Dziewczyna Felixa

Archiwum

Cytat

Długie szaty krępują ciało, a bogactwa duszę. Sokrates
I byłem królem. Lecz sen przepadł rankiem. William Szekspir (właść. William Shakespeare, 1564 - 1616)
Dalsza krewna: Czy śmierć to krewna? - życia pytasz się kochanie, tak krewna, ale dalsza, już na ostatnim planie. Sztaudynger Jan
Dla aktywnego człowieka świat jest tym, czym powinien być, to znaczy pełen przeciwności. Luc de Clapiers de Vauvenargues (1715 - 1747)
A ludzie rzekną, że nieba szaleją, a nieba rzekną: że przyszedł dzień Wiary. Cyprian Kamil Norwid (1821-1883)

aaaaLATANIE W KATARZEaaaa

Zosia zaczyna lubić Felixa. Czy w końcu się zdecyduje na lepsze poznanie jej? Czy może zostanie z Anką (czy Hanką, nie pamiętam która to ta "dobra")? A może będzie czekał na Paulę (czy tam Glorię)?

Ja zawsze stawiałam na Zosię...
ja miałam nadzieję na Paulę, ale wydaje mi się, że ona już nie wróci...W takim razie myślę, że któraś z bliźniaczek - bo może się okazać, że "kto się czubi, ten się lubi";)
Nie. Ja myślę, że zacznie chodzićz Paulą i wtedy Zosia zbierze odpowiedni zapas odwagi.
I będzie miał dylemat...

A ja myślę, że Zosi nie zauważy, a z Paulą będzie próbował się umawiać. Net będzie mu pomagał, stworzą jakiegoś robota, a to i tak nie wypali i będzie zabawnie... :) Jak to zwykle bywa we FNiNie xD
Uważam, że Zosia się nie odważy. To chyba typ "szarej myszki", jeśli chodzi o chłopaków. A kiedy on zacznie się umawiać z Hanką (czy Anką) albo z Paulą (chciaż myślę, że ona już nie wróci) to tym bardziej to ją "odepchnie" i da sobie spokój.
Nie... Zosia nie da sobie spokoju :) Mnie się wydaje, że będzie się przewijała przez wszystkie części, ale nigdy się nie odważy powiedzieć Felixowi to co czuje :] Chyba, że Pan Kosik odważy się ją odważyć xD
Przecież w Smoczysławie była blisko... czegoś tam :P Więc w końcu w 5 musi wyznać mu conieco :P
Ja tez myślę że w końcu się odważy. Zawsze myślałam, że się jej uda... coś powiedzieć.
A mnie się wydaje, że się odważy jak Pan Kosik będzie wiedział, że to już ostatnia część FNiN :)
Oby ten moment nie nadszedł zbyt szybko... Możliwe, że mu powie, ale nie sądzę, żeby Felix był nią zainteresowany. Chyba woli dziewczyny takie jak Paula
A ja sądzę, że będzie miał dylemat. Zacznie chodzić z Paulą i wtedy wyskoczy Zosia
No ale jak już nawet "wyskoczy" to co zrobi? Felix chyba nie jest nią zainteresowany. Będzie musiał grzecznie odmówić i już :)
Nie zakładajcie, że Paula wróci... równie dobrze może przejść strefy wspomnień (chociaż wolałabym, żeby została;)). Ja myślę, że tak:
1.Paula
2.Anka
3.Zosia
Anka, nie Hanka. Ale ona jest skreślona na 99,9%
Dlaczego? :>Kto się czubi, ten się lubi^^
Ha, ha, ha.
Ale ona go nie lubi. NA 100%, bo nie może się z nią dogadać :P
Ale może później się jednak dogada. Wszystko jest możliwe :]
Jasne!:D Poza tym To przysłowie to nie tylko ironia. Odnosi się także do prawdziwego na początku "nielubienia się" a potem do "miłości" :P ^^
a ja myśle, że jeżeli Felixowi nie ułoży się z Zosią to pojawi się jakaś nowa postać :)
Możliwe... i będzie musiał dać kosza wszystkim dotychczasowym kandydatkom:P
myśle, że dla Felixa nie będzie to takie trudne :)
on jest taki nieczuły...
Nie jest nieczuły. Po prostu gdy ktoś nie ma szans, delikatnie o tym mu mówi. Stawia sprawę jasno, a nie daje nadzieję, a potem odchodzi.
Jak to się wyraził Net: "podrywalnośc zero"
Dokładnie^^ Z Paulą mu jeszcze najlepiej szło. Tak do siebie... pasowali:>
Dokładnie. Mógł z nią gadac w miarę zwyczajnie i zawsze mają temat. Konstruowanie robotów.
Heh, ja znam tylko 1.(słownie jedną) dziewczynę która interesuje się informatyką. A co dopiero robotami!
To i tak masz fuxa :P
Chciałbym taką spotkac...
Wiesz jak ta postawa się nazywa? Seksizm. Dlaczego dziewczyna nie może się tym interesować:P?
A czy on tak powiedział? Jasne że ma prawo się interesowac informatyką, tylko że to zdarza się raczej rzadko.
Jak kogoś uraziłem to przepraszam. Ale tak mówię, moje koleżanki się nie interesują informatyką, a ta jedna, którą znam z modelarni to nawet jest w TP lepsza ode mnie. Więc o co chodzi?
Sorry, przesadziłam. Jakoś źle zinterpretowałam twój post;)
Jakto? Dziewczyna, która się interesuje informatyką to rzadkość? Rzadkością może być, że się dziewczyna interesuje robakami, ale informatyką...?
Ja też tak nie powiedziałem, tylko Procek dopowiedział. Bo ja znam tylko 1 taką dziewczynę.
No to mało :)
No niestety mało.
BOSZ...
Gdybym miał odpowiednie uprawnienia to dałbym Wam po WARNnie... No ale niestety takowych nie posiadam... a szkoda.

