Archiwum
- LATANIE W KATARZE
- Stary znajomy bohaterem nowego Drivera
- Rejestracja na Microsoft Technology Summit 2010 już trwa
- Adobe Reader 9.3.3 update dla Windows
- TheWorld Browser 3.1.6.8 dla Windows
- Za tydzień koniec XP SP2
- TEST: BLOW GPS35V III + AutoMapa - nawigacja GPS
- Mistrzostwa świata 2010 w telefonie - darmowe aplikacje dla komórek Nokia, iPhone...
- W samochodzie i na biwaku przenośne DVD
- Grupa B: spider3k(RPA) 2-2 (Nigeria)Pabl0
- COD 4 ONLINE
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- scorpio2000.keep.pl
Cytat
D³ugie szaty krêpuj± cia³o, a bogactwa duszê. Sokrates
I by³em królem. Lecz sen przepad³ rankiem. William Szekspir (w³a¶æ. William Shakespeare, 1564 - 1616)
Dalsza krewna: Czy ¶mieræ to krewna? - ¿ycia pytasz siê kochanie, tak krewna, ale dalsza, ju¿ na ostatnim planie. Sztaudynger Jan
Dla aktywnego cz³owieka ¶wiat jest tym, czym powinien byæ, to znaczy pe³en przeciwno¶ci. Luc de Clapiers de Vauvenargues (1715 - 1747)
A ludzie rzekn±, ¿e nieba szalej±, a nieba rzekn±: ¿e przyszed³ dzieñ Wiary. Cyprian Kamil Norwid (1821-1883)
aaaaLATANIE W KATARZEaaaa
No wiêc zak³adam ten temat, bo rozgorza³a pewna dyskusja w innym temacie. Co s±dzicie o homoseksualistach? Normalni ludzie, osoby chore, nie takie jak trzeba? Przeszkadzaj± Wam?(Ostrzegam - wyra¿aæ swoje zdanie ma prawo ka¿dy, ale tak, by nie obra¿a³o to nikogo! Wyobra¼cie sobie, ¿e kto¶ na tym forum jest homoseksualist±. Mówcie co uwa¿acie w taki sposób, by nikt nie poczu³ siê dotkniêty, okej?)
//Dziêkuje bardzo Jasti ;)//Zeg
Hm... absolutnie nie choroba, jak ju¿ to skrzywienie psychiczne. Szanuje homoseksualistów, biseksualistów, aseksualistów. Oni sa lud¼mi! Nie popieram co prawda wychowywania przez nich dzieci, ale prócz tego nie mam nic przeciw.
Jeste¶my akurat w tym wieku ¿e ka¿dy z nas mo¿e nagle odkryæ ¿e nie jest hetero, wszystko sie mo¿e zdarzyæ. Nie wszyscy jeste¶my pewni swojej orientacji seksualnej. Je¿eli kto¶ jest homo, albo bi to trudno, przecie¿ siê nie zastrzeli...
Jak s³yszê s³owo 'peda³' albo 'lesba' to mnie co¶ trz±cha. Dlaczego niektórzy s± a¿ tak ograniczeni... Homoseksuali¶ci to te¿ ludzie! szkoda ¿e jestesmy zbyt zacofani by zaakceptowaæ ludzi innych od siebie.
Nie ma czego¶ takiego jak "homoseksualizm". Prawid³owo powinno siê nazywaæ "homo-pseudo-seksualizm" poniewa¿ stosunek p³ciowy osobników tej samej p³ci jest fizycznie niewykonalny. Poczucie mi³o¶ci do osoby tej samej p³ci bywa u niektórych bardzo silne (zw³aszcza u kobiet, u których jest to bardziej naturalne), ale tak naprawdê imituj± one zachowania seksualne.
Swoj± szos± nie rozumiem jak mê¿czyznê mo¿e podniecaæ bardziej od kobiety inny mê¿czyzna, co dowodzi ¿e jestem pod tym wzglêdem "normalny" (kontrolna bu¼ka :) )
Ja znowu s±dze, ¿e to choroba. Czy widzia³ ktos "kochaj±ce" siê byki, lisy? Wiec jest to w pewnym stopniu anomalia.
Jednak wszystkich toleruje, z wyjatkiem nekrofilów(?!) albo zoofilów.
Nie jest to choroba. Po prostu ludzie maj± inne "upodobania" czyli jakie¶ zmiany chemiczne w mózgu czy co¶... Nie znam siê na tym. A co do zwierz±t to mia³em 2 koszatniczki Gerwazego i Protazego. Za ¿ycia Protazego moglem siê przekonaæ na w³asne oczy, ¿e chyba by³ homoseksualist±. Ja osobi¶cie uwa¿am to za naturaln± rzecz i zupe³nie mi to nie przeszkadza.
Upominam - jeszcze w takiej formie, a nie innej, bo myli mi siê ju¿ kto tak pisze, jako ¿e ostatnio parê osób ma taki zwyczaj. Na forum piszemy z polskimi znakami, wielkimi literami i znakami przestankowymi! Amen.
PS. Nie chcê byæ wobec nikogo niesprawiedliwa i nie d±saæ siê, ¿e upominam pod akurat Twoim a nie czyim¶tam postem - to taka uwaga skierowana do wszystkich userów. //Jasti
Em.. To s± zboczenia seksualne, co¶ raczej innego od homo-, bi- czy aseksualizmu. Ja raczej nie toleruje pedofili, frotterystów, zoofilów, nekrofilów. Takie osoby choæ czêsto nie zdaj± sobie z tego sprawy, powinny byæ poddawane terapii...
Ja sobie zawsze t³umaczê tê kwestiê w ten sposób - ludzie siê rodz± z w³asnymi upodobaniami i nie da siê komu¶ wyperswadowaæ owych upodobañ. Urodzê siê taka, ¿e kocham je¶æ pomidory to nawet jak mi zaka¿± je je¶æ to i tak bêdê kochaæ je je¶æ. Urodzê siê z tym, ¿e kocham s³uchaæ rocka to okej, mogê go nie s³uchaæ, co nie zmienia faktu, ¿e dalej go uwielbiam. I to, ¿e zaka¿e siê komu¶ kochaæ drug± osobê to gie zmieni. Mo¿e siê os³abiæ pewien poci±g, ale zapewne nie zniknie. I jak siê kto¶ urodzi z poci±giem do osób tej samej p³ci to nawet elektrowstrz±sami, psychoterapi± czy innym badziewiem nie jestem w stanie mu wbiæ do g³owy, ¿e ma kochaæ kogo¶ innego.
Zreszt±, wyobra¼my sobie sytuacjê, ¿e rodzimy siê na ¶wiecie, w którym wiêkszo¶ci± seksualn± s± lesbijki i geje (i, dajmy na to, rozmna¿aj± siê facet z facetem, a kobieta z kobiet±). I co, do cholewci, mam teraz zrobiæ, skoro mnie ci±gn± mê¿czy¼ni, a jestem kobiet±? To, ¿e jestem w mniejszo¶ci nie jest wystarczaj±co silnym powodem do zmiany mojej orientacji. I nie przekonuje mnie te¿ fakt, ¿e gdyby otaczali mnie geje i lesbijki to ja te¿ by³abym homo. Nie i ju¿.
Dobrze powiedziane ;)
Homoseksualizm to co¶ jak... Ja wiem?... Leworêczno¶æ. Wiêkszo¶æ osób jest praworêczna, ale jest te¿ czê¶æ tych leworêcznych. Nie wybieraj± sobie tego, nie my¶l±: "O! Bêdê leworêczny, ¿eby siê wyró¿niaæ", po prostu tacy s± i ju¿. I z tego powodu nie s± gorsi, nie traktuje siê ich jak odmieñców, nie s± obiektami ¿artów. Homoseksualizm to co¶ podobnego... Chyba...
A teraz mam pytanie. Wiêkszo¶æ osób na forum jest wierz±ca, w tym i Ty Vooyu. Wiêc Jak ¶mia³e¶ nawet pisaæ, ¿e takich ludzi powinno siê kastrowaæ? Bóg ich takimi stworzy³, wiêc jak mog³e¶ mieæ nawet na my¶li to, ¿eby zniszczyæ jego dzie³o? Czy uwa¿asz, ¿e Bóg zrobi³ ¼le tworz±c ludzi takimi jacy s±?(w³±cznie z homoseksualistami)
A taki przyk³ad z Gerwazym i Protazym... :D Widzia³em na w³asne oczy, ¿e jeden co¶ próbowa³ zrobiæ z tym drugim...(:P) Wiêc gdzie tu anomalia? Wiêkszo¶æ zwierz±t(w tym ludzi) jest taka, ale jaka¶ czê¶c jest trochê inna.
