Kampania na Rzecz Przywrócenia Poziomu Forum

Archiwum

Cytat

Długie szaty krępują ciało, a bogactwa duszę. Sokrates
I byłem królem. Lecz sen przepadł rankiem. William Szekspir (właść. William Shakespeare, 1564 - 1616)
Dalsza krewna: Czy śmierć to krewna? - życia pytasz się kochanie, tak krewna, ale dalsza, już na ostatnim planie. Sztaudynger Jan
Dla aktywnego człowieka świat jest tym, czym powinien być, to znaczy pełen przeciwności. Luc de Clapiers de Vauvenargues (1715 - 1747)
A ludzie rzekną, że nieba szaleją, a nieba rzekną: że przyszedł dzień Wiary. Cyprian Kamil Norwid (1821-1883)

aaaaLATANIE W KATARZEaaaa

Pozwolę sobie na żywca skopiować post luka:

<cytat luka mode on>
Po pierwsze, muszę się wyżalić. Nie w sposób jaki niegdyś robiła to marchewa, ale... przypuszczalnie też dość upierdliwy. No, ale cóż... Kto nie chce, nie musi przecież czytać ;). Po drugie, mam trochę za dużo czasu ostatnio. Leżę cały czas chory w łóżku i już powoli nudzi mi się przechodzenie któryś raz Diablo II :P, a "trailer music" pobudza szare komórki i daje kopa do działania, o co raczej trudno leżąc chorym. No więc zamierzam sobie trochę pogadać... znaczy popisać, bo jeszcze nie jest ze mną tak źle, żebym mówił do monitora. A jaki temat chcę poruszyć? Ten, który chwilę temu był na shoucie, czyli zależność między wiekiem userów, ich poziomem intelektualnym, poziomem pisanych postów a popularnością forum. I tak też zatytułowałem tegoż posta :).

Zależność między wiekiem userów, ich poziomem intelektualnym, poziomem pisanych postów a popularnością forum.

1. Krótka lekcja historii

Forum to istnieje już od kilku lat. Jak zapewne wszyscy wiemy, jego założycielami są Bim i Bartg. Forum na onecie dalekie było od ideału, dlatego bracia postanowili ulepszyć zaplecze fanów, zakładając ten oto fanclub. Mam nawet fragment (a może całość? Tego nie wiem :D) maila wysłanego na adres p. Kosika przez Bima (miał wtedy 12 lat).

Sorry Bim, że to zamieszczam. Nie chcę Cię ośmieszyć, tylko przybliżyć ludziom historię ;).
Tak się zaczęło. Pierwszym krokiem był portal felixnetinika.prv.pl, powstały po wydaniu GNL. Miałem nawet okazję kiedyś go odwiedzić. Żałuję, że nie zrobiłem screena, bo dziś byłby on perełką, no ale wtedy się o takich rzeczach nie myślało :). Z początku ani forum ani portal nie cieszyły się popularnością. Było też sporo problemów natury technicznej, jak i finansowej. Do momentu, kiedy nie została zakupiona domena i serwer, opłacany przez państwo Kosik. W tym czasie forum i portal przeszły wiele zmian estetycznych i technicznych, aż w efekcie mamy to co dzisiaj (z felixnetinika.prv.pl do fnin.eu). Również w międzyczasie połączyliśmy się z fanclubem "bodzia", który później rozpłynął się w powietrzu, w efekcie czego dzisiaj się już o nim nie mówi (administracja została mu zabrana i zatonął on w oceanie nieaktywnych użytkowników, że się tak wyrażę). Oficjalny fanclub ruszył 20.09.06, a wyglądało to mniej więcej tak:

^^ Pierwszą moderatorką była olemka (również dzisiaj już nieaktywna), która jeśli dobrze się orientuję była zarazem pierwszym zarejestrowanym userem. Pierwsi admini za wyjątkiem Bimów to Roverbot, a następnie (Wujek) Rollkin (ich także już tu nie ma). Więc jak widać z osób, które pamiętałyby tamte czasy nie ma już nikogo poza samymi Bimami :D. Niemniej Zeg i Jasti to także starzy userzy, starsi ode mnie. I szczególnie w tym poście chciałbym właśnie przemówić do ich rozsądku, najbardziej Zega, który to pewnie pamięta jak było kiedyś i może widzi, jak jest dzisiaj :).

