Archiwum
- LATANIE W KATARZE
- WePada juĹź nie ma, jest WeTab - w obawie o zemstÄ Apple'a?
- Boxer 0.87 dla MacOS
- Konvertor 4.02 Build 5 dla Windows
- Deepcool Ice Warrior - kolejny zawodnik wagi ciÄĹźkiej
- Wielka Brytania: portale spoĹecznoĹciowe popularniejsze od wyszukiwarek
- New: Redox Other: Redox,waserman,50patroll [IP]
- Toughpower Grand - nowa seria zasilaczy firmy Thermaltake
- Uxtheme Multi-patcher - usuĹ blokadÄ styli w Windows
- Bashiok o umiejÄtnoĹciach i orÄĹźu w Diablo III
- Oko w oko z zaleszczotkiem!
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- scorpio2000.keep.pl
Cytat
Długie szaty krępują ciało, a bogactwa duszę. Sokrates
I byłem królem. Lecz sen przepadł rankiem. William Szekspir (właść. William Shakespeare, 1564 - 1616)
Dalsza krewna: Czy śmierć to krewna? - życia pytasz się kochanie, tak krewna, ale dalsza, już na ostatnim planie. Sztaudynger Jan
Dla aktywnego człowieka świat jest tym, czym powinien być, to znaczy pełen przeciwności. Luc de Clapiers de Vauvenargues (1715 - 1747)
A ludzie rzekną, że nieba szaleją, a nieba rzekną: że przyszedł dzień Wiary. Cyprian Kamil Norwid (1821-1883)
aaaaLATANIE W KATARZEaaaa
do poprzednich części też coś takiego byłojestem póki co na 75 stronie a już znalazłem "pułapkę" że się tak wyrażę
s.55, przedostatnia linijka
"bla bla bla* - kandlarz"
chyba powinno być "handlarz" co nie?
*bla bla bla - nie chcę zdradzać fabuły
poczekaj może ąz ludzie przeczytają, co?? ;)
A czyajże uważniej xD
Tam jest:
blablabla- KANALARZ a nie jakiś handlarz xD
chyba powinno być napisane KAWALARZ
Ludzie, człowek pracujący w kanałach to kanalarz a nie kawalarz xD
s.169 15 wers od dołu.
Powinno byc chyba "kto" dla niewtajemniczonych tam nic nie było o żadnym kocie, czy kolesiu z peseudonimem kot.
Str.214, 16 i 15 wers od dołu.
Powinno chyba być "krokiem"
Ps: Zdecydowanie jak na razie najlepsza część.
zdecydowanie naj. jestem na ok 300
poczekaj może ąz ludzie przeczytają, co?? ;) jeśli ja przeczytałem to nie widzę powodu, przecież nic nie zdradziłem..
Ech... mogli by dokładniej sprawdzać książki przed wydaniem. Błąd na błędzie.
Str 423
wers 18-17 od dołu.
wers 13 od dołu.
Jak odwróciłsię do Felixa jak zamykał pochód ?
PS: Usuńcie zbędny SPAM tu miały być litwrówki i inne błędy w książce.
hmm... Mógł iść tyłem, zamykając pochód i obserwując tyły :D A potem obrócił się do Felixa, czyli skierował się w kierunku, w którym szli :D
też na to zwróciłem uwagę
chyba też było coś podobnego na ostatnich stronach, albo źle przeczytałem (nie mogę podać bo zdradzę niespodzianke)
Poniżej była offtopowa dyskusja o niczym. Wyczyściłam temat. // Toth
Chcesz zmusić nasze ograniczone mózgi to wyprzedzania maszyn wykonujących miliardy operacji na sekundę? Powinno być "do" ;)
czemu mój post został po raz kolejny skasowany????
może to jakiś bład forum.
jest to post do moderatorów i adminów.