Inn± spraw± s± pedofile, gwa³ciciele itd. To ju¿ co innego, Bóg ich tak stworzy³, ale zaspokajaj±c swoje potrzeby naruszaj± prawa innych. I to miejsca mieæ nie powinno.
Zeg, Bóg ich nie stworzy³. Sami siê ... stworzyli.
teoretycznie ja równie¿ nie mam nic do homoseksualistów, ale strz±cha mnie gdy widzê tak± parê gejów np. Ostatnio w TV by³a jaka¶ gala ... wybierali najpiêkniejsz± parê. I t± najpiêkniejsz± par± zosta³y lesbijki. Po zakoñczeniu, Olka Szwed, widz±c tamte ca³uj±ce siê kobiety powidzia³a: To naprawdê jest piêkne. :-/ nie no, sory, ale co¶ tu nie teges.
Wiesz ka¿da mi³osæ, je¿eli szczera i oddana jest piêkna. Obojêtnie czy kocha siê facet z facetem, kobieta z kobiet± czy facet z kobiet±.
Mo¿e zabrzmi to troche g³upio, mia³am dawniej faze na yaoi i jako¶ od tamtej pory u¶wiadomi³am sobie to.
hmm ... ale to nie jest ... naturalne w tym przypadku.
Cz³owiek kocha cz³owieka.
Niektórym to siê wydaje dziwne, nienormalne, dla niektórych jest na porz±dku dziennym. Mo¿e i nienaturalne, ale ci ludzie istniej±... maj± takie skrzywienie psychiczne, ale czy to czyni ich kim¶ gorszym?
Czasem siê dziwie dlaczego kto¶ mówi jak bardzo ich nienawidzi... to jest po prostu g³upie :(
Zeg, Bóg ich nie stworzy³. Sami siê ... stworzyli Nie, czekaj, nie rozumiem. Mo¿esz mi to wyt³umaczyæ? Jak to sami siê stworzyli? Bóg ich stworzy³ i stworzy³ tak, ¿eby poci±ga³a ich ta sama p³eæ...
Hej, halo. "Homoseksualzim" jest zboczeniem tak samo jak pedofilia czy nekrofilia. Zreszt± pedofilia to pojêcie wzglêdne, je¶li nieletnia dziewczyna (poni¿ej 15 roku ¿ycia) jest fizycznie i psychicznie gotowa do podjêcia wspó³¿ycia (z w³asnej woli) ze starszym mê¿czyzn± to chyba nic z³ego? Poza tym pedofile czêsto interesuj± siê w³a¶nie osobami tej samej p³ci!
A Hitler zabija³ ¿ydów. Co ma piernik do wiatraka?
Jest zasadnicza ró¿nica miêdzy lud¼mi, którzy uprawiaj± seks z w³asnej woli a miêdzy takimi, którzy nie maj± w tej kwestii nic do powiedzenia. Je¶li geja czy lesbijki nie zmusza siê do kontaktu p³ciowego to jest ok, a je¶li siê kogo¶ gwa³ci czy zabawia siê z trupem (o którym nie mo¿na stwierdziæ, ¿eby siê opiera³, ale nikt mi chyba nie powie, ¿e decyduje o tym czy chce czy nie chce uprawiaæ z kim¶ seksu, co?). Jak kto¶ komu¶ robi krzywdê lub robi co¶ wbrew czyjej¶ woli to chyba mo¿na stwierdziæ, ¿e robi mu krzywdê (tylko bez wchodzenia w szczegó³y, ja nie mówiê, ¿e jak mama wbrew woli dziecka zabierze mu dziesi±t± z rzêdu czekoladkê... powa¿nie mówiê.)? Homoseksuali¶ci sami podejmuj± decyzjê, ¿e chc± ¿yæ tak, nie inaczej.
Ojej. Pedofil te¿ podejmuje tak± decyzjê. "Homoseksuali¶ci" <- wci±¿ uznajê okre¶lenie za nieprawid³owe! nie s± biednymi, pokrzywdzonymi lud¼mi. Czêsto obnosz± siê ze swoj± "orientacj±" i wstawi³bym ci zdjêcia jako przyk³ad ale:
1) brzydzê siê i wszystkich by to obrzydzi³o (jak s±dzê)
2) nikt tu nie jest pe³noletni wiêc z³ama³bym prawo.
I przepraszam bardzo. Jakby¶ trawi³a pokarm za pomoc± przyk³adowo serca to uwa¿a³aby¶ to za normalne? Mam nadziejê ¿e prosto zrozumieæ porównanie.
Taa, pedofil podejmuje, ale dziecko niekoniecznie. Znaczy - zobacz, bo s± pedofile, którzy gwa³c± innych i to jest z³e. A s± tacy, którzy hm... uprawiaj± seks z kim¶ poni¿ej piêtnastego roku ¿ycia, kto sam podejmuje decyzjê, ¿e chce to robiæ. To, ¿e jest to nierozwa¿ne pomijam. Ale to jest, cholerka, jego decyzja!
Czekaj, co w nim jest niepoprawnego? "Homoseksualizm - popêd seksualny do osobników tej samej p³ci; homoerotyzm". Zgadza siê? To, ¿e Ty ich nazwiesz peda³ami czy lesbami to zupe³nie inna bajka. To, ¿e Murzyni s± czarnoskórzy i tak ich siê powinno nazywaæ to co¶ innego, a to, ¿e kto¶ ich czarnuchami czy smoluchami nazywa to te¿ co¶ innego, prawda? Ty sobie zwij jak chcesz, ale homoseksualista jest homoseksualist±.
Zdjêcia jako przyk³ad - wiesz, homoseksuali¶ci nie ograniczaj± siê tylko do kontaktów seksualnych. To ¿e siê ca³uj±, przytulaj± i ogólnie - kochaj±, to te¿ wyraz ich poci±gu do osób tej samej p³ci. Czy patrz±c na geja widzisz tylko to, ¿e on uprawia seks z innym facetem czy mo¿e zauwa¿asz te¿, ¿e jest cz³owiekiem?
Co ma pe³noletnio¶æ do ogl±dania zdjêæ homoseksualistów?
Jakbym trawi³a pokarm sercem (w porz±dku, uznajê przyk³ad) to pewnie nie by³o normalne, bo by³abym w mniejszo¶ci. Ale to, ¿e jestem w mniejszo¶ci wieszaj±c sobie "¦witeziankê" na ¶cianie te¿ jest nienormalne, bo nie robi tak wiêkszo¶æ ludzi. To, ¿e robiê to czy tamto, czego nie wykonuje wiêkszo¶æ populacji ludzkiej te¿ jest czym¶ NIENORMALNYM. Tak, spoko, tylko ¿e to nie oznacza, ¿e to jest co¶ z³ego. Jak wpadniesz do morza to te¿ jeste¶ czym¶ nienormalnym w¶ród ryb, które tam ¿yj±, bo nie masz ³usek i skrzeli, co nie? Jeste¶ inny, niezwyczajny, NIENORMALNY. Czyni Ciê to gorszym? A, dodam jeszcze, ¿e prawdopodobnie nie czujesz poci±gu do ryb, co w tym momencie te¿ czyni z Ciebie odmieñca. Jakie to straszne...
Chodzi o to ¿e jest niezgodne z przeznaczeniem organu... Seks to stosunek P³ciowy - nie mog± tego dokonaæ osoby o tych samych organach p³ciowych! "Stosunki" miêdzy osobami tej samej p³ci to imitowanie seksu. Dlatego zalecam nazwê homo-pseudo-seksualizm. Zauwa¿am ¿e jest cz³owiekiem który nie spotka³ odpowiedniej kobiety albo nie potrafi znale¼æ ¿adnej "dupci", ewentualnie by³ molestowany. Taki go¶æ powinien po ludzku i¶æ na dziwki :)
Normalnie to idiotyczny pomys³, ale w tym przypadku by pomog³o.
nie wiem, czy to wydaje ci siê "s³ooodkie":
http://e.pardon.pl/pa485/b4282f9a000e547d46fb7c9b
Nie, nie uwa¿am, ¿e to s³odkie. Jak widzê miziaj±c± siê parê damsko-mêsk± te¿ siê nie rozczulam przecie¿...
A to, ¿e facet, którego poci±gaj± inni mê¿czy¼ni nie potrafi sobie nikogo znale¼æ to dla mnie bzdura totalna.
Ps. Okej, to uznaj, ¿e pary mêsko-mêskie czy damsko-damskie nie uprawiaj± seksu. One siê razem spotykaj± i zadowalaj± w inny sposób. Ale to nie zmienia faktu, ¿e nie ci±gn± ich osoby przeciwnej p³ci i trudno ich za to winiæ!
