Wynalazki Felixa

Archiwum

Cytat

Długie szaty krępują ciało, a bogactwa duszę. Sokrates
I byłem królem. Lecz sen przepadł rankiem. William Szekspir (właść. William Shakespeare, 1564 - 1616)
Dalsza krewna: Czy śmierć to krewna? - życia pytasz się kochanie, tak krewna, ale dalsza, już na ostatnim planie. Sztaudynger Jan
Dla aktywnego człowieka świat jest tym, czym powinien być, to znaczy pełen przeciwności. Luc de Clapiers de Vauvenargues (1715 - 1747)
A ludzie rzekną, że nieba szaleją, a nieba rzekną: że przyszedł dzień Wiary. Cyprian Kamil Norwid (1821-1883)

aaaaLATANIE W KATARZEaaaa

Co Felix konstruował? Trochę tego było :D

Mamy wypisywać? No to np. Golem-Golem, ta podtrzymajka do roweru i wiele, wiele innych.
fotel uniwersalny xD
Składak, ściemniarka, lampka o napędzie chomikowym...

A ściemniarki nie skonstruował tata Felixa? Tak mi się coś wydaje.
YoyoBota i Składaka jeszcze ;)
Pełzacz, latarki nauszne (tu pewna nie jestem)
Myślę, że on je kupił, bo po co konstruowć coś co jest w sklepie (albo raczej niesklepie;)) za grosze.
Ale z opisów to wychodzi na to, że ona jest na jedno ucho. Takiej jeszcze nie widziałem w sklepie.
A byłeś w niesklepie? Tam jest wszystko. PRzeczytaj jeszcze raz Pułapkę Nieśmiertelności ;)
Fakt ;) Myślałem w realu :P No to w sumie mógł kupić.
Negatywkę, robot modułowy

//Wydaje mi się, że można wypisywać więcej niż po dwa wynalazki ;) (mówię ogólnie, do wszystkich)//Zeg
Jeszcze zbudował psa robota ;) a no i Multitoola

Jeszcze zbudował psa robota ;) a no i Multitoola Multitool to nie wynalazek Felixa, takie coś można kupić w każdym sklepie z narzędziami- sam posiadam 2 sztuki...
zbudował te wszystkie ułatwienia do prac w domu np. elktroniczną łapę kominkową
Ee.. myślałem że Felixa jest jakiś specjalny :/ A klucz uniwersalny? Chyba takiego w sklepie nie znajdziesz.
A w niesklepie?
A żuczek, który podświetlał mu tekst? xD Nie pamiętam jak on się naprawdę nazywał, ale coś podobnego :)

A żuczek, który podświetlał mu tekst? xD Nie pamiętam jak on się naprawdę nazywał, ale coś podobnego :) Czytał.
Swoją drogą zamilkli coś z tymi robalami ;p
< - Muchę, Cyberszpaka, ...
Mucha to także nie jego wynalazek ;) Pochodzi z Instytutu.

EDIT:
Przecież wiadomo, o którą muchę chodzi :roll:
Mucha to zwierz, pochodzi od Stwórcy ;)
Ale cybermucha to zupełnie inna sprawa to jest już wynalazek instytutu...
To był żart.
Wynalazł jeszcze penetratora
Jakby to nie była książka to bym w to wszystko nie uwierzyła, ile on ma: 13-14-15 lat (mówię przez całą serię)?

Ten robaczek co czytał książki to właściwie na spółkę z Netem... Choć Net napisał program a Felix skonstruował mechanizm itede...

Ktoś tam wcześniej powiedział, robot modułowy...

Ohh, muszę od nowa przeczytać książkę. Tyle tego było, że nic nie pamiętam :D.
Aparat do gaszenia zapałek... ;-P
Aparat do gaszenia zapałek to akurat dzieło taty Felixa.
A dziełem Felixa są jeszcze np. dozoraki.
Aaa... to ja już nie wiem, co on zrobił.

I to były jakieś robaki z wymiennymi końcówkami, nie?
To się nazywało służuki. Ale ktoś już to wcześniej pisał.
No i jeszcze wynalazł Pełzaka.
Mi zapadła w pamięć negatywka grająca heavy-metal xD
Oooo taaak... negatywka, cud techniki ;D
Zrobił ochronkę na aparat jak robili zdjęcia UFO :D hehe Ale i tak Golem-Golem jest jego nawiększym dziełem.