Zwróć uwagę na:
Poniżej była offtopowa dyskusja o niczym. Wyczyściłam temat. // Toth Może Modzi uznali twój post za offtopowy ;)
Nie "może", a "na pewno". Zwłaszcza ten konkretny Mod, który stuka w moją klawiaturę, siedzi na moim krześle, przedstawia się moim imieniem... // Toth
No... Widzicie? Ja zawsze mam rację :P Wniosek z tego taki, że trzeba się mnie słuchać jak ADMINA :D :D
Nie pamiętam, która strona, ale jak byli w kanałach:
Powinno być kątem.
Nie wiem jak nikt nie zauważył ale:
[...] Nika zorientowała się, że zaciska palce na rękawie Felisa i zluźniła chwyt [...]
Powinno być Felixa i nie wiem czy nie powinno więc zamiast i. A jeśli nie to chyba nie powwinno być przecinku przed i. (błąd znaleziony na stronie 214)
Masz rację ten przecinek jest raczej niepotrzebny, zresztą nigdy nie stawia się przecinka przed i.
Stawia się. Na przykład jak coś wymieniasz: Jeden, i dwa, i trzy, i siedemnaście.
Ale w ym przypadku to nie było to. A tak w ogóle:
Powinno być też. (str. niepamiętamktóra)
Nie wiem czy nie powinno byż "zawiesi" (mogę się mylić). (s. 281)
To chyba można uznać za mowę potoczną. Ale, jeśli mnie pamięć nie myli, to to mówił Manfred, a on powinien mówić poprawnie. Chociaż jest na tyle rozbudowany, że mógł specjalnie tak mówić. Oj nie wiem :P
A z tymi i to wiem, że nie było tak w tym przypadku, ale chciałem sprostować zdanie mówiące, że przed "i" nigdy nie stawiamy przecinków.
Według mnie nie ma żadnych podstaw do tego, aby twierdzić, że Manfred nie może używać mowy potocznej. "Zwiesić" musiało być tu jak najbardziej zamierzone, a nawet jeśli nie to to nie jest błąd. [img]http://forum.fnin.eu/images/smilies/icon_biggrin.gif[/img]
EDIT:
Kolejny błąd:
Hmmm. We wszystkich częściach zaobserwowałam trochę literówek. W sumie kto ich nie popełnia, ja tam nagminnie. Ale było ich dość sporo. Jak będę czytała od nowa całą serię, bo się do tego szykuję, to powypisuję sobie na kartce ;)
Jedno, czego nie mogę wybaczyć to:
FNiN i PN, s.502
"Nika spojrzała kontem oka na Felixa."
Konto można mieć w banku, kąt prosty, kąt w ścianie czy kąt oka piszemy przez "ą".
PS. O kurczę, już ktoś to wypisał :D ale tu napisałam dokładnie gdzie to było :)
Znalazłam nie literówkę, ale poważny błąd. W knajpce koło domostwa Knipszyca przyjaciele zamówili trzy soki. Jednak Net był na basenie - napił się dość. Więc wzięli dwa soki. Następnie kelnerka przyniosła je. I teraz kawałek z książki: "... - powiedział Net znad swojej szklanki." Albo to błąd pana Kosika, albo nachalność kelnerki. Oceńcie sami.
Raczej przeoczenie... tak mi się wydaje. Kelnerka musiałaby sama za to sama zapłacić, a nie sądzę, żeby to zrobiła.
Masz rację. W każdym razie pewnym jest, że Net powiedział coś ZNAD SWOJEJ SZKLANKI.
Ło, ciekawy błąd :D Myślę, że to niedopatrzenie pana Kosika :)
Taki błąd myślowy... może najpierw chciał, żeby Net kupił ten sok, ale potem zdecydował, że jednak nie, a w głowie mu została pierwsza wersja:P
Kawałek dalej jest (s.194, wers 16 od góry):Net pociągnął spory łyk soku.
I jeszcze trochę dalej (ta sama strona, wers 22):Net skrzywił się i opróżnił swoją szklankę.
--------------:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D--------------
Czyli na pewno jest błąd. A może to skutek podróży w czasie w TMK^^?