Homoseksualizm to zupe³nie co innego ni¿ pedofilia. Pedofil gwa³c±c dziecko nie pyta siê: "Ej, mogê Ciê zgwa³ciæ?" a ono nie odpowiada: "Jaasne! Spooko!" Dwoje homoseksualistów, zakochanych w sobie, wspólnie podejmuje decyzje o wspó³¿yciu, seksie czy imitacji seksu(jak zwa³, tak zwa³). To co oni robi± w ³ó¿ku ju¿ mnie nie obchodzi. Mog± nawet to robiæ w szafie, toy-toyu czy gdziekolwiek indziej. Skoro dwoje(dwóch? dwie?) ludzi siê na to godzi i nikomu innemu to nie przeszkadza, to okej.
Co do przyk³adu z trawieniem sercem... hmm... Je¶li, za³ó¿my, 10% wszystkich ludzi bêdzie tak robi³a, to ja nie wiem czy to nienormalne. My¶lê, ¿e przyk³ad z leworêczno¶ci± jest bardziej odpowiedni ;) No, ale jeszcze do tego serca... No kurczê, jak w ¿aden inny sposób nie móg³bym przetrawiæ po¿ywienia i dostarczyæ potrzebnych sk³adników organizmowi, a trawienie sercem nie przeszkadza³oby nikomu innemu, to dlaczego mam zdychaæ z g³odu? No kurde...
Homoseksuali¶ci staj± siê homoseksualistami, bo nie mog± znale¼æ partnera do wspó³¿ycia? Co ty pieprzysz, za przeproszeniem?!?!
Je¶li chodzi o afiszowanie siê... Zdjêcie, które zamie¶ci³e¶... No okej, mnie te¿ trochê do odstrêcza. No, ale kurczê, Po tym zdjêcia nie mo¿na oceniaæ OGÓ£U homoseksualistów, tylko tê jedn± parê. Mijaj±c ZWYK£EGO mê¿czyznê w garniturze i torbie w rêku nie zastanawiasz siê, jakiej jest orientacji. Zak³adasz, ¿e jest hetero, ale mo¿esz siê myliæ. Po prostu nie lata pó³nago po mie¶cie w obcis³ych, ró¿owych spodenkach. Ale to wcale nie musi oznaczaæ, ¿e jest, jak to Ty ujmujesz "normalny" Proszê, pó³ minuty w google. Wszyscy Ci ludzie s±, wed³ug Ciebie "normalni"(hetero):
http://lh3.ggpht.com/_kEsQp0GYyps/Rt...fryncz+089.jpg
http://i.frazpc.pl/pliki/2002/board_...5893012435.jpg
http://tbn1.google.com/images?q=tbn:...jqXwF/emo_girl
http://tbn2.google.com/images?q=tbn:...a7Vkrp/emo_boy
http://tbn0.google.com/images?q=tbn:...9132938791.jpg
I co? To nie oznacza, ¿e wszyscy ludzie tacy s±. Po tych zdjêciach nie nale¿y oceniaæ ca³ego rodzaju ludzkiego, tylko tych, konkretnych jego przedstawicieli.
Mimo i¿ s±dzê "to ich sprawa, jak tak chc±, to niech robi±", budzi to we mnie obrzydzenie. No bo jak mê¿czyzna mo¿e kochaæ innego? TO nienaturalne, powinno siê to leczyæ. Jestem tak¿e za kastrowaniem pedofili :D
Pierwsza m±dra wypowied¼ :D
Czekaj, czekaj... JA TE¯ uwa¿am, ¿e kastracja PEDOFILI to dobry pomys³. Nigdzie nie pisa³em inaczej.
No, popieram was w przypadku kastracji pedofilii, to konieczno¶æ!!!
A co do homoseksualistów, to ka¿dy cz³owiek je¶li nie krzywdzi innych mo¿e robiæ co chce.
Nie powiem, ¿e jak kto¶ siê z tym odnosi- pokazuje siê w TV i w necie, to trochê to nie m±dre.
A wiele osób jak s³yszy s³owo homoseksualista to od razu my¶l± "pedofil", "gwa³ciciel" itp.
I przez takich ludzi rozpowszechnia siê w³a¶nie niechêæ do homoseksualistów...
u mnie ta niechêæ jest spowodowana czym¶ innym ... jak s³yszê, ¿e w Szwecji lub USA w szko³ach s± zak³adane przedmioty ucz±ce m³ode pokolenie o homoseksualizmie to mnie strz±cha. Przecie¿ przez taki tamat, m³odzi ludzie, którzy s± normalni, nas³uchaj± pierdo³ noi kurczê no, zaczn± siê upodabniaæ!
a jak jeszcze jaki¶ ¶wirniêty nauczyciel powie, ¿e to jest w³a¶ciwe, ¿e to w porz±dku, to w ogóle nam spo³eczeñstwo zbzikuje.
Sorry ale nasze spo³eczeñstwo jest ju¿ do¶æ zbzikowane...
A zreszt± sk±d wiesz jak to dok³adnie wygl±da i czy znasz siê na psychologii ¿eby wyci±gaæ takie wnioski?
jak s³yszê, ¿e w Szwecji lub USA w szko³ach s± zak³adane przedmioty ucz±ce m³ode pokolenie o homoseksualizmie to mnie strz±cha. Przecie¿ przez taki tamat, m³odzi ludzie, którzy s± normalni, nas³uchaj± pierdo³ noi kurczê no, zaczn± siê upodabniaæ! Wybacz, ale znów siê z Tob± nie zgodzê :) A jak Ty, na biologii uczysz siê o chorobach uk³adu pokarmowego, to co, upodabniasz siê do tego? Znaczy siê, chorujesz? A jak na polskim omawiasz Krzy¿aków to te¿ Twój lub czyjkolwiek mózg rozbryzguje siê na pod³odze? A podczas gdy na WOSie rozmawiacie o sektach to idziesz i wstêpujesz do jakiej¶? No proszê Ciê...
W³a¶nie na takie tematy POWINNO siê rozmawiaæ, ale nie udawaæ, ¿e nie istnieje i modliæ siê, ¿eby nikt inny go nie porusza³ :roll:
Mimo i¿ s±dzê "to ich sprawa, jak tak chc±, to niech robi±", budzi to we mnie obrzydzenie. No bo jak mê¿czyzna mo¿e kochaæ innego? TO nienaturalne, powinno siê to leczyæ. Jestem tak¿e za kastrowaniem pedofili :grin: Okej, w porz±dku, mo¿esz mieæ swoje zdanie, ale powiedz mi, co chcesz leczyæ? Czy wed³ug Ciebie homoseksualizm jest chorob±?
A co do homoseksualistów, to ka¿dy cz³owiek je¶li nie krzywdzi innych mo¿e robiæ co chce.
Nie powiem, ¿e jak kto¶ siê z tym odnosi- pokazuje siê w TV i w necie, to trochê to nie m±dre. Z pierwszym stwierdzeniem siê zgadzam, ale co do drugiego - no wiesz, dla mnie nie jest te¿ m±dre to, ¿e ludzie wstawiaj± na neta zdjêcia jak siê z kim¶ migdal± (niezale¿nie od p³ci osób na zdjêciu) czy jakich¶ zdjêæ/filmów pornograficznych, a to, ¿e kto¶ to robi to inna kwestia. To czy na zdjêciach/filmach s± osoby tej samej p³ci czy innej to chyba ¿adna ró¿nica?
W³a¶nie na takie tematy POWINNO siê rozmawiaæ, ale nie udawaæ, ¿e nie istnieje i modliæ siê, ¿eby nikt inny go nie porusza³ :roll: Popieram!
O kurczê, no jasne, ¿e powinno siê rozmawiaæ! Nie jestem temu przeciwna ... tylko mo¿e nie w podstawówkach ... no ale sory bardzo, je¿eli powsta³ nawet film o ludzikach z klocków lego, i którego g³ównymi bohaterami jest para gejów, to chyba co¶ nie teges ...
A Zeg ... przesadzi³e¶ z przyk³adem ... to by³a moja opinia, a nie fakt i nie twierdzê ze tak jest, tylko bojê siê, ze tak bêdzie.
Bosz... Homoseksualizm jest nienaturalny. To jest uwarunkowane bardziej wychowaniem cz³owieka, jego charakterem. Takie rzeczy siê robi±, gdy kto¶ nie kontaktuje z kobietami, nie lubi ich itp. Albo rodzice wmawiaj± jakie¶ g³upoty... Nazwa³bym homoseksualizmczym¶ w rodzaju wahania psychiki.
Wiesz, choroba psychiczna to te¿ choroba. Trudno by³oby podpi±æ homoseksualizm pod co¶ w rodzaju grypy, Procesor :P
Ale zatem, skoro wg Ciebie to 'wahanie psychiki' to jaka jest metoda na odwrócenie takiego homoseksualizmu? To przejdzie, tak?