Ale z opisów to wychodzi na to, że ona jest na jedno ucho. Takiej jeszcze nie widziałem w sklepie. A ja taką latarkę mam
Felix skonstruował mnóstwo ciekawych wynalazków. Ale wszyscy wiemy jakie, więc po co je wypisujemy, równie dobrze możemy wypisywać śmieszne teksty Neta i momenty, w których Nika użyła Mocy.
był jeszcze Penetrator i Cybermucha
Cybermucha była z instytutu.
Aparat do gaszenia zapałek (nie jestem pewna czy ktoś to już wymieniał)

Aparat do gaszenia zapałek to akurat dzieło taty Felixa.
A dziełem Felixa są jeszcze np. dozoraki. Naprawdę tak trudno przeczytać 3 strony? :roll:
Nie Patryx, ale jak ci się internet rypie i co drugiej strony nie możesz otworzyć, co chwila latasz na strych żeby wyłączyć - włączyć głupiego WLANA, to już zaczynasz się irytować i pomijasz takie szczegóły (co prawda istotne, no ale). Chciałam poczytać sobie inne tematy forum, zanim ze złości wyłączę komputer albo okrutna bestia sama wysiądzie.

Nie Patryx, ale jak ci się internet rypie i co drugiej strony nie możesz otworzyć, co chwila latasz na strych żeby wyłączyć - włączyć głupiego WLANA, to już zaczynasz się irytować i pomijasz takie szczegóły (co prawda istotne, no ale). Chciałam poczytać sobie inne tematy forum, zanim ze złości wyłączę komputer albo okrutna bestia sama wysiądzie. Witam w klubie! Co pół godziny muszę robić dokładnie to samo :P Chujec wie dlaczego

//...Procesorze! :)//Zeg
Proponuję ruszyć temat i pogadać o wynalazkach Felixa, zamiast je wymieniać. Zna się ktos na tym? Szkoda, że pan Rafał nie ujawnia skąd bierze info. na temat działania mechanizmów i ogólnie mechaniki (chociaż większość tej wiedzy nabywa się w szkole czy coś), ale my laicy moglibyśmy poczytać.

Osobiście uważam, iż niemożliwe jest by wszystkie wynalazki Felixa działały bez ich zaprogramowania. W dzisiejszych czasach ani rusz bez automatyki, a zbudowanie robota stosując wyłącznie mechanikę nie wchodzi raczej w grę. Co wy na to? Kto się zna? przyznać się! :)

Osobiście uważam, iż niemożliwe jest by wszystkie wynalazki Felixa działały bez ich zaprogramowania. W dzisiejszych czasach ani rusz bez automatyki, a zbudowanie robota stosując wyłącznie mechanikę nie wchodzi raczej w grę. Co wy na to? Kto się zna? przyznać się! :) Golema Felix stworzył razem z Netem, który mu "zrobił" AI (tja, nastolatek zrobił sztuczny umysł w mniej niż miesiąc -.- ale mnie to wkurza...)
A pozostałe wynalazki nie potrzebowały AI :) (tzn. mechanicznemu psu by się przydała :P, ale to przyznał sam Felix). Do jakich wynalazków Felixa chcesz AI? ;)
Nie mówię o AI, tylko o układach automatycznych. Bardziej skomplikowane mechanizmy o miksera czy samochodzika sterowanego pilotem potrzebują zsynchronizowania układów. Wiem jak to działa w przypadku linii produkcyjnych, ale nie znam się na robotach.
Z tego co wiem to Net by zrobić Golema-Golema użył gotowych produktów tylko je ulepszył.
Takie bardziej skomplikowane mechanizmy, jak na przykład yoyobot, po prostu muszą być zaprogramowane. Teoretycznie można by coś takiego skonstruować bez komputera pokładowego, ale wymagałoby to sporego stanowiska kontrolnego i kilku osób do sterowania. Ciąg, pochylenie dysz, układ powierzchni sterowych...

Net i Felix to geniusze, młodzi geniusze. A tak w ogóle to pamiętajmy, że rzeczywistość w FNiN jest trochę podrasowana:)
O! właśnie o tym mówiłem. Bez mikroprocesora ani rusz. Ale on miał swój niesklep, więc łatwo mógł coś budować, no i części już miał. Zainteresował mnie ten temacik szczerze mówąc. :) mżna sprawdizć ile fiction było w tych książkach :)
Te wszystkie maszyny pomagające w domu też musiały być zaprogramowane, bo przecież wykonywały kilka czynności jednocześnie (np. maszyna coś robi, ale jest już przygotowana na następny krok, ale żeby być przygotowana musiała się przygotować - a wątpię, by zrobiła to wcześniej, bo odpalałaby się dłużej niż mój zapchany, stary komp).:[
Reasumując [wow - pierwszy raz użyłem tego słowa]:
Nawet durnowaty budzik, który swoim "gópim" (błąd celowy) dzwiękiem budzi mnie, też musi mieć jakiś (choćby najprostszy) system, który nim steruje (np. co sekundę dodaje sekundę do aktualnej godziny).