A tak właściwie to skąd ja to wiem i skąd mam maile Bima? :D Miałem kiedyś kilka pomysłów, np. WikiFNiN. Był też pomysł na kronikę forum. Pomysł zdechł, ale krótki wywiadzik z Bimem pozostał :).

2. Dłuższy wykład moralizujący

To teraz przypomnijcie sobie wszyscy swoją pierwszą wizytę na forum. Taką w 100% pierwszą. Kiedy to jeszcze nie byliście zarejestrowani. Jak to było? Przyszliście tu i co zobaczyliście? Może shouta? Może jakiś temat np. z wywiadami albo opowiadaniami? Cokolwiek to było, musiało Was zaciekawić, bo tu zostaliście :). A teraz wyobraźcie sobie, że wchodzicie pierwszy raz na to forum i widzicie temat o goleniu jaj, albo rozmówki alkoholowe na shoucie. Hmm? Jakie to teraz robi wrażenie, co? Co byście sobie pomyśleli o takim forum? Ja bym źle pomyślał, choć możliwe że tylko ja. Ale dodajcie do tego jeszcze swój młody wiek. Załóżmy, że macie 12 lat, tak jak Bim kiedy rozkręcał to wszystko. Jak to teraz widzicie, hmm? Jak myślicie, może właśnie to jest przyczyną podwyższenia się średniej wieku userów (już nie licząc nawet takich wyjątków jak djdomin)? Zeg, ile Ty miałeś lat kiedy tu zawitałeś? Ja miałem chyba jakieś 13 :). Nie miałem wtedy wielkiego pojęcia o świecie i o internecie :D. Ty zapewne też. Do dziś pojawia mi się uśmiech na twarzy, kiedy przypomnę sobie Zega piszącego parozdaniowe posty, w dodatku jeden pod drugim i w dziwnym troszkę dziecinnym stylu :). Dlatego właśnie szkoda, że te pierwsze prehistoryczne posty przepadły (choć przypuszczam, że Bimy wciąż mają gdzieś na dysku bazę). To był wtedy jeszcze standard, bo wszyscy byliśmy dziećmi (a nie młodzieżą ;)), a na forum nie było takiego ruchu jak dzisiaj. Jednak ten okres był chyba najlepszym okresem forum (nie żeby forum miało okresy... No wiecie :D ech...). Nie było chamstwa, nie było debilizmu. Była głupota i bałagan, które reprezentował Apart i była dyscyplina, w tej roli Jasti :D. Forum trzymało poziom, jak Jasti wspomniała na shoucie, było bardziej elitarne. Debile mieli oneta, a my mieliśmy forum.fnin.eu. Czujecie różnicę? Ja mam wrażenie, że teraz ta granica powoli się zaciera. Dlaczego tak jest? Nie rozumiem tego. Czy to, że liczymy więcej wiosen niż kiedyś oznacza, że powinniśmy obniżać poziom rozmów? Czy to, że dorastamy upoważnia nas do wydzwaniania do innych userów, będąc nie do końca trzeźwym? Ludzie, co z Wami jest? Przypuszczam, że gdyby ktoś postawił przede mną Zega sprzed roku i Zega dzisiejszego, to bym ich nie rozróżnił i upierał się, że to dwie różna postacie. Tak jak z tym telefonem. W życiu bym Cię o coś takiego nie posądzał stary. I nie chodzi tu o to, że zmarnowałeś te moje 3 minuty życia i tak dalej... Ale ty weź się ogarnij, jesteś moderatorem! Powinieneś dawać przykład. Poza tym co za frajda dzwonić do obcego tak na prawdę człowieka i z kumplami się śmiać przez słuchawkę? Nie rozumiem. I chyba nigdy tego nie pojmę. Możecie mnie nazwać sztywniakiem, możecie mówić że zgrywam poważnego czy coś w tym rodzaju. Spoko, w życiu już wiele razy to słyszałem. Niemniej, nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego niszczycie coś, co przez tak długi czas razem, wspólnie budowaliśmy. Zaślepia Was własny debilizm. Przepraszam, że wciąż powtarzam to słowo, ale jego definicja to dokładnie to co mam na myśli. Może to wina dojrzewania? Hormony buzują? Chcecie się poczuć fajnie, dojrzale, to idziecie na piwko, bierzecie telefon i dzwonicie do kogoś - "Hue, hue, ale fun. Co tam słuchać luk? Czemu Cie na forum nie ma?" albo ucinacie sobie pogawędki na shoucie co któregoś posta dodając jakże popularne u młodzieży w dzisiejszych czasach słowo "polej", czy też jakiś podtekst na tle erotycznym, ażeby było ciekawiej, tak... pikantniej. Taa? No to ja mam na to wszystko odpowiedź taką jak na shoucie:
Jeśli to tak ma wyglądać, to na prawdę szkoda mi mojego trudu i czasu przez te trzy lata. Miałbym kilkaset godzin więcej na robienie czegoś bardziej owocnego. Jak widać w tej części posta zabrakło emotikon. Cóż... Po prostu nie znam żadnej, która byłaby odpowiednia. Najlepszym wyrazem będzie więc chyba ich brak. Weście się ludzie ogarnijcie i poważnie zastanówcie, zanim kolejny raz napiszecie słowo "polej" albo "ku*wa" na shoucie. Rozpoczynam Kampanię na Rzecz Przywrócenia Poziomu Forum, odsyłam do podpisu. Apeluję o pomoc innych userów :). Są teraz dwie opcje - zostanę obrzucony pomidorami itp., albo jednak znajdzie się ktoś kto zrozumie te wszystkie linijki tekstu powyżej.