Ekhm, ¿eby nie by³o, ja nie pytam, ¿eby na Ciebie jako¶ napa¶æ tylko jestem ciekawa jakie masz na ten temat wyobra¿enie ;)
@ Jasti
Nikomu warna nie wstawi³em i nie mam zamiaru. Wkurza mnie tylko traktowanie "homoseksualizmu" normalnie. Ok, tolerujcie to sobie jak chcecie, ale nie uwa¿ajcie za co¶ normalnego, bo normalne nie jest. I wcale nie jest to "staro¶wieckie my¶lenie", bo takie odchy³y mieli ju¿ dawno temu. Rozumiem ¿e ciebie nie odrzuca widok dwóch "klej±cych" siê do siebie ch³opaków, tak jak mnie nie odrzuca widok robi±cych to dziewczyn.
Kurde, Vooyu, ja mam wra¿enie, ¿e Ty postrzegasz mnie jako osobê, która chêtnie bêdzie sobie ogl±daæ jak zabawiaj± siê dwie dziewczyny lub dwóch facetów. Nie, i w³a¶ciwie to nie mam zamiaru ogl±daæ te¿ mê¿czyzny i kobiety w takich sytuacjach (co nie ¶wiadczy tez o moim aseksualizmie czy czym¶, bo ju¿ nie wiem co Ty tam mo¿esz wymy¶liæ...). Uwa¿am tylko, ¿e ludzie jak ludzie - urodzili siê tacy, nie inni i tacy s± i to my zrobiliby¶my im krzywdê, próbuj±c ich zmieniaæ. Nie ka¿dy musi byæ taki jak Ty Vooyu, a czasem mam wra¿enie ¿e Ty nie chcesz przyj±æ do ¶wiadomo¶ci, ¿e kto¶ mo¿e mieæ inne pogl±dy.
PS. No dobra, nie wstawi³e¶, ale proponujesz by za nic dano go nowej userce (nawet nie wiem jaki nick, bo za bardzo jeszcze siê nie wyopwiada³a to nie pokjarzy³am ^^').
No mylisz pojêcia... Oni siê tacy nie rodz±, wiêkszo¶æ tych ludzi mia³a ¿ony... a reszta to dzieci emo które s± takie bo to "mODnIa¦¦nE ;.((( :.*"
Sk±d masz te dziwne dane o tym, ¿e wiêkszo¶æ mia³a ¿ony? I jakie pojêcia mylê?
A ja nie mówiê o osobach, które robi± ró¿ne dziwne rzeczy dlatego, ¿e maj± chwilowe kaprycho tylko o osobach, które po prostu kochaj± osoby tej samej p³ci.
... no ale sory bardzo, je¿eli powsta³ nawet film o ludzikach z klocków lego, i którego g³ównymi bohaterami jest para gejów, to chyba co¶ nie teges ... ... No nie... Dlaczego nie teges? A jak powstaje film o cz³owieku na wózku inwalidzkim albo o kim¶ niewidomym to te¿ jest "nie teges"?
A Zeg ... przesadzi³e¶ z przyk³adem ... to by³a moja opinia, a nie fakt i nie twierdzê ze tak jest, tylko bojê siê, ze tak bêdzie. Nie no, rozumiem, Twoja opinia i mo¿esz j± wyra¿aæ. A ja mogê wyra¿aæ swoj±, inna sprawa to to, ¿e te dwie opinie siê od siebie ró¿ni± ;) A ja siê nie bojê, ¿e kto¶ bêdzie chcia³ siê upodobniæ do tego o czym rozmawia siê w szkole na lekcjach :)
Mam do Was pytanie, do tych, którzy uwa¿aj±, ¿e homoseksualizm nie powinien mieæ miejsca. Jak Wy by¶cie siê czuli, gdyby kto¶, podczas gdy Wy uprawialiby¶cie seks(zak³adam, ¿e jeszcze to nie nast±pi³o ;)), sta³ nad Wami i ci±gle mówi³: "Niee... Tak siê nie robi", "No co Ty Vooyu, przecie¿ ta pozycja jest ju¿ nie modna od oko³o dwudziestu lat", "Uwa¿aj synku, bo mo¿esz siê nabawiæ kontuzji" albo "We¿... Bo zaraz siê porzygam"?
I jeszcze ponawiam pytanie do Vooya: Dlaczego chcesz zniszczyæ dzie³o Bo¿e?
Zeg, uchrze¶cijani³e¶ siê? :P
Zastanowi³em siê powa¿nie. Homoseksualizm jest znany od baaardzo dawna. W Rzymie dopuszczano zwi±zki homoseksualne dla wy¿szych spo³ecznie. I zdarza³y siê tam takie, nawet w¶ród ich mitów. Z kolei w ¶redniowieczu wieszano homoseksualnych. S± zbiory praw, które o tym (m.in.) mówi³y.
Mówiê o tym, bo kto by ryzykowa³ taki zwi±zek w ¶redniowieczu? Chyba rzeczywi¶cie osoby w sobie zakochane. Procent osób o sk³onno¶ciach homoseksualnych utrzymywa³ siê zawsze na tym samym poziomie, tylko teraz maj± prawo siê z tym ujawniaæ. I dlatego wydaje nam siê, ¿e to jest jaki¶ boom z ostatnich 30 lat.
Ogólnie nie mam nic przeciwko, byle ¿ebym nie musia³ tego ogl±daæ :P
ok. 30-40 lat temu, mówienie o seksie itp. by³o wstydem, podobnie zwi±zki bez ¶lubu i homoseksualizm. Teraz, nie jest to niczym kosmicznym. Wszyscy to robi±, wszyscy siê tak zachowuj± ... a za 20 lat, na odwrót, wstydem bêdzie pobranie siê, lub bycie cz³owiekiem, który bêd±c mê¿czyzn±, bêdzie kocha³ kobietê ... o to mi g³ównie chodzi. ¯e rzeczy, do których teraz ludzie podchodz± z dystansem lub nie podchodz± do nich wcale, bêd± pó¼niej powszechne ... I kto wie, czy np. osoba która krytykuje homoseksualistów, nie bêdzie za 10 lat jedym z nich ... z tego powodu, ¿e bêdzie chcia³a byæ trendy ...
proszê, was, nie czepiajcie siê s³ówek w mojej wypowidzi lecz j± przeczytajcie i rozwa¿cie ...
A do Zega ... cz³owiek niewidomy to inna sprawa. Choæ chodzi ci pewnie o to, ¿eby pokazaæ, ze homoseksualista i cz³owiek ¶lepy nie maj± wp³ywu na to, jacy s±. No i zgadzam siê, nie maj±. Ale za trochê ludzie wymy¶l± sobie, ¿e musz± byæ inni, i odst±pi± od swoich dawnych przekonañ, na rzecz tego, co jest modne i o czym siê mówi.
Mazda, moda na mi³o¶æ do kogo¶? No daj spokój. Ludzie s± zidiociali, ale nie a¿ tak bardzo :D To tylko prowadzi do tego, ¿e homoseksuali¶ci nie musz± siê ju¿ ukrywaæ, nie do tego, ¿e inni te¿ bêd± zakochiwaæ siê w kim¶, kto ma tak± sam± p³eæ jak on/a.
no wiem, ze to g³upio brzmi i w ogóle ... no ale ... to naprawdê wszystko jest zdzwiwacza³e, a bêdzie jeszcze bardziej.
Zeg, uchrze¶cijani³e¶ siê? :P Nie... Sk±d¿e znowu? :P
No, i Procesor, masz w 100% racjê(w tym ostatnim po¶cie ;))
Teraz Mazda... Wybacz, ale znów nie potrafiê siê z tym zgodziæ ;) Kilkaset lat temu ateizm by³ têpiony. Teraz jest(a przynajmniej powinien) byæ tolerowany. Ale to wcale nie oznacza, ¿e za jaki¶ czas ludzie wierz±cy bêd± prze¶ladowani... Wrêcz przeciwnie, bêdzie tak(a przynajmniej powinno byæ) ¿e ka¿dy bêdzie móg³ sobie wierzyæ lub nie wierzyæ w cokolwiek chce.
A skoro ludzie chc± byæ inni to dlaczego nie wyd³ubuj± sobie oczu?
Po waszych niektórych wypowiedziach mam wra¿enie, ¿e co najmniej homoseksualista was zgwa³ci³.
Przepraszam, ale jak ci przeszkadza jak siê kto¶ ca³uje na ulicy to siê nie patrz...
Jak chcesz im zabroniæ to zastanów siê jak oni mog± odbieraæ ca³owanie siê heteroseksualistów...
:) //Jasti
Ale to oni s± po..... a nie hetero.....
homo siê powinno leczyæ, têpiæ, a nie tolerowaæ.
Ale nie, to my jeste¶my "homofobami" xD
Jak jaki¶ "inny" twierdzi ¿e siê go bojê to niech mi to w twarz spróbuje powiedzieæ!