Ale się rozpisałem... -.-
//Taa, rzeczywiście, nie ma co. Prawie jak epopeja narodowa...//Zeg
Niestety nie masz racji:) Proste mechanizmy nie potrzebują mikroprocesorów.

Te wszystkie maszyny pomagające w domu też musiały być zaprogramowane, bo przecież wykonywały kilka czynności jednocześnie (np. maszyna coś robi, ale jest już przygotowana na następny krok, ale żeby być przygotowana musiała się przygotować - a wątpię, by zrobiła to wcześniej, bo odpalałaby się dłużej niż mój zapchany, stary komp).:[ No ja nie wiem, albo uwierzyłeś że to wszystko we FNiN to prawda i przeciętna rodzina ma program AI ;p , albo wiesz o technice jeszcze mniej niż ja ;p, albo...nie wiem...

No wyobraź sobie drzwi w supermarkecie
http://static0.blip.pl/user_generate...res/565501.jpg

One też, jakby się uprzeć, potrzebowałyby się przygotować na otwarcie, wykryć klienta, obliczyć kiedy się rozsunąć i zamknąć, zasunąć, a jeśli ktoś chce przejść w trakcie zasuwania to z powrotem otworzyć drogę... :P
Ale tam nie ma żadnych mikroprocesorów, jest po prostu fotokomórka która decyduje kiedy drzwi mają się otworzyć a kiedy zamknąć. :P
I proste mechanizmy zupełnie wystarczają do Felixowego nowoczesnego robota kuchennego.

:roll: No daj spokój. Czyli mój mały elektroniczny zegarek potrzebowałby
procesora i programu żeby liczyć sekundy?

Zresztą, najlepszy dowód- cytat z Wikipedii dot. zegara

"
Podstawowa budowa zegara obejmuje cztery zasadnicze segmenty:

źródła napędu (np. bateria wraz z silnikiem, sprężyna, obciążniki) powodujące działanie zegaral

regulatory chodu (np. wahadło,balans, generator kwarcowy) wywołujące okresowe impulsyl

liczniki cykli (przekładnie zębate, sumator) zliczające impulsy regulatora.l

wskaźniki i sygnalizatory (np. wyświetlacze, wskazówki: godzinowa, minutowa i sekundowa; gongi i pozytywki) przekazujące użytkownikowi informacje o upływie czasu."l

Czyli sam widzisz- zegarek nie potrzebuje procesora ani tym podobnych informatycznych herezji. ;)

Tak, spoko tyle, że mi nie chodzi o mikroprocesor, a o najprostszą płytkę drukowaną, która jest w moim zegarko-budziku bo go kiedyś otwierałem by wymienić baterie. A zegarek kwarcowy z wahadłem to to nie jest.
Wszyscy piszecie o niesklepie. A czy ktoś widział taki sklep w realu? Bo ja nie. Jak ktoś widział, to napiszcie gdzie. :P
Byłem ostatnio w Realu na zakupach i też nie widziałem :< . Ten sklep to wymysł autora, naprawde nie istnieje. Tak samo jest chociażby z Silver Tower czy pensjonatem 3K.

Ostatnia część jest chyba jedyną, w której Felix nie miał pola do popisu z wynalazkami :D Pewnie nadrobi to w 8 tomie.
Ha! Zdecydowanie popieram. Myślę, że on to sobie wymyślił. No, autor znaczy. Ale ktoś chyba pisał, że ma 2 latarki nauszne.
APO reala, napisałeś z dużej i to wygląda jakbyś był na zakupach w sklepie. Nie żebym się czepiała, nie. :P

Ha.! zdecydowanie popieram. Myślę, ze on to sobie wymyslił. No, autor znaczy. Ale ktoś chyba pisał, ze ma 2 latarki nauszne.
APO reala, napisałeś z dużej, i to wygląda jakbyś był na zakupach w sklepie. nie żebym się czepiała, nie :P :o
Załapałem errora tak jakby :o
Zgubne skutki użytkowania Neostrady...
Przepraszam, a gdzie się chodzi na zakupy jak nie do sklepu?
--------

Żeby nie było oft, to powiem, że niesklep MUSI istnieć. Coś w tym stylu przynajmniej. Na pewno jest miejsce, w którym można coś takiego dorwać ;> Nawet na czarnym rynku.
No ja tam nie_wiem...
Mi się wydaje że raczej nie ma...
A ja bym jeszcze chciała wrócić do tematu o niesklepie i wynalazkach Felixa (te z początku) to jak tak do sprawy podchodzić to po co coś robić jak w niesklepie jest wszystko...? jak Dla mnie to troszeczkę bez sensu a ten jego kluczyk to nie mógł być z nie sklepu bo w 1 cz. nie było nawet mowy o nim... Nie pamiętam, w której była bo dawno tamte czytałam tylko ostatnio tak dla przypomnienia od kuzyna 1 cz. i okazało się że jak tak by pozbierać to z połowę książki zapomniałam...

