Archiwum
- LATANIE W KATARZE
- New: przemoc19991 Other: przemoc19991,ZeDoZ,Przemoc [IP]
- New: przemek10101 Other: przemek10101,grzesiek098,niemam nazwy??,kacpertito12,damonir24,kikimora1995,Przeme k10001,emil,6009780 [IP]
- Crysis 2 wcześniej niż się spodziewaliśmy
- Jadzi gratulujemy baraży :)
- MU.LAB 3.1.32 dla MacOS
- Maktura 1.3 dla MacOS
- R3, Feyenoord [adamo] (3L) - Cagliari [pancer] (4LB)
- Atak phishingowy na użytkowników neostrady
- G DATA InternetSecurity 2011 dla Windows
- 25;Lancashire[Guma POLAND]4-3 Napoli[Skorup1988]
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- staniec.opx.pl
Cytat
D³ugie szaty krêpuj± cia³o, a bogactwa duszê. Sokrates
I by³em królem. Lecz sen przepad³ rankiem. William Szekspir (w³a¶æ. William Shakespeare, 1564 - 1616)
Dalsza krewna: Czy ¶mieræ to krewna? - ¿ycia pytasz siê kochanie, tak krewna, ale dalsza, ju¿ na ostatnim planie. Sztaudynger Jan
Dla aktywnego cz³owieka ¶wiat jest tym, czym powinien byæ, to znaczy pe³en przeciwno¶ci. Luc de Clapiers de Vauvenargues (1715 - 1747)
A ludzie rzekn±, ¿e nieba szalej±, a nieba rzekn±: ¿e przyszed³ dzieñ Wiary. Cyprian Kamil Norwid (1821-1883)
aaaaLATANIE W KATARZEaaaa
WitamZosta³em poproszony, jako osoba niezale¿na i nie zwi±zana z tym forum i czatem, o wyra¿enie opinii na temat ujawniania adresu IP na forum publicznym - w aspekcie prawnym.
Z strony prawnej nale¿y braæ pod uwagê 2 ustawy:
1. Ustawa z 29 sierpnia 1997 roku o ochronie danych osobowych (Dz. U. z 2002 r., nr 101, poz. 926) - w skrócie uodo
2. Ustawa z 18 lipca 2002 r. o ¶wiadczeniu us³ug drog± elektroniczn± (Dz. U. z 2002 r., nr 144, poz. 1204) - w skrócie usude
Poniewa¿ jednak udostêpnianie na stronie apletu java s³u¿±cego do prowadzenia rozmów nie podchodzi pod ¶wiadczenie us³ug droga elektroniczna w my¶l Art. 3. punkt 3 usude:
"Art. 3.
Przepisów ustawy nie stosuje siê do:
3) ¶wiadczenia przez operatora us³ug telekomunikacyjnych polegaj±cych na przekazywaniu danych lub sygna³ów miêdzy zakoñczeniami sieci telekomunikacyjnej, je¿eli przekaz ten dokonywany jest w oparciu o zasady okre¶lone w art. 12"
Art. 12.
1. Nie ponosi odpowiedzialno¶ci za przekazywane dane ten, kto transmituj±c dane:
1) nie jest inicjatorem transmisji,
2) nie wybiera odbiorcy danych oraz
3) nie usuwa albo nie modyfikuje danych bêd±cych przedmiotem transmisji.
2. Wy³±czenie odpowiedzialno¶ci, o którym mowa w ust. 1, obejmuje tak¿e automatyczne i krótkotrwa³e po¶rednie przechowywanie transmitowanych danych, je¿eli dzia³anie to ma wy³±cznie na celu przeprowadzenie transmisji, a dane nie s± przechowywane d³u¿ej, ni¿ jest to w zwyk³ych warunkach konieczne dla zrealizowania transmisji."
W zwi±zku z powy¿szym, administratorzy chata, maj±c dostêp do danych u¿ytkowników (adresu IP w tym przypadku) podlegaj± tylko przepisom uodo.