Noo...taki paradoks. Jak z kubkiem w pociągu, albo kurkami w łazience;)
No to w następnym wydaniu się poprawi;)
Stawia się. Na przykład jak coś wymieniasz: Jeden, i dwa, i trzy, i siedemnaście. Aaa... Może uznacie to za offtopowanie, ale czytałam sobie błędy i tutaj chciałabym uściślić, że o ile mi wiadomo, przed i stawia się przecinek, jeśli to jest kolejne i... Może pokażę na przykładzie.
Jeden i dwa - poprawnie.
Jeden i dwa i trzy - niepoprawnie.
Jeden, i dwa, i trzy - też niepoprawnie.
Jeden i dwa, i trzy - to dobrze. Tak przynajmniej uczy moja polonistka.
Dobrze, ale: I jeden, i dwa, i trzy, i cztery. Tak mnie uczy(ła) polonistka w podstawówce;)
PS. Sorry za off-top:)
//Tak, tak masz rację. Pomyliłem się :P//Zeg
To może nie jest do końca literówka, ale błąd ortograficzny, który polega na postawieniu złęj litery...
Chyba powinno być "netowego", bo przymiotniki się z małej litery pisze
A co do tych "powiedział siadając" i tym podobnych to tak, jest to błąd. Powinien być przecinek ;) Sprawdziłem ^^
O, super :D Ja zawsze mam z tym kłopot. "Siadając"to zdaje się imiesłów, nie? ja tam nie wiem jak się pisze imiesłowy z "nie" i (dotychczas nie wiedziałam :P) jak wyglądają kwestie z przecinkami i - jak zwykle - robię wszystko na wyczucie ;)
Gdzieś miałam spisane literówki, ale kartka mi wsiąkła...
//Z przymiotnikowymi łącznie, z przysłówkowymi oddzielnie ;) Ale to nie ten temat :D Możemy rozmawiać tu:
http://forum.fnin.eu/showthread.php?t=859
(najbliższy temat o błędach :)) lub założyć nowy ;)//Zeg
Teraz do głowy przychodzi mi całej wypowiedzi nie pamiętam, ale ten błąd mi zapadł w pamięci.
Tak, było coś takiego. Na pewno. Tylko też nie wiem gdzie^^!
Felis...ciekawe. Nie zauważyłem...
W opowiadaniach często było napisane Felis...;)
To było coś w tym nawiedzionym domu jak "Nika złapała rękę Felisa"
A ja znalazłam, pod koniec rozdziału ,,Podwójna ściema''. Nie chce i się teraz szukać, ale było jakoś tak:
,,-Myślisz, że wiedziała?-zapytał Felix
Net pokręcił głową.Spojrzała jeszcze raz na karteczkę z napisem:Maria Eleonora Chrubieszczak siódma.''
Albo zamiast Neta powinna być Nika, albo zamiast spojrzała spojrzał.
Bo Nika miała kartkę, a panu Kosikowi chodziło o to, że: Net pokręcił głową, a Nika spojrzała jeszcze raz na karteczkę z napisem:Maria Eleonora Chrubieszczak siódma.
Strona: 416
Wers: 10/11
________________
"Nika zorientowała się, że zaciska palce na rękawie Felisa, i rozluźniła chwyt"
powinno być Felixa
no cóż, literówek jest dużo. jakby ktoś chciał wszystkie wypisać, a jeszcze przy tym poprawić, to by zapisał cały rozdział...dwu stronicowy, hehe :P
//A gdzie w książce jest ta literówka?...//acrobot
Nie jest to jakiś straaaaaaaaaasznie wielki błąd, ale zauważyłam na 121 stronie (na samej górze) pewną literówkę. Mama Neta mówi:
Chodzi tu o zwykłe zamienienie ,,powinna'' na ,,powinno'' ale co mi tam... =)
//Prosiłabym o nieużywanie koloru czerwonego, bo zarezerwowany on jest tylko dla adminów i o wstawianie cytatów w znaczniki [QUOTE ] [/QUOTE]//Klaudia
Nie zrobili dobrej korekty... Przez to te literówki.