Więc tylko przypominam, że ten temat nosi nazwę: "Dziewczyna Felixa", a nie dziewczyna Procka czy acrobota ;)

EDIT @DOWN:
No to rzeczywiście... Usprawiedliwiłeś się, nie mam do Ciebie wątów... Możesz robić źle, bo inni też tak robią... Jaasne...
Po pierwsze: nie mam dziewczyny. Po drugie: ty też czasem off-topujesz. Po trzecie: przejdźmy do tematu. Felix mówi, co chce mówić. A nowa postać... Jeśli się mu nie uda u Anki albo u Zosi, a Paula się nie pojawi(myślę że się pojawi), to pan Kosik będzie musiał dodać jakąś inną dziewczynę do powieści.
Powinna być napewno taka... Mało dziewczęca :P
Dlaczego? Może właśnie nauczyczy się dostrzegać te bardziej dziewczęce cechy? Ale mam nadzieję, że będzie chodził z Paulą:>
A ja myśle, że nie będzie z nią chodził :)
Nie wiemy, co się stanie, ale ja lubię Paulę i fajnie by było, gdyby z nią chodził:>
a ja za nią nie przepadam... taki z niej "typ spod ciemnej gwiazdy" :D
A ta dziewczyna, którą spotkał na końcu Pułapki Nieśmiertelności, z którą rozmawiał o śniegu?... (no, w zasadzie trudno było to nazwać rozmową, każdy powiedział dwa słowa i już) Może się znowu spotkają, czy coś.
ja lubię paulę, taka... mroczna :) ale nie chcę żeby Felix z nią chodził.
Primo: uważam, że 14 lat to jeszcze za wcześnie ;)
Secundo: Przez nią moze się rozpaść paczka...
nie wiem jak dalej :D: ma strrrrrrraaaaszny doooom!!!

A ta dziewczyna, którą spotkał na końcu Pułapki Nieśmiertelności, z którą rozmawiał o śniegu?... Może się znowu spotkają, czy coś. Tego chyba sam pan Kosik nie wie :D
Ale to znowu jakaś straasznie tajemnicza dziewczyna... Nie mógłby zacząć chodzić z tą Anką? Była taka fajna :)
też uważam, ze była fajna. W końcu jakis ktoś kogo się normalnie spotyka na ulicy. Chociaż... ci, których nie spotyka się na ulicy są jeszcze fajniejsi ;) ~~"~~ Mi to się wydawało, ze ta dziewczyna ze sniegu, ojej, to znaczy ta co z nią rozmawiał O ŚNIEGU :D, to Paula. A raczej jej duch. No bo kto inny? Anna Knipszyc?
A ja myślę że Felix pozostanie samotny :P
Jak już powiedział ktoś wcześniej - "podrywalność zero" :D
Napisałam (lub chciałam napisać, nie pamiętam) wcześniej to, co trafnie napisała Mazda :). Że to ona przyszła się z nim pożegnać. I powiedzieć, żeby nie oglądał się w przeszłość za nią. Mimo to mam nadzieję, że się mylę^^
PS. Trochę jestem rozdarta...
Oh... Jakie to tajemnicze... Była dziewczyna (duch) przychodzi się pożegnać ze swoim prawie chłopakiem... ^^
Nie wiem dlaczego, ale mimo tego wszystkiego Paula wydaje mi się taka... wybredna. I niemiła. Okropna jestem, prawda? :D
nie. Nie jesteś okropna. jesteś wyrozumiała :) nie chcesz żeby Felixowi pękło serce. Albo naczytałas się powieści romantycznych, gdzie dziewczyna (niekoniecznie duch :)) zostawia głównego bohatera i nie chcesz żeby to samo się stało z nim. Podziwiam twą wspaniałomyślność :)
Nie wiem... dla mnie była sympatyczna, a tajemnicza trochę z natury, a trochę z konieczności;)Ale chyba bardziej z natury... po za tym uważam, że do Felixa pasuje, i już:P
Ja przed czwartą częścią stawiałam na Felixa i Zosię, teraz to nie wiem :D w ogóle bardzo podoba mi się postać Zosi :D Myślałam, że padnę po tym "- Masz parę na przyjęcie? - No, Felix i Nika ze mną idą" (wiem, że nie tak to szło, ale chodzi mi o sens :P) :D Felix taki niekumaty w pewnych kwestiach ;) Ale to było zabawne ^^ A Zosia jest faaajna :)
hmm.. ja bym wolała żeby była trochę bardziej rozgadana, a ona wstydliwa taka. Ale w paru cechach charakteru przypomia mi moją fajową koleżankę, więc ją lubię :) hehe, smiałam się jak w PN powiedziała po miusicalu: te twoje spojrzenie, takie spokojne, znudzone zupełnie jak Philipe Jakiśtam.
Philipe Marlowe, zapewne (chociaż nie mam przy sobie książki). Jest to bohater znakomitych kryminałów Raymonda Chandlera, którego osobiście polecam.

A co do dziewczyny Felixa, wątpię, by to była Zosia. Jakoś tak nie pasują do siebie, Felix chyba nie zwraca na nią uwagi...

nie. Nie jesteś okropna. jesteś wyrozumiała :) nie chcesz żeby Felixowi pękło serce. Albo naczytałas się powieści romantycznych, gdzie dziewczyna (niekoniecznie duch :)) zostawia głównego bohatera i nie chcesz żeby to samo się stało z nim. Podziwiam twą wspaniałomyślność :) nie... poprostu miałam wiele razy do czynienia z tego typu osobami i zazwyczaj są dla mnie niesympatyczne ^^
Zosia mogłaby się trochę przełamać, ale śmiać mi się chce, jak "obserwuję" jej poczynania :D To takie śmiechowe ;)
Zosia z Felixem są dla siebie stworzeni, ale poprostu jeszcze tego nie odkryli :P:P:P
Ha! Dokładnie! :)
"Ha! Dokładnie!" ja to chciałam napisać! :) ale jeszcze tego nie odkryli... jak to brzmi :D suuper! :)
Hihi ^^ I jesteśmy zgodne :D Felix i Zosia to idealna para, chociaż jeszcze o tym nie wiedzą ;)
:) ale ja jeszcze nie wiem :) chyba Paula byłaby lepsza, ale raczej się nie pojawi w książce bo już przeszła po raz drugi przez drzwi 308 i pół do... swojego świata. :) jejju, skąd ja wiem takie rzeczy ;)?
UWAGA! Mazda jest tajnym informatorem pana Kosika! (Żart :lol: :)). Wydaje mi się, że Paula chyba będzie w 5 części.
chyba nie. ale na 100% się nie założę :) tajny informator... podoba mi się :)
mi też :P
bardzo też może być prawdobodobne, że Paula w piątej części będzie wspomnieniem :P:P:P
jak to wspomnieniem? Że Felix będzie zasypiał widząc wysok dziewczynę w czarnym płaszczu? Sory że musisz mi tłumaczyć, ale byłam z koleżanką na spacerze (i wszystko jasne :)) więc mój mózg jest już zajęty do 100% objętości ...
ale ja nie musze Ci niczego tłumaczyć, bo sama sobie to przed chwilą wytłumaczyłaś :D
acha... ok. Ale ja jestem mądra. Rzeczywiście to z informatorem p. Kosika do mnie pasuje ;) nie no, sory, dziś mi odbija, a próbuję to przyhamować na forum i wychodzą głupoty.
Haha :D Mazdaaaaaa... ;) Jesteś niesamowita xD

A może Felix pozna jeszcze inną dziewczynę, którą pan Kosik wprowadzi dopiero w piątym tomie? ^^
to nie jest mazda tylko N2 ;)

a po co miałaby być nowa postać jeżeli jest Zosia? sorki... będe się upierać przy Zosi ;)
Ale można rozważyć różne możliwości :D Chociaż, muszę przyznać, podoba mi się parka Zosia - Felix, ale... taka neioficjalna. Znaczy że Zosia stara się zagadać i nie wie jak to zrobić i Felix też by mógł się zakochać i mogłoby być śmiesznie ^^
Ja tam na Paulę stawiałem... e tam. Paula musi wrócić, bo co będzie? Myszka i chłopak xD?
masz coś przeciwko myszkom? x]
heh... a ja i tak będe się upierać przy Zosi :D:D:D
:) ja tam nie lubię gryzoni. Mam niemiłe wspomnienia. Brrr...
A ja lubię gryzonie :D A Zosia może (kiedyś...) przestanie być nieśmiała :D
wole nie wiedzieć jakie xD
ale moja Sabinka też nie lubi myszek... to ja chyba też nie lubie :(:(:(
A ja lubię świnki morskie, szczurki, chomiki, króliczki, myszki... :)

A Zosia jest tylko cicha jak myszka, a niekoniecznie jakaś taka myszowata cała :D
dobrze to ujełaś xD
Jestem z siebie dumna ;) I pasuje mi opcja albo Felix i Zosia, albo jakas inna dziewczyna się przypląta :D
Nieeee... Zosia popełni samobójstwo, bo Felix jej nie zauważy, Paula będzie go straszyło w nocy jako duch, bo pozwolił jej ot tak odejść, Anka&Hanka się na niego obrażą, bo nie będzie wiedział, którą wybrać, pobiją się i będą leżały w szpitalu...

Przecież to oczywiste, nie wiem dlaczego Wy tak bardzo komplikujecie sprawę :D:D:D
Hah xD A sam Felix oświadczy, że jest gejem i pęknie z zazdrości o Neta? ;) Okej, okej, żartowałam :D Ale może... Może po prostu Felix zakocha się dopiero za kilka lat. Być może teraz mu to nie jest potrzebne...
A teraz wypowie się Mazda: (wstrzymajcie oddech) on kocha roboty. To nie wystarczy? :) On musi znaleźć kogoś z kim będzie mógł o nich rozmawiać, bo inaczej... nie wiem co. Ale twoja wizja ciekawa Zeg. ;)
pesymista się znalazł :D:D:D
duch może być:), bijatyka Hanki&Anki też:), ale na samobójstwo Zosi się nie zgadzam :D
Zakładamy Ligę Obrońców Zosi? :P
ok. :D
zapisuje się :D:D:D
Eeee tam, moim zdaniem Zosia nie ma szans u Felixa, i może popełnić samobójstwo z żalu... Ale wątpie bo ona raczej nie jest imoł.
imoł :) ja myślałam że "Elmo" :) ja też do tych obrońców Zosi chcę!
Hah, mamy już trzyy Obrończynie Zosi :P Zosia to debeściara ^^ Zresztą... Ona mało mówi, a raczej dużo słucha, czyli Felix mógłby gadać o robotach, a ona byłaby wiernym słuchaczem. Pasuuuują do siebie ;)
Jak by teraz się pojawił ktoś o innym zdaniu, byście go gołymi "ręcami" wirtualnie udusiły :D
Ja byłam za Paulą, ale że jednocześnie myślę, że odeszła, to chcę jakąś nową dziewczynę... może z artystyczną duszą? Przeciwieństwa się przyciągają8)
A nie lepiej po prostu zostawić go w spokoju? Myślę, że autor zatrzyma go w takim stanie. Tak jak już Mazda powiedziała: On kocha roboty. Nieprędko znajdzie dziewczynę, która podziela jego zainteresowania. Nie wiem, jak Wy, ale wolałabym, żeby został sam.
ja tak samo. Zosia jest cool, cichutka, milutka, ale ... Felix ... jest inny. Wolę, żeby został sam. Przynajmniej narazie. Nie wyobrazam go sobie jako 60 kawalera z dużym brzuszkiem przed telewizorem na swoim fotelu uniwersalnym ;). A i same fragmenty, np. "Felix zaczął się przyglądać swoim paznokciom z odległoci 2cm." świadczą o tym, że z dystansem odnosi się do dziewczyn i spraw sercowych. A Paula ... to był duch ... mogła to jakoś sprowokowac ... nie znam się. Ale coś mi się wydaje, ze do niego jakoś nie pasują dizewczyny. I wogóle uważam, ze 14 lat, to jeszcze za wcześnie ... ale za 20 lat, Felix będzie pewnie szczęśliwym ojcem gromadki robotów z Zosią Polon przy boku :)

*mam nadzieję, że po mojej wypowiedzi nikt się na mnie nie rzuci z chęcią uśmiercenia
Też się zapisuję do Ligi Obrońców Zosi!^^ Myślę, że Felix albo będzie chodził z Zosią, albo z androidem,;-) Po nieudanej randce z Anią, jak to powiedział Net:
, a Paula się już pewnie nie pojawi. Może Zosia interesuje się robotyką? niee, przecież dała Felixowi na urodziny piłę do drewna. Ale tak, czy inaczej do siebie pasują.
--------------:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D--------------
Przepraszam, znów się czepię... Jak nie masz nic więcej do napisania to nie pisz. Jak nic nie napiszesz, to każdy zrozumie, że nie chcesz nic pisać... [Przepraszam że nie na temat, ale już nie mogłem się powstrzymać... Sami widzicie tego posta, musiałem odpowiedzieć... :[:[]

Zosia nie będzie chodziło z Felixem, ja to wiem... :) Ona będzie się przewijała przez wszystkie części, ale to będzie tylko taki... ee... Akcencik? Może trochę się bardziej ośmieli, ale Felix i tak jej nie zauważy... :P
Jakiego posta?
ja tam stawiam na Zosię :) tyle już o niej było, że wystarczy, aby coś wywnioskować (moje zdanie)
Ja stawiam na Paulę, jeśli zostanie, a jeśli nie to Hanka albo Anka
Stawiam na to, że pojawi się ktoś nowy, albo dowiemy się czegoś o tej dziewczynie, z którą rozmawiał o śniegu.
Paula jeśli zostanie. Zosia jeśli nie.
A wiecie, kim była ta dziewczyna, z którą rozmawiał na śniegu, już pod koniec kisążki? Mi się wydawało że to była Paula, ale raczej nie...
Jak już wcześniej pisałam, myślę że to wspomnienie Pauli przekazało wiadomość Felixowi, żeby nie oglądał się za siebie, czyli na nią, kiedy odejdzie.

A wiecie, kim była ta dziewczyna, z którą rozmawiał na śniegu, już pod koniec kisążki? Mi się wydawało że to była Paula, ale raczej nie... Na pewno nie, bo by ją przecież poznał...;)
A no fakt! Nie pomyślałam o tym...;)
to był fragment PS na sennej impezie u Felixa. str. 142
Felix wyraźnie faworyzował Aurelię! myślałam że się ... zwymiotuję. Tą nadętą ... pępkę świata? Poprostu ... przy pożegnaniu nawet nie luknął na Zosię, ale z Aurelii to nie mógł spuścić wzroku ... aż się zdziwiłam na początku ... ok, luzik, wiem że ona nie będzie jego dziewczyną :smile: jak można mieć "taką" drugą połówkę??
A ja bym chciała, żeby np. zaczął z nią chodzić, a potem ją zostawił :D Ale nie wiem czy by się z tego jakaś telenowela tania nie zrobiła, to może lepiej nie eksperymentować... :D
A mi się zdaje, że ona nie zwraca uwagi na Felixa, bo przecież cały czas próbuje poderwać Neta... Zresztą, ona jest taka... sztuczna. Niby chodzi z Lucjanem, ale to cały czas z tym Netem, to do Felixa się uśmiecha... Może to daleko idące skojarzenie, ale kojarzy mi się z taką panią lekkich obyczajów...
Tak...mi się nasuwa na usta zdanie jakim będzie można ją opisać za kilka lat..."Daję du*y za talerz zupy" ...wiem trochę wulgarne..ale ..no wiecie sami:)
"A ja bym chciała, żeby np. zaczął z nią chodzić, a potem ją zostawił http://www.forum.fnin.eu./images/smi...on_biggrin.gif" niesądzę żeby się zgodziła, przecież "tylko Net i Lucjan są trendy" już Felix się lansuje na niższej pozycji ... ale mogłobybyć ciekawie.
a skąd wiesz jak ubiera się Klemens ? ;) ;p ;dd
ja myslę, że Felix nie będzie z nią (Aurelią) chodzić, bo to chyba tylko zwykłe zauroczenie... <moje zdanie> ;)
Ee..chyba Lucjan nie Klemens:)
Mi się wydaje że z góry ich związek jest skazany na niepowodzenie bo Aurelia i Felix to dwa różne światy. Nie chodzi o typowe przeciwieństwa które podobno się przyciągają;)
z tym Klemensem to tak na przykład ;)
ale no w sumie racja... Aurelia jest zakochana w drogich rzeczach , szminkach a jej "najdroższymi przyjaciółmi" są ciuchy, za to Felix ma umysł ścisły ;] tylko roboty, rozwiazywanie zagadek i problemów .hehe. :)
Chyba że nagle dozna gwałtownej przemiany..xD
hehe moze, ale wątpie... ;) ja tam się stawiam za Zosią :D
"Chyba że nagle dozna gwałtownej przemiany" niesądzę ... ;) rybę w galarecie można zmienić, ale kobiety nie.
Szczerze to bym nie chciała, żeby Felix doznał gruntownej przemian. To by była masakra;>!

;)
Ja stawiam na Zosię lub Paulę;). A Aurelię wykluczam kategorycznie z listy kandydatek na dziewczynę Felixa. Ona jest po protu wredna i samolubna na maxa.
Mi się wydaje, że Zosia może się w końcu odważyć. Chociaż i tak Paula najbardziej pasuje do Felixa. Ale ona już chyba nie wróci, więc stawiam na Zosię.
Ale Zosia ... baaardzo ją lubię, ale ... to Zosia ;) hmmmm... ale wy straszcie chcecie zeswatać tego biednego Felixa! A może on narazie chce być kawalerem?
A może nie...?:D
Będę uparta :evil:...

xD
Felix jest typem samotnika, jemu nie jest potrzebna druga połówka, wtedy z Paulą to ... była prowokacja :)
A tak w ogóle... Ja tam myślę, że jak z kimś będzie to tylko na razie. Potem przyjdzie ktoś, z kim się (c)hajtnie i będzie dwanaście malutkich, różowych Felixiątek :P Dobra, żartowałam :D Ale myślę, że w gimnazjum rzadko zdarza się wybrać sobie parę na całe przyszłe życie.
Szcególnie, że Felix nie jest do tego... Odpowiedni? Nie... Po prostu myśli :D
No jasne, ze jak znajdzie sobie kogoś, to raczej nie połączy się z nią od razu "świętym węzłem* małżeńskim". Ale faktycznie, mało kto żyje w stałym zwiazku ze znajomością ze szkoły ... chociaż ... moi kuzyni są wyjątkiem ;)

*węzłem=supłem ;)
i moi rodzice...!:evil:

;)
Moi rodzice się poznali na studiach - w gruncie rzeczy to też szkoła^^

Ale myślę, że Nika i Net będą razem. Jeszcze ta miłość rozkwitnie;)
:) ok, wasi rodzice też.
Ale ... Net i Nika?? Już razem? Na zawsze nierozłączni?? nieee, to szczenięca miłosć ;) chociaż nie wiem, po prostu trudno mi to sobie wyobrazić, są jeszcze młodzi i tak ... dziwnie.
Może się okazać, że wszyscy zostaną przyjaciółmi i nie będą mieli żon i mężów wśród trójcy :D (znaczy, że Net ani Felix nie będą z Niką, o :D).
i chyba tak by było najlepiej. Przjaciele to przyjaciele ;) mogą się w końcu spotykać np. na wieczorkach filmowych w soboty ;) itp. itd. tak by było fajnie ... albo ten fragment z TMK, dy oni wyszli z bazy 2060r. i naprzeciw na ławeczce siedzieli staruszkowie ... :) bardzo mi się ten pomysł spodobał :)
Byłoby dobrze, gdyby Net i Nika rozstali się tak już po gimnazjum, ale w zgodzie... znaczy nikt nikogo nie rzuca, tylko po prostu widzą, że są przyjaciółmi, nie parą i znajdują sobie oboje drugą połówkę :D I byłby happy end :D
Na pewno jakiś głęboki uraz by chowali do siebie....:( Albo dopiero po jakimś czasie się do tego układu przyzwyczaili... Ja bym jednak wolała żeby ich (póki co szczenięca miłość) prztrwała....:)
a ja już sama nie wiem ... chociaż uwielbiam fragmenty typu:
lub
;)
myślę że Pan Kosik w końcu zakręci atmosferę w stylu:
"kto z kim chodzi..."
Ten rozdział w PS był super.. zresztą rysunek też;)
Może rzeczywiście Felix jest typem samotnika, ale czy on chce być kawalerem do końca życia?
Ja chcę, żeby z Zochą chodził :D
Popieram! Zosia górą!^^
(sama byłam kiedyś taka nieśmiała)
widzę, że Klub Miłośników Zosi ulega powiększeniu. Ale wy wogóle nie bierzecie pood uwagę szczęścia Felixa!! Zosia o nim zapomni, a on o Pauli chyba nie ... a zresztą, niech se chodzi z kim chce, nie moja sprawa!
Paula - jak stwierdził Net zresztą - dziwna jest :D
"Paula to jotpeg!" to mnie powaliło :D
Ale chłop rację miał, jak zwykle :D Zośka to the best jest i w ogóle... W czwartej części po musicalu niezły tekst Felixowi rzuciła :P
Ale to nie znaczy, ze będą ze sobą chodzić. Jeeeju, ja obstaję za Felixem kawalerem-przynajmniej narazie ;)
Zosia górą!:D
Jejeuuu! Już jest okładka książki!! Tzn. że już nie długo się dowiemy, kto był najbliżej odgadnięcia imienia drugie połówki Felixa :P
Tak sobie myślę... Wątek dziewczyny Felixa wcale nie musi się tak szybko rozwiązywać. I myślę, że p. Kosik umyślnie będzie go przedłużał. I dobrze. W końcu to książka przede wszystkim o Felixie, Necie i Nice, a nie o Aurelii, Zosi itp. Można by opisać całą historię wpadek i kopśnięć na temat Felixowej połówki ;). I chyba taka wersja mi najbardziej by się podobała.
Taa... Pan Kosik celowo to robi od dawna... :P Niestety.
Ja do pana, Panie Kosik, na wszelki wypadek apeluję ... Proszę, bardzo, bardzo serdecznie, by Felix został sam!!
dziękuję. Z poważniem Mazda :)
A ja widzę tego plusy. Im dłużej przedłuża wątek miłosny, tym dalej mamy 50 % pewności, że nie zakończy serii. Drugie 50% możemy się obawiać, że w ogóle nie dokończy, bo jak sam kiedyś mówił, nie zna się na romansach.
Ale o tym napisze. Na pewno;)

OK, nie wiem czy na pewno, ale jeśli będzie chciał naprawdę zakończyć tę książkę, to wg. mnie powinien napisać czy Felix będzie z kimś, czy nie. Może po prostu musi do tego dorosnąć - w końcu jego tata się ożenił, a Felix jest prawie taki sam jak on:>
Prawie...

Ale to zależy od tego, w jakim wieku będą FNiN jak p. Kosik zakończy serię. No bo jak będą tylko trochę starsi niż teraz to Felix niekoniecznie musi sobie kogoś znaleźć do tego czasu. Jak zrobi jakiś skok w czasie, to za kilkanaście (kilkadziesiąt?) lat już powinien kogoś mieć :D Chociaż, oczywiście, nie musi :D
hmm ... pewnie na koniec serii, kogoś sobie znajdzie :) czyli (niestety) po uzyskaniu promocji do liceum. Bo nie sądzę, zeby to się aż tak długo ciągnęło :(
Pan Kosik pisał, powtarzam to już kolejny raz :P, że będzie pisał dotąd aż mu się będzie chciało... Czyli jak w książce FNiN skończą szkołę, a Panu Kosikowi weny nie będzie brakowało to nadal będzie pisał ;)
No, ale jeśli skończy serię zanim oni dorosną, to chyba wspomni przynajmniej o tym, czy Felix chce się kiedyś ożenić, czy chce być wiecznym kawalerem:D
Ale na żenienie się ma jeszcze dużo czasu :D To co, nagle w ostatniej części powie: "Wiecie, ja to bym nie chciał mieć nigdy żony?" :D Albo: "marzę, że kiedyś się (c)hajtnę z jakąś fajną babką"? :D

//albo facetem... xD//Zeg
Ja tam podzielam zdanie Mazdy i nie sądzę, aby Felix miał jakąś dziewczynę... To jest po prostu niewyobrażalne, jak dla mnie. On jest po prostu... Nieumawialny xD
Ale jak dorośnie to może będzie inaczej? Przecież nie musi z nią ciągle chodzić na randki, umawiać się itd. Dużo związków wychodzi tak... po prostu:>
Zeg, z facetem mówisz? :D achaaa, szanuję twoje zdanie :) A Felix ... a Felix, jak ktoś się uprze, może miec jakąś dobrę koleżankę, coś w stylu Niki (chociaż tego nie chcę!!) z którą mogłby spędzać czas. Ale nie sądzę
Nie no, Felix znajdzie swoją drugą połówkę, tylko musi do tego dorosnąć, tak jak jego tata! Tak mi się wydaje. No bo będzie dorosły wszyscy znajomi pozakładają rodziny, a on jeden będzie sam. Nie chodzi o status, ale o wszystko - będzie mieszkać sam, spędzać czas i w ogóle. Chyba lepiej by mu było się ożenić;)
Ożeni się, jestem pewna! Jak nie z Zochą, to znajdzie jakąś inną fajną dziewczynę. I będzie oke.
Nie sądzę, żeby byłą to jakaś osoba z jego szkoły :) nie znam za wiele takich par ;)
To zależy... ja znam dużo par ze szkoły, ale niedużo małżeństw, które poznały się w szkole;)
A czy ja twierdzę, że ze szkoły? ;)
To było do Mazdy, napisałam to pod jej postem przecież;)

A najbardziej bym chciała żeby Felix był z Paulą, ale z drugiej strony myślę, że Paula odeszła! To jakiś paradoks. Paradoks myślowy^^
Też mi się wydaje, ze ona odeszła. Ale nie zmienia to faktu, ze najbardziej by do niego pasowała (pomijając samotność) ... chociaż .. moze się jeszcze spotkają ;)
Dokładnie o to mi chodzi. Oni byli idealnie dobrani - i moim zdaniem to lepsze niż wieczne kawalerstwo;)
A jak będzie chciał mieć dzieci to duch mu raczej ich nie urodzi, zresztą duchy nie zmieniają się(i co cały czas z 14-latką będzie chodził?) Zresztą ona przy sygnałach z telefonów by zniknęła(z GNL rozmowa tel.+duch=duch znika, a jak pytał Glorię o jej numer tel. to mówiła że nie lubi takich urządzeń i odsuwała się przestraszona...).

Chyba że znajdą maszynę do wskrzeszania ludzi- w co wątpię...
no, w sumie ... chociaż właściwie nie zostało potwierdzone jej niematerialne istnienie. Może nie zawsze jest duchem? Np. w dni parzyste zmienia się w człowieka z krwi i kości? ;)
A może to jego wyobraźnia ;?
Albo po prostu dziwna, zwykła dziewczyna ;s
zwykła nie jest na pewno ... ale, dobry pomysł, wyobraźnia ... Nika ani Net nie widzieli jej nigdy ... ale nie, za wiele sytuacji jest z nią rozmawiać. Ej no, to nie o Pauli wątek :) przenieśmy się :)
Gdzie się przenieść? Dajcie linka do wątku ;)
To o wyobraźni... Świetny pomysł! Może rzeczywiście ona nie istniała, a Felix wymyślił ją, bo był samotny.
A może tata Felixa trzymał w domu jakieś substancje odurzające (do badań) i się nawdychał niechcący? ;) Wymyślił sobie idealną dziewczynę, znającą się na cybernetyce... Potem okazało się, że jest córką Knipszyca (jak już o nim usłyszeliśmy).
Taaaak. To by pasowało. Idealne :) Resztę szczegółów sobie domyślił. Tylko szkoda, że raczej nie będą razem. No, chyba że bardzo mocno będzie wierzył w jej istnienie. Potem sytuacja, gdzie ktoś się go pyta, czy ma dziewczynę, a on odpowiada: -Tak, mam. Paula Knipszyc :D
Felix jest gejem, wiecie. :3
Albo wyjątkowo niedomyślnym.
no wiesz co ... nie sądzę. Przesadziłaś/eś :-/ To się zwykle wykształca z wiekiem ^^
W OS narazie nic o dziewczynie Felixa ... cisza. na Zosię nie zwraca uwagi, a zresztą po tym całym alkoholizmie ...
Czy ja wiem, Felix jako gej byłby tym samym Felixem co teraz :D I nie wiem co ma znaczyć, że "to się wykształca z wiekiem" O.o Jak kogoś ciągnie ta sama płeć to chyba nie ma znaczenia czy jak ma lat 10 czy 50.

A, Mazda, żaden alkoholizm! Nie pozwolę mojej Zochy obrażać! nono Dalej ją lubię! ^^
A ja pozwalam! Nigdy jej nie lubiłem, nie wyobrażam sobie Felixa z nią. I coś mi mówi, że dziewczyną Felixa nie będzie nikt ze szkoły, bo musiałby ją wtajemniczać we wszystko i ciągać na te akcje, a Zosia (aj, sorry Mysz ;)) na bank by się do tego nie nadawała, a Aurelia byłaby do tego za wygodnicka...
Zgadzam się z Mc Lee. Mysza nie pasuje mi do Felixa. Ale dlaczego uważasz, ze musiałby wtajemniczać w sprawy superpaczki swoją dziewczynę? Nie musi jej mówić wszystkiego ;)
Jasti, "to się wykształca z wiekiem"-to dżołk ;) jakoś nie bardzo mnie interesuje zmieniane orientacji i związane z tym ... hmm ... te różne takie xD
Pff :D Moja Zocha, lubię ją! :D

A teges. Felix może sobie poznać kogoś nowego, nie mam nic przeciwko :D Nie domagam się związku z Zosią :D Może być ktoś inny... Byłoby ciekawie, gdyby Felix zaczął chadzać na randki :D
Aj, kurcze, przecież oni mają po 14 lat! Nie muszą już teraz pakować się w te wszystkie miłości ... ja już nie wiem, czy jak ktos nie ma dziewczyny/chłopaka, to to wstyd czy co? :)
Jak Felix poczuje, że jest odpowiedni moment i znajdzie odpowiednią dziewczyną, to zostaną parą i będą żyli długo i szczęśliwie. A teraz dajmy mu spokój :P
Nie wstyd ale jest ciekawiej Z niż bez xD
Odważy się po metamorfozie którą przejdzie .... :PP
co masz na myśli? ;) O Zośkę ci chodzi? :)
Chyba o Felixa. CHYBA :D
Tak, O Felixa :D Nie wiedzieć czemu wiele osób już podążało w kierunku homoseksualizmu Neta xD A to by było ciekawe... Rafał Kosik porusza dużo różnych problemów i sytuacji, więc może i to... ;) :P
Lol, ja nie mam ni przeciwko :D Ale potem trza by zmienić nazwę wątku na: "chłopak Felixa" albo "druga połówka Felixa" :P
Ja stawiam na Zosię lub Paulę:)
Może jakieś uzasadnienie?
A zresztą Paula/Gloria nie żyje!!!
albo zyje w wyobraźni ...
hmmm ... w OS był taki fragment
:lol: kto wie??
Najpierw chciałam, żeby Felix był z Zosią, ale po tym jak ona się rozpiła i zaczęła zmieniać na siłę zmieniłam zdanie. Paula przecież nie żyje więc jakby Felix miał z nią chodzić? A do Anki on mi wcale nie pasuje. Nie mają o czym ze soba rozmawiać. Najchętniej to bym połączyła go z jakimś chłopakiem. Net juz jest zajęty, to może z Gilbertem? Tylko nie wiem jakby na to zareagowała matka Gilberta. xD
"Najchętniej to bym połączyła go z jakimś chłopakiem."
Mnie osobiście ta wypowiedź obrzydza i obraża i proszę moderatorów żeby dali ci warna. Sam mogę ci go wstawić ale tego nie robię bo zaraz będzie że ojej. Ale zastanów się co piszesz! nononononono

//Ta wypowiedź jest zgodna z regulaminem. To TWOJA wina, że ona Cię obrzydza, a nie osoby piszącej. Więc warna nie będzie. A Ty nie masz prawa wstawiać warnów, bo jesteś tłumaczem, nie moderatorem.//Zeg
Vooyu, w przeciwieństwie do niektórych Twoich postów wypowiedź Yumi nikogo nie obraża. Jak Ciebie obrzydza wypowiedź o dwóch gejach to mnie równie dobrze może brzydzić Twój nick i proszę o zbanowanie Ciebie. To chore. Jak masz jakieś fobie to idź z tym do psychologa.
O przepraszam cię bardzo. To ja prezentuję zdrowe i zgodne z naturą poglądy, a nie ona. I to nie ja potrzebuję psychologa, tylko ludzie których tak bronisz.
Twoje poglądy to Twoja sprawa, ale nie możesz nikogo karać za jego poglądy, jeśli te nikogo nie obrażają. Jeżeli Ciebie takowe obrażają to wiedz, że to akurat nie jest zdrowy objaw. Nie lubię ryby, ale nie brzydzi mnie rozmawianie o niej. Nie lubię patrzeć na wymioty, ale jak gdzieś w książce znajdę, że ktoś puścił pawia na kafelki to nie spalę jej czy nie napadnę na autora, bo opowiada o takich brzydkich rzeczach. Vooyu, naprawdę zastanów się czy Ty wiesz o czym mówisz! Jak ktoś ma kolczyk to też mu robisz wyrzuty, że natura nie przewidziała kolczyka w ciele ludzkim i jeszcze chcesz mu wlepić warna? :?
Hmm. Zacząłem się zastanawiać czy Ty również wolisz dziewczynki :)
PS. W żaden sposób Cię nie obrażam, przecież to "nic złego".
Możesz się zastanawiać nad czym chcesz. Wolę mężczyzn, ale jeśli masz jakieś podejrzenia co do mojej orientacji to może wstaw mi warna, tak najprościej, co?

Jak masz mi coś jeszcze do powiedzenia w tej kwestii to napisz mi o tym na PW, na shoucie lub w temacie o homoseksualizmie, bo zrobiliśmy offtopa.
Felix szybciej będzie z Zosią niż z Aurelią.

//Ponieważ...?//Zeg
Po tym co zrobiła Nice...?? Nie sądzę... prędzej nie będzie miał żadnej dziewczyny...

//Literówkę miałaś;)///Wiana
Marchewa, ale ona zrobiła to nieświadomie, nie wiedziała, że Konstancja da jej pałę ani że kamera ją zarejestruje.
Nieświadomie?? Nieświadomie piła?? Po to tego dnia przebrała się za Nikę, żeby w razie kłopotów zwalić winę na nią...
Chyba czegoś nie zrozumiałaś :) Nie zrobiła tego świadomie. Ubrała się tak jak Nika, bo poszukiwała jakiegoś... "Własnego" stylu ;)

Nieświadomie?? Nieświadomie piła?? Po to tego dnia przebrała się za Nikę, żeby w razie kłopotów zwalić winę na nią... Ja to odbieram inaczej. Stara się poderwać Felixa, więc przebiera się za Nikę. Nie myśli o konsekwencjach - ani o tym, że Felix nie szuka "Niki-bis".

A Felix ma ZA (Zespół Aspergera - Asperger syndrome) i tyle :) - albo bardzo podobną osobowość.
Marchewa, to nie było tak, że ona chciała na nią zwalić. Uważam, że było tak jak mówi Zeg. Chciała być fajna, ubierać się tak, by podobać się innym (a Nika ma przyjaciół, Gerald do niej zarywał, a i wspomniane było o tym, że chłopcy ze starszych klas się za nią oglądają, więc...), a piła nie tylko tego dnia. Piła w ogóle. To nie było w celu wkopania Niki w problemy...
w oczach Zosi, Klaudia i Aurelia były "modne i na topie". Chciała się zachowywać tak jak one, być zauważaną, a nie taką ... Myszą :D A gdy ten plan nie wypalił, stwierdziła, że może łatwiej będzie być Niką? nie będzie tyle problemu z fryzurą i kosmetykami ;)
Felix prędzej zrobi zwarcie niż będzie miał dziewczynę.
A ja myślę, że może jednak uda się podbić serce Felixa,Zosi, może jeszcze nas zaskoczy, może znajdzie swój styl. Ja np. na początku w przedszkolu byłam taką Szarą Myszką, a później w szkole podstawowej miałam fazę na ubieranie się jak chłopak, a teraz w gim. mam odwrotnie bo zaczęłam się ubierać dziewczęco, choć wiem, że jeszcze szukam własnego stylu, ale nie o tym mowa. Chodzi o to, że Zosia może przestanie się tak zachowywać, może się zmieni bo przecież ludzie się zmieniają ... Sorka, że się wpycham do tematu, ale nie mogłam się powstrzymać ... :D
Hmm... Ja raczej jestem za tym, że Felix znajdzie kogoś innego. Gloria, Zosia - raczej nie. Czemu? Gloria prawdopodobnie już nie żyje, choć sam nie jestem do końca do tego przekonany. Zosia raczej nie jest w typie Felixa. Poza tym, Felix na razie nie szuka dziewczyny i nie przejawiwa większego zainteresowania jakąkolwiek dziewczyną ze szkoły, więc uważam, że raczej to będzie ktoś nowy...
Myślę, że Zosia w końcu będzie z Felixem, choć wcale ta para mi się nie podoba. To takie schematyczne: nieśmiała dziewczyna zakochana w chłopaku, który jest ślepy i tego nie zauważa. Zresztą ostatnio Zosia mi obrzydła przez to picie, przebieranki i w ogóle. Mam nadzieję, że pojawi się ktoś nowy z kim by się mógł związać Feliks.
Przecież Zosia jest z Gilbertem. Ręcze Ci, że nie rzuci go dla Felixa. Według mnie Felix nigdy nie znajdzie sobie dziewczyny.
Przecież Zosia zerwała z Gilbertem... No, chyba że coś się w tej kwestii zmieniło w Orbitalym Spisku 2, którego jeszcze nie czytałam.
Widzę iż jest tu sporo domysłów więc i ja dodam swój ;D. Według mnie ( i chciałbym aby tak było) to Felix pozna jakąś dziewczynę w 7 części FNIN właśnie na ich wyjeździe w ferie.
A skąd wiesz, że wyjadą na ferie? Jest coś o tym w ''Orbitalnym spisku 2''? Bo jeszcze nie doczytałam, tak w sumie to dopiero zaczęłam...;)
Nie jest to żadna tajemnica że jadą, nawet jest fragment FNiN 7, w którym czekają na autokar...
Jest tam dziewczyna, która ma taki sam płaszcz i buty jak Nika.
No i co z tego?:|
Może przypadek, a może będzie odgrywała jakąś istotną rolę w FNiN 7.
Może rzeczywiście ona będzie wampirem :> Już sie boje
Możliwe. Rafał Kosik w odpowiedzi do mnie w e-mailu powiedziałże będzie tam trochę horroru.
To jest już wiadome od maja ;)

//Tak, wiem, że to wnerwiające ciągle to powtarzać (;)), ale pilnujcie tematu. Do rozmowy na temat siódmej części zapraszam tu:
http://forum.fnin.eu/showthread.php?t=1069
//Zeg
Nie czytałam najnowszego tomu i mam pytanie. Czy Felix jest teraz z tą Laurą?
Wymienili się numerami, ona go pocałowała i ogólnie zapowiada się, że będą razem, ale nigdy nie wiadomo. ;)
A ja wam powiadam ze oni nie będą razem. Laura sama nie będzie chciała z nim chodzić. Zostaną najwyżej przyjaciółmi.
ja jestem za Zosią...

ja jestem za Zosią... Zosia pętluje z Gilbertem.

Wiecie co by mi odpowiadało? Felix papież. Przynajmniej miałby spokój od bab.:D Laury nie lubię, za Zosią nie przepadam...Tak byłoby najlepiej.
No i moje nadzieje na parę z Feliksem i Gilbertem poszły w krzaki...
Według mnie to będzie Paula.

Według mnie to będzie Paula. Wolisz żeby zmartwychwstała czy żeby chodził z duchem? :D
Może pozna jakąś inną Paulę? hę? Pewnie będzie z Laurą, ale nie wiem czy to jest optymalne rozwiązanie. Zresztą, wolałbym żeby to on do niej się przymierzał, a nie odwrotnie.
przecież Paula nie umarłą
z Zosią to małe szanse, z Laurą może.... nie wiedomo... w każdym razie nie chciałbym żeby Felix Chodził właśnie z Zosią
Zachowanie Felix'a w 3K było tak mega nierealistyczne, że strach. Rozumiem czuć się skrępowanym, no ale już bez przesady. Wątek mimo wszystko mi się podobał, Kosikowo przekoloryzowany :). Felix będzie z Laurą na swój własny, felixowy sposób.

przecież Paula nie umarłą Heh, wiesz, ona od początku była martwa, Felixowi pokazywała się też jako duch. Pamiętasz, w PN była mowa o rzekomo drugiej, starszej córce Knipszyca - Glorii. To ta sama osoba.

Zachowanie Felix'a w 3K było tak mega nierealistyczne, że strach. Rozumiem czuć się skrępowanym, no ale już bez przesady. Powinieneś poznać mojego kolegę. To sukces jeżeli odezwie się do nowo poznanej dziewczyny , ba nawet nie tylko, z własnej inicjatywy.
Mhm, znam ziomka, który nawet własnej kuzynce cześć nie mówi pierwszy. Ale, żeby nie było offtopu, yy... uważam, że Felix będzie z Laurą w następnej części. Prawdopodobnie będą związane z tym jakieś zabawne sytuacje ; )
Eee, a tak w ogóle. Od początku o tym myślę, ale było gdzieś powiedziane, że Laura jest z Warszawy? Być może było, nie wiem, ale wiecie, istnieją obozy, na które jeździ się z różnych miast i może ona nie mieszka na tyle blisko, żeby się spotykać z Felixem.
Baza wyjazdowa była w Wawie, więc raczej dojechać mogła. A Felix to ostatni cep pod względem dziewczyn, więc nie zanosi się na namiętną miłość.
No wiesz, ja jechałam na zbiórkę na obóz do Katowic, a żeby dojechać do Kato autobusem (na zbiórkę jechałam autem, tata mnie zawoził) muszę poświęcić godzinę. Jeśli ona była z jakiejś pipidówy, a Wawa to największe miasto w okolicy to nic dziwnego, że na zbiórkę jechała tam. Ja jakoś od samego początku wzięłam to za przelotną przygodę, raczej nie przypuszczałam, że Felix i Laura się jeszcze kiedyś zobaczą, ale dobra :D Skoro cały fanclub rzucił się na to jak na mięso, to może coś z tego będzie xD
Podobnie jak z Paulą, czy tam kogo on na końcu spotkał. Nie było żadnej wzmianki w OS, no ale w tym akurat przypadku wymienili numery etc., więc nie wiadomo. Na następną częśc przyjdzie nam zapewne poczekać, więc zobaczymy dopiero za rok mniej więcej.

Skoro cały fanclub rzucił się na to jak na mięso, to może coś z tego będzie xD Nie cały :) Ja jestem wręcz pewien, że z tego nic nie wyniknie. Felix i Laura mogą zostać co najwyżej przyjaciółmi.
Chodziło mi o to, że oni się chociaż spotkają, z jakimkolwiek skutkiem. Że w ogóle będzie jakiś ciąg dalszy tej historii :D Bo wg mnie to równie dobrze mogliby popisać parę esów i the end ;)

Eee, a tak w ogóle. Od początku o tym myślę, ale było gdzieś powiedziane, że Laura jest z Warszawy? Być może było, nie wiem, ale wiecie, istnieją obozy, na które jeździ się z różnych miast i może ona nie mieszka na tyle blisko, żeby się spotykać z Felixem. No nie ma napisane ale chyba jest z Warszawy Albo gdzieś blisko... Bo raczej nie jechała by z no niewiem... Gdańska np. do Warszawy na jakąś dziwną wycieczkę a wyjazd był z Warszawy
Jako, że miała cel, aby tam przyjechać to dlaczego nie miałaby dojechać z jakiejś miejscowości oddalonej o, powiedzmy, dwie godziny drogi od Wa-wy?
No tak. Miała ważny dla siebie powód więc mogła się poświęcić i przyjechać do Warszawy. Chociaż ja ją lubię i chciałabym żeby jednak była ze stolicy... No i wg mnie mogła by chociaż jakiś czas z Felixem pochodzić. Na pewno nie było by nudno (Felix w sprawach uczuciowych raczej się nie zmieni ;) ) A co do Zosi i Gilberta to on jest dziwny, ale myślę, że pasują do siebie ;)
A co do wypowiedzi Jasti, która napisała, ze mogliby popisać parę esów i koniec. Laura w 3K zagrała chyba dosyć ważną rolę, więc ta znajomość moim zdaniem potoczyć by się mogła inaczej.
Według mnie oni nie powinni być razem. Jakoś to nie w stylu Felixa. W jego stylu była Paula xD ale tak na serio to powinna być kolejna część i rzadnej wzmianki o Laurze...
//Rozumiem, że nie powinienem się czepiać, ale czy możesz nie używać, albo przynajmniej ograniczyć użycie emotki "iks de"?//acrobot
Laura do niego nie pasuje :/
Niech sobie znajdzie nową ;D
Nie taką szaloną, a taką... jak Paula ( czy tam Gloria )