Ale to oni s± po..... a nie hetero..... Nie rozumiem... Mo¿esz ja¶niej?
homo siê powinno leczyæ, têpiæ, a nie tolerowaæ. Czy mi siê tylko zdaje czy mo¿e kto¶ kogo¶ tu obra¿a? Jeste¶ nowy(a), wiêc odsy³am do regulaminu.
A czy uwa¿asz, ¿e ludzi leworêcznych te¿ powinno siê "têpiæ"? Mo¿e nale¿a³oby im ucinaæ tê rêkê? A co z tymi, którzy maj± znacznie wiêkszy iloraz inteligencji ni¿ ¶rednia krajowa? (albo jaka¶ przypadkowa osoba, np. Ty*. Bo przecie¿ nikt nie mo¿e byæ inny ni¿ Ty*) Natomiast ludziom, którzy maj± wiêcej ni¿ trójkê rodzeñstwa powinno siê pozabijaæ rodziców i wsadziæ do domu dziecka, nieprawda¿? No bo przecie¿ mieæ tyle dzieci... Trzeba je gdzie¶ schowaæ... :roll:
*Pisz±c "Ty" mam na my¶li ka¿dego kto ma takie pogl±dy, a nie konkretnie Ciebie u¿ytkowniku Asru ;)
Vooyu, tak, jeste¶cie homofobami.
ApVikErCam... (Czy jako¶ tak :)) Faktycznie, czasami mo¿na odnie¶æ takie wra¿enie :) Jednak nie zgadzam siê z tym, ¿e na ulicy ka¿dy mo¿e siê ca³owaæ. Wed³ug mnie nikt nie powinien siê ca³owaæ w miejscu publicznym(no chyba ¿e w jakim¶ parku, albo innym ustronnym miejscu) Ale je¶li ju¿ jakakolwiek osoba mia³aby do tego prawo no to wszyscy inni te¿. Czy to heteroseksuali¶ci, homoseksuali¶ci czy ufoludki :) (no i rzecz zarówno osoba ca³uj±ca i ca³owana musia³aby wyraziæ na to zgodê ;))
Halo. Ja siê nie bojê czego¶ takiego, a "fobia" to inaczej "nieodparty lêk". To mnie brzydzi, nie ten cz³owiek, tylko jego zachowanie. Prêdzej nazwa³bym tych ludzi "heterofobami".
A tak, oni siê nas boj±? Dlatego organizuj± parady równo¶ci, to taki objaw strachu?
Notabene, Vooyu, je¿eli Ty nie mo¿esz nawet czytaæ o tym, ¿e Felix móg³by byæ gejem to jak mam to zinterpretowaæ?
Asru, a mo¿esz wyja¶niæ swoje pogl±dy? To takie "bo tak i ju¿!" czy masz jakie¶ uzasadnienie?
Proszê bardzo, trzy pierwsze wyniki w google:
"Osobê uprzedzon± wobec osób o orientacji homoseksualnej nazywa siê homofobem. Natomiast g³oszenie tre¶ci lub pogl±dów szerz±cych uprzedzenie wobec takich osób – homofobicznymi lub antygejowskimi"
"homofob - osoba przejawiaj±ca niechêæ do homoseksualistów"
"Homofobia, czyli "lêk przed cz³owiekiem" lub te¿ "lêk o mêsko¶æ" wyra¿any przede wszystkim w nienawi¶ci do homoseksualizmu, rozprzestrzenia niczym grypa hiszpanka. O ile wzajemne proporcje homoseksualistów i heteroseksualistów pozostaj± od tysi±cleci te same, o tyle ro¶nie grupa osób zara¿onych homofobi±. Jest to notabene utrapienie wy³±cznie polskie."
Jedynie trzecie brzmi tak jak Ty to mówisz, ale to t³umaczenie dos³owne. Dalej jest wyja¶nienie w³a¶ciwe ;)
Hej! Homoseksualizm to choroba!
//Poniewa¿...?//Zeg
Z tego co wiem to kolor czerwony jest zarezerwowany dla adminów/modów
Z twojej wypowiedzi nic nie wynika, poza tym, ¿e wyg³osi³e¶ opinie, zero uzasadnienia.
No, ju¿ Ciê lubiê... ;) ;) ;) //Jasti
//Zero uzasadnienia=zero opini ;)//Zeg
No dobra, Kalorbury - czemu tak uwa¿asz? Mo¿esz to jako¶ wyja¶niæ? Ja siê z Tob± nie zgadzam, chêtnie za to pos³ucham co masz do powiedzenia. Masz jaki¶ pomys³ jak to wyleczyæ?
Popieram i mam jeszcze dodatkowe pytanie. Wierzysz w Boga?
Sorry. Skoro moje zachowania s± "antygejowskie" to:
1) jestem z tego dumny
2) ich zachowania s± "antyhetero"
To po pierwsze. Po drugie jak tylko kto¶ ma "co¶ przeciwko" to od razu zarzucacie mu ¿e nie uzasadnia. Ja uzasadniam, wiêc macie to co piszê g³êboko w dupie.
Po trzecie, rzecz o której chyba nie s³yszeli¶cie.
Homo"seksuali¶ci" stanowi± 2% ca³ej populacji. Odpowiadaj± przy tym za 33 - 50% gwa³tów nieletnich.
"Organizacja homoseksualistów NAMBLA twierdzi ¿e wiek dopuszczalno¶ci do seksu powinien byæ obni¿ony do 4 lat."
"Para homoseksualnych rodziców zastêpczych molestowa³a powierzone jej dzieci - pisze dzi¶ "Rzeczpospolita". Lokalne w³adze nie interweniowa³y, bo ba³y siê pos±dzenia o homofobiê - dodaje.
Wed³ug "Rz" czterdziestolatkowie Craig Faunch i Ian Wathey mieli byæ modelowymi rodzicami zastêpczymi. To pierwsza homoseksualna para z hrabstwa Yorkshire, której oddano na wychowanie dzieci. W sumie przez ich dom w latach 2003 -2005 przewinê³o siê ich a¿ 18 - informuje "Rz".
Do lokalnych w³adz i opieki spo³ecznej nap³ywa³o wiele sygna³ów ostrzegawczych - czytamy w "Rz". Mimo to urzêdnicy z uporem bagatelizowali te doniesienia, odmawiaj±c interwencji. Wreszcie zajê³a siê tym policja. Obaj panowie siedz± ju¿ w wiêzieniu - udowodniono im molestowanie czterech ch³opców. Okaza³o siê, ¿e lokalne w³adze nie zareagowa³y, bo ba³y siê pos±dzenia o homofobiê - podsumowuje "Rz".
¼ród³o: http://wiadomosci.o2.pl/"
-90% homoseksualistów za¿ywa narkotyki
-homoseksuali¶ci czê¶ciej ni¿ inni ludzie interesuj± siê ostrymi zboczeniami
-przeciêtny homoseksualista ma rocznie od 20 do 106 partnerów
-geje i lesbijki s± nosicielami wielu chorób p³ciowych
-homoseksuali¶ci ¿yj± krócej, ¶rednio: geje: 40 lat, lesbijki: 45 lat
(wed³ug raportu Paula Camerona oraz Encyklopedii Bia³ych Plam)
-1/4 wszystkich przenosz±cych AIDS to homoseksuali¶ci
Jedn± z g³ównych przyczyn które wed³ug badaczy wp³ywaj± na zainteresowanie sk³onno¶ciami homoseksualnymi u dzieci s± problemy z identyfikacj± p³ci u rodziców
Encyklopedyczny S³ownik Psychiatrii:
“Homoseksualizm ma uwarunkowania w nieprawid³owym rozwoju osobowo¶ci, przy czym czynniki ¶rodowiska odgrywaj± tu zasadnicz± rolê.”
I wiecie co? Ju¿ znam wasz± odpowied¼. "Te dane s± niepewne, a takie przypadki bardzo rzadkie".
A i mo¿e przyk³ad z ¿ycia. Mieszka³em 4 lata piêtro wy¿ej od dwóch takich. Obydwaj byli æpunami, dziennie wypijali tyle co moi rodzice przez rok. Byli oble¶ni, ¶mierdzia³o od nich, a jak robili sobie gejparty to spaæ nie mo¿na by³o do czwartej rano. Wiêc wybaczcie mi, ku**a, niechêæ do tych ludzi ale nie s± oni "wspaniali i romantyczni". Wiem ¿e dostanê warna.
//Nie dostaniesz, bo t³umaczom warnów modzi dawaæ nie mog± :roll://Zeg
//Szkoda. Na szczê¶cie admini mog±//luk
//Ale mo¿na chyba ocenzurowaæ? Chyba ka¿dy wie, co by³o w miejscu gwiazdek?//Jasti
Ludzie!!! To choroba i tyle!!! Nie ma o czym tutaj gadaæ!!!
