Śmieszne teksty w PS

Archiwum

Cytat

Długie szaty krępują ciało, a bogactwa duszę. Sokrates
I byłem królem. Lecz sen przepadł rankiem. William Szekspir (właść. William Shakespeare, 1564 - 1616)
Dalsza krewna: Czy śmierć to krewna? - życia pytasz się kochanie, tak krewna, ale dalsza, już na ostatnim planie. Sztaudynger Jan
Dla aktywnego człowieka świat jest tym, czym powinien być, to znaczy pełen przeciwności. Luc de Clapiers de Vauvenargues (1715 - 1747)
A ludzie rzekną, że nieba szaleją, a nieba rzekną: że przyszedł dzień Wiary. Cyprian Kamil Norwid (1821-1883)

aaaaLATANIE W KATARZEaaaa

Jak w podobnych tematach. Cytujemy, z numerem strony

Temat otwarty :D
str. 11
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
mi podobała się strona 233-234

oraz str. 133

:lol:

Mi się najbardziej podobało "Potrzebny Wam niezły skrót?" :lol:

Niestety stron nie pamiętam, a chwilowo porzyczyłam książkę i nie moge sprawdzic. :x
-Wszyscy będą mieli oceny powyżej średniej!!!
(...)
-A co, chcesz żeby wszyscy mieli oceny poniżej średniej?
8) (sorka moze to bylo troszki inaczej ale nie chce mi sie siegac do ksiegi)
str. 233 - 234. Fragment zaczyna sie jeszcze wczesniej.
już to pisałem -.- czytaj wyżej
wiem, ale skapnalem sie dopiero, jak napisalem posta, zreszta ty napisales tylko strony, a ja fragment
STR. 89

Str. 81-82

str.317

Strony nie pamiętam, zedytuję jak na to trafię:

s.352
s.354

str. 53

Uśmiałam się przy tej Kieleckiej masakrze szlifierką kątową, albo całuśnej ośmiornicy.......: D
Mnie tam się podobało: "[...]Trzy razy mielone świńskie racice ze spulchniaczami, tłuszczem utwardzonym, w papce z benzoesanu sodu..." czy jakoś tak... nie jestem w domu i nie mam książki ze sobą;) Wiem, że jest to na odwrocie okładki.

- Kojarzysz reklamy typu "przed i po"? - zapytał Net. - Ty jesteś ten "przed".
- Co było na polskim? - zapytała Nika.
- O polskich bohaterach narodowych. Wyszło nam, że teraz imię bohatera jest 404.
- Chyba 44?
- Nie. 404 - bohater nie istnieje [img]http://forum.fnin.eu/images/smilies/icon_lol.gif[/img]
- Naprawdę wyglądasz lepiej. - Felix przyjrzał się jej, gdy szli w kierunku schodów.
- Zmuszam się do jedzenia dużej ilości owoców. Krem pod oczy też trochę pomógł.
- Zjadłaś krem pod oczy?! - wykrzyknął Net. Mógłbym podobnych fragnetów podać setki... :D
Str. 46

str. 42

Ekspresowe pogrzeby - przytaknął z wisielczym humorem Net - Dojazd do klienta o każdej porze, zniżka podczas wieczornej ulewy. Straszenie sąsiadów gratis. :) :) :)
"Weszli do środka i zbliżyli się do wolnej kasy.
- Trzy razy mielone świńskie racice - czarująco uśmiechnął się Net - z emulgatorami, w papce z benzoesanu sodu i glutaminianu potasu polanego utwierdzonymi tłuszczami z dodatkiem wypełniacza, spulchniacza i aromatu ponoć identycznego z naturalnymi.
Dziewczyna za kasą wolno wydukała:
- Nie mamy czegoś takiego...
Macie, macie - zapewnił ją Net - nazywacie to cheesburgerami. Trzy poprosimy na wynos."
ten fragment jest powalający, zastanawiam jak by zareagowała sprzedawczyni or sprzedawca gdybym złożyła takie zamówienie, może warto wypróbować...
Może spróbuj, jeśli zapamiętasz z czego się składa ten cheesburger...
To nie jest trudne... Zalezy też kto się uczy. Ja tam uczę się wierszy czytając je 2 razy :P
Ja chyba też, ale jeszcze trzeba to powiedzieć naturalnie, a nie jak wyuczony na pamięć tekst. Myślę oczywiście, że to potrafisz;D
Ja pamiętam takie coś ze str. 23:

