Nowe wydanie "Gangu Niewidzialnych Ludzi"

Archiwum

Cytat

Długie szaty krępują ciało, a bogactwa duszę. Sokrates
I byłem królem. Lecz sen przepadł rankiem. William Szekspir (właść. William Shakespeare, 1564 - 1616)
Dalsza krewna: Czy śmierć to krewna? - życia pytasz się kochanie, tak krewna, ale dalsza, już na ostatnim planie. Sztaudynger Jan
Dla aktywnego człowieka świat jest tym, czym powinien być, to znaczy pełen przeciwności. Luc de Clapiers de Vauvenargues (1715 - 1747)
A ludzie rzekną, że nieba szaleją, a nieba rzekną: że przyszedł dzień Wiary. Cyprian Kamil Norwid (1821-1883)

aaaaLATANIE W KATARZEaaaa

Jeśli ktoś z was odwiedza stronę Pana Rafała wie, o poprawkach jakie zostały wprowadzone w nowym wydaniu "Felix, Net i Nika oraz Gang Niewidzialnych Ludzi"

Nowe wydanie Gangu Niewidzialnych Ludzi

http://rafalkosik.com/wp-content/fil..._front_110.jpg http://rafalkosik.com/wp-content/fil..._front_110.jpg
Od premiery Gangu Niewidzialnych Ludzi minęło pięć lat, a książka wciąż znajduje nowych czytelników. Wkrótce do księgarni trafi szóste wydanie. Postanowiłem przy tej okazji dokonać kilku zmian. Poprawiłem błędy, książka została ponownie złożona, gruntownie zredagowana i skorekcona. Przez te pięć lat nauczyłem się sporo jako autor, sporo też nauczyliśmy się jako wydawnictwo. Między innymi wiem już, że nie pisze się „faktycznie” tylko „rzeczywiście”, że nie można „za coś się wziąć” tylko „wziąć się do czegoś”. Tak, polska język, trudna język. Wiele zasad wydaje się nieżyciowych i niewygodnych, ale wypada się do nich stosować choćby po to, by skomplikowany i niespójny język polski nie stawał się jeszcze bardziej chaotyczny. Oczywiście nie ze wszystkimi zasadami się zgadzam, i tak na przykład robot występuje we wszystkich przypadkach w formie osobowej, bo w powieści roboty są jak najbardziej osobowe. Poza tym oczywiście nazwy samochodów są i będą pisane wielką literą ;)
To wszystko są zmiany, których przeciętny czytelnik nie zauważy. Na pewno jednak w oczy rzuci mu się nowa okładka. Zmodernizowałem ją nieco. Mam nadzieję, że wyszło lepiej niż za pierwszym razem. Dla przypomnienia obok stara okładka. Co sądzicie o okładce?
Czy zamierzacie wzbogacić swoją kolekcje o "ulepszoną wersje GNL"?
Czekam na opinię.

Okładka generalnie lepsza, z wyjątkiem twarzy Felixa. Chociaż może to miało symbolizować tego goblina w zamku :D Hmm, może kupię, bo tej części, jako jedynej, nie mam, ale nie będę się raczej spieszył z zakupem.
Okładka gorsza>> Twarz Felixa, czupryna Neta i Nika zdecydowanie na minus :-/

Rafal Kosik Says:
July 28th, 2009 at 22:53
Felixa trochę poprawiłem względem tego, co jest teraz na stronie. Trochę. TMK pewnie też zmodernizuję przy stosownej okazji. Chodzi o spójność graficzną serii. Na pewno jednak stare i nowe wersje przez długi czas będą dostępne jednocześnie.
A do rysowania tych postaci użyłem jako modela mojego Jasia, który ma teraz 12.5 lat, więc za starzy to FNiN nie powinni być… Wygląda na to że, czeka nas parę zmian...

Właściwie to może być tylko te twarze trochę skopiowane od innych częsci. Ale ogólnie chciałbym mieć tą... "ulepszoną część GNL"
Okładka zdecydowanie gorsza. A treść.... chyba aż tak duzo zmian nie ma, więc raczej nie kupię.
Niby po co mi drugi raz taka sama książka? Nie potrzebuję raczej... Treść jest ta sama, a błędy przeżyję, skoro kiedy czytałam wcześniej za bardzo mnie nie gryzły ;) Co do okładki to bardziej podobała mi się pierwsza... Co Nika robi z tą nogą? O.o I rozumiem, że plaster zniknął, bo to jakieś szybkie leczenie ran, hm? :D Nie bardzo rozumiem po co są te zmiany na okładce, ale ok... Pewnie gdybym nie miała przed sobą dwóch okładek to zauważyłabym, że 'coś się zmieniło', ale nawet nie zwróciłabym na to za bardzo uwagi, więc co mi tam :P
mi się bardziej podoba ta druga tylko twarz felixa trochę nie wyszła. widać od razu że jest lepsza grafika, kolory są lepiej dobrane i jest większy kontrast.ale chyba i tak nie kupię bo obecnie jestem w dołku finansowym:(
Mi to raczej obojętnie. Choć uważam, że tą wersję okładki trzeba by odrobinę poprawić. Z drugiej strony, nie wiem, po co te zmiany?!
Żeby było jakieś urozmaicenie ;) Chociaż dla mnie i tak najlepsza jest stara dobra okładka którą pare lat temu ujrzałem dostawszy prezent od cioci :>
Ta okładka mi się nie podoba, ich twarze są po prostu wzięte z PN, poza tym Nika wygląda jakoś... krzywo ;/. Wg. nie warto jej kupować. Są niby jakieś poprawki, ale napewno wątki i fabuła się nie zmieniły. Może jednak zobaczę gdzieś jakiś komentarze, i pomyślę.
W takich nowych wydaniach są poprawiana tylko literówki. Rzadziej całe słowa. Czasami też przypisy (u mnie tylko w GNL i TMK nie ma przypisu że autor jest miłośnikiem motoryzacji itd. ale w nowszej wersji tej książki na pewno jest). Kupować dodatkowo nowego wydania sie nie opłaca bo po co?
Choć z drugiej strony - zmiany zauważą tylko starzy czytelnicy, którzy widzieli poprzednią okładkę. Nowi czytelnicy nic nie zauważą, bo będą myśleli, że tek było od początku.
-Felix wyszedł jak stary dziad(bez obrazy);
-Net jest za wysoki;
-Ale Nika wyszła bombowo:D!
To tyle, jeśli chodzi o moją opinię.
Felixa twarz wyszła brzydko. Lepiej wyglada na pierwszej okladce
Zdecydowanie lepiej! Tu rzeczywiście wygląda, hmm... staro. Net ma mega bujne włosy. W pierwszej części na pewno nie miał ich tak długich... A co do Niki się zgadzam. Wyszła extra! :)
Mi ta okładka przypomina 3K. Felix ma inną twarz ale podobne włosy, Nika też jest prawie taka sama a Net również na obu okładkach ma wyjątkowo bujną fruzurę.
Ale mimo wszystko pierwsza była lepsza. Net i Felix wyglądają jakby ich piorun trzasnął, ale Nika serio wyszła lepiej.
Zgadzam się z powyższymi ^^ Według mnie pierwsza lepsza, Nika jednak na drugiej ładniej wygląda. Co do pierwszej Felix mógłby mieć trochę inną minę. Trochę dziwnie tak wygląda. W drugiej za to w lepszej pozycji jest ujęty jak dla mnie.
Moja kuzynka kupiła sobie właśnie to nowe wydanko. Powiem wam, że faktycznie jest lepsza. Ogólna treść oczywiście taka sama, kilka przeredagowanych zdań, czasem akapitów, ale lepiej się czyta.
Co do okładki, wg. mnie tez pierwsa jest lepsza.
Nie widziałam nowej okładki na żywo, ale ze zdjęcia w internecie wnioskuję, że jest trochę gorsza od poprzedniej. Na starej superpaczka wyglądała na takie jeszcze dzieciaki, za to na poprawionej już wydają się być bardziej...dorośli. Co prawda na nowej, postacie są trochę ładniej narysowane, to fakt, ale do tej wcześniejszej mam jakiś sentyment.
Blondi napisała, że lepiej się czyta. Nie mam jak tego sprawdzić, ale wierzę na słowo.:wink:
ja też dostałem pierwszą część od cioci...
Mi się nowa okładka podoba. Kolory są inne, ogólnie fajniej wygląda. Jednak strasznie wygląda twarz Felixa. Jakby ją walcem przejechano!
Ja mam obie!
Jakbym mogła nie wiedzieć!
potem bym była zacofana ;D
Ale nie obie wersje super, choć okładka była trochę lepsza w starej :)
Ja niedawno kupiłam sobie własne wydanie i jest to nowsze, ale widzę, że różni się troszkę tekstem od starego ;D
Moim zdaniem mowa okładka jest OK. Patrząc na twarz Felixa można też znaleźć plusy, ma lepsze oczy.
Zgadzam się z Jasti. Mam "starą'' wersję, więc nowej nie kupię. Ale okładka lepsza!
//Nie rozpoczyna się zdania od "ale"//acrobot
Ciągle czepiam się tej skrzynki na okładce, bo to lekka kpina jest.
Której skrzynki?
//PM to fajna funkcja.//acrobot
Chodzi konkretniej o skrzynkę niby po granatach. Jestem ciekaw, co za granaty Niemcy w niej przewozili.
Mam pierwszą cześć i nie mam ochoty wymieniać jej na "nowszy model",chwile nawt pomyślałem nawet ze to skok na kase.
Ja kupiłam 1 część już po wydaniu poprawionej wersji, lecz widziałam i tę starszą. Okładki obie mają swoje wady i zalety, jednak podobają mi się jednakowo :)