Aaa i jeszcze co do 3K to Neto też miał nie_za_wiele pola do popisu ze swoim klikaniem w klawisze, bo internet słabo chodził.
TaOddFelixxa, za Chiny ludowe nie mogę zrozumieć o co biega w Twojej wypowiedzi :o

Co do tematu... Na giełdzie bronowickiej w Krk można dostać dużo różnych rzeczy... :>

TaOddFelixxa, za Chiny ludowe nie mogę zrozumieć o co biega w Twojej wypowiedzi :o

Co do tematu... Na giełdzie bronowickiej w Krk można dostać dużo różnych rzeczy... :> Noo... nie wiem... ja po prostu myślę inaczej myślę niż wszyscy... Moje naj... naj... kumpele często nie wiedzą o co mi chodzi...

//To świetnie, ale zamiast offtopować to mogłabyś sprowadzić swoją wypowiedź na jakieś zrozumiałe dla ludzi tory. //Jasti
Haha! Jasti ma rację no i miażdży system commentem.

Niesklep istnieje kochani, znam nawet właściciela!
To powiedz gdzie jest i kto go prowadzi
Skonstruował maszynkę do zkręcania długopisów. I chyba światło czułe myszy.

Ludzie, temat niesklepu mnie interesuje To fantastycznie. Miło, że dzisiejsza młodzież ma ciekawe zainteresowania. Ale, bądźmy szczerzy, po cóż innym userom ta wiedza i cóż mogliby z nią uczynić?

//Niestety, ta dzisiejsza młodzież nie potrafi nacisnąć małego trójkącika widniejącego przy każdym poście, a zamiast tego spamuje, jeszcze bardzoej utrudniając prace moderatorom :evil:.//Zeg
Po co, po co.... Po to, że ja też chcę mieć te wszystkie rzeczy, które ma Fninowa Trójca....Czy to takie dziwne?
I pytasz, po co innym userom... nie wiem. Ja też jestem użytkownikiem, a po co mi, to już napisałam.

Skonstruował maszynkę do skręcania długopisów. I chyba światło czułe myszy. Światłoczułe? A w jakiej części? Wprawdzie nie czytałam PS, ale pozostałe owszem, a szczerze mówiąc, nie zauważyłam takich myszek...
//Nie pisz dwóch postów pod sobą, używaj opcji 'edit'. Przed pytajnikami nie dawaj kropek - to błąd interpunkcyjny i przypominam, że wielokropek to TRZY kropki nie dziesięć.//Klaudia
Używaj opcji "edit" ;)

Podejrzewam że nie da się mieć wszystkich tych rzeczy, bo 90% jest całkowicie zmyślona, nierealna, niemożliwa (wykrywacz głupoty? ściemniarka? Golem-Golem z AI?). Autor wrzucił to w celu ubarwienia, nie zachęcenia do kupna. A większość z tych istniejących jest za droga żeby je kupić.
Może i tak, ale musisz przyznać, że większość gadżetów Felixa z przyjemnością byś kupił ;D
Przynajmniej ja, czujnie rozglądam się za rzeczami typu Felixa :)
A wynalazki wszystkie fajnie, choć nie wszystkie realne. Ściemniarka, Golem, Urządzenie do wyciągania "X" przed nawias, Cybermucha (w sumie to można by skonstruować w dzisiejszych czasach coś takiego, ale nie na własny użytek :D)

Światłoczułe myszki były! Felix zostawił je Sylwestrowi w skrzynce z Alkoholem.. Zresztą nawet było o nich wspomniane kiedy Nika odwiedzała pokój Felixa, i się ich wystraszyła (nie pamiętam która część, ale było coś takiego :P)

PS @Lisa Oj, robisz Klaudii pracę (hmm.. i innym modom, ale głównie jej :D) Z tym poprawianiem błędów :P
Ach tak?
To nie moja wina! Nie potrafię wolniej pisać, a przez to mi się czasem w co innego trafia :p

//To kopiuj posty do Worda, sprawdzaj, i wtedy na forum.//Klaudia
PS. Myszki były w FNiN oraz GNL :D
A propos wyciągarki x przed nawias, w którejś części nawet Felix mówił reszcie, że jego tata skonstruował to nie po to, żeby działało, tylko po to, żeby dopiec jakimś profesorom.