... zupa była za słona? Dokończenie cytatu wyżej :D
Gdyby wypisać wszystkie śmieszne cytaty, powstałaby nowa książka. :P
Nowa i śmieszna, ale większego sensu to by nie miała;D
ja nie mam obecnie książki, więc piszę z pamięci ;)
o ludzie :lol: ostatnio jak czytałam ze dwa miesiące temu, obudziłam sie w nocy i zaczęłam się rechotać :D :D :D nie mogę ...
str. 110

:D:D:D

str. 110 - 111

:D:D:D
A mi się najbardziej podobał fragment ze str. 138:-)

Hehe:-P
leeeeżę... :lol: nie piszcie już, jeśli wam zależy na moim zdrowiu!
Zależy zależy:-) Ale i tak będziemy pisać:P
Śmiech to zdrowie...:D
Właśnie ;)

Nie wiem czy to już było, zatem w razie czego przepraszam.

"- Golem nie będzie zamakał - Felix zmrużył oczy - i będzie znacznie silniejszy.
- Myślisz, że on mógłby kogoś niechcący nadepnąć? - zapytał niewinnym głosem Net. - Zupełnie nichcący nadepnąć, a potem, nadal niechcący, przejść po nim kilka razy? Zwalilibyśmy to na błąd programu..."

(str. 31)

A to: "Przychodzi baba do lekarza - a lekarz Jamnik" po prostu mnie zabiło :D Zapomniałam, że coś takiego było ;)
taaak :) Gilbert jest świetny :) ja mam teraz parę cytatów ;)
:D świetne :) to str. 51, podczas rozpływu parówki :)

:lol: :lol: str.83
i jeszcze jeden, cuuuudwny.
:) cos takiego moge powiedzieć o mojej cegle ;)
str. 138 hehe :D

he he :D lol
taaaak! zabrałaś mi ten fragment! :) albo to: też 138 str.
pff... :D

str. 366
Ja już ten pierwszy fragment kiedys pisałam;);) Ale oba powalające:D
Albo to mi się podoba :)
:D str. 142
w ogóle, pipczenie było mega :) jeszcze ten fragment "Nie ma w słowniku komputer? nie ... a PeCet? też nie ..."
Net miał się bić z Geraldem o Nikę
strona 25

//Pamiętaj o [QUOTE]//Zeg

A nie dałem [QUOTE]? No cóż pomyśłałem, że dałem, bo pisząc tego posta już nauczyłem się cytować (kozak jestem, nie)

Mam nadzieję, że w tym fragmencie wszystko pójdzi dobrze.

Ten tekst mnie rozwalił.
Ale maniakalnie rechotałam z 'Jasia, Zdzisia i Małgosi oraz niezłego funu' oraz 'Misia Niezły Skrót'...
Jeju, Misiek Niezły Skrót powodował u mnie około dwu-dniowe spamowanie opisem o misiu na gg i głupim śmiechem |DDD...
-nie wpychaj się,jest kolejka!
-widzę że jest kolejka,gdyby jej nie było to wpychanie było by bez sensu.
str. 272
str. 354
str.151
str. 139
str.114-115

Taa, Jaś, Zdziś i Małgosia też wymiatają :D No i ta działalność w elitarności. Cały czas tylko siedzieli w papierkach ^^
str. 177-178

(...)-Nie możemy tam czegoś zostawić...JA wiem? JAkichś przyżądów,mierników,czy czegoś?
-Przecież mieszkamy w Polsce. Ukradną po pięciu Minutach (...) Czy to tak trudno bezbłędnie przepisać?:cuack:

//Czy tak trudno nie offtopować i zgłosić błąd któremuś modowi?//Zeg
Ogólnie cała książka trzyma poziom humoru. A taki tekst który mnie szczególnie rozwalił (spadłem z łóżka prawie :D) to była reakcja Neta po wypowiedzi Eryki na którymś tam zebraniu "Zapytaj ją, czy zabrała ładowarkę do mózgu" :D:D
Mnie się podobał też ten tekst:

Hehe, uśmiałam się nieźle jak czytałam to. :) XD

Tekst a wątek to trochę coś innego :) //Jasti
//Nie pisz dwóch postów pod rząd, używaj przycisku "edit". Jeśli coś cytujesz, tekst zamieszczaj między znacznikami [quote].//Zeg