uwaga 2 warszawskie spotkanie 8 lutego

Archiwum

Cytat

Długie szaty krępują ciało, a bogactwa duszę. Sokrates
I byłem królem. Lecz sen przepadł rankiem. William Szekspir (właść. William Shakespeare, 1564 - 1616)
Dalsza krewna: Czy śmierć to krewna? - życia pytasz się kochanie, tak krewna, ale dalsza, już na ostatnim planie. Sztaudynger Jan
Dla aktywnego człowieka świat jest tym, czym powinien być, to znaczy pełen przeciwności. Luc de Clapiers de Vauvenargues (1715 - 1747)
A ludzie rzekną, że nieba szaleją, a nieba rzekną: że przyszedł dzień Wiary. Cyprian Kamil Norwid (1821-1883)

aaaaLATANIE W KATARZEaaaa

Witam:)
W dosyc szybkim tepie z Aleksandra i Szaszka zaplanowalismy II Warzszawskie Spotkanie Internautow Milosnikow Bieszczadow (oczywiscie warszawskie nie oznacza ze tylko dla warszawiakow jest to dla wszystkich)
Z racji ze zadeklarowalo swoje przybycie kilka osob z odleglych zakatkow polski, udostepnilem swoj dom i spotkanie odbedzie sie nie w lokalu, a umnie w domu przy kominku:). Nocleg gwarantuje wszystkim gosciom (chyba ze bedzie ich setka to moze byc problem:). Spotkanie odbedzie sie 8 lutego (sobota) o godz 20:00, w Nadarzynie pod Warszawą Osoby chetne przybyc proszone sa o maila na adres
bieszczady@polandmail.pl wysle wtedy dokladny adres opis jak i czym dojechac i jeszcze raz przypominam ze gwarantuje wszystkim nocleg.
A oto regulamin :)
1. Osoby chcace nocowac w schronisku proszone sa o zabranie spiworu:)
2. Po zmroku zabrania sie opuszczac miejsca spotkania i wychodzenia w gory- wyjatek stanowi chec wyjscia grupa zorganizowana do sklepu nocnego:)
3. Wszyscy zobowiazani sa przyniesc dla siebie napitek w ilosci odpowiedniej do mozliwosci (uwaga nocny 1km) zagrycha tez moze byc :)
4. Wymiotujemy tylko do miejsc do tego wyznaczonych a najlepiej wcale:)
5. Osoby mieszkajace blisko lasu przybywaja z drewnem do kominka:)
6. Schronisko posiada 11 miejsc noclegowych a potem zostaje gleba nie ma rezerwacji decyduje kolejnosc zgloszen:)
7. Kierownikiem zimowiska jednoglosnie zostal wybrany Staly Bywalec ktory mamy nadzije ponownie zaszczyci nas swoja obecnoscia:)
8. Namioty rozbijamy tylko w miejscu do tego wyznaczonym:)
9. Nie wiazemy koni do plotu sasiada
10. Narty zostawiamy w przedpokoju
11. Kazdorazowe wyjscie ze schroniska nalezy zglosic gdyz ogloszono 3 stopien zagrozenia lawinowego (na dachach zalega 15cm pokrywa sniezna)
12. W momecie naplyniecia b.d ilosci zgloszen zastrzegam sobie prawo zamkniecia listy uczestnikow.
13. Nie odpowiadam za kaca na drugi dzien
(oczywiscie nie pomyslcie sobie ze to bedzie jakas libacja alkocholowa:)
to tylko ma byc nastrojowe spotkanie bieszczadnikow i czek)

Hej,
czy ktoś miałby ochotę wziąść udział w tym spotkaniu, czy ktoś się wybiera?
Ja bym bardzo chciała;-) Aleeeeeee to dalekooooo. BIJĘ SIĘ Z MYSLAMI. Eh gdzież ta ułańska fantazja mi się podziałaaaaaaaa?!

As

p.s. Aleksandro - jak chciałam odpowiedzieć per @ to mi wypisywało, że błąd w adresie;(
p.s. z Czatu mnie wywaliło... i nie dało wejść...

jezeli chodzi ci o e-maila do aleksandry to mi tez wyskakuje blad w adresie i nie moge wyslac

asiczka skontaktuj sie z bartko on wam moze ulatwic przyjazd i powrot mowie wam bo darek tez nie powiedzial nie.

hej !! pomarzyc tylko mogę, ale o tej porze i czasie będę niestety w pracusi, ehhh!!!
pozdroowka dla bieszczadzkich ludków

Hej,
Czy zostało coś może na poczet spotkania (jako zagryzki....) z tego jelenia (koziałka, misia- (niepotarzebne skreślić)) co był dwa wątki temu??????????
Xiro

ps - wybiera się ktoś z miasta Łodzi??
Autor: irek (62.29.255.---)
Data: 04-02-03 15:53

asiczka skontaktuj sie z bartko on wam moze ulatwic przyjazd i powrot mowie wam bo darek tez nie powiedzial nie.

irasj

A JAK SIE Z NIM SKONTAKTOWAĆ??

p.s. zasypamo mnie - dokumentnieeeeeee... ałaaaaaaa. Faktycznie jakbym miala z kim się zabrać przynajmniej w jedną stronę - może bym się zmobilizowała...

Niczego nie obiecuję - ale kto wie - zarezerwuj dla mnie kawałek podłogi;-)

Też mam ochotę, tym bardziej, że w maju może się okazać niemożliwy wyjazd w Bieszczady.
Może ktoś jedzie przez Elbląg?
Jeśli przybędzie na spotkanie Asiczka, to ja przyjadę samochodem i po drodze mogę kogoś zabrać. Dlatego, że miałem okazję poznać Asiczkę w Bieszczadach i było by mi rażniej bynajmniej na początku.
Pozdrowienia
Geronimo
GERONIMO napisał/a:

***

Ooooooooo Geronimo, a to dopiero miła niespodzianka:-) Powiem tak - chęci to ja mam - ale ta Warszawa jakoś tak daleeeeeeeekooooooooooooo. I pomyśleć, że jeszcze jakiś czas temu jeździłam tam nawet się nie zastanawiając czy to AŻ tak daleko.
Na razie studiuję rozkłady jazdy i informacji o Nadarzynie. 23 km od W-wki... hmmmm. Jak się tam dostać????????????

Ola - 2 podany adres też nie działa;-( Wyślij mi per @ numer gg albo tel. No i ponawiam apel o ten kontakt z B. Może jednak ktoś ode mnie się wybiera? Mam 2 autobusy o 13.10 albo 19.20. Obie pory przyjazdy do W-wy są porażające. Jedna to jakaś kosmiczna 5 rano druga to 21.30. Taaaaaaaaa.

Ja tez sie wybieram na spotkanie, o czym zainteresowani juz wiedza. :)
Xiro - nie wiem, moze sprobujesz namierzyc Barszczyka i Duszewoja, oni sa z Łodzi?
pozdrowka

Zasypało nie ma na to rady. Najgorsze, że nie przestaje...

bawcie się dobrze moi mili, będe przy was myslowo - netowo...