Archiwum
- LATANIE W KATARZE
- Książki i komiksy aktualnie czytane i polecane :D :P
- Tristram Tunnels by Darkcrusader - polecamy!
- Polecamy: 10 aplikacji na Androida
- witam chcialem pochwalic sie samochodem ktory sam skonstrulowalem
- Polski Sniper: Ghost Warrior odniĂłsĹ sukces. Dodatek i kontynuacja w planach
- MediaCoder iPhone 0.7.3.4672 dla Windows
- Czy moĹźna przewidzieÄ epidemie wirusĂłw?
- Growl 1.2.1 dla MacOS
- Tekst Piosenki
- TwĂłrcy DeathSpank zapowiadajÄ grÄ Swarm
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- osw.keep.pl
Cytat
Długie szaty krępują ciało, a bogactwa duszę. Sokrates
I byłem królem. Lecz sen przepadł rankiem. William Szekspir (właść. William Shakespeare, 1564 - 1616)
Dalsza krewna: Czy śmierć to krewna? - życia pytasz się kochanie, tak krewna, ale dalsza, już na ostatnim planie. Sztaudynger Jan
Dla aktywnego człowieka świat jest tym, czym powinien być, to znaczy pełen przeciwności. Luc de Clapiers de Vauvenargues (1715 - 1747)
A ludzie rzekną, że nieba szaleją, a nieba rzekną: że przyszedł dzień Wiary. Cyprian Kamil Norwid (1821-1883)
aaaaLATANIE W KATARZEaaaa
Witajcie podróznicy :)Wlasnie siedze nad mapa Bieszczadow i planuje ok. tygoddniowy wypad. Bedzie nas dwoch, chcemy chodzic z calym dobytkiem od schroniska do schroniska , czas jaki mamy na ten wypad to ok. tydzien. Jedziemy pierwszy raz w Bieszczady i tu moje pytanie: moze macie jakas sprawdzona trase na pierwsze zapoznanie sie z Bieszczadami.Nie chcemy brac namiotu, wiec optymalne noclegi dla nas to gorskie schroniska , bazy namiotowe z jakims duzym namiotem. Planujemy ruszyc na poczatku sierpnia. Z gory dzieki za wszystkie propozycje, rady.
pozdrawiam
karol
moze macie jakas sprawdzona trase na pierwsze zapoznanie sie z Bieszczadami. Witaj! Całe Bieski są cudowne :D ,gdziekolwiek się wybierzecie nie będziecie żałować.
Dokładnie przeglądnij to forum,zerknij na strony www zwiazane z Biesami,kup dobry przewodnik i dobra mapę, i ruszaj w drogę.Bieszczady jak każde góry, musisz schodzić żeby je poznać.Na "dzień dobry" nie ma sprawdzonych tras...
Pozdrówka :wink:
Zacznij od Ustrzyk G. Dwa, trzy dni pobytu i główne pasma (Tarnica, Bukowe Berdo, Caryńska) w zasięgu jednodniowych wycieczek bez ekwipunku (aklimatyzacja, wdrożenie do wysiłku). Potem przez Rawki do Wetliny (nocleg), dalej przez Pzrełęcz Orłowicza i Smerek do Jaworca, a następnego dnia przez Sine Wiry do Łopienki. Jak starczy czasu to dalej przez Łopiennik do Jabłonek lub Cisnej. Na tydzień wystarczy.
Myśłę, że będziecia zadowoleni.
Długi
Tak jak radziliscie, poczytalem , poszukalem , popatrzylem na mape i wymyslleim cos takiego :
1. dojazd do Sanoka z Sanoka jakims blizej nieokreslonym trasnsportem do Cisnej , z Cisnej do schroniska Jaworzec
2. Jaworzec - Chatka Puchatka ( ewentualnie ZHP Suche Rzeki)
3. Chatka Puchatka - Koliba
4. Koliba - Bacowka pod Mala Rawka
5. jakies kolko i znowu Bacowka pod Mala Rawka
6. Mala Rawka - Hotelik pod Tarnica
7. jakies kolko pewnie na Tarnice i powrot do Hoteliku pod Tarnica
8. Z Wolosatego tranzyt do Snaoka i do domu :)
Prosze o wasze opinie czy da sie to przejsc spokojnie z plecakami (tak 6 -7 h spokojnego chodzenia na dzien) ?