PS: Niczym zadufany faryzeusz myślę sobie teraz "Boże, dzięki Ci, że nie jestem takim debilem jak oni. Dzięki Ci, że jestem lukiem". Amen
<cytat luka mode off>

Post luka ogarnia zupełnie wszystko. To forum ma odzyskać dawny blask, utracone dni chwały. Czekam na propozycje. Ja osobiście nie mam pomysłu, jak to zrobić. Należałoby chyba zaplanować od nowa działy i zrekrutować moderatorów na jakiś czas, jako pomoc w klasyfikowaniu, zmienianiu tytułów i przenoszeniu tematów do odpowiednich działów.
Zaostrzyć regulamin, a najlepiej napisać od zera. Można by go też... znieść, ale to forum zbytnio urosło, żeby nie mieć regulaminu. To już nie jest mały kameralny fanclubik, niestety, tylko średniej wielkości forum.

Rezygnuję z funkcji admina, jeżeli nie zajdą tutaj zmiany. Przestało mi sprawiać przyjemność adminowanie tym burdelem.

I czemu ten temat ma służyć? W sensie, że jakie posty mają się w nim pojawiać? To ma być takie jakby ogłoszenie czy temat do dyskusji. Jeśli ogłoszenie, to proponowałbym zamknąć i przypiąć, jeśli dyskusja, to się zastanawiam, po co ją powtarzać. Temat filozoficzny się do tego nadaje, moim zdaniem, a już kilka postów więcej zostało napisane. Ewentualnie bym przeniósł tamte posty tutaj, ale nie wiem czy ma sens takie komplikowanie wszystkiego ;).

Post luka ogarnia zupełnie wszystko. To forum ma odzyskać dawny blask, utracone dni chwały. Czekam na propozycje. Ja osobiście nie mam pomysłu, jak to zrobić. Należałoby chyba zaplanować od nowa działy i zrekrutować moderatorów na jakiś czas, jako pomoc w klasyfikowaniu, zmienianiu tytułów i przenoszeniu tematów do odpowiednich działów.
Zaostrzyć regulamin, a najlepiej napisać od zera. Można by go też... znieść, ale to forum zbytnio urosło, żeby nie mieć regulaminu. To już nie jest mały kameralny fanclubik, niestety, tylko średniej wielkości forum.