Najbardziej interesuj±cy nas fragment tej¿e ustawy to Art. 6.:
" Art. 6.
1. W rozumieniu ustawy za dane osobowe uwa¿a siê wszelkie informacje dotycz±ce zidentyfikowanej lub mo¿liwej do zidentyfikowania osoby fizycznej.
2. Osob± mo¿liw± do zidentyfikowania jest osoba, której to¿samo¶æ mo¿na okre¶liæ bezpo¶rednio lub po¶rednio, w szczególno¶ci przez powo³anie siê na numer identyfikacyjny albo jeden lub kilka specyficznych czynników okre¶laj±cych jej cechy fizyczne, fizjologiczne, umys³owe, ekonomiczne, kulturowe lub spo³eczne.
3. Informacji nie uwa¿a siê za umo¿liwiaj±c± okre¶lenie to¿samo¶ci osoby, je¿eli wymaga³oby to nadmiernych kosztów, czasu lub dzia³añ."
Zwracam uwagê na dwa istotne fragmenty:
1. "dane osobowe uwa¿a siê wszelkie informacje dotycz±ce [...] osoby fizycznej"
2. "Osob± mo¿liw± do zidentyfikowania jest osoba, której to¿samo¶æ mo¿na okre¶liæ bezpo¶rednio lub po¶rednio w szczególno¶ci przez powo³anie siê na numer identyfikacyjny..."
Posi³kuj±c siê dodatkowo definicja "urz±dzenia koñcowego" w my¶l ustawy prawo telekomunikacyjne (Art. 2.):
"urz±dzenie elektryczne lub elektroniczne przeznaczone do zapewniania telekomunikacji (rozumianej jako nadawanie, odbiór lub transmisjê informacji jakiejkolwiek natury, w szczególno¶ci: sygna³ów, znaków, pisma, obrazów lub d¼wiêków, za pomoc± przewodów, fal radiowych b±d¼ optycznych lub innych ¶rodków wykorzystuj±cych energiê elektromagnetyczn±) lub jego podzespó³ przeznaczony do wspó³pracy z sieci± publiczn±, do³±czane bezpo¶rednio lub po¶rednio do punktu sieci telekomunikacyjnej przeznaczonego do zapewniania u¿ytkownikowi dostêpu do sieci (zakoñczenia sieci publicznej)"
Czyli zdefiniujmy ponownie adres IP komputera - jest to identyfikator urz±dzenia koñcowego w sieci opartej na protokole TCP/IP ( aby u¶ci¶liæ dodam, i¿ adres ten nie identyfikuje jednak samego komputera, sprzêtu, ale jego pod³±czenie do sieci. Zmiana miejsca pod³±czenia, w zale¿no¶ci od topologii logicznej, mo¿e wymagaæ zmiany tego adresu. Sam host identyfikowany jest przez sieæ na podstawie adresu fizycznego zwanego adresem MAC. )
Jak widzimy, adres IP nie jest informacj± dotycz±c± osoby fizycznej (fragment 1.) - przy danym urz±dzeniu znajduj±cym siê w danej chwili w danym miejscu mo¿e znajdowaæ siê dowolna osoba - i adres IP w ¿aden sposób nie identyfikuje bezpo¶rednio jej to¿samo¶ci.
Pojawia siê jednak pytanie zwi±zane z cytowanym fragmentem 2. Poniewa¿ ustawodawca formu³uj±c art. 6 ustawy o ochronie danych osobowych, pos³u¿y³ siê tzw. klauzul± generaln±, czyli nie okre¶li³ zamkniêtego katalogu informacji stanowi±cych dane osobowe. Dlatego te¿ przy rozstrzyganiu, czy okre¶lone dane s± danymi osobowymi, w wiêkszo¶ci przypadków nieuniknione jest dokonanie indywidualnej oceny przy uwzglêdnieniu konkretnych okoliczno¶ci oraz rodzaju ¶rodków czy metod potrzebnych w okre¶lonej sytuacji do identyfikacji osoby. ( opinia G³ównego Inspektora Ochrony Danych Osobowych )
Stawiamy wiêc pytanie: Czy znaj±c czas, oraz adres IP mogê okre¶liæ to¿samo¶ci tej osoby po¶rednio ?