//Ehh... :roll: Po pierwsze nie krzycz, po drugie uzasadnienie, po trzecie nie obra¿amy innych, po czwarte opanuj siê z tymi kolorkami, po pi±te kolejne takie posty=warn//Zeg
To Ty sobie nie gadaj skoro nie chcesz. U¿ywaj czarnego koloru i nie stosuj wiêcej jak trzech wykrzykników (kropek, znaków zapytania...) pod rz±d. //Jasti
Gdzie niby?
Po**bani. Na specjalne ¿yczenie modka, wiêc bez banów proszê?
Nie, a ty? Poza tym, polecam obejrzeæ zeitgeista, i nie - do niczego nie przekonuje - po prostu wolê prawdê ni¿ jakie¶ bajeczki o "bogu" etc.
Homoseksualizm to CHOROBA, i powinno siê to leczyæ, a nie tolerowaæ i nie, leworêczno¶æ NIE jest chorob±.
Jak dla mnie, to jest psychiczne - wiêc do psychiatryka.
Hah... Ale¿ siê temat wywi±za³ :D. Szkoda, ¿e mnie tak d³ugo nie by³o...
Dobra. Zacznê od tego, ¿e siê do czego¶ przyznam. Zapewne radykalnie zmieni to nastawienie do mnie niektórych osób. Ju¿ sobie wyobra¿am, co mo¿e siê dziaæ na spotkaniu na targach...
Jestem tak jakby w po³owie biseksualist±, a w po³owie heteroseksualist±. Co to znaczy? W 80% wolê kobiety, a w 20% wolê mê¿czyzn. W stosunku do kobiet odczuwam popêd p³ciowy, a w stosunku do mê¿czyzn nie, aczkolwiek wspó³istnienie i "kopulowanie" z osobnikiem tej samej p³ci nie odpycha mnie. Czy wyrazi³em siê jasno? Nie chcia³bym w tej sprawie ¿adnych nieporozumieñ.
I jeszcze jedna sprawa zanim zacznê... Wyobra¼cie sobie i doceñcie to, ile potrzebujê samozaparcia (w czasie tera¼niejszym piszê, bo jeszcze przecie¿ tego nie wys³a³em i wci±¿ rozwa¿am mo¿liwo¶æ nie wysy³ania wcale... zw³aszcza po przeczytaniu wypowiedzi niektórych osób), ¿eby przyznaæ siê do czego¶, co przez wielu jest uwa¿ane za karygodne i zboczone, a nawet postrzegane jako choroba psychiczna.
Jak s³yszê s³owo 'peda³' albo 'lesba' to mnie co¶ trz±cha. Dlaczego niektórzy s± a¿ tak ograniczeni... Homoseksuali¶ci to te¿ ludzie! szkoda ¿e jestesmy zbyt zacofani by zaakceptowaæ ludzi innych od siebie. Ciebie trz±cha? No w³a¶nie... A co tacy jak ja maj± powiedzieæ?
Wiesz ka¿da mi³osæ, je¿eli szczera i oddana jest piêkna. Obojêtnie czy kocha siê facet z facetem, kobieta z kobiet± czy facet z kobiet±. Dodam jeszcze, ¿e pod pojêciem "mi³o¶æ" mo¿e kryæ siê seks, jak i chêæ ¿ycia z kim¶. To dwie ró¿ne rzeczy, a jednak wiele osób s³ysz±c has³o typu "mi³o¶æ gejów" rozumie to od razu jako stosunek p³ciowy...
Hej, halo. "Homoseksualzim" jest zboczeniem tak samo jak pedofilia czy nekrofilia. Zreszt± pedofilia to pojêcie wzglêdne [...] Zboczenie to te¿ pojêcie wzglêdne. Ka¿dy mo¿e co¶ innego uznaæ za zboczone, czyli odbiegaj±ce od pewnej normy. W tym przypadku mówimy o stosunku p³ciowym, odbiegaj±cym od jakiej¶ normy. T± normê ka¿dy ustala sobie sam.
TO nienaturalne, powinno siê to leczyæ.
homo siê powinno leczyæ, têpiæ, a nie tolerowaæ. No przepraszam bardzo... Leczyæ to siê powinno homofobie. A ten post Asru to mi wyra¼nie pod warna podchodzi... Ugry¼ siê nastêpnym razem w jêzyk, zanim palniesz co¶ g³upiego.
Skoro ju¿ jestem przy tolerancji, to na chwilê siê zatrzymam. Nie oczekujê od was akceptacji. Ba, my¶lê, ¿e nawet nie mogê na ni± liczyæ. Jednak tolerancja siê nale¿y. Nie musicie zgadzaæ siê z homoseksualizmem, ale przynajmniej uszanujcie to, ¿e komu¶ siê to podoba. Wam siê przecie¿ w ¿aden sposób homoseksuali¶ci nie narzucaj± i nie przeszkadzaj±. Czemu wiêc, chcecie ich têpiæ i wyniszczaæ? Bo Wam nie odpowiadaj±? Bo uwa¿acie ich za skrzywionych i nie chcecie by po Ziemi st±pali tacy ludzie? Przecie¿ homoseksuali¶ci nic Wam nie zrobili cholera!
Halo. Ja siê nie bojê czego¶ takiego, a "fobia" to inaczej "nieodparty lêk". To mnie brzydzi, nie ten cz³owiek, tylko jego zachowanie. Prêdzej nazwa³bym tych ludzi "heterofobami". "Homofobia" ma trochê inne znaczenie. Jako lêk przed homoseksualistami te¿ mo¿e byæ... ale to raczej niechêæ do nich. W³a¶nie to obrzydzenie, które Ty odczuwasz.
Sorry. Skoro moje zachowania s± "antygejowskie" to:
1) jestem z tego dumny
2) ich zachowania s± "antyhetero" 1. Hitler te¿ by³ dumny potêpiaj±c i morduj±c ¿ydów.
2. Homo nie wyskakuj± z g³upimi tekstami i nie obra¿aj± heteroseksualistów (przynajmniej w wiêkszo¶ci, a Ty w swojej wypowiedzi strasznie uogólniasz). My (nie jestem homoseksualist±, wyja¶ni³em wy¿ej, ale bêdê u¿ywa³ "my", ¿eby by³o krócej i pro¶ciej) akceptujemy heteroseksualistów. Ty natomiast nawet nas nie tolerujesz.
Homo"seksuali¶ci" stanowi± 2% ca³ej populacji. Odpowiadaj± przy tym za 33 - 50% gwa³tów nieletnich. B±d¼ ³askaw popieraæ takie dane jakimi¶ linkami... Po za tym 50% to nie wszyscy i to samo mogê odpowiedzieæ na dalsz± czê¶æ Twojego posta. Pakujesz ludzi do jednego worka, patrz±c na dane. Widzisz "wiêkszo¶æ" i rozumiesz jako "wszyscy". Bardzo m±dre podej¶cie...
Czy mi siê tylko zdaje czy mo¿e kto¶ kogo¶ tu obra¿a? Jeste¶ nowy(a), wiêc odsy³am do regulaminu. Gdzie niby? ¦lepy jeste¶, czy udajesz g³upka?
Po**bani. Na specjalne ¿yczenie modka, wiêc bez banów proszê? Bêdzie warn. I to piêkny. Na piêæ dni po¿egnasz siê z mo¿liwo¶ci± pisania (da³bym wiêcej, ale pewnie zosta³oby to uznane za zbyt mocn± karê). W swoich wypowiedziach z kilka razy obra¿asz homoseksualistów, wiêc jakby nie patrzeæ w pewnym stopniu równie¿ mnie. Masz równie¿ gratisowo ostrze¿enie :D.
__
tu te¿ ocenzurowa³am - ka¿dy wie, co by³o pod gwiazdkami, a to, ¿e warn bêdzie (czy tam ju¿ jest?) t nie oznacza, ¿e trza zostawiæ to tak jak jest. //Jasti
Bosz... Homoseksualizm jest nienaturalny. To jest uwarunkowane bardziej wychowaniem cz³owieka, jego charakterem. Takie rzeczy siê robi±, gdy kto¶ nie kontaktuje z kobietami, nie lubi ich itp. Albo rodzice wmawiaj± jakie¶ g³upoty... Nazwa³bym homoseksualizm czym¶ w rodzaju wahania psychiki. Ech... Wiele osób na tym forum ma tendencjê do wypowiadania siê o sprawach, o których zupe³nie nie ma pojêcia. Nie jeste¶ homo, wiêc nie opisuj jak to siê dzieje, ¿e kto¶ staje siê gejem/lesbijk±, bo w³asnych do¶wiadczeñ na ten temat nie masz.