Czy w podanych miejsach zawsze dostane nocleg (bierzemy karmiaty w razie podlogi) ?
Co na podanej trasie warto zobaczyc ?
z gory dzieki za rady
wyjezdzamy 1.08
jak wrocimy dam relacje :)
pozdrawiam
karol
zasięgu jednodniowych wycieczek bez ekwipunku (aklimatyzacja, wdrożenie do wysiłku). Po kIlku latach wyjazdow w bieski przestalem wierzyc w takie cos jak aklimatyzacja.. Biesy to nie sa gory w ktorych sa szczyty po 400m.n.p.m i wiecej i z wlasnych doswiadczen wiem ze jezeli sie jest aktywnym w jakikolwiek sposob przez caly rok to nie ma problemow z kilkudniowymi wedrowkami...
Pozdrawkiam i do zobaczyska w sierpniu..:D
jezeli sie jest aktywnym w jakikolwiek sposob przez caly rok to nie ma problemow z kilkudniowymi wedrowkami... To prawda, jeżeli jest się aktywnym :? Ja doradzam trochę "pod siebie", mnie nie zawsze chce się łazić z pełnym plecakiem. I nigdy nie wiem, czy na końcu kabla siedzi student AWF, czy byznesmen z ambicjami turystycznymi i z piwnym plecakiem z przodu.
Prosze o wasze opinie Traska do przejścia dla średniozaawansowanych bez problemów. Trasa niezwykle widokowa. Po drodze nie ma sklepów, a żarcie schroniskowe jest droższe. Dobrze zaplanujcie prowiant.
Po powrocie pokażcie na forum parę fotek :D
Długi
Biesy to nie sa gory w ktorych sa szczyty po 400m.n.p.m i wiecej Ależ są i po 500 i 600 i nawet ponad 1000 mnpm :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Pozdrawiam
Długi
Miesni piwnych poki co nie widac.
AWFu nie konczylismy , ale po gorach chodzimy o paru lat , poki co z niezlym skutkiem.
Fotki oczywiscie beda :)
Pytanie : czy w wymienionych przeze mnie miejscach na nocleg zawsze dostaniemy ajkies miejsce do spania ( ostatecznie podloga) ? czy gdzies mozemy sie spodziewac klopotow ?
pozdrawiam
karol
Na 100% tego nikt nie jest pewien, ale najwielsze problemy mozecie mieć pod Rawkami. A tak to raczej podłogi nie zaliczycie. A czasy są jak najbardzie zgodne, pod jednym wszakże warunkiem; że nie będzie padać.....
Nu... A z miejsc godnych uwagi to w Berehach Grn. macie cmentarz z pięknymi nagrobkami, a kole Jaworca - Sine Wiry na Wetlince.
Tzw. dobra rada: nie planujcie wspiąć się na Wielką Rawkę niebieskim od strony UG, chyba że jesteście zwolennikami nieco bardziej ekstremalnych wyryp. Tam jest podejście które może śmiało konkurować z wieloma tatrzańskimi - 800 m różnicy poziomów i miejscami nachylenia stoków rzędu ok. 40 stopni. Polecane zwłaszcza z plecakiem :wink: Od paru lat z lubością wysyłam tam "tatrzańskich" znajomych, marudzących że Bieszczady to kapuściane góry :wink: :wink: :wink:
Witam wszystkich serdecznie :)
Jak już mówimy o trasach, to mam do Was pytanie o moją wyprawę. Zaplanowałem z kolegami taką oto trasę:
1. Jakoś się dostać do Wetliny. Stamtąd szlakiem czerwonym(Smerek, Przełęcz Orłowicza), do Ustrzyk Górnych
2. Z Ustrzyk szlakiem niebieskim na Krzemieniec, nawrót na Wielką i Małą Rawkę, i później szlakiem zielonymspowrotem do Ustrzyk.