Przyjrzyjmy siê, jakie naprawdê informacje mo¿emy uzyskaæ posiadaj±c adres IP.
W Europie (jak i ¶rodkowym wschodzie, czê¶ci Afryki i Azji) za rozdzielanie wolnych adresów IP odpowiedzialna jest organizacja RIPE NCC (http://www.ripe.net). Przyznaje ona du¿e bloki adresów dla tak zwanych LIR (Local Internet Registries), którzy rozdzielaj± je pomiêdzy swoich koñcowych klientów, lub mniejsze firmy ¶wiadcz±ce us³ugi internetowe (ISP - Internet Service Provider). W Polsce przyk³adem LIR jest TP S.A., która przyznaje adresy albo bezpo¶rednio (neostrada, dsl) lub firmom (³±cza Polpak).
RIPE utrzymuje równie¿ bazê danych o LIR, którym przyzna³a adresy (baza whois), któr± ka¿dy z nas mo¿e odpytaæ poprzez stronê www (http://www.ripe.net/perl/whois). Informacje w bazie s± uzupe³niane równie¿ przez LIR, je¿eli pewna klasa adresów zosta³a przekazana dalej innej firmie.
(czyli u¿ytkownik sprawdzaj±cy czyj¶ adres neostrady, zobaczy tylko wpis o Telekomunikacji, natomiast je¿eli ta osoba bêdzie mia³a dostêp do Internetu za pomoc± lokalnego providera, zobaczy on jeszcze wpis dotycz±cy tej¿e firmy)
Najwa¿niejsze s± 2 fakty dotycz±ce tej bazy:
1. Dane znajduj±ce siê w niej dotycz± tylko LIR i firm poni¿ej - nigdy koñcowych u¿ytkowników.
2. G³ównym zadaniem bazy jest utrzymanie jawno¶ci rozdzielania adresów IP, jak równie¿ udzielanie u¿ytkownikom informacji takich jak osoba w firmie, z która mo¿na siê kontaktowaæ, jak równie¿ adres, na który mo¿na zg³aszaæ próby ataku z danego IP (adresy abuse).
Równie¿ próby ¶ledzenia pochodzenia adresu IP za pomoc± poleceñ typu traceroute mog± najwy¿ej dostarczyæ informacji co do miasta w którym znajduje siê ostatni router (podobnej jako¶ci informacje uzyskaæ mo¿na z nazw DNS i rev-DNS).
Tylko firmy odpowiedzialne za okre¶lone zakresy adresów IP s± w stanie, na podstawie czasu i adresu komputera, ustaliæ dane osobowe osoby odpowiedzialnej za konkretny adres IP ( co jest wymagane przy postêpowaniu dowodowym - s± zobowi±zane przedstawiæ te dane odpowiednim organom ).
Aby mog³a to uczyniæ osoba postronna, musia³aby albo uzyskaæ nieautoryzowany dostêp do ich informacji, albo nak³oniæ pracowników firmy do z³amania uodo - czyli zadzia³aæ niezgodnie z prawem. (O tego typu dzia³aniach mówi punkt 3 art. 6.: "Informacji nie uwa¿a siê za umo¿liwiaj±c± okre¶lenie to¿samo¶ci osoby, je¿eli wymaga³oby to nadmiernych kosztów, czasu lub dzia³añ."). Pod ten rodzaj dzia³an podchodz± rownie¿ wszystkie próby "wyci±gniecia" danych bezposrednio z komputera o danym IP.
Podsumowuj±c powy¿sze stwierdzam, ¿e ujawnienie czyjego¶ adresu IP na forum publicznym nie jest z³amaniem uodo.