Nikomu warna nie wstawi³em i nie mam zamiaru. Wkurza mnie tylko traktowanie "homoseksualizmu" normalnie. A powiniene¶ przynajmniej jednej osobie wstawiæ warna. Sobie. Przeczytaj swoje wcze¶niejsze teksty. S± obra¼liwe. O "ka³boju" przy tym nawet nie ma co wspominaæ.
PS: I na koniec jeszcze filmik bardzo ³adnie ilustruj±cy czê¶æ ¿ycia przeciêtnego homoseksualisty :). Zawiera materia³y o charakterze pornograficznym. Podkre¶lam o charakterze. Nie jest to pornografia, a jedynie ujêcia wyra¼nie do niej nawi±zuj±ce.
http://video.google.pl/videosearch?q...y&hl=pl&emb=0#
Czyta³am gdzie¶, ¿e cz³owiek z natury jest biseksualny.Jakby to powiedzieæ... mi jest do¶æ obojêtna p³eæ kogo¶ kto mi siê podoba, mog³abym siê poca³owaæ i z dziewczyn± i z ch³opakiem. Je¿eli ona/on by co¶ do mnie czu³/a i ja do niej/niego. Mimo to nie uwa¿am ¿e to nienormalne... w koñcu orientacja siê jako¶ ukszta³tuje...
Eto, dziwnie pojê³am ten filmik ;/
//No w³a¶nie ró¿ni ludzie ró¿nie ten film pojmuj± :) Jako ciekawostkê za³±czy³em//luk
£ooo³... Chyba muszê czê¶ciej zagl±daæ na to Forum, bo siê nie¼le porobi³o...
A tam, bêdê siê streszczaæ. Jestem lesbijk± i jako¶ nie przeszkadza mi to w normalnym uczeniu siê, siedzeniu przy kompie, czytaniu ksi±¿ek czy zaprzyja¼nianiu siê z lud¼mi.
ApViKeicam, Zegarmistrzu, Jasti, plus ogólnie ca³y "obóz" Zega - zawsze dobrze przeczytaæ, ¿e nawet w tym kraju s± my¶l±cy ludzie :)
Vooyu, Asru, karolbury i reszta tego "obozu" - zd±¿y³am siê przyzwyczaiæ do takich reakcji i mówi±c szczerze, przesta³y mnie one ruszaæ. Jestem, jaka jestem i nie powiem, ¿e mi to przeszkadza. Je¶li macie jaki¶ problem - nie moja wina.
Quod erat demonstrantum.
//Toth! Witaj z powrotem :D//Zeg
Witaj, Zeg :) // Toth
nie jeste¶ lesbijk± ...
Toth, jak mam rozumieæ "obóz Zega"? :lol:
Mazda, sk±d wiesz, ¿e nie jest?
Luk, jak mi³o, ¿e czasem zgadzasz siê z Zegiem (i w tej sytuacji... czy¿by? ze mn±! :D woow! ;))
Filmik sobie obejrzê pó¼niej, teraz tv leci :) Jak co¶ to do poszczególnych wypowiedzi te¿ siê ustosunkujê pó¼niej, bo muszê na spokojnie jeszcze raz to wszystko przeczytaæ... Dyskusja rozgorza³a na dobre ;)
Mazda - ciekawi mnie, jakim argumentem chcesz mnie przekonaæ, ¿e nie jestem homo?
Jasti - wyra¿enie "obóz Zega" mo¿esz rozumieæ jako "grupê ludzi na Forum, maj±c± takie same lub podobne pogl±dy na poruszony w tym topicu temat" :D
Luz, luz, nabija³am siê tylko ;) ;) ;) //Jasti
Nie odbierajmy ¿ycia zbyt powa¿nie :D // Toth
¿adnym, tak mi siê po prostu pomy¶la³o i to napisa³am.
No i ja i te moje herezje... Homoseksualizm... Stwórzmy sobie czterech gejów (homoseksualistów) Henia i Mariana(1 para) oraz Frania i Huberta (2 para). Henio i Marian s± ze sob± dlatego, ¿e po prostu siê sobie podobaj±. Odpychaj± ich kobiety jako obiekt seksualny, pokochali siê ju¿ w liceum. Teraz ¿yj± sobie w Texasie, nie dawno wziêli ¶lub, chc± adoptowaæ dziecko. Ich ¿ycie seksualne jest w jak najlepszym porz±dku itd... Za¶ Franio i Hubert s± ze sob± tylko kiedy obydwóch swêdz± genitalia i musz± co¶ z nimi zrobiæ. Franio próbowa³ w ¿yciu ju¿ wszystkiego (chodzi mi o sex), zosta³a jeszcze tylko opcja: Z ch³opakiem. Nudzi³o mu siê którego¶ dnia i poszed³ do gejowskiego klubu "Ró¿owo mi". Tam znalaz³ zdesperowanego Huberta, którego ostatnio rzuci³a kobieta, bo on by³ bi. Znienawidzi³ kobiety i podnieca³y go filmy z mê¿czyznami.
Jestem w stanie zaakceptowaæ tylko Henia i Mariana. Dlaczego? Bo oni czuj± siê jak w normalnym zwi±zku. Nie p³acz± jak s³ysz± na ulicy: Ró¿owe, ¿e hej wiadomo, ¿e gej. Podchodz± do tego z dystansem i nie mówi±, ¿e geje s± postrzegani jako jedne wielkie skrzywienia psychiczne. Franio i Hubcio s± jak najbardziej chorzy psychicznie. Chodz± na parady równo¶ci i p³acz±, ¿e kto¶ ich wyzywa i ¿e siê ¶miej±. Je¿eli nie chcesz ¿eby siê ¶miano nie rób rzeczy ¶miesznych. Proste. Wed³ug mnie s± dwa rodzaje homoseksualizmu. Dlaczego nie powiedzia³am o lesbijkach? Bo w obydwu przypadkach ta sama historia, a homoseksualizm to rodzaj mêski :P Taki mój tok my¶lenia
//Dobrze powiedziane, popieram :)//luk
No, bardzo dobrze powiedziane.
I twój tok my¶lenia powinien przypa¶æ do gustu obydwu "obozom"...
Czy ja wiem. Je¿eli niektórzy rozmówcy trzymali siê tego, ¿e homoseksualizm to zboczenie i powinno siê têpiæ ka¿dego homoseksualistê to nie s±dzê, ¿eby to ich przekona³o, ale ok.
Zreszt± ja chcê co¶ jeszcze powiedzieæ.
O ile Franio to facet, któremu ca³y czas ma³o i robi to z ka¿dym, kto mu da, o tyle Hubert by³ bi i po prostu ci±gnê³o go w jedn± i drug± stronê. Jak go podniecali faceci, a kobiet nie lubi³ to wybra³ faceta i ju¿, nie?
V-kun, brawo! Szacun, w³a¶nie w ten sposób my¶lê i ja.
Toth nie mo¿esz powiedzieæ ¿e jeste¶ lesbijk± je¶li nie mia³a¶ pe³nego kontaktu fizycznego z mê¿czyzn±. Niektóre zachowania uwa¿ane za homoseksualne u kobiet o tym nie ¶wiadcz±.
Dziwne jest to co mówisz... Czemu podwa¿asz to co powiedzia³a Toth? Znasz j± lepiej ni¿ ona sama siebie?
No i nie chcê byæ niemi³y, ale u¿yj czasem s³ownika.
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2478036
Eto,jak dla mnie to zabrzmi³o jakby¶ ba³ siê, ¿e Toth jest homo i próbowa³ jej to jako¶ wypersfadowaæ.
Twierdzê tylko ¿e nie mo¿e stwierdziæ, ¿e podniecaj± j± tylko kobiety je¶li tylko z nimi mia³a do czynienia. Poza tym przyja¼ñ miêdzy dwoma dziewczynami jest inna ni¿ miêdzy dwoma ch³opakami, nawet je¶li ca³uj± siê w usta to nie znaczy ¿e s± lesbijkami. Teraz rozumiecie? Nie twierdzê ¿e Toth nie jest lesbijk±, tylko ¿e niekoniecznie jest.
//Bez sensu bijesz pianê...//luk
Ja popieram Vooyu :D Lesbijka to kobieta która mia³a stosunek p³ciowy z inn± kobiet±. Je¿eli którakolwiek z nich po prostu lubi sobie popatrzeæ na dziewczynki, a obrzydzaj±, lub po prostu odpychaj± ch³opcy to znaczy, ¿e teraz tak my¶li, mo¿e siê wszystko zmieniæ! Z reszt± mi siê wydaje, ¿e póki co to nie koniecznie mo¿emy jasno my¶leæ o naszej orientacji. Dzisiaj sobie postanowiê, ¿e bêdê lesbijk± bo kole¿anka jest ³adna a jutro, ¿e Tomek z Ciechocinka jest cool to znów jestem hetero! Toth wiêc mo¿e powiedzieæ, ¿e jest oficjaln± lesbijk± dopiero po tym jak bêdzie siê bli¿ej poznawaæ z inn± szanown± kole¿ank±, a póki co, to tak mo¿e my¶leæ, bo jest to np.: ciekawe, albo orginalne :D A fajnie byæ kim¶ orginalnym.
