że to się uda;)
a tam!! dla mnie wszystkie części są supcio :D:D:D
Mi się najbardziej podoba TMK:P PS też jest super. E tam mroczny....taki raczej senny:D
W porównaniu do wszystkich części, śmiesznych części można porównać PS do trochę mrocznego, ale bez przesady. (Np. Miś Niezły Skrót...) A senny to na pierwszy rzut oka widać... Było bardzo mało śmiesznych textów Neta, więc było to senne i może nie aż mroczne, lecz ponure.
Niee...ponure to też nie było...:P:P Trochę śmiesznych tekstów było:) No, ale jak ja czytałam gdzieś o 1.00 w mocy o tym Misiu to muszę przyznac że lekko się bałam:D
Chodziło mi, że ponure, ale w najmniejszym stopniu :P Nie miałem na myśli dramatu (:P) czy coś takiego... Czytałem to już dość dawno, więc kojarzą mi się tylko konkretne sceny. A co do Misia, to faktycznie trochę strachu napędził przyjaciołom.
Noo...i nie tylko przyjaciołom:D
Ale okazał się dobry... uratował ich.
I dlatego jednak go lubię:D
Myślę, że prawdziwy Golem też ich jeszcze uratuje;)
Na pewno..w końcu oni go też wyciągnęli z więzenia;)
Felix stworzył mu ciało, Net umysł, a Nika duszę - to wystarczający powód żeby ich uratować;)
Rzeczywiście pokręcona. Tam było coś takiego, że we śnie była scena z MNZ, a potem na stronie jawy przekonujemy się, że Golem nie ma jeszcze głowy. A skoro MNZ to Golem, to ja już rozumiem;( Podobnie jak wiele innych rzeczy
Bo MNZ to był senny Golem stworzony w umyśle FNiN, a Golem-Golem był realny... skonstruowany, zrobiony itp. A ja akurat wszystko rozumiałam;)
No chybaa, że tak. Ale skoro uratował Felixa, zna prawa robotyki itd. to dlaczego ich straszył.
Prawo nie zabrania straszenia! On nie zamierzał ich złapać...
ALe nie chodzi o prawa, tylko o to, że skoro on jest dobry i posłuszny FNiN to nie powienien ich straszyć. A zresztą to trochę się spiera z drugim prawem. A jak się lepij zastanowić to z pierwszym też bo to przecież jest krzywdą.
Skąd pomysł, że był dobry i posłuszny FNiN?:" Gdyby taki był to by ich nie straszył^^? Im dłużej oni śnili, tym dłużej on istniał. Dlatego im utrudniał dotarcie do wyłacznika itd.;) A poza tym może miał taką naturę? Był po prostu psotny, tylko nie umiał trzymać umiaru:>?
On ich nie krzywdził tylko zestresował, bo nieprzyjemnie jest być ściganym przez kogoś. Podsumowując ukradł im kilka dni życia;). Chociaż to też krzywda.
Ale z drugiej strony... pomógł im. Gdyby nie on w Domu Snerów może nie znaleźliby Zegarmistrza i nie wpadliby na pomysł z Madame Josephine? A ścigając ich w Pałacu nie zrozumieliby niektórych mechanizmów jego działania;)?
Ale to musi być w jego świadomości, że to się kłóci z tymi prawami. Bo przecież on chciał ich tylko dotknąć, nie łapać, dusić czy tam nie wiadomo co :D
To tak jak my wiemy, że nie wolno robić źle, ale to, co w naszym mniemaniu jest złe może nie zgadzać się z tym, co ktoś inny uważa za zło. Więc skoro on nie wiedział, że ich wystraszy i nie wiedział, że strasznie jest złe, w jego mniemaniu nie zrobił nic, czego robić nie powinien, czyż nie? :D
Ale to musi być w jego świadomości, że to się kłóci z tymi prawami. Bo przecież on chciał ich tylko dotknąć, nie łapać, dusić czy tam nie wiadomo co :D No...tam było coś takiego że miś ich dogonił. Felix zapytał czemu ich nie złapie. A ten powiedział że fajniej będzie pogonić. Więc nie miał zamiaru ich łapać
No... było coś takiego. A co do praw robotyki, to Jasti ma dużo racji - w jego mniemaniu to mogło nie być złe. Chciał jak najlepiej wykorzystać te chwile życia;) Może dla niego to była po prostu zabawa^^?
Bo oni go jakby... nie wychowali, więc on był jak dziecko, które narozrabia, a nawet o tym nie wie, że robi źle.
Dziecko z trzema metrami wzrostu, potężnymi "mięśniami" i czerwonymi oczami^^ Raczej niebezpieczna mieszanka, choć w sumie fizycznie mało im mógł zrobić;)
No cóż, to było rozwinięte fizycznie 'dziecko', psychika daleko w tyle ;)
No właśnie;) Tak samo jak potem Golem... ja nawet we śnie bym się bała^^
http://yerka.ovh.org/Jacek_Yerka_covan_city.jpg
//Fajnie by było, gdybyś jednak coś napisała :). Nie kasuję, bo link ciekawy i przydatny.//Zeg
Ja na razie czytam Pałac Snów ale uważam że to SuperKsiążka ;) zawiera elementy science fiction, horrorku, oraz po części tez romansu (Net+Nika)
świetna książka polecam!!!
//Nie używaj takiej ilości wykrzykników, trzy w zupełności wystarczą.//Zeg
Ja uważam, że PS jest bardzo fajne, jednak fakt iż FNiN nie pamiętają ich przygody był trochę smutny :)