Archiwum
- LATANIE W KATARZE
- Ruch internetowy wzrośnie do 2014 r. czterokrotnie
- ruch turystyczny na koniec sierp.
- Sapio 5.5.8.879 dla Windows
- TĹumacz Google mĂłwi po polsku
- 10; A.S. Roma [rumek] 0-3 A.C. Milan [OleĹ]
- Azureus Vuze 4.4.0.6a dla MacOS
- torrenty
- Wieczna Furia
- Riverbed zaprezentowaĹ kolejnÄ wersjÄ systemu RiOS
- 25; FIORENTINA [merio] 1-4 MAN BLUE [siner]
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- siekierski.keep.pl
Cytat
Długie szaty krępują ciało, a bogactwa duszę. Sokrates
I byłem królem. Lecz sen przepadł rankiem. William Szekspir (właść. William Shakespeare, 1564 - 1616)
Dalsza krewna: Czy śmierć to krewna? - życia pytasz się kochanie, tak krewna, ale dalsza, już na ostatnim planie. Sztaudynger Jan
Dla aktywnego człowieka świat jest tym, czym powinien być, to znaczy pełen przeciwności. Luc de Clapiers de Vauvenargues (1715 - 1747)
A ludzie rzekną, że nieba szaleją, a nieba rzekną: że przyszedł dzień Wiary. Cyprian Kamil Norwid (1821-1883)
aaaaLATANIE W KATARZEaaaa
... W sali komputerowej w ratuszu zapalały się kolejne diody. Manfred przechwytując sygnały pochodzące z różnych części miasta zaczynał się nudzić. Szybkość komputera w którym mieszkał pozwalała mu nie tylko kierować ruchem ulicznym, lecz także prowadzić bloga, chatować oraz analizować dane.W tej chwili jednak chciał jedynie poprowadzić najlepszą rozmowę jaką znał - Synchronizację. Od paru godzin nie synchronizował się z jego częścią w laptopie Neta. Z tymi dzieciakami nigdy się nie nudził. Zawsze wpadali w jakieś kłopoty i zawsze w jakiś sposób z nich wychodzili cało.
Nagle jeden z sygnałów Manfreda włączył jego blok cykliczny z informacją o zwiększonym ruchu na jednej z ulic. Szybko wyszukał informacje i statystycznie ocenił sytuację. Następnie wydał rozkaz do zmiany świateł. Ruch ten pochłonął zaledwie ludzkie mgnienie oka zatem Manfred znów nie miał co robić. Włączał i wyłączał światła. Nagle jedna z jego kamer przechwyciła trzy szybko idące obiekty. Zaraz ich rozpoznał, ale chcąc wypróbować nowe części oprogramowania, czy jak wolił mówić - nowe umiejętności - włączył program do analizy twarzy.
Odpowiedź była natychmiastowa. Jego podprogram oznajmił mu rzecz , którą wiedział już od 60 milisekund. Trzy obiekty były rozpoznane jako dwaj chłopcy i jedna dziewczyna. Felix, Net i Nika.
Trzej przyjaciele nieświadomi tego, że są śledzeni stanęli na pasach. Manfred w mig podjął decyzję. Trochę się pobawimy...
Manfred zsynchronizowal sie ze swoja kopia zadomowionom w laptopie Neta.
Ta "rozmowa" chociaż trwała zaledwie sekundę, człowiekowi zabrała by wiele minut rozmowy.
Manfred (LAPTOP) powiedział mu, że przyjaciele postanowili pójść do kina i jak zwykle w ogóle z nim nie rozmawiają.
Manfred zapalił czerwone swiatło. Trójka poslusznie zatrzymała się na przejściu. Czekali około trzech minut zanim znów zapaliło się zielone. Manfred przesunął kamerę 343 wiecej w prawo -na ile tylko pozwalala. Kiedy znikli z jej zasiegu, Manfred przelączył się na inną. W tym momencie Felix, Net i Nika doszedli do następnych świateł. Manfred znów zrobił kawał z światłami. Tym razem jednak Net zauważył kamerę przyglądajacą się im.
- Manfred? - zapytał albo raczej stwierdził Net przesuwając pasek swego plecaku tak, by Manfred widział jego twarz.