Rezygnuję z funkcji admina, jeżeli nie zajdą tutaj zmiany. Przestało mi sprawiać przyjemność adminowanie tym burdelem. No, jak miło. Administracja wreszcie się ruszyła :D. Ok, to ja powiem wprost co myślę. Tak jak Tobie Procek administrowanie tym burdelem nie sprawia przyjemności, tak mi nie sprawia przyjemności bycie administrowanym przed administrację ;). I przypuszczam, że inni myślą podobnie. Ani widu, ani słychu tutaj adminów na tym forum. Są chyba rzadziej niż ja ostatnio. Bimów jako Bimów to jeszcze rozumiem. Zrobili się od spraw technicznych, więc nie muszą tu zaglądać jak nie chcą. To już nie ich działka. Zostawili ją Tobie, Procek. No i moderatorom. Razem tworzycie zarząd, nazwany chyba troszkę zbyt poważnie patrząc na to, co się tu dzieje. Bowiem rządów to tu nie ma żadnych. Brakuje admina z twardą ręką. Brakuje faktycznego autorytetu, dobrego nauczyciela, jak ujął to Avalyah. Kogoś, kto nie wprowadzi reżimu tak jak ja bym to zrobił (:D), ale będzie umiał powiedzieć "dość". I to takie usprawiedliwione "dość". Brakuje tu admina z wyczuciem. Rollkina brakuje po prostu, albo kogoś kto by go godnie zastąpił. Tak jak Jasti zastąpiła Toth :). Sam Procek to chyba za mało. I wiecie co proponuje? Zacząć wszystko od początku. Zebrać kandydatów i drogą głosowania wybrać admina, który z kolei wybierze moderatorów. W ten sposób utworzony zarząd wysunie projekt solidnego regulaminu i wystawi pod ocenę i ewentualne poprawki userów. Tak ja proponuję to rozstrzygnąć :)
Coraz bardziej idzie to w stronę "wklepmy Asru perma i będzie spokój"

W sumie aż dziwne że tak powoli, cóż.

Asru, naprawdę mi przykro Cię wyprowadzać z błędu, ale, wbrew Twoim wyobrażeniom, nie wszyscy są nastawieni przeciw Tobie. Po prostu taki jesteś, jaki jesteś.

Myślę, że najlepiej będzie zrobić regulamin od nowa. Ogólnie porządek. Stare tematy też można powywalać. Proponuję też coś zrobić też z userami, którzy zarejestrowali się niewiadomo kiedy i nie napisali ani jednego posta. Co do ewentualnego wyboru admina i modów. Może być lepiej, ale może gorzej. Proponowałabym najpierw wypróbować zmianę regulaminu, ogólnoforumowe porządki i prośbę do admina i modów o przyłożenie się do roboty.

Coraz bardziej idzie to w stronę "wklepmy Asru perma i będzie spokój" Kurczę, Asru, to tak nie działa. Ty zaliczasz się do wartościowych użytkowników, potrafisz bronić swojego zdania wieloma argumentami, innymi słowy napędzasz dyskusję.

To nie jest łatwa robota, przydałoby się kilka dodatkowych rąk do pracy. Modów proszę o wypowiedzenie się w dziale zarządu
Ale jednocześnie prócz rozmów wnoszę jakże wielgachne zdemoralizowanie na forumek.

Wszelakie podteksty, większość rozmówek jakże nieodpowiednich dla naszej kochanej dobrej grzecznej dzieciarni toczy się przy jakimśtam udziale mojej osoby.
I Logicznie rzecz biorąc to prowadzi do tego, że przed czy po owej zmianie dostanę zapewne perma, a że łatwiej przed - problem solved, huh?
Nie Asru... Źle na to patrzysz. Biorąc pod uwagę fakt, że prawo nie działa wstecz, jesteś czysty :). Tak myślę. Do momentu, kiedy znowu jakiejś dzikiej pogaduchy sobie nie urządzisz.