(A nawet ujawnienie czasem jest niezbêdne w przypadku, gdy kto¶ chce podj±æ w kierunku danej osoby kroki prawne - zniewa¿enie lub oszczerstwa. Jest to zgodne z prawem z 2 powodów: 1) czêsto chat nie jest logowany - nie jest to us³uga podlegaj±ca zasadom usude - wiec pó¼niejsze uzyskanie adresu mo¿e byæ niemo¿liwe. 2) nie narusza uodo )
Pozdrawiam
Piw
Zgadzam siê w czê¶ci z tym co zosta³o tu napisane. Niestety jest to przepis prawny który(podkre¶lam moim zdaniem) nie jest adekwatny do rzeczywistosci. Muszê tu przytoczyæ R.P. Feynmana który mówi³ ¿e filozofowie zawsze mówi± o czyms o czym nie maj± pojecia. Dok³adnie chodzi³o o teoriê wzgledno¶ci i takie tam rzeczy. Nie odnosi sie to w ¿adnym przypadku do "Piw" poniewa¿ robi on wyk³adnie prawa takiegoi jakie ono jest, niestety. Chodzi o tych co je stanowia i nie potrafi± zrozumiec konsekwencji, bo rzeczywisto¶æ i mo¿liwo¶ci w tej materii biegn± strasznie do przodu. Rzeczywisto¶æ jest chyba troche inna. Fakt ( i mo¿e teraz Stachu zrozumie jak przeczyta post Piw'a jak dzia³a net) ¿e to co okre¶la koñcowy komputer to MAC, poniewa¿ jest niepowtarzalny. Bior±c jednak pod uwagê ¿e dla jednej sieci lokalnej przydzielone jest IP za¶ w sieci jest ¶rednio ok 50 kompów, znaj±c czas i date mo¿na bez k³opotu okreslic "who is who", czego przyk³adem by³em ja po podaniu mojego IP Bobowi.
Jako przyk³ad genialno¶ci naszego prawa by³ przypadek ch³opaka który ukrad³ chleb i dosta³ 2 lata. Inni kradn± miliony i mówi± ¿e to porz±dni i uczciwi obywatele. Dlatego przyjmuje t± wyk³adniê ale siê z nia nie zgadzam bo we wszystkim potrzebny jest jeszcze zdrowy rozs±dek, umiejêtno¶c przewidywania oraz jasne i identyczne regu³y gry dla wszystkich. A tego wszystkiego w przypadku podania mojego IP by³o brak.
Pozdrawiam
Yogo
Pozwole sobie zacytowac pare linijek
Zgadzam siê w czê¶ci z tym co zosta³o tu napisane.[...]
Dlatego przyjmuje t± wyk³adniê ale siê z nia nie zgadzam przeczenie samemu sobie i publiczne przyznawanie sie, ze nie uznaje sie obowiazujacych przepisow... hmm - no comment
we wszystkim potrzebny jest jeszcze zdrowy rozs±dek, umiejêtno¶c przewidywania oraz jasne i identyczne regu³y gry dla wszystkich. Nie gram z nikim w zadna gre. W odroznieniu od Yogo - nie pogrywam sobie na ludzkich emocjach. No chyba, ze on ma na mysli gre, ktorej reguly sam ustala - reguly, ktore polegaja na nekaniu i obrazaniu ludzi na prywatnym i publicznym forum i czerpaniu z tego satysfakcji.
Yogo moze wypisywac co chce - juz sie wrecz przyzwyczailem, ze ciagle wypisuje pod moim adresem zlosliwosci i ze probuje mnie obrazac - nie robi to na mnie wrazenia.
Jeszcze raz tylko dodam, ze jego wypowiedzi na forum tylko mnie utwierdzaja, ze decyzja o wypraszaniu go z chatu byla sluszna. Yogo piszac kolejne tego typu rzeczy tym bardziej nie bedzie tam mile widziana osoba.
Malo tego, teraz robi wszystko, aby takie same kroki wobec niego zostaly podjete na forum, o czym juz wspomnial Darek.
Yogo sam sobie wystawia swiadectwo i w zasadzie jakiekolwiek moje komentarze jego wypowiedzi sa zbyteczne.