3. Z Ustrzyk szlakiem czerwonym na Tarnicę, Krzemień, Halicz i do Wołosatego na pole namiotowe
4. Lutowiska i zwiedzanie cerkwii, robienie fajnych fotek, Polana(?) - gdzie warto pojechać czwartego dnia i sobie coś pozwiedzać, a przy okazji zaliczyć Lutowiska??
lecz dawno nie byliśmy w Bieszczadach. Chciałbym dowiedzieć się ile mniej więcej idzie się nią (kolejno każdego dnia, tymi szlakami), czy nie jest zbyt trudna, jak dla nas, do przejścia z całym ekwipunkiem.
Z góry dziękuję.
Rosomak
. Jakoś się dostać do Wetliny. Stamtąd szlakiem czerwonym(Smerek, Przełęcz Orłowicza), do Ustrzyk Górnych Proponuje zacząć od :
wsi Smerek - czerwonym - na Smerek, Prz. Orłowicza, Wetlińska, potem żołtym w dół do czarnego w prawo, przez Kamping BdPN--u do Wetliny.Przy drodze na Moczarne Macie spokojne pole namiotewe.
Potem Działem na M i D Rawkę, Krzemieniec, D Rawka Ustrzyki G.
Potem Ustrzyki G ,Wołosate, Prz. Bukowska, Rozsypaniec, Halicz, Krzemieniec/Trawersem/ na Przełęcz, Tarnica i Szerokim Wierchem do Ustrzyk G.lub
wersja II jw do Trnicy powrót przez Przeł na BUkowe Berdo i zejście żółtym do Mucznego/nocleg/
Potem Torfowiska w Dźwiniaczu, Tarnawa Wyzna, Bukowiec,Sianki, Schron w Negrylowym/nocleg/powrót doTarnawylub Mucznego. Tylko ta wersja wymaga dużego samozaparci bo odległości saznaczne najczęsciej drogąale przy odrobinie szczęścia może złapiecie stopa od Tarnawy do Stuposian a dolej to już Lutowiska.
Chciałbym dowiedzieć się ile mniej więcej idzie się nią (kolejno
każdego dnia, tymi szlakami), czasy przejść znajdziesz na schematycznej mapce, która jest na każdej mapie Bieszczad.
czy nie jest zbyt trudna, a to już musicie ocenic sami swoje możliwości, na co was stać, jezeli macie już jakieś doświadczenie w chodzeniu po górach z plecaliem to nie powinniście miec z tym problemu
powodzenia
Wielkie dzięki
Zapewne skorzystamy z którejś propozycji
A ja tez jechalam na ok. tydzien i wybralam szlak bardziej lesny:
1 .Komancza czerwonym szlakiem do bazy w Rabe (Chryszczata to byla moja "magiczna" gora)
2. Z Rabe najpierw czerwonym a później czarnym do Jablonek (troche mnie buty obtarly i postanowilam dalej nie isc)
3. Z Jablonek nadal czarnym przez Dolzyce do bacówki Jaworzec ( w sandalach :)
4. Z Jaworca czarnym do przeleczy Orlowicza, potem poloniną czerwonym, zejście czarnym do Wetlinki Górnej
Tu udalo mi sie zlapac transport do grobu hrabiny, gdzie spedzilam 2 dni (potem sie rozpadalo, zachmurzylo, zamgliło i oziębiło, ze nie bylo sensu chodzić dalej), ale planowana trasa miala dalej isc:
5. Z Brzegów Gornych Carynska do Ustrzyk. Stamtad stopa lub autobus do Wolosatego.
6. plecak w schronisku - petla czerwonym szlakiem na Tarnice
7. Podjazd do Ustrzyk Gornych, plecak do schronika i wejscie na Krzemieniec niebieskim szlakiem i zejscie zolto-zielonym przez Rawki, powrót z przełęczy Wyżnianskiej autobusem do Ustrzyk.