Archiwum
- LATANIE W KATARZE
- wg .mnie to jedna z lepszych oficjalnych stron pes
- Kilka nieskładnych zdań ode mnie.
- PES party u mnie w chacie
- Jaka przyszłość czeka Lord of the Rings Online
- Firefox Home czeka na akceptację ze strony Apple
- Inżynier z Team Fortress 2 czeka na pomoc graczy
- Co o mnie myślą inni?
- E-Sport: Co czeka profesjonalnych graczy w wakacje?
- Bo życie nie jest usłane czipsami^^
- Wszystko to jest wielki ****, życie nie ma sensu, nikt mnie nie kocha, a Boga nie ma!
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- osw.keep.pl
Cytat
Długie szaty krępują ciało, a bogactwa duszę. Sokrates
I byłem królem. Lecz sen przepadł rankiem. William Szekspir (właść. William Shakespeare, 1564 - 1616)
Dalsza krewna: Czy śmierć to krewna? - życia pytasz się kochanie, tak krewna, ale dalsza, już na ostatnim planie. Sztaudynger Jan
Dla aktywnego człowieka świat jest tym, czym powinien być, to znaczy pełen przeciwności. Luc de Clapiers de Vauvenargues (1715 - 1747)
A ludzie rzekną, że nieba szaleją, a nieba rzekną: że przyszedł dzień Wiary. Cyprian Kamil Norwid (1821-1883)
aaaaLATANIE W KATARZEaaaa
... przynajmniej przez kilka dni. Otoz do Leska nie jedziemy, ruszamy w rajd (konny, oczywiscie) juz nastepnego dnia po przyjezdzie. Myslalam, ze bedziemy nocowac po gospodarstwach czy schroniskach, a tu niespodzianka, Krzysiek planuje noclegi "pod chmurka" w szalasach czy bacowkach. Jezus Maria, ile jest teraz stopni w Bieszczadach?! Musze sobie kupic puchowy spiwor, i to chyba taki arktyczny, przy mojej tolerancji na zimno?Z jednej strony troche sie tego obawam, ale z drugiej rozpiera mnie podniecenie: to dopiero bedzie prawdziwy "smak niedzwiedziego miesa"!
Czytelnicy Jacka Londona powinni wiedzic, o co chodzi. :)
Szalas, ognisko, wilki, niedzwiedzie, jelenie rykowiska... Jak przezyje, to na pewno bede miala co opisywac...! ;)
A krzeslo juz mnie tak w zad gryzie, ze chyba nie wytrzymam....
Tylko, żeby Was leśniczy z lasu nie wygonił ;)
(Kto zna szkolne "dowcipy" powinien wiedzieć, o co chodzi.)
Życzę dobrej zabawy
Nie wiem czego się życzy " koniarzom "/sorki jeżeli kogoś uraziłem / w takich przypadkach, ale moc wrażeń i dużo fajnych przeżyć.
A po powrocie czekam na krótki opisik a może i jakąś fotkę uda Ci się
pstryknąć i nam pokazać.
powodzenia
HEJ!
Koniarze chyba nie mają życzeń analogicznych do "stopy wody pod kilem" lub "gumowych drzew". W każdym razie - ja takich nie znam. Żeglarz podejmuje walkę z żywiołem, kierowca z martwą materią i bezduszną techniką. A jeździec? Przecież udaje się w podróż z przyjacielem, który często ratuje życie swojego pana z opresji?
Może należy po prostu wypić zdrowie konia, potem jeszcze strzemiennego - i w drogę.
dzięki TB za info.
Witaj!!!
Na wstępie życzę Wam ładnej (znośnej) pogody. Przyda się ciepły śpiwór i namiocik, bo ostatni piątek to był raczej listopadowy. Noclegi masz już załatwione. W sobotę Marta, Rudy i parę osób jechało rajdem przez Strzebowiska, potem ich widziałem w Wetlinie. 22 jest ciekawy napad. Marta szukała chętnych. Dobrze jakbyś zadzwoniła przed wyjazdem.
Szkoda, że nie było Was na Kongresie.
pozdrawiam i życzę dużo miłych wrażeń
J.Lupino
Też ruszam w rajd......tylko kurcze w pieszy, że tak powiem.
Gdyby ktoś machał na ,,stopa,, to ja ( termin 01.10- 20.10 ) .
Pozdrawiam. Jac