Nie mam ochoty ani obowiazku prowadzic z nim bezcelowych dyskusji. Marnuje tylko czas na kogos, kto od samego poczatku swojej obecnosci czy to na chacie, czy to na forum - ma zle, niejasne intencje i wyraznie czerpie przyjemnosc z celowego sprawiania komus przykrosci.
A ja sie ze wszystkim zgadzam co tu napisane ale nie moge siê zgodzic z tym z czym sie nie zgadzam. Bo jak sie zgodze z tym z czym sie nie zgadzam to nie móg³bym sie nie zgodzic z tym z czym sie zgadzam. A nie daj Bo¿e sie z tym nie zgodziæ bo wówczas bede z czym innym sie musia³ pogodzic. A jak sie mam z tamtym pogodziæ, to lepiej wole po biesach pochodzic. Hihihihihihi
pozdrawiam
A ja sie ze wszystkim zgadzam co tu napisane ale nie moge siê zgodzic z tym z czym sie nie zgadzam. Bo jak sie zgodze z tym z czym sie nie zgadzam to nie móg³bym sie nie zgodzic z tym z czym sie zgadzam. A nie daj Bo¿e sie z tym nie zgodziæ bo wówczas bede z czym innym sie musia³ pogodzic. A jak sie mam z tamtym pogodziæ, to lepiej wole po biesach pochodzic. Hihihihihihi
pozdrawiam hmmm... czyzbys zaczal pracowac w jakims urzedzie... albo zostal prawnikiem... bo tak mundrze si wypowiedziales.... hihihi :lol: :twisted: :wink:
czyzbys zaczal pracowac w jakims urzedzie... albo zostal prawnikiem... Nic z tych rzeczy. Staram siê tylko dostosowaæ do poziomu dyskusji i nie odbiegac od tematu.
pozdrawiam
czyli jedna z tych rzeczy... a moze zeby byc zblizon± do poziomu rozmowy to powinnam napisac:
czyli iedna s tyh ¿eczuf :)
hihihihihi
czyli iedna s tyh ¿eczuf :) KaHa Ty do skoly nie latala¶? zecóf sie pisze ó
pozdrawiam
Masz racje Stachu ! tak jak mieli j± poprzedni i co niektórzy dzisiaj w³adcy tego kraju. Linia któr± obra³e¶ jejst jedynie s³uszna i mnie przekonuje i pozostaje j± tylko przyj±c. Co tez robie :D
Z ca³ej tej i poprzednich rozmów wnosze ¿e masz problemy ze samym sob± i s± one do¶æ powa¿ne natury emocjonalno -psychicznej. Dlatego zkoñczmy to i niech Darek zamknie ten temat bym nie by³ pos±dzony o znajdywanie kolejnego miejsca by Ciê obra¿aæ. Obra¿aæ to ja mogê osobê na której to robi jakies wra¿enie ale siê zastanowi czy w tym nie ma jednak prawdy, a na koniec i tak pójdziemy na piwo tak jak to robimy z Bobem.
Koñcz±c na tym ¿yczê Ci szybkiego powrotu do równowagi psycho-emocjonalnej, przeczyatnia ze zrozumieniem kilku ksi±¿ek nt. dzia³ania sieci, wiekszego dystansu do w³asnej osoby, ostro¿nego obs³ugiwania zamka od spodni (bo od tego sie zaczê³o Twoje nieszczê¶cie) i duzo usmiechu.
YOGO
Yogo chyba jednak cierpisz na rozdwojenie ja¼ni bo twoje ¿yczenia w stosunku do Stacha nie wiem dlaczego ale w 100% pasuj± do Ciebie . A mo¿e Stachu i TY to ta sama osoba???
Yogo
Nie wykluczam pójscia na piwo z Tob±-ale nie dlatego ¿e uznajê Twoje racje-racje ma Stachu-ale jako osoba naiwna, doszukuje siê w ka¿dym indywiduum ¶ladu cz³owieczeñstwa-szukam w Tobie cz³owieka
Bob
Bob Twoja fa³aszywo¶æ jest niepojêta, choc nieraz to ju¿ pokaza³e¶ !
Niedawno w naszej rozmowie mówi³e¶ co innego nt. Stacha i jego racji ale rozumiem to bo jeste¶ dzisiaj rozgoryczyny i oszukany. Twoja s³uzalczo¶æ, lizusostwo i wazeliniarstwo nie zosta³y docenione !!! Nie martw sie pojedziesz w Biesy zamiast w Europê. A USA to wybij sobie z g³owy !!
yogo
witam
znalaz³em te¿ tak± opiniêw temacie„Prawo do prywatno¶ci, nazywane niekiedy prawem do odosobnienia, uznawane powszechnie za jedno z dóbr osobistych, podlega ochronie. Uwarunkowañ konstytucyjnych ochrony tej sfery ¿ycia cz³owieka mo¿na doszukiwaæ siê w art. 47 ustawy zasadniczej, w którym stwierdzono miêdzy innymi, i¿ „ka¿dy ma prawo do ochrony prawnej ¿ycia prywatnego”. Podstawê stanowi± jednak przepisy prawa cywilnego. Co prawda katalog dóbr osobistych, zawarty w art. 23 kodeksu cywilnego nie zawiera expressis verbis prawa do prywatno¶ci, nie mniej jednak nale¿y pamiêtaæ i¿ ustawodawca, u¿ywaj±c zwrotu „w szczególno¶ci” wskaza³ jedynie na przyk³adowe dobra. Pozosta³e prawa podmiotowe, przynale¿ne ka¿dej osobie, poszerzaj± ten otwarty katalog, wynikaj±c b±d¼ z postanowieñ konstytucji czy umów miêdzynarodowych (np. Miêdzynarodowy Pakt Praw Politycznych i Obywatelskich), b±d¼ zosta³y usankcjonowane przez judykaturê i doktrynê prawnicz±. I tak jest w³a¶nie w przypadku prawa do prywatno¶ci. Nale¿a³oby najpierw zastanowiæ siê co rozumiane pod pojêciem prywatno¶ci podlega ochronie. Prawo do prywatno¶ci nie powinno byæ sprowadzane jedynie do prawa do pozostawania w spokoju, bowiem prywatno¶æ przejawia siê w prawie dyspozycji. Informacje, które jednostka pragnie zachowaæ dla siebie, nie musz± byæ z ni± ¶ci¶le zwi±zane a ich tre¶æ nie gra pierwszoplanowej roli w ustalaniu zakresu ochrony.Na polu internetu oznacza³oby to, i¿ nie jest najistotniejszy rodzaj naruszonych danych czy nawet ich prawdziwo¶æ ale sam akt naruszenia, jako synonim naruszenia prywatno¶ci. O jakie informacje w szczególno¶ci chodzi? Mo¿na wnioskowaæ, i¿ na prawo do prywatno¶ci sk³ada siê wiele ró¿nych warto¶ci (uznawanych zreszt± za odrêbne, samodzielne dobra osobiste), takich choæby jak tajemnica danych osobowych, pseudonim czy np. dobre imiê. Czê¶æ tych warto¶ci ma prze³o¿enie do internetu lub te¿ wystêpuje tylko i wy³±cznie w cyberprzestrzeni. Przyk³adem jest choæby adres poczty elektronicznej, który mo¿e byæ powi±zany z konkretn± osob±, pozwalaj±c j± zidentyfikowaæ. Poza tym u¿ywane w wielu miejscach pseudonimy (nickname), które mog± byæ dziêki adresowi IP (o ile nie mamy do czynienia z tzw. dynamicznym adresowaniem), powi±zane z dan± osob± fizyczn±. Sam numer IP pozwala ju¿ wiele powiedzieæ na temat przynale¿nego mu w sieci komputera (np. pozwala stwierdziæ kto jest ISP – dostawc± us³ug internetowych). Prywatno¶æ w zwi±zku z tym obejmuje swoim zasiêgiem wiele warto¶ci, a naruszenie której¶ z nich mo¿e byæ ju¿ traktowane jako naruszenie samej prywatno¶ci. Prywatno¶æ to prawo zachowania anonimowo¶ci w stosunku do otaczaj±cego nas ¶wiata zewnêtrznego, prawo do bycia nie niepokojonym przez osoby trzecie. To równie¿ prawo do zachowania dla siebie i nie ujawnianie naszych pogl±dów politycznych, przekonañ religijnych, pochodzenia, nie mówi±c ju¿ o podstawowych informacjach, takich choæby jak data czy miejsce urodzenia. Zgodnie z ustaw± o ochronie danych osobowych ka¿dy ma prawo do ochrony dotycz±cych go danych osobowych. W rozumieniu ustawy za dane osobowe uwa¿a siê wszelkie informacje dotycz±ce zidentyfikowanej lub mo¿liwej do zidentyfikowania osoby fizycznej, przetwarzanie danych za¶ to jakiekolwiek operacje wykonywane na danych, takie jak zbieranie, utrwalanie, przechowywanie, opracowywanie, zmienianie, udostêpnianie i usuwanie. S± to zw³aszcza te operacje, które wykonuje siê w systemach informatycznych. Aby przetwarzanie danych mog³o nast±piæ musz± na to pozwalaæ przepisy prawa a osoba, której dane dotycz±, musi wyraziæ na to zgodê (zgoda nie mo¿e byæ dorozumiana). Poza tym istniej± dane, których przetwarzanie jest zabronione, tj. pochodzenie rasowe lub etniczne, pogl±dy polityczne, przekonania religijne lub filozoficzne, przynale¿no¶æ wyznaniowa, partyjna, zwi±zkowa, jak równie¿ informacje o stanie zdrowia, kodzie genetycznym, na³ogach ¿yciu seksualnym, skazaniu, orzeczeniach o ukaraniu i mandatach karnych. Jak to wygl±da w praktyce w sieci? Choæ przepisy polskiej ustawy i podobnych jej regulacji innych krajów odnosz± siê nie tylko do organów w³adzy pañstwowej ale równie¿ do osób fizycznych jak i prawnych, które przetwarzaj± dane w zwi±zku z dzia³alno¶ci± zarobkow±, zawodow± lub dla realizacji celów statutowych, to internet pod wzglêdem respektowania prawa do ochrony danych osobowych, z czym zwi±zana jest tak¿e szeroko pojmowana prywatno¶æ, pozostawia wiele do ¿yczenia. Chodzi tu nie tylko o „nieszczelne” bazy danych, dostêpne online czy ³atwe do wychwycenia dane uzyskiwane bezpo¶rednio od u¿ytkownika przy wype³nianiu np. formularzy rejestracyjnych lub zamówienia ale przede wszystkim o dane uzyskiwane bez zgody i czêsto wiedzy osób których dotycz± np. informacje gromadzone przez przegl±darki internetowe, witryny i zwi±zane z tym pliki cookies, nie mówi±c ju¿ o programach typu spyware.” "(...) Konsekwencj± tych opini jest obecnie kszta³t nowej, uchwalonej 30 maja 2002 r. dyrektywy UE, chroni±cej prywatno¶æ w sferze komunikacji elektronicznej (Directive for the protection of personal data and privacy in the e-communications sector)"
Pawe³ Kêpiñski
to co okre¶la koñcowy komputer to MAC, poniewa¿ jest niepowtarzalny. Na moje to ten MAC to lipa
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=...gle&lr=lang_pl
Nie chcê tu podwa¿aæ niczyjej wiedzy, ale link ukazuje jasno, ¿e wystarczy poszukaæ.
Osobi¶cie jestem za ukrywaniem IP.
Sam IP nie da nikomu nic specjalnego, ale przypomnijmy sobie, ¿e to w³a¶nie znajomo¶æ IP jest podstaw± do w³amów na kompy. Jak kto¶ sie zna to po IP mo¿e praktycznie wszystko. Ma³o ludzi sie zna, ale du¿o osób ma problemy z robakami i innymi zarazami internetowymi. I po co to komu.....