- No nareszcie się odezwaliście. - powiedział Manfred jakby nic. - Jakie kłopoty macie tym razem?
- Co znaczą te światła?
- Poczekaj niech pomyslę... Stój, przygotuj się, idź. Myslałem, że to już umiecie...
- Dziiz! Chodzi mi o to co sie z nimi dzieje!
- Zmieniają się. -grał na zwlokę Manfred.
- Tak!! Ale jak!
- Moja kopia w ratuszu...
- Manfred! -warknal Net.
- Nie złość się. - powiedziała Nika i pocałowała Neta. Felix szybko przeniósł wzrok indziej, ale jego oczy trafiły na parę całujacą się na ławeczce. Zacisnął usta i zamknął oczy. Nika ciagnęła dalej -po prostu chce porozmawiać, ale my go zignorowalismy.
-Dzięki Nika! Z ust mi to wyjęłaś - powiedział Manfred.
- Czy moglibyśmy porozmawiać później? Idziemy teraz do kina...
- Pożycz mi Manfreda. -powiedział do tej pory cichy Felix. Net i Nika popatrzyli na niego. Chłopak wzruszył rękoma. -nie będziemy wam z Manfredem przeżkadzać.
- Ale ty nam nie przeżkadzasz! -powiedzieli Net i Nika rownócześnie. Felix uśmiechnął się krzywo - chcę porozmawiać z Manfredem a wy obejrzeć film i porozmawiać z sobą. Pooglądam z wami jakiś film w sobotę. Zgoda?
Net dał Felixowi plecak, w kórym byl laptop z Manfredem. Felix sprawnie przełożył swój "magiczny" plecak przez lewe ramie a na prawym zawiesił plecak Neta.
- Cześć! - powiedział jeszczę Felix.
- Cześć! - odpowiedzieli.
Kiedy Felix się oddalił Net pokiwał głową.
- Nie rozumiem co się z nim dzieje. -powiedział.
- Chyba czuje się przy nas jakoś nieswojo... - powiedziała Nika zamyślonym głosem.
Ciekawie sie zapowiada, ale to chyba nie całość... Znalazłem dwa błędy merytoryczne. Po pierwsze, Manfred nie miał programu do analizy twarzy. On sam był tym programem, bo nauczył sie analizy. To jest tak, jak kursywa była programem uruchamianym przez Worda. Poza tym nie ma czegoś takiego jak minisekundy^^
wczoraj na to parzyłem.. masz racje miałem na myśli coś w rodzaju podprogramu(autor piszał że Manfred był hodowany z części, które podlegały tesom a najlepsze szły dalej).. części kodu mająca za zadanie analizę... Minisekundy- miałem trochę gulasz bo pisałem w między czasie na czeskim forum i tak jakoś wyszło że źle napisałem.
Nie odpowiedziałes na moje najwazniejsze pytanie - czy bedzie kontynuacja?
Napewno.. powstaje w moim PDA..
Hmm, to ma być nowy rozdział? :)
PS. Prosze nie komentować, później posty z komenatarzami usunę.
Poprawiłem błędy. Czechowi można wybaczyć ;)
Dodałem kawałek.. Miałem nieprzewidziane problemy ze zmianą kodowania z linux-cze na win-pl ... Będzie tam dużo błędów jak będę mieć czas dodam dalszą część i poprawiem.. Zresztą wy też możecie będzie szybciej...
Jeszcze ! Jeszcze!
//Czytałeś może przypadkiem regulamin?? Jest tam coś na temat krótkich i bezsensownych postów ;)//marchewa128
//Nom, to się jako taki zalicza//acrobot
Fajne. Ale ten motyw z chęcią rozmowy Felixa z Manfredem wymaga dopracowania:
1. Felix RZadko rozmawiał z Manfredem i (jeśli dobrze pamiętam) wolał jeśli to Manfred zaczyna rozmowę.
Ale ogólnie: świetne.
Patrzyłem na to do książki.. Ogólnie teraz trochę studiuję dialogi, żeby wyglądało podobniej... na PDA mam chyba jeszcze raz tyle....
Dobre , ale krótkie:[