Raz - nie macie pewno¶ci co i z kim Toth robi³a, czy¿ nie?
Dwa - Vooyu, czyli ty je¶li nie kocha³e¶ siê z kobiet± (nie wiem czy to robi³e¶ czy nie, nie mówiê tylko o Tobie...) to te¿ nie mo¿esz stwierdziæ, ¿e jeste¶ hetero? I czy to, ¿e nie uprawia³am seksu z nikim czyni mnie aseksualn±? :D
Chyba Vooyu ma problem tylko z gejami, a lesbijki to dla niego tak jakby by³o naturalne a nawet-sorry je¶li siê mylê- fajne...
Mylisz siê Drago :) Jasti masz racjê, nie robi³em tego z dziewczyn± (kobiet±) ale wszystkie moje dzia³ania maj± to na celu :D Nie, nikt nie jest aseksualist±, je¶li posiada organy p³ciowe (przypuszczam ¿e posiadasz :D). Heteroseksualizm jest naturalny, ka¿dy siê taki rodzi, homoseksualizm - nie. To cecha nabyta. Moja ciotka jest psychologiem. Zreszt± chyba lesbijk± (xD)
Hmm... Przyznam, ¿e nie rozumiem o czym Ty w³a¶ciwie mówisz Vooyu, a jeszcze bardziej nie rozumiem dlaczego o tym mówisz i do czego zmierzasz.
Twierdzê tylko ¿e nie mo¿e stwierdziæ, ¿e podniecaj± j± tylko kobiety je¶li tylko z nimi mia³a do czynienia. Poza tym przyja¼ñ miêdzy dwoma dziewczynami jest inna ni¿ miêdzy dwoma ch³opakami, nawet je¶li ca³uj± siê w usta to nie znaczy ¿e s± lesbijkami. Teraz rozumiecie? Nie twierdzê ¿e Toth nie jest lesbijk±, tylko ¿e niekoniecznie jest. Mo¿e nie za bardzo znam Toth, ale my¶lê, ¿e ona wie co mówi.
Poza tym lesbijka to lesbijka. Kobieta podniecaj±ca siê inn± kobiet±, tak chyba najpro¶ciej jest to wyja¶niæ. Nie rozumiem zatem czemu mówisz o sypianiu i ca³owaniu? Co ma piernik do wiatraka? Je¶li Toth podniecaj± dziewczyny to jest lesbijk±, nie musi siê z nimi ca³owaæ i z nimi sypiaæ. Amen (ooo... udzieli³o mi siê ;P).
Nie, nikt nie jest aseksualist±, je¶li posiada organy p³ciowe Ech... nie chcê, ¿eby kto¶ mówi³, ¿e czepiam siê s³ówek, albo nazywa³ mnie potem Mr. S³ownik, ale jednak zajrzyj do s³ownika, ewentualnie encyklopedii :roll:
Moja ciotka jest psychologiem. Zreszt± chyba lesbijk± (xD) Najpierw pomstujesz jacy to nienaturalni, dziwni, okropni, karygodni i haniebni s± homoseksuali¶ci/tki, a teraz ¶miejesz siê z podejrzeñ na temat w³asnej ciotki? Pfff...
Heteroseksualizm jest naturalny, ka¿dy siê taki rodzi, homoseksualizm - nie. To cecha nabyta. Ech... No i znowu mówisz o czym¶, o czym nie masz pojêcia. Jeste¶ homo? Nie, wiêc co ty mo¿esz na ten temat wiedzieæ?
mo¿e siê wszystko zmieniæ! Z reszt± mi siê wydaje, ¿e póki co to nie koniecznie mo¿emy jasno my¶leæ o naszej orientacji. Dzisiaj sobie postanowiê, ¿e bêdê lesbijk± bo kole¿anka jest ³adna a jutro, ¿e Tomek z Ciechocinka jest cool to znów jestem hetero! No w³a¶nie, wszystko mo¿e siê zmieniæ. Orientacja seksualna równie¿. Dzisiaj podoba Ci siê kole¿anka (wiadomo o jaki sposób podobania siê mi chodzi), wiêc jeste¶ homo. Jutro przeskakujesz na Tomka, wiêc jeste¶ hetero. Nie ma nic dziwnego w tym, ¿e takie rzeczy siê zmieniaj±. Poza tym... Kobieta zmienn± jest :P.
Aaa i co do tego:
Lesbijka to kobieta która mia³a stosunek p³ciowy z inn± kobiet±. Wcale nie, mówi³em ju¿.
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2478036
http://www.sjp.pl/co/lesbijka
Chyba jestem w stanie przyznaæ, ze zgadzam siê z Lukiem :D
Mo¿e nie do koñca przekonuje mnie ta zmienno¶æ w orientacji... Je¿eli kogo¶ co minutê zmienia siê poci±g seksualny to albo ma jakie¶ zaburzenia albo zwyczajnie jest biseksualny i po prostu teraz ma ochotê na facetów, a za chwilê na kobiety. Tak mi siê przynajmniej wydaje ;)
//No tak... Przesadzi³em trochê.//luk
Toth nie mo¿esz powiedzieæ ¿e jeste¶ lesbijk± je¶li nie mia³a¶ pe³nego kontaktu fizycznego z mê¿czyzn±. Niektóre zachowania uwa¿ane za homoseksualne u kobiet o tym nie ¶wiadcz±. A id±c za twoim tokiem rozumowania, skoro "pe³en kontakt fizyczny" miêdzy dwoma osobami tej samej p³ci jest niemo¿liwy, homoseksualizm nie istnieje?
Uwielbiam sofizmaty.
Eto,jak dla mnie to zabrzmi³o jakby¶ ba³ siê, ¿e Toth jest homo i próbowa³ jej to jako¶ wypersfadowaæ. Na tym polega homofobia... Mo¿e nawet nie tyle na lêku, co na obrzydzeniu i traktowaniu ludzi homo jak ni¿szego gatunku.
Toth wiêc mo¿e powiedzieæ, ¿e jest oficjaln± lesbijk± dopiero po tym jak bêdzie siê bli¿ej poznawaæ z inn± szanown± kole¿ank±, a póki co, to tak mo¿e my¶leæ, bo jest to np.: ciekawe, albo orginalne :D A fajnie byæ kim¶ orginalnym. Oficjaln±? Chyba nie z³apa³am.
I wiesz, nie znam nikogo, kto chcia³by byæ oryginalny kosztem swojego prawdziwego "ja".
A id±c za twoim tokiem rozumowania, skoro "pe³en kontakt fizyczny" miêdzy dwoma osobami tej samej p³ci jest niemo¿liwy, homoseksualizm nie istnieje?
Uwielbiam sofizmaty. Tak, wed³ug mnie homoseksualizm nie istnieje. Dziêkujê ¿e kto¶ to zauwa¿y³.
//Tylko to chcesz powiedzieæ? Czyli mamy rozumieæ, ¿e z ca³± reszt±, te¿ siê zgadzasz :D?//
Vooyu... mo¿e najpierw pomy¶l i usystematyzuj swoje my¶li, bo te wypowiedzi siê nie trzymaj± kupy. Potêpiasz homoseksualistów, a jednocze¶nie twierdzisz, ¿e nie ma czego¶ takiego jak homoseksualizm. Chodzi o kontakt fizyczny i uczuciowy z drug± osob±, a nie sensu strikte uprawianie seksu. Je¶li tego nie rozumiesz, to znaczy, ¿e powiniene¶ przemy¶leæ swoj± postawê, bo na razie jest ona pozbawiona podstaw.
Wiana, w prawie ka¿dym po¶cie pisa³em homo"seksualizm", to raz. Potêpiam zbiór zachowañ nazywany (wg mnie) mylnie homoseksualizmem. Mam prawo wypowiedzieæ swoje zdanie i uwa¿am ¿e jest uzasadnione. Po raz kolejny dziêkujê ¿e mog³em siê wypowiedzieæ.
//Wypowiadaæ siê mo¿esz, oczywi¶cie, ale wa¿ne jest, ¿eby¶ pamiêta³ o tym, aby nikogo nie obra¿aæ//Zeg
W takim razie potêpiasz homoseksualizm i uwa¿asz, ¿e on nie istnieje? To siê zaczyna robiæ zabawne:lol:
Po co ja t³umaczê... Ty chyba zupe³nie nie rozumiesz. Potêpiam to, