Archiwum
- LATANIE W KATARZE
- FNiN oraz Bardzo senna ryba - wersja pdf
- FNiN oraz Ósmy Cud Świata by Alishia
- 3K jako pierwszy horror sagi FNiN
- Co najbardziej podobało się wam w książce FNiN oraz OS?
- FNiN oraz Gang Niewidzialnych Ludzi
- FNiN oraz BSR - Wersja Tekstowa
- "Sylwester" Kolejny fragment 5 części FNiN
- Wesoła przyszłość FNiN,czyli paradoksy
- Pan Rafał zapowiada powstanie FNiN 9 !
- FNiN oraz BSR - jak zdobyć?
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- siekierski.keep.pl
Cytat
Długie szaty krępują ciało, a bogactwa duszę. Sokrates
I byłem królem. Lecz sen przepadł rankiem. William Szekspir (właść. William Shakespeare, 1564 - 1616)
Dalsza krewna: Czy śmierć to krewna? - życia pytasz się kochanie, tak krewna, ale dalsza, już na ostatnim planie. Sztaudynger Jan
Dla aktywnego człowieka świat jest tym, czym powinien być, to znaczy pełen przeciwności. Luc de Clapiers de Vauvenargues (1715 - 1747)
A ludzie rzekną, że nieba szaleją, a nieba rzekną: że przyszedł dzień Wiary. Cyprian Kamil Norwid (1821-1883)
aaaaLATANIE W KATARZEaaaa
Może wymienimy się informacjami jakie książki poza FNiN warto przeczytać? Zaczynam: "Michu oraz Wszechgalaktyczny sylwester" ;)No to może ja coś dodam: "Kroniki kresu".
O Harrym Potterze mówić nie będę, chyba większość wie, że go wielbię ;)
To może (polecam nieco młodszym, chociaż może inni też lubią. Myślę że to jest ok tak 10 - 14 lat. Mnie się dalej podoba, choć już nie tak, jak kiedyś. Zresztą nie wszyscy lubią czytać to samo... :D) - Seria Niefortunnych Zdarzeń i Kroniki Spiderwick. Poza tym może Hobbit, Władca. Dla dziewczyn (facetom nie polecam, to naprawdę babskie :D) Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów. To z tych najulubieńszych ;)
Molly Moon, Atramentowa Trylogia oraz Agencja Detektywistyczna8). Wszystkie przygodowe. Ta pierwsza jest raczej dla młodszych(główna bohaterka ma ok.10-11 lat), ale i tak super książka.:D
Tak jak wszędzie - polecam "Legendę Drizzta". Naprawdę świetna seria. Najulubieńsza, dla mnie na równi, jeśli nie lepsza, od FNiN.
Jak mogłeś!? Nic nie jest lepsze od FNiN!! Nie no oczywiście żartuje, nie można porównywać FNiN do np. Harrego Pottera. Ja polecam jeszcze Morze Trolli, a potem Dziki Ogień (druga część). To co wspomniała Jasti, czyli Kroniki i Serie Niefortunnych. Polecam także Ulyssesa Moora serię.
Ja polecam książki J. Wilson:) A także Bracia Lwie Serce- wzruszająca książka:)
Oto opis pierwszej części Molly Moon:
Sierota Molly Moon została znaleziona jako niemowlę w kartonowym pudle z napisem Moon's Marshmallows. Mieszka w ponurym sierocińcu Hardwick House, zarządzanym przez złośliwą i pozbawioną serca starą pannę Agnes Adderstone, która każe jej szorować toalety szczoteczką do zębów.
Gdy Molly znajduje starą tajemniczą księgę hipnotyzmu, jej życie zmienia się z dnia na dzień. Dziewczynka odkrywa w sobie zdumiewającą moc, sprawiającą, że ludzie robią absolutnie wszystko, czego się od nich zażąda. Panna Adderstone znajdzie się wkrótce całkowicie w jej władzy i Molly opracuje plan śmiaej ucieczki z sierocińca. Hipnotyzujące spojrzenie jej zielonych oczu sprawi, że wsiądzie na pokład samolotu, zdążającego do Nowego Jorku, gdzie ma nadzieję znaleźć swego najlepszego przyjaciela Rocky'ego oraz sławę i bogactwo.
Ale pewien ponury cudzoziemiec śledzi każdy jej krok. Zna tajemnicę Molly i jest zdecydowany wykorzystać jej niesłychany dar dla własnych niecnych celów.
PS. Szczególnie miła dla oka jest okładka każdej książki z serii.:)
Naprawdę warto przeczytać "Przeminęło z wiatrem". Może nie jest to książka najnowsza, ale mówi o wciąż aktualnych rzeczach. Wciągnęła mnie tak jak FNiN. I - nie złoście się - ma większy morał, ważniejsze wartości.
PS. Przy ostatnich dwóch rozdziałach płakałam jak nigdy wcześniej przy książce, a może dwa razy trochę bardziej w realu.
Może być ciekawe. Ja wolę książki przygodowe, fantasy i SF.;)
PS. Ponawiam pytanie. Czy czytał ktoś Agencję Detektywistyczną? I co o niej sądzi?:D
Ja czytałam "Agencję..." i strasznie mi się podobała. Tak samo zresztą jak trylogia o Egipcie (i przygodach z nim związanych) tego samego autora :) A tak przy okazji to czytał ktoś "Kosmiczny galimatias", pierwszą część "Agencji..."?
Dziwię się, że nikt nie wspomniał tu o "Małym księciu". Jedna z moich najukochańszych książek. Oprócz tego jeszcze "Przygody Trzech Detektywów", "Opowieści z Narnii", Agata Christie i "Świeżo zatemperowany scyzoryk"
Mały Książę to moja aktualna lektura. Myślę, że się mi spodoba:D (jeszcze nie zaczęłam xD)
Planuję przeczytać "Kosmiczny Galimatias", ale mam dużo książek na głowie:D. Tylko nie pisz jak się skończy:>.
Polecam serię "Cherub".Fajna,aczkolwiek trochę więcej przeklinania,ale to i tak książka dla dzieci:-D 10-14 lat.
Ja czytałam "Małego Księcia", bardzo mi się podobał, a co do agencji, to chcę kupić, a le nie wiem jaki jest autor;)
Nie spodobał mi się 'Mały Książe'.
Polecam oczywiście całą serię o Atramentowym Świecie Cornelii Funke ;) Jeśli było już wymieniane, to sorry.
Ja polecam: Złodziejkę Książek, Bridę,Kiki Strike(obie części) oraz Kościanego Przyjemniaczka, ale tylko pierwszą część, bo jak dla mnie druga do padaka :/
Autorem "Agencji..." jest Jacek Dubois.
Aha i jeszcze poleciłabym: "Króla złodziei", "Dziewczynę Ameryki" (ale tylko pierwszą część) i "Małą księżniczka".
Nie wezmę do ręki czegoś, co ma w tytule słowo "księżniczka" :P
To nie jest taka książka jak "Pamiętnik księżniczki", "Plotkara itp. Czytałam ją, raczej dla młodszych, ale bardzo fajna, miejscami smutna i wzruszająca. I mądra, ma przesłanie - w przeciwieństwie do ww.
Dzisiaj kupiłam "Agencję..."! Jak na razie mi się podoba, chociaż jestem dopiero na 80 stronie, więc nie będę się wypowiadać co do ogółu;)
"Króla złodziei" czytałam, bardzo mi się podobała, "Dziewczyna Ameryki" też... a z książek Meg Cabot fajna jest książka "Jeszcze mnie polubicie". Jak dla mnie najlepsza (tej autorki).
Fajne są książki Agathy Christie, seria Sherlocka Holmes'a... a "Tajemnicę Amelii" ktoś czytał? Ja jakiś czas temu (może rok^^) i podobała mi się.
A ja już w empiku zamówiłem "Grzbiet Świata" i "Sługę Reliktu" ^^ We wtorek będzie, sobie poczytam, i będę szczęśliwy przez jakieś parę dni, a potem znowu trza będzie wydać 28 zł :P
Jak widać Empik ma w Polsce monopol na książki.
Ciekawe, czy udostępnili by nam ilość sprzedanych egzemplarzy FNiN...
No to może ja coś dodam: "Kroniki kresu". Nie... "Kroniki Kresu" to porażka.Za dużo stworków itp.
Ale do tematu. Poleciłbym znaną trylogię "Atramentowy Świat" z obecną już w księgarniach "Atramentową Śmiercią".
Popieram:D. To niesamowicie niesamowita historia.^^
Mi się podoba HP i Seria Niefortunnych Zdarzeń. ALe i tak nic nie przebije FNiN.
Ja teraz zacząłem czytać "Kameleona" Rafała Kosika ciekawie się zapowiada...
Polecam książkę "Dziewczynka z szóstego księżyca" i jej drugą część "Nina i tajemnica ósmej nuty". Co prawda książka jest raczej trudno dostępna, ja obie części kupiłam w małek księgarni i nigdzie więcej ich nie widziałam. Oprócz tego warta przeczytania jest "Ella Zaklęta". Niesamowita książka, pokazuje, że miłość może zwyciężyć wszystko.
Za najlepsze ksiązki, które bym wam poleciła uważam całą sagę Zmierzchu, Harry'ego Pottera oczywiscie, trylogie o Atramentowym swiecie (Cornelia Funke), wszytskie książki M. Musierowicz, serię Ulysses More.
Nie wiem, która z nich jest najlepsza, ale wybierałabym pomiędzy HP, FNiN, a Zmierzchem.
Agencję detektywistyczną czytałam, ale podobała mi się średnio. Akcja byla niezla, ale to, jak na końcu okazało się, że
function showHide(what){ a=what.getElementsByTagName("div")[0]; if(a.style.display=='none'){ a.style.display='block'; }else{ a.style.display='none'; }} to wszystko było zaplanowane i nie naprawdę było jakieś dziwne.
A co sądzicie o książkach Stephenie Meyer? Czytaliscie?
//Gdy zdradzasz fabułę jakiejś książki lub inne istotne wydarzenie, stosuj znaczniki [spoiler]//Zeg
Oł God! Tylko nie Zmierzch i Stephan Mejer. To jest okropne, głupie, bezsensu, głupie, idiotyczne i skończyły mi się epitety xD. Ogólnie to ludzie (a raczej dziewczyny) czytają to tylko dlatego, że jej koleżanka czyta i jest to modne. To jest bezsensu!
W obronie przed tru (pseudo) fankami "zmieżhó", wiem co mówię, bo przeczytałem pierwszą część. Naprawdę, ta książka jest gorsza od takich Krzyżaków.
Hmm, nie dla mnie, i zdecydowanie nie czytam Zmierzchu dlatego, że jest modny.
Ale rozumiem, że może Ci się nie podobać, bo jest to książka raczej zdecydowanie dla dziewczyn.
Dla mnie "Zmierzch" , mimo że jest w zupełnie innym klimacie, to podoba mi się prawie tak jak "Felix, Net i Nika", czyli jest właściwie jedną z moich ulubionych książek.
Przeczytałem wszystkie części "Zmierzchu" z czystej ciekawości... Całkiem niezłe było, tylko jak to ujęła moja koleżanka: "Jako mężczyzna poczujesz się zawiedziony" XDD
Ja w końcu pewnie i tak przeczytam ten Zmierzch, ale na razie nie ciągnie mnie jakoś do tego, bo ja raczej nie przepadam za babskimi książkami, a ta mi na taka wygląda.
No to dobrze ci wygląda, bo właściwie to taka jest ;) Właśnie przez to czasem mnie denerwuje..
No widzisz ;) Więc zostawiam tę lekturę na jakiś lepszy moment. Bo nie mówię, że nie ma żadnej książki dla dziewczyn, która mi się podoba... Stowarzyszenia Wędrujących Dżinsów np. nie polecałabym chłopakom, a jednak uważam, że to dobra seria.
W związku z rozpoczętymi niedawno wakacjami mam więcej czasu na lekturę a ponieważ na swą kolejność czeka wiele książek, czytam wszystkie naraz:-)
Tak więc polecam je, albowiem bardzo mi sie spodobały:"Kacper Ryx" Mariusza Wollnego. Trochę (nawet bardzo) historyczna powiesc, ale niech pozory Was nie zmylą, bo są również elemanty fikcyjne a fabuła pomimo swej pokręconości(:P) wciąga. UWAGA: Ludzie o słabych nerwach mogą zacząć gadać archaizmami i łaciną (jak ja:cuack:)
Oprócz tego fajnie tez czyta sie "Piramidy Napoleona" Williama Dietricha o amerykańskim elektryku i hazardziscie z czasów napoleońskich który dzieki serii niefortunnych zdarzeń zostaje wplątany w wyprawę Napoleona na Egipt.
Więc ja poleciłabym...Hm...
Na pewno "Mały książę" , HP , "Oskar i pani Róża"(coś ala "Mały Książę"), "Złodzieje cieni"(Dość zagmatwana książka o rudowłosej dziewczynie która znalazła kota...A co tam, przeczytacie to się dowiecie, ale jest tam też co nieco z mitów greckich^^ ) i jeszcze "Ja Kolendra"(Tajemnice, magia i troszku mhroczny klimat ; p ).
Uwielbiam te książki ^^
W sumie ja na wakacje poleciłbym Wam Załatwiaczkę Mileny Wójtowicz. http://ja.gram.pl/blog_wpis.asp?id=658032&n=18 - jeżeli ktoś byłby zainteresowany moją recenzją (w sumie czy mogę wstawić linka?).
Robert Louis Stevenson ... Porwany za młodu, Katriona, Wyspa Skarbów, Czarna strzała, Wyspa Skarbów i moja ukochana Doktor jekyll i pan Hyde.
Oprócz FNiN polecam:
Wrota Czasu
Atramentową Trylogię
Ostatni elf
Harry Potter
A to tylko mała część
Zacząłem coś Lema, ale nie wiele i chyba źle wybrałem. U mnie w domu najczęściej do eki dostawałem sensjacje i kryminały, a fantasy to już nie z domowych, ale sklepowych półek. Kameleona przeczytam, jak tylko będzie "wolny" :)
Co masz na myśli mówiąc, że Artemis jest dla młodzieży?
PS czytujecie czasem sensacje/ kryminały :)?
//Przeniosłem z:
http://forum.fnin.eu/showthread.php?t=817&page=48
//Zeg
To, że czyta się go bardzo lekko i przyjemnie, nie męczy.
U mnie w domu nazwisko Lem wywołuje takie "aaa ooo noooo tak, Lem" i minimum dwie twarze wyrażające podziw i szacunek :).
:) Od kiedy istnieje ten temat? Uff... mega dobrze, że ktoś założył. No ale koniec offtopu.
Artemis jest taką lekturką lekką, z wartką akcją i bez znaków STOP! żeby czytelnik mógł się nad czymś zastanowić, przemyśleć?
Poleciłby ktoś jakieś fantasy może??
To ja dodam coś od siebie:
Harry Potter
Dziedzictwo
Zmierzch (przeczytałem i uważam że jest świetny)
Stephenie Meyer ma całkiem fajną książkę "Intruz". Moim zdaniem lepsza od 'Zmierzchu' bo nie kręci się wokół zakochanej nastolatki przez setki stron.
Poza tym, mogę jeszcze polecić serię 'Kraina Elyona' Patricka Carmana, to taka fantastyka w sumie. Treść oryginalna i ciekawa, na dodatek pouczająca. Autor subtelnie pokazuje jaki wpływ na naturę mają zmiany zaprowadzone przez człowieka.
'Peggie Sue i Duchy' Sergea Brussolo też jest okej, ale pierwsza część: 'Dzień niebieskiego psa'. Druga jest mocno pokręcona.
Główna bohaterka to czternastoletnia dziewczyna widząca duchy. Trochę smutne, bo ciągle dotykają jej niesprawiedliwości związane z tym darem, zjawy bowiem chcą pozostać tajemnicą.
Wszystkie książki Dana Browna, z naciskiem na "Anioły i Demony" i "Kod Leonarda da Vinci". Co prawda Kościół strasznie się oburzał na 'Kod', ale to przecież tylko fikcja literacka i przerysowana teoria spiskowa. Facet ma wyobraźnię i w faktach znalazł drugie dno, nie do końca prawdziwe. Tyle.
Z polskiej literatury, oprócz Lema i Nienackiego, których wszyscy pewnie znamy, warto poczytać Chmielewską. Z jej książek najbardziej lubię 'Najstarszą prawnuczkę'. Takie perypetie na temat pewnego rzekomego, rodzinnego majątku.
'Septimus Heap', seria Angie Sage. Bardzo ciekawe, opowiada o chłopcu, który zostaje Uczniem Czarodziejki Nadzwyczajnej, tj. najważniejszej osoby w kwestiach magii pewnej krainy.
A z tych co były wcześniej wymieniane to: 'Kroniki Kresu', 'Molly Moon', 'Eragon' (cały cykl), Potter.
Ja polecam "Zwiadowców", "Trylogię Czarnego Maga", "Dary Anioła". Takie lekkie, na weekend.
opowieśći z narnii są fajne...
,,Tunele'' są niezłe, chociaż na samym początku nie mogłam się do nich przekonac... Chyba rozejrzę się za drugą częścią...
,,Tunele'' są niezłe, chociaż na samym początku nie mogłam się do nich przekonać... Chyba rozejrzę się za drugą częścią... Mnie odrzuciła ta reklama: "Nowy bestseller odkrywcy HP". Żerowanie na sukcesie Rowling. :|
Mimo to 'Tunele' są w miarę ciekawe, chociaż na pewno nie tak jak FNiN. Początek przynudza, a pierwsza część kończy się w głupim momencie, ale przeczytać z pewnego rodzaju przyjemnością się da. Tylko ten niedosyt... Specjalnie skończyli w takiej chwili żebyśmy kupili z ciekawości drugą część. Ech, marketing.
A OS1 to co? Nie zostało przerwane w najciekawszym momencie?
Skończyłam niedawno czytac. Jak tylko się dowiedziałm, kim jest Rebeka, miałam ochotę ją zadusic. Ale ja tak mam-przeżywam wszystko, co dzieje się w książce. Teraz, w oczekiwaniu na ,,Pierwszy Klucz'' i ,,Ukryte Miasto'' czytam ponownie Atramentową Trylogię.
Harry Potter
Mikołajek
Poszukuję ciekawej powieści fantasy. Czytał ktoś coś? Ostatnio miałem szczęście przeczytać Malowanego Człowieka, czytam Roberta Wegnera. Coś w tym stylu :)
No to czekam na propozycje :)
PS. Podarujcie sobie doradzanie mi Lema, Rowling, czy Tolkiena...
PS.2 Iza: OS też było zabiegiem marketingowym. Bardziej opłacało się wydać dwie książki, które objętościowo pasują do reszty, niż jedną grubą. Przerwanie w takim momencie to już czysty marketing.
Z fantasy to ja polecam ,,Pieśń lodu i ognia" George'a R. R. Martina. Najlepsza książka z tego gatunku jaką czytałam.Fabuła nie jest schematyczna, nie ma elfów, krasnoludów, wybrańców, którzy muszą uratować świat i innych takich rzeczy często obecnych w fantasy. Ogółem opowiada o walce o tron królestwa, ale jest też wiele innych pomniejszych wątków. Świat w książce jest ogromny i dopracowany w najmniejszych szczegółach, a wydarzenia są przedstawione z punktu widzenia różnych postaci.
"Pieśń lodu i ognia"... chyba coś mi się obiło o uszy. Z literatury fantasy* raczej nic nie przychodzi mi do głowy. Z takich lżejszych książek to może "Mroczna Epoka" (księga I. Nadejście smoków). Taka trochę baśniowa fantasy, ogólnie żadna rewelacja, mimo wszystko przyjemnie się czyta. Co dalej... "Złodziejka książek". Klasyk, jeżeli o mnie chodzi. Chyba jedna z niewielu książek, która mnie poruszyła do tego stopnia (a zawsze myślałam, że jestem silna psychicznie...) Z takich ambitniejszych pozycji, to może "Opowieści tajemnicze i szalone" E. A. Poe'go; "Mroczna Wieża" S.Kinga; "Diuna" - książka ma już swoje lata, ale utrzymana w dobrym stylu. "Alchemik" i druga część "Mag". A skoro mamy już temat magiczny, to wspomnę o "Gildii Magów" (również w formie audiobook'a). "Oddech Diabła" i "W szponach Lucyfera". Wartka akcja i niebanalna fabuła.
I tyle.
Na wakacje, żeby się "nie przemęczać" polecam "Maximum Ride - eksperyment Anioł". W skład serii wchodzą trzy części, ale pierwsza jest zdecydowanie najlepsza.
*chodzi mi tutaj o książki, które wymagają od czytelnika myślenia.
No chyba sobie kpisz?! Fantasy nie wymaga od czytelnika myślenia? Co ty czytasz, Eragona?
Ja za to chciałbym poleicić jakieś sensacje, co by od fantasy odpocząć.
POLECAM, koniecznie i bezwarunkowo obowiązkowe pozycje na półce czytelnika, który usiłuje poznać coś poza fantastyką. Alistar MacLean, wydał chyba kilkanaście książek, które są na genialnym poziomie, rzekłbym lepszym od Kosikowego. Oprócz tego Douglas Preston, także trzymający w napięciu kryminał dla starszych. Kanion Tyranozaura.
No, a jeśli chcecie coś ambitniejszego, to nikomu nie trzeba przedstawiać P. Coelho.
Jakby co ja ostatnio zaczytałam się w "Eragonie" i szczerze go polecam. Oprócz tego (moje ulubione) to:
- "Władca Pierścieni",
- "Kroniki Wardstone",
- "Kot, który..." (lekkie kryminały ;)),
- "Tomek w...",
- "Peggy Sue i duchy",
- "Mały Książę" (dla mnie mało wciągające),
- "Wielki Guslar" Kira Buczyłowa czy jakoś tak... i wiele innych ale nie wymienię wszystkich, bo to za dużo...
Twoje ulubione, ale mało wciągające? Eee...
A tak poza tym to pisownia. Polskie znaki, literówki i przecinki nono //Jasti
Dziobal, chodziło mi tu o ambitniejsze pozycje z literatury fantasy. Nie o to, że ten przykład książek nie wymaga od czytelnika myślenia, jak to ująłeś. Bo chyba bez sensu czytać coś, co nie wymaga od ciebie niczego poza przeczytaniem literek?
"Eragona" nie czytałam, najpierw obejrzałam film. Który zresztą skutecznie mnie to tej książki zniechęcił... Ale może jeszcze się do niej przekonam. Na razie czytam "Krainę Eylona" - wciągające.
Oj tak, film potrafi zniechęcić, ale moim zdaniem całą serię warto jest przeczytać (chociaż nie czytałem jeszcze trzeciej części ;)). Mnie się tam podobała, może nie jest idealna, ale sprawia przyjemność. Osobiście polecam na długie zimowe wieczory.
Seria jest dobra, polecam, z części na część Paolini się rzokręca :) Czekam więc nieceirpliwie na IV tom... Co nie zmienia faktu, że jest to raczej taka miła, chill-out'woa lekturka, a nie dogłębnie wzruszająca powieść psychologiczna ;) Lekkie, łatwe, przyjemne. Tylko polecić.
PS Film to totalne dnooo, kupa, nie trzymający się fabuły gniot.
Polecam dwie serie dla fanów takiego sf młodzieżowego. A mianowicie cała seria "Pendragon" D. J. MacHale. Z niecierpliwością czekam na przetłumaczenie kolejnych części na j. polski. Druga seria, którą przeczytałam w całości - "Brzydcy", "Śliczni", "Wyjątkowi" oraz "Nieważcy" cz. 1 i 2 - Scott Westerfeld. Bardzo dobre książki skłaniające do pomyślenia nad przyszłością świata.
Jeszcze jedna seria pt. "Dom nocy". Przeczytałam niestety tylko pierwszą część - "Naznaczona" - P. C. Cast + Kirstin Cast. O wampirach i generalnie mnie wciągnęło.
Prawie wszystko już wymieniliście, ale mam nadzieję, że tego jeszcze nikt nie napisał.:D
Ja polecam książkę "Marina", której autorem jest Carlos Ruiz Zafón. Naprawdę wciąga, choć nie jest zbyt długa. ;)
A aktualnie czytam "Cień wiatru" tego samego autora i mam nadzieję, że będzie równie ciekawe.
Ja polecam Atramentowe serce
Atramentowa krew
Atrametowa śmierc...
przepadłam ;)
dla obu płci ;p
trylogia Czarnego Maga, książki Lema
Chyba nikt tego nie pisał, więc polecam Pływającą wyspę oraz Córka królowej złodziei autorstwa Elizabeth Haydon. Krótkie, ale bardzo ciekawe. Wprawdzie paru rzeczy (szczególnie druga część), które wyjaśniają się dopiero później, można się domyśleć na samym początku, ale i tak kilka lektura jest wciągająca ;)
PS. Tak, film "Eragon" z książką ma związek tylko przez tytuł, podobnie jak film "Kroniki Spaiderwick" (czy jakoś tak). Nie wiem co za idiota postanowił wmawiać, że są to ekranizacje. Według mnie reżyser i jednego i drugiego nie przeczytał nawet dziesięciu stron książki/książek, które miał ekranizować.
O, właśnie. Polecam serię "Dziedzictwo" Christophera Paoliniego jako taką... jak ja to nazywam: "książką do kibla". Taka lekka, niezobowiązująca lekturka.
Co do ekranizacji Eragona - beznadziejna. Reżyser i scenarzysta chyba tylko przeczytali streszczenie książki i na jego podstawie nakręcili film.
Władcy Pierścienia
Harry Potter(wszystkie częsci)
Oczywiscie FNiN :D :P
Most do Therabithii
i inne :D :P
Ja polecam serie "klucze do królestwa" autorstwa Gartha Nixa.
Jak dotąd ukazało się 5 części:
1.Pan Poniedziałek
2.Ponury Wtorek
3.Utopiona Środa
4.Książe Czwartek
5.Pani Piątek
Bardzo fajna i wciągająca seria.
Poniżej podaje link do opisu pierwszej części "Pan Poniedziałek"
http://www.sklep.gildia.pl/literatur...n-poniedzialek
Ja polecam klasykę dziewiętnastowiecznego gotyku, czyli ''Wichrowe Wzgórza'' Emily Jane Bronte. Powiem szczerze, że książka może trochę przerażać. Nie w takim sensie jak horror. Ona po prostu psychicznie męczy, jeśli ktoś ma słabe nerwy.
Poza tym wszystkie 'dorosłe' książki pana Kosika. Jestem ich ogromną fanką. Radzę zacząć od "Marsa".
Dodam jeszcze "Zaksięgowanych" Jakuba Małeckiego. Ale to jest zdecydowanie dla ludzi o stalowych nerwach i mocnej psychice. Dla młodych osobników ostrzeżenie, żeby potem nie było na mnie, że nienormalne książki polecam.
Polecam wszystkim Świat Dysku (mam nadzieję że nie było wcześniej).
Jest to "wieloksiąg Terry’ego Pratchetta, którego akcja toczy się na świecie o kształcie dysku, spoczywającego na grzbietach czterech słoni: Berilii, Tubula, Wielkiego T’Phona i Jerakeena, stojących na skorupie A’Tuina – wielkiego żółwia płynącego przez wszechświat. Cykl opisuje nasz realny świat w krzywym zwierciadle, w zabawny, ironiczny i celny sposób komentując współczesną popkulturę czy politykę. Dwie pierwsze książki cyklu – Kolor magii i Blask fantastyczny – są przede wszystkim parodią literatury fantasy, późniejsze poruszają także tak poważne tematy jak religia, tolerancja czy mechanizmy władzy. Niektóre pozycje są wręcz w całości poświęcone zagadnieniom, które fascynują masy (np. Muzyka duszy jest o rock and rollu, a Ruchome obrazki wyśmiewają Hollywood)."* Bardzo mi się podobały, a Ci, którzy czytali Kroniki Kresu powinni wiedzieć, ze to podobno pierwowzór. Polecam też "Wampiratów".
*Opis z wiki.
//http://forum.fnin.eu/showthread.php?t=1093//Zeg
Hmm..
Ja polecam:
1. oczywiście, jedyny i niepowtarzalny ,,Harry Potter''
2. ,,Władca Czasu'' (trylogia) i ,,Bractwo Szkarłatnych Liter''
3. ,,Laura'' (cała seria)
4. ,,Władca Pierścieni'' i ,,Hobbit''
O, Ronin, nie tylko ja to lubie:) to fajna seria. ponadto polecam kryminały Agathy Christie, również świat dysku i grahama masterona:) no co fajne są te jego książki:)
Polecam:
- Trylogię "Atramentowy Świat"
- "Zabić drozda"
- "Winnetou" - 1, 2 i 3 część
O, i zapomniałem o:
- "Century" - chyba nie było 4 części. Super!
- "Na psa urok"
- "Zakręcona piłkarska drużyna" i "Dla piłkarzy" wszystkie części.
//A ja polecam lekturę regulaminu. Nie pisz dwóch postów pod rząd (używaj funkcji 'edytuj') i pisz starannie, z polskimi znakami, ze znakami przestankowymi, poprawnie ortograficznie i ogólnie tak, żeby dało się to zrozumieć.
PS Czy te dwa ostatnie ("Zakręcona piłkarska drużyna" i "Dla piłkarzy") to tytuły serii czy co to jest? Bo to było tak napisane, że nie wiem... //Jasti
Romek, już niedługo wychodzi kolejna część kluczy do królestwa :-)
Garth Nix "Dostojna Sobota"
Data premiery rynkowej: 28 stycznia 2010 :D
dziękuję, ale najpierw przeczytam piątek:) a czytałeś Grahama Masterona?:) no i żeby offtopka nie było: fajne są książki Morgana Richarda i jego seria o Takeshi Kovacs'u (jak sie to odmienia? chyba wcale:))
Polecam Switch! - Christiana Bieńka. Bardzo fajna książka. O takim chłopaku który ma rózne przygody, dosyc nietypowe. Ciekawe i wciagajace. Szybko sie czyta. Przeczytałem i jestem zadowolony. ^^
a czytałeś Grahama Masterona?:) Niestety nie czytałem żadnej książki tego pana,a jaką serie polecasz, bo z tego co się orientuje to troche tam tego napisał :-)
on napisał dużo książek, kilka serii jest w tym ale mi chodzi o tematykę która występuje we wszystkich jego książkach chyba:) chociażby "Bezsenni". więcej nie mogę zdradzić bo to temat ogólnodostępny ;)
Czy ktoś czytał Century w_ogóle??
Ja czytałam, co prawda jakieś super extra rewelacyjne, to to nie było, ale nawet spoko.;)
Jeśli chodzi o polecane: 'Tajemnica Christine Falls' Benjamina Blacka. Fajne, tajemniczy klimacik i kryminalne, z ciekawymi pobocznymi wątkami. Na dodatek jeszcze 'Emma' Austen, ale raczej dziewczynom, bo panowie mogą być nieco zawiedzeni. Chociaż... :)
Jak ktoś nie czytał "Klasa Pani Czajki" to koniecznie!!!
Jeśli mielibyście ochotę na coś innego niż zazwyczaj, ale niezbyt trudnego i męczącego... "Kto zabrał mój ser?" Spencera Johnsona. Kiedyś dostałem do łapy, ale jakoś nie miałem czasu przeczytać. Dzisiaj wygrzebałem z szafki i tak jakoś... Książka genialna. Zmienia spojrzenie na świat i życie :). Porusza z pozoru dość trudny temat, ale napisana jest bardzo treściwie, banalnym wręcz językiem i opiera się na najprostszych przykładach. Do przeczytania w góra godzinkę, jednak warto dodać sobie jeszcze przynajmniej jedną na gruntowne przemyślenia i refleksje, a potem jeszcze jedną na ponowne przeczytanie.
Polecam "Podatek" Mileny Wójtowicz. Świetna książka z niecodzinną fabułą. Ciekawa, wciągająca książka. Świetnie wykreowane, nietuzinkowe postacie. Jeszcze nigdy nie czytałem ksiażki której akcja toczy się wokół Podatków. Serdecznie polecam wszystkim osobom lubiącym Fantasy. ^^
Oczywiście polecam Tolkiena. Moim zdaniem to najlepszy autor fantasy. No nie napiszę o "Władcy...", bo zapewne wszyscy czytali. Dla osób, które zainteresowała histora Śródziemia, ciekawy będzie "Silmarillion". Opisana jest tam m.in. historia Valarów, Morgotha, pierwszych ludzi i elfów. Nie spodoba się osobom, które ZARAZ JUŻ TERAZ muszą mieć akcję. "Silmarillion" to raczej suchy opis. Kolejne dzieło Tolkiena, ukończone przez jego syna, to "Dzieci Hurina". Akcja jest. Ogólnie o dzieciach Hurina (można się domyślić), przeklętego przez Morgotha. Książek jest jeszcze wiele, ale, jak już pisałam, spodobają się tylko tym, którzy interesują się światem wykreowanym przez Tolkiena.
Warto również przeczytać serię "Zwiadowcy"
Świetna książka chociaż nie lepsza od FNiN
Polecam książkę "Wroniec".
Strasznie mi się podobała chociaż nie bardziej od FNiN ;D
Jak ktoś nie czytał "Klasa Pani Czajki" to koniecznie!!! Jaki autor? Może przeczytam ;D
Pat napisała to Małgorzata Karolina Piekarska
Ja polecam Zmierzch, serię Trzynastolatki oraz Dynastię Miziołków:-)
Ja serdecznie polecam "Gone" jest bardzo ciekawa i interesująca.
Jest o tym że wszyscy powyżej 15 roku życia znikają.
A jaki autor Futrzak? Bo może w wolnym czasie przeczytam:)
Ja polecam ,,Weronika postanawia umrzeć''-P.Coelho.
Ew. ,,Cień wiatru''- właśnie skończyłam czytać.
Roux_fox "Gone" napisał Michael Grant.
Moja siora zaczełe czytać nie możę się oderwać ciągle tylko czyta i czyta ^.^
Dzięki:D Jak wyżej Kasik pisała to ,,Dynastia miziołków'' jest całkiem zabawna._Lekka, szybko się czyta._Czytałam dwa razy._Polecam._Jeszcze coś ciekawego co sobie przypominam to ,,Pierwsza noc pod gołym niebem''._W sam raz na wakacje:-) Które niestety dopiero w czerwcu:|
//Po znakach interpunkcyjnych dajemy spację.//Klaudia
A jaki autor "Dynastij Miziołków"??
Czytałam to z dwa lata temu, ale zdaje mi się że Joanna Olech.
Ja się podłączam do polecania Gona. Cherub Roberta Muchamora też jest fajny. Seria Zwiadowcy też jest warta polecenia ;).
No się zastanawiam nad "Zwiadowcy" a wiesz co nie co o "Szeptem"???
Zabieram się jednocześnie za 'Drogę Cienia' i lukowego i Dziobusiowego 'Malowanego Człowieka'. No razie fajne, fajne ;)
O "Szeptem" nie słyszałem, ale Zwiadowców naprawdę Ci polecam. A "Malowany człowiek" też podobno bardzo fajny.
A czytał ktoś "Miasteczko salem'' ? Bo to w sumie znane jest, a ja jeszcze nie miałam okazji czytać. Jeśli czytaliście to powiedzcie co sądzicie, to może w sobotę w empiku kupię ;)
//SPACJE!!!//acrobot
//Sorry. Ale tak dużo spacji nie było... Zresztą jak piszę jednocześnie na forum i z koleżanką to przestaję po polsku pisać ;) Ale będę się starać. //
''Century'' Pierdomenico Bacallario
//...dlaczego?//Zeg
PATIX wcale nie takie super to "Century" :/
Wole np. "Gone"
//...dlaczego?//Zeg
Mi "Century" bardzo się podobało. Czytałem dość dawno, ale wciąż pamiętam, że akcja często zmieniała swoje miejsce (cztery miasta jak dobrze pamiętam), była dość zaskakująca i dynamiczna. Różne miejsca, ciekawe zachowania by zdobyć odpowiednie rzeczy, itd.
"Ulysses Moore" (czyli Wrota Czasu, Antykwariat ze Starymi Mapami, Dom Luster, Wyspa Masek, Kamienni Strażnicy, Pierwszy Klucz, Ukryte Miasto, Mistrz Piorunów) Pierdomenico Baccalario :) - Ciekawa fabuła i fajnie się czyta.
"Mowa Ciała" Allana i Barbary Pease - Można się dowiedzieć wielu cieeekawych rzeczy :)
Miasteczko Salem
Udany debiut Kinga. Książka wyjątkowa. Na początku poszczególne opisy mieszkańców nic nie znaczą, jednak w miarę czytania wszystko nabiera sensu. Sami czujemy jak Jerusalem powoli staje się opuszczonym, opanowanym przez wampiry miastem. Wampiry rzecz jasna to nie zniewieściałe kopie Edwarda ze Zmierzchu, tylko prawdziwe wampiry. Książka może i bez większych wartości, może i nie wnosi nic do życia, za to czyta się szybko, lekko, akcja wciąga. Jedynym minusem jak dla mnie są źdźiebko przynudnawe opisy zmian pór roku, wyglądu miasteczka. Na szczęście są krótkie więc wielkim problemem nie są.
A ja wysunę propozycję kilku wspomnień.
Większość młodych myśli, że wojna wygląda jak w grach czy filmach. Znam to niestety z autopsji, bo spotkałem paru takich ''znafcuf''(dodam, że w związku z pełnioną przeze mnie funkcję Moda na pewnym forum historycznym ciągle z takimi się spotykam, niestety), którzy wymądrzali się o wojnie(oczywiście nie tutaj i mam nadzieję, że nikt nie poczuje się urażony :)), bo obejrzeli np. ''Kompanię braci''.
A ja sądzę, że wojnę najlepiej obrazują wspomnienia ich uczestników. Szczególnie ze swojej strony polecam(dla starszych) wspomnienia Seppa Allerbergera i jego porażające wspomnienia Snajper na Froncie Wschodnim, spisane przez Albrechta Wackera. O technice jest tam dość niewiele, ale to co przeraża, to obraz wojny. Takiej wojny nie widziałem na żadnym filmie, w żadnej grze, nigdy. W tym momencie przypomina mi się tylko jedna sytuacja. Gdy Sepp wraz z towarzyszami znaleźli pięciu swoich kolegów wziętych do niewoli przez Sowietów. Znaleźli ich na podłodze bunkra, z poderżniętymi gardłami. Każdy z nich żył, gdy ich znaleźli.
Godne polecenia są także wspomnienia Herberta Bruneggera Kto sieje wiatr... Opowieść żołnierza Dywizji SS Totenkopf.I to co porusza, to przykład dziewczyny, zgwałconej i zamordowanej przez Rosjan za to, że dała w twarz radzieckiemu oficerowi, który próbował ją zgwałcić.
Kilka stron temu, bodajże luk... albo ktoś inny pisał o książce "Kto zabrał mój ser?" Johnsona. Bardzo fajna pozycja, de refleksji i zastanawiająca. Jeżeli ktoś miałby okazję przeczytać, to dużo czasu to nie zajmie, a może mieć pozytywne skutki. ;)
Dla osób interesujacych się historią, polecam "Królewskie skandale" Michaela Farquhara. "Szokująco prawdziwe opowieści o najnikczemniejszych, najdziwaczniejszych i najbardziej rozwiązłych królach, królowych, carach i cesarzach" napisane nie dość, że ciekawe, to jeszcze obrazowo. Ja np. pisałam z tą książką kilka wypracowań na historię. Zwłaszcza o występkach papieży, to jedne z najciekawszych. :P
"Skandale" można przeczytać od deski do deski, jak i powracać od czasu do czasu do interesujących nas monarchów, nic na siłę.
A na koniec prawdziwa uczta dla konesera, a przynajmniej moim zdaniem, saga "Pieśni Lodu i Ognia" George'a R.R. Martina. Jak na razie liczy pięć części: "Grę o tron", "Starcie Królów", Nawałnicę mieczy" tomy 1 i 2 oraz "Ucztę dla wron". Pierwsza część może nie jest najwybitniejsza, ale "Nawałnica", gdzie zwroty akcji są tak nieprzewidywalne, jak coś co jest bardzo nieprzewidywalne (xD), wręcz powala. Treść to głównie perypetie w dążeniu do władzy wielu zacnych lordów, losy rodu Starków oraz księżniczki Daenerys Targaryen Zrodzonej W Burzy, przeplatane wątkami fantastycznymi, w tej roli smoki, Inni (upiory), działania kapłanów z Asshai, itp. Książka jest napisana w specyficzny sposób: kolejne rozdziały pokazują wydarzenia z perspektywy różnych bohaterów, m.in. karła Tyriona, bękarta z Nocnej Straży - Jona, czy Daenerys, co jak dla mnie jest zdecydowanie na plus, bo nie mamy możliwości znielubić głównego bohatera, skoro jest ich sporo i na dodatek przybywają nowi.
Zdarzają się opisy scen erotycznych, uprzedzam. Ewentualne minusy... powiedzmy, że epilog z "Nawałnica mieczy: Krew i Złoto" i czasami przynudzające fragmenty pierwszej części.
Mnie bardzo się podoba i jestem skłonna polecić "Pieśń" z wieeelkim entuzjazmem. :P
Może mi ktoś polecić coś lekkiego na lato? Nie musi być specjalnie inteligentne, może być zabawne lub nawet trochę 'babskie', byleby się przyjemnie i lekko czytało. Coś jak np. 'Stowarzyszenie wędrujących dżinsów' - książka typowo letnia i nie bardzo wymagająca od czytelnika, ale za to miło się czyta (dziewczynom :D).
PS Błagam, tylko nie w tematyce zmierzchowej - może i kiedyś przeczytam, żeby zobaczyć, o co się robi tyle hałasu, ale nie teraz ;)
Ja mogę polecić ci serię "Trzynastolatki" Kate Andrews. Naprawdę przyjemna i lekka ksiażka. Opowiada o paczce przyjaciół i ich wrogach w szkole. Jest w tej ksiażce wiele perypetii i trochę humoru. Osobiście przeczytałem 2 części z 4. Trzeciej i czwartej nigdy nie mogłem dostać. Jednak zamierzam przeczytać wszytskie jeszcze raz! ;)
Polecam "Gobelin", "Kroniki Spiderwick", "Karin wampirzyca", "Podrórz do wnętrza ziemi" i "Jeżycjadę" itp.
Może mi ktoś polecić coś lekkiego na lato? Nie musi być specjalnie inteligentne, może być zabawne lub nawet trochę 'babskie', byleby się przyjemnie i lekko czytało. Weź zacznij w końcu czytać przygody Jakuba Wędrowycza. Miłe, lekkie, przyjemne... A czy inteligentne? No cóż, na swój sposób na pewno :P. Dobre dla Ciebie, bo to (zazwyczaj) dużo krótkich opowiadań, więc spokojnie możesz obudzić się rano po imprezie, zjeść obiad, przeczytać trzy opowiadanka w pół godziny i iść na następną imprezę :D. Tylko, proponuję zaczynać od tomu pierwszego, czyli "Kroniki Jakuba Wędrowycza". Teoretycznie nie ma tu jakiegoś ciągu czy chronologii a jakichkolwiek powiązań bardzo niewiele, to jednak pierwsza część jest najbardziej odpowiednia na początek. Polecam bardzo gorąco!
Czytałam Kroniki Spiderwick i kiedyś mi się podobało. I o ile ja właściwie nie wyrastam z książek, tak ta seria wydaje mi się teraz trochę głupawa. Jeżycjada może być ciekawym doświadzczeniem, moja koleżanka z gimnazjum to bardzo lubiła. W sumie mogłabym się skusić :D 'Gobelin' - pierwsze słyszę. Co to? 'Karin wampirzyca' - to samo, z tymże wampiry jako temat na książkę/film średnio mnie pociągają.
A wiesz, planowałam, ale nie chciało mi się jeździć po bibliotekach, a w dwóch najbliższych nie mają. Tzn. mają, ale wypożyczone. Może w wakacje dopadnę ^^ Z tymże akurat ja wolę ciągły tekst niż opowiadanka i nie imprezuję aż tyle, ile Ci się wydaje, ale przeczytam z pewnością :D
Polecam Eragona, Ostatniego Elfa, cykl Gamedec, Eon: Powrót Lustrzanego Smoka, Vertical, wszystkie książki Pratchetta i Trylogię w pięciu częściach Adamsa. To tylko parę przykładów, żeby wymienić wszystkie potrzebowałabym z pół godziny.
Ja też polecam, ale to nie jest dla dzieci poniżej 12 lat :)
Ja też polecam, ale to nie jest dla dzieci poniżej 12 lat :) A widzisz pod avkiem Jasti magiczną liczbę "17"? :D
Ja polecam Wiedźmina oczywiście, fantastyczne fantasy, można się uśmiać :D Poleciłbym Philipa Dicka, ale to nie jest lekkie. Ciężkie, tripowe, psychodeliczne, skomplikowane, poplątane i trudne do zrozumienia - raczej :D