Archiwum
- LATANIE W KATARZE
- Odchodzące bieszczadzkie legendy - JAN KOŁODZIEJ
- Nieznana tragedia bieszczadzka. Temat "zaduszkowy"
- W Bieszczadach nawet kamienie kłamią
- 135km po Przedgórzu Bieszczadzkim ...
- Czym jest dla was bakcyl bieszczad?
- Za miesiąc wyjeżdżam w Bieszczady
- Tu radio Wolne Bieszczady :)
- 13 godzin w Bieszczadzie.
- Nowy dyrektor Bieszczadzkiego P.N.
- Szukam Bieszczadzkich mototurystów!!!!!!!
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- staniec.opx.pl
Cytat
Długie szaty krępują ciało, a bogactwa duszę. Sokrates
I byłem królem. Lecz sen przepadł rankiem. William Szekspir (właść. William Shakespeare, 1564 - 1616)
Dalsza krewna: Czy śmierć to krewna? - życia pytasz się kochanie, tak krewna, ale dalsza, już na ostatnim planie. Sztaudynger Jan
Dla aktywnego człowieka świat jest tym, czym powinien być, to znaczy pełen przeciwności. Luc de Clapiers de Vauvenargues (1715 - 1747)
A ludzie rzekną, że nieba szaleją, a nieba rzekną: że przyszedł dzień Wiary. Cyprian Kamil Norwid (1821-1883)
aaaaLATANIE W KATARZEaaaa
Witamgdzie można autem 4x4 w bieszczdach pojeżdzić?
zna ktoś jakieś trasy przejazdów itd
Wielka obwodnica, mała obwodnica i droga karpacka (Cisna - Komańcza i z powrotem).
gdzie można autem 4x4 w bieszczdach pojeżdzić?
zna ktoś jakieś trasy przejazdów itd Oprócz wymienionych juz przez TB polecam Obwodnice Wysokiego Działu oraz trasy Po Pogórzu Bukowskim, Śladem cerkwi, Szlakiem kościołów drewnianych, Szlakiem ikon doliną Osławy, Szlakiem ikon w okolicach Sanoka, Szlakiem zabytków po Pogórzu, Szlakiem zabytków architektury w Parku Krajobrazowym Gór Słonnych i pare innych. Można jeździć,a jeździć :)
hehehe....
...tylko cos mi się wydaję że "mister 4x4" ma raczej ochotę troche murawy pozdzierać na Bieszczadzkich łakach i polanach zamiast ścierać opony na asfalcie, a i paru turystów przy okazji rozjechać na szlaku. :roll:
hehehe....
...tylko cos mi się wydaję że "mister 4x4" ma raczej ochotę troche murawy pozdzierać na Bieszczadzkich łakach i polanach zamiast ścierać opony na asfalcie, a i paru turystów przy okazji rozjechać na szlaku. :roll: dlaczego odrazu murawe niszczyć lub cokolwiek niszczyć.
czytałem wczesniejszy post natemat 4x4 i bieszczad, ale tam chyba zostało wyjaśnione poco ktoś kto pyta na takim forum jedzie w bieszczdy!
gdzyby chodziło o jazde w ciezkim terenie to wystarczy pojechać na rajd i tam upalać maszyne.
nikt niema zamiaru niszczyc niczego tylko dojechać tam gdzie normalne auto nie dojedzie i zobzczyć co czego inni uzytkownicy aut nie mogą zobaczyć.
jezeli macie mi polecać asfalty to dajcie na luz, a jezeli macie coś do powiedzenia o trasach po drogach nie utwardzonych to dziekuje za info.
nikt niema zamiaru niszczyc niczego tylko dojechać tam gdzie normalne auto nie dojedzie i zobzczyć co czego inni uzytkownicy aut nie mogą zobaczyć. W tych wątkach o 4*4 dokładnie widać analogie do toczącej sie obok dyskusji o psach:
Mój piesek jest grzeczny, nikomu nic nie zrobi, nic nie niszczy.
Mój samochód 4*4 tez jest grzeczny i niczego nie niszczy, ja tylko chce zobaczyc.
Szkoda, że amatorzy 4*4 zdążyli juz sobie wyrobić opinię nieco inną,więc się nie dziw że raczej gotowej trasy nikt Ci tu nie wyłozy. Ja tam sie na tym nie znam - ale dziwi mnie jedno: 4*4 obowiązują takie same przepisy ruchu drogowego jak każdego innego - więc gdzie mozna jeździć wiesz. Jeśli odpadnie Ci BdPN oraz lasy, to co tak naprawdę zostanie oprócz asfaltu? Stokówki (te, ktorych nie zdązyli jeszcze zamknąć) i drogi polne - tyle że po tym mozna jeździć 126p, więc radochy za dużej nie będzie. Sorry - za OffTopic.
zdaje sobie sprawe z tego, i masz racje ze wszystkich obowiązują takie same przepisy!
chcemy poprostu przejchć trasą o której pisaliści ewczesniej tam gdzi esam sie zresztą utopiłeś osóbówką na trzecim brodzie.
Gdybym tego nie przeczytał to bym niewiedział ze mozna tamtendy pojechac i zobaczyć coś ciekawego i dojechać boczn adrogą anieobwodnią 892. chciałbym dostac jakieś wskazówki, podpowiedzi.Nigdy nie byłem w bieszczdach a czas mi pozwala tylko na trzy dni wolnego wiec chciałbym zobaczyć tez jak najwiecej, i nastepnym razem przyjechać na piesze wedróki lub rowerowe.
Gdybym tego nie przeczytał to bym niewiedział ze mozna tamtendy pojechac i zobaczyć coś ciekawego i dojechać boczn adrogą anieobwodnią 892 No, tak - ale to jest na dzień dzisiejszy droga publiczna i wlasnie 126p tez można tamtedy przejechać, zalezy to wyłacznie od aktualnego poziomu wody w rzece. Czy natomiast jadąc tą droga można przez okno samochodu zobaczyć coś ciekawego,to nie wiem. Osuwisko, most kolejki, retorty, pare domów i to wszystko - droga idzie zalesioną doliną Oslawy. Znajdziesz ją na mapie - wyjedziesz albo w Smolniku, albo w Woli Michowej (zakaz) lub w Bystrem k/Baligrodu, z Bystrego mozna kawałek podjechać do Baligrodu i skęcić na Stężnicę - dziury jak cholera i tez pare brodów. Wyjedziesz w Wołkowyji, zobaczysz jezioro. Tyle. Nie są to na pewno trasy widokowe (Oprócz widoczków z Lipowca - jak bedzie Ci sie chcialo kawałek podejść). Przejechac sie jednak można.
Witaj JAKO. Nie trudz się nikt Ci nt jazd 4x4 w biesach na tym forum nie powie bo 98% to 100% perpedesy (i chwała im za to). Sam sadawałem to pytanie pare miesiecy temu i zostałem publicznie zlinczowany (hehe ale pyton to twarda sztuka i nadal zyje). Z użytkowników formu odezwało sie do mnie może 2-3 w ludzkim, beznienawistnym i niegrzmiącym głosem. Pozostali twardo stali na straży hardekologicznej i obciążali mnie za cztyny durniów którzy bulwarami niszczą przyrodę. Ale tak już jest ze nie zauważa sie jednostek pozytywnych tylko negatywne, tak jak z młodzieżą i w ogóle. (ALE I TAK WAS WSZYSTKICH LUBIE!!!!) Co do jazd w terenie to jeśli chcesz być w zgodzie z prawem, przyrodą i hardekologami to mało zostało możliwości: standardowy odcinek z Rzepedzi do Prełuk - jak popada może być ciekawie. Poza tym większość otawrtych do ruchu wąskich bocznych dróg to i tak jeden wielki off-road. Polecam trase Dołzyca-Terka, Kalinica-Sine Wiry do zakazu, Wola Michowa-Żebrak-Bystre, Cisna -Majdan-Roztoki Górne, Muczne-Bukowiec (tam już koniec świata i trzeba płacić za wjazd na teren BDPN). Zeby zobaczyć piękno Bieszczad i tak musisz wysiąść i perpedesem potuptać ta połoniny, Tarnice, Rawki czy w piękne zapomniane doliny. Ja też chciałem podbijac Bieszczady 4x4 ale na nogach o iwle piękniej,przyjemniej i czujesz się prawdziwie wolny. Uwierz i zostaw samochód przy kwaterze.
Parę słów nt zimy: wtedy zaczyna się prawdziwa jazda i jak masz ochote to kompletuje ludzi z 4x4 do pomocy leśnikom w rozworzeniu paszy do pasników na tegoroczną zime. Prawdziwy off-road, wrunki skrajnie trudne i pomoc zwierzakom.
Ale na razie mamy lato. Jakbyś więcej chciał info dawaj na praiv: ppajton@wp.pl
pozdrawiam
PYTON (4x4)
oki dzikuje
bedziemy w kontakcie :lol:
Wola Michowa-Żebrak-Bystre Odcinek Wola Michowa - Przełęcz Żebrak jest zamknięty dla ruchu. Zakaz stoi zaraz za zabudowaniami po prawej stronie w Woli Michowej. Trochę bezmyslnie - powinien stać przy głównej. Obecnie na tamta stronę można przejechać (legalnie) jedynie od Mikowa.
Chorela a ja go nigdy nie zauwazalem....no to bym zarobil juz punktów :?
przydatna info. Tam chyba ten zakaz ze wzgledu na ostoje zwierzyny chyba...
dzieki.
PYTON
I prawdziwe niedźwiedzie mięso to zimą lub po deszczach odwiedzić Tosię w Krywem, najlepiej starę gminną drogą.
Długi
Odcinek Wola Michowa - Przełęcz Żebrak jest zamknięty dla ruchu. Zakaz stoi zaraz za zabudowaniami po prawej stronie w Woli Michowej. Trochę bezmyslnie - powinien stać przy głównej. Obecnie na tamta stronę można przejechać (legalnie) jedynie od Mikowa. faktycznie w Woli Michowej zaraz za leśniczówką stoi znaka zakazu ale praktycznie nikt go nie przestrzega. Tak samo jest z droga z Kołonic. W Mikowie zakazu nie ma ale np. na niektórych mapach jest zaznaczony. Jechałem tą droga w styczniu, zwykłym deawoo i mimo sporj ilości śniegu dojechalismy bardzo daleko tzn. ponad połowę drogi z Mikowa na Żebrak.