No, jak miło. Administracja wreszcie się ruszyła :D. Ok, to ja powiem wprost co myślę. Tak jak Tobie Procek administrowanie tym burdelem nie sprawia przyjemności, tak mi nie sprawia przyjemności bycie administrowanym przed administrację ;). I przypuszczam, że inni myślą podobnie. Ani widu, ani słychu tutaj adminów na tym forum. Są chyba rzadziej niż ja ostatnio. Bimów jako Bimów to jeszcze rozumiem. Zrobili się od spraw technicznych, więc nie muszą tu zaglądać jak nie chcą. To już nie ich działka. Zostawili ją Tobie, Procek. No i moderatorom. Razem tworzycie zarząd, nazwany chyba troszkę zbyt poważnie patrząc na to, co się tu dzieje. Bowiem rządów to tu nie ma żadnych. Brakuje admina z twardą ręką. Brakuje faktycznego autorytetu, dobrego nauczyciela, jak ujął to Avalyah. Kogoś, kto nie wprowadzi reżimu tak jak ja bym to zrobił (:D), ale będzie umiał powiedzieć "dość". I to takie usprawiedliwione "dość". Brakuje tu admina z wyczuciem. Rollkina brakuje po prostu, albo kogoś kto by go godnie zastąpił. Tak jak Jasti zastąpiła Toth :). Sam Procek to chyba za mało. I wiecie co proponuje? Zacząć wszystko od początku. Zebrać kandydatów i drogą głosowania wybrać admina, który z kolei wybierze moderatorów. W ten sposób utworzony zarząd wysunie projekt solidnego regulaminu i wystawi pod ocenę i ewentualne poprawki userów. Tak ja proponuję to rozstrzygnąć :) OK. Ja sobie nie daję tu rady. Przydam się mu do pomocy, bo bimy właściwie symbolicznie raz na miesiąc wejdą. Założę odpowiedni temat. Luk, nadawałbyś się. Odpowiedzialny, pracowity...
Heh, moim zdaniem tworzenie dziesięciu tematów o tym, jaki to na forum burdel się zrobił nie pomaga w utrzymywaniu porządku ;).

Procesor, zachowujesz się trochę jak luk, wybacz. (:D znaczy się nie o to chodzi... To wybacz nie odnosi się do luka, a postawy ;)). Nie ma Cię, przychodzisz i nagle krytykujesz wszystko i wszystkich. Coś z tym trzeba zrobić bez wątpienia (skoro tak uważacie...), ale gruntowna zmiana regulaminu i nowy wybór zarządu to lekko chybiony pomysł, moim zdaniem. Akcję przenoszenia tematów i tworzenia nowych działów już robiliśmy, w Hydeparku. Ogólnie to już raczej jest poukładane i trzeba tylko na bieżąco tego pilnować. Nad kasowaniem nieaktywnych userów trzeba by się zastanowić, ale to raczej dobry pomysł.
Dobra. Na razie sobie zaplanuję, jak to wszystko będzie wyglądać, napiszę od nowa regulamin i postaram się uregulować to, co już istnieje. Żadnych czystek i reżimów.
Jeśli zacząć coś zmieniać, to według mnie od uświadomienia wszystkim i każdemu z osobna od czego jest regulamin, moderatorzy i administratorzy.

Dopiero później zabrać się za zmiany w zarządzie, choć nie uważam, by Procesor, ni nikt inny, nadawał się usunąć. Raczej zastanowił bym się nad (jeśli jeszcze czegoś takiego nie ma) wskazaniami dla moderatorów, itd. No i oczywiście nad nie awanturowaniem się na całe forum o niesłusznego warna/bana (wydaje mi się, że tak bywało).

Następnie wyznaczyć wyraźne granice, dla każdego z głównych działów, tj. dla działu o FNiN i Hydeparku, a najlepiej dodatkową granicę dla Zabaw. Nie sądzę, by usunięcie wszystkich prymitywnych zabaw i tematów zahamowało obniżanie. Może raczej odseparować takie tematy, by każdy kto chce, mógł w nich i w pewnych granicach obniżyć poziom poniżej skali, tak, by nie robił tego w innych, "poważnych", tematach.

I znowu powraca też problem z newsami. Nie ma np. informacji o nominacjach dla OS2MA i 3K, ale to chyba osoby temat.
OK, jestem za. Zabaw nie trzeba usuwać, ale nie sądzicie, że można by było sprawić, żeby posty z nich się nie liczyły? W sensie do ogólnej liczby. Anulowanie tych, co już były, to przesada, ale takie nabijanie jest "bes sęsu" (patrz: moje posty :lol:).
Shouta zostawmy i zostawmy też na nim wolność słowa, ale w takim sensie, że np. (da się tak?) umieścić na nim jakąś blokadę (chcesz otworzyć shouta - wyskakuje okno "Tutaj toczą się rozmowy nieprzyzwoite. Chcesz wejść? Y/N", oczywiście nie zawsze tylko jak się rozwinie jakaś 'ciekawa' dyskusja, jako opcję do włączenia przez moda).
Żeby posty w Hyde się liczyły, bo tam są te najtreściwsze.
Bez przekleństw, wyzywania się itd. (chyba, że w dziale +15).
No i żeby modzi trzymali się regulaminu. Nie żadne Procesorowe "ban bez uzasadnienia", ale też jak ktoś będzie łamał regulamin to uciszyć go (sorry, Asru ;)).
Jak coś to zgłaszam się na ochotnika przy tworzeniu nowego imidżu forum ;)

Nie Asru... Źle na to patrzysz. Biorąc pod uwagę fakt, że prawo nie działa wstecz, jesteś czysty :). Tak myślę. Do momentu, kiedy znowu jakiejś dzikiej pogaduchy sobie nie urządzisz. Przecież mnie znasz ;)

//A właśnie, co z kanałem shoutoutowym 15+? miał być a nie ma.
RPG też miał być.

No i podbije grzejnika - włączcie licznik w hydeparku a wyłączcie w zabawach, albo i odrazu go skasujcie najlepiej, licznik tzn.
Właśnie, po co ten wyścig szczurów z postami... Niech w ogóle się nie liczą :P

O, Asru, dzięki, przypomniałeś mi. No właśnie. Kanał shoutowy +15 i RPG. Jak tam lecą prace? :P
Hydepark 15+ jest. Ale zgadza się, na shoucie też są takie tematy... Zwłaszcza jak ktoś późno siedzi na forum i trafi na coś takiego. Teraz shout jest znowu na dole i poniekąd jest git, ale nadal kwestia tych tematów zostaje. Młodsi userzy też zaglądają na shouta. Ja jestem za tym, że skoro Luk jest teraz adminem można by dodać jeszcze z jednego moderatora. A licznik przecież nikomu nie przeszkadza.

A btw. na czym ten kanał RPG ma polegać?
Mamy 9 osób w zarządzie. Wszyscy sumienie wykonują swoje obowiązki, więc więcej osób nie trzeba.

A co do niedozwolonych dyskusji na shoutcie, to nie dajcie się wciągać w nią, bo to tylko nakręca takie osoby, które je rozpoczynają.
A jeśli takową zauważycie to zgłoście do kogoś z zarządu i ignorujcie tego kto taką dyskusje rozpocznie...
@Podróżnik: Ma polegać na tym, że na shoucie zrobimy oddzielny pokój RPG na którym właśnie w RPGi grać będziemy :D

@Drago: A potem Asru się potnie bo wszyscy go w kółko ignorują ;)
//:D//Klaudia
A to ten kanał był by git. A i jeszcze co do userów nieaktywnych : Ci którzy nie są aktywni od zarejstrowanie lub przez parę miesięcy bez zawiadomienia kogoś z Zarządu itp. powinni mieć usuwane konta. Możliwe, że po części przez te właśnie konta forum zamula. ( Co prawda teraz już trochę mniej)
Zaraz ustawię, żeby posty z zabaw itd. się nie liczyły.
Z tym usuwaniem kont to nie tak szybko, moje konto dawno by zniknęło, a wtedy z pewnością bym tutaj nie wrócił (Co wy byście beze mnie zrobili? xD) Ja bym posunął się o krok dalej, i jeżeli ma być licznik postów, to cofnąłbym wszystkie napsiane w zabawach, a dodał te z hydeparku. Licznik postów niby nic, ale jednak coś znaczy, inaczej się patrzy na osobe z 10 postami, która ma 200 innych w hyde parku, a inaczej na osobę, która ma 800 postów, z czego 795 w zabawach (chodz mi o to, że na osobę z większą ilościa postów patrzymy z większym szacunkiem i więcej się od niej spodziewamy). Poza tym jak się ma 15 lat to już można wszystko robić? Temat 15+ zawierający wszystko to kiepskie posunięcie. Bądź co bądź, jest to forum dla czytelników FNiN, których średnia wiekowa utrzymuje się poniżej 18 lat (Oczywiście, z wyjątkami :P np ja) i pewne rzeczy powinny być permanentnie zabronione. Same przekleństwa nie pełnią żadnej funkcji przekazywania informacji, mogą służyć tylko i wyłącznie do obrażania, wyrażania pogardy.

Edit: Aaa, to dobrze. Właśnie mi się coś wydawało, że mam inną liczbę postów. Czyli ta sprawa, jak dla mnie, jest załatwiona. Pozostaje całą reszta xD
Avalyah, posty z Zabaw już się nie liczą - znaczy, w ogóle nie ma ich w ogólnej liczbie postów usera. A te z Hydeparku zostały dodane. Od wczoraj tak jest. ;)
Można pić można palić można się "kochać fizycznie".

Prowadzenie samochodu (18+prawko) głosowanie w wyborach...coś jeszcze wymaga 18+? Z takich rzeczy nie opierających się na papierkach i urzędach czy pracy? Aaaa, oglądanie "kochania fizycznego" przecież ;)
Pomijam kupowanie alko czy fajek, bo to ino szczegóły one ;)
O! I w pełni popieram :) Tu nie chodzi czy to jest zabronione czy nie, tylko o moralność. Każde słowo można zastąpić innym, więc po co używać tych "brzydkich"? Żeby podkreślić jakim jest się zbuntowanym? Jakby tak zapytać kogoś dlaczego używa przekleństw, to w większości zapytanych odpowiedź nie byłaby jednoznaczna.

@Asru, wiesz dlaczego to wszystko jest od 18? Tu tylko częściowo chodzi o to, że to wszystko niszczy zdrowie, i jest dozwolone od 18 bo wtedy masz już zupełnie pełną swiadomość co robisz i bierzesz na siebie odpowiedzialność. Do ~18 roku życia (czasem nawet do 20-parę) człowiek jeszcze rośnie, rozwija się. Używanie tych wszystkich produktów wpływających źle na nasze zdrowie, działa tutaj z podwójną siłą.
Z tego co wiem to fajki i alkohol są od 18 lat, nie od 15.

Poza tym jak się ma 15 lat to już można wszystko robić? Temat 15+ zawierający wszystko to kiepskie posunięcie. Bądź co bądź, jest to forum dla czytelników FNiN, których średnia wiekowa utrzymuje się poniżej 18 lat (Oczywiście, z wyjątkami Click here to enlarge np ja) i pewne rzeczy powinny być permanentnie zabronione. I są permanentnie zabronione. Dział [+15] też ma pewne ograniczenia. Nikt tam nie umieści tematu, bez akceptacji moda. Jeśli coś będzie na prawdę nieodpowiednie, to żaden mod nie przepuści (mam nadzieję :P). Poza tym... spójrz na sam opis Hydeparku :) Cytuję:

Jedynie kupowanie alko i fajek ma ograniczenia wg. prawa(18+), samo spożywanie owych nie jest jakkolwiek limitowane.
//Nie offtopujcie.//Klaudia
Wszystko może nie, ale skoro UPRAWIAĆ seks można od 15 lat... Tym właśnie kierowałem się wyznaczając taką granicę wiekową. I jakie "rzeczy powinny być permanentnie zabronione" Twoim zdaniem? Ja osobiście uważam, że rozmawiać powinniśmy móc na każdy temat, czy to aborcji, czy obrzezaniu... Oczywiście w sposób kulturalny i na poziomie, jak zresztą na całym forum.
Nie chodzi mi o tematy, a raczej zachowania, które muszą być zabroniene. Do rzeczy zabronionych oczywiście wrzuciłbym przekleństwa (To jest forum, trzeba się zachowywać. Wśród kolegów to sobie można mówić co się chce(moglibyście się zdziwić jakbyście mnie usłyszeli:D), ale forum to forum. Tu takie rzeczy nie są potrzebne). Co z tego, że można uprawiać seks? To nie znaczy, że się jest dorosłym, a do pewnych rzeczy trzeba dojrzeć, bo potem sie ma wypaczone spojrzenie na co poniektóre (jak to się pisze?! XD) sprawy. Dziecko to dziecko, wg mnie dopiero po 25 roku można mówić o dorosłości :p a 20-25 to tak zwane lata młodzieńcze. Jak zaczniesz pracować, weźmiesz ślub i tak dalej, to wtedy możesz mówić, że jesteś dorosły, czy też wystarczająco dojrzały, żeby logicznie i z dystansem spojrzeć na pewne sprawy.
Bo? Dla mnie piękne jest myślenie dzieci, tych mających po 5 lat i mniej, nie wypaczone schematami życia, prawa.

Większość "dojrzałość" uważa za wejście w schematy i zaprzestanie myślenia przez jednostkę i zamienienie mózgu na mass media.

Można uprawiać seks, można pić, można i o tym pogadać jak dla mnie.
Na niektóre sprawy nam się pogląd zmieni, oczywiście, póki co obstaje przy tym co piszę na forum czy mówię in rl i tyle.

//Sorka za offtop, i w sumie posta o niczym.
Rozmawiać zawsze można, ale taka rozmowa jest bezcelowa :D jakby popatrzeć na nią z szerszej perspektywy to zupełnie inne byłyby wnioski. Poza tym śmieszne jest czytać dzieci nie mające pojęcia o życiu piszące o naprawdę poważnych sprawach (nie mówie, że ja jestem tym dorosłym, do dzieci się zaliczam xd) ale tak naprawdę nie mamy żadnych podstaw, żeby poruszać niektóre tematy. Ale i tak to wszystko nie zmienia faktu, że do tej pory nie było jeszcze takiego tematu, który by naruszał to, o czym mówię.
Jeżeli mógłbym wtrącić swoje małe "podpowiedzi" to:

Przydałby się samouczek BB-Code (na przykład w FAQ) aby nie robił się syf w "Śmiesznych Tekstach"l

Dział "Bohaterowie" na tematy w stylu "Wielki Antycypator", "Kim jest Agent Mamrot?", "Laura i Regina"l

Zamykać tematy w stylu FNIN7, FNIN8 w dniu premiery tej książki orazl

Pisać w tytule tych tematów że są to gdybania przedpremierowel

Pilnowanie aby nie powstało za dużo tematów o jednej książce tzn. wystarczy jeden temat z opiniami, informacje o tytule, okładce, fragmentach itp w temacie "gdybań przedpremierowych" czyli np. "FNIN8"l

To chyba tyle...
Na tym polega nauka. Piszą jakieś przekonania na różne tematy, potem zostają zgromione i poprawione, i już wiedzą :D
Rozmawiać się powinno, ale oczywiście nie przesadzajmy. Większość "forumowa" (:mrgreen:) to raczej nastolatkowie, więc nie powinniśmy naruszać niektórych tematów, a jak ktoś koniecznie chce, to proszę bardzo, w internecie są setki forów gdzie może o tym porozmawiać.
Ten temat zamienia się w "propozycje co do strony". Kampania jako tako trafiona, ale w tym temacie nic się nie dzieje. Trza by tu jakąś odnowę zrobić. Odnowa zarządu jest dobrym pomysłem, chociaż do Procka akurat tutaj żadnych zastrzeżeń nie mam. Zresztą niebezpiecznie jest mówić, kto z modów jest dobry, a kto nie, więc siedzę w tej sprawie cicho. Co dalej, to dobrze wybrany Admin może niekoniecznie dobrze wybrać modów, choć jest to dobry patent z tego względu, że jest on Bossem z faktyczną nad nimi władzą. Potrzeba kogoś, kto będzie umiał z wyczuciem zwrócić uwagę na poziom postów, ich treść, przekleństwa i wartość i będzie umiał te wady userom wskazać. Sama poprawa literówek to nie to, co powinien robić Mod. Jakże górnolotnie to brzmi. Ale myślę, że jakby się takich kilka osób znalazło, to bez bólu forum by wskoczyło poziom wyżej. Reżim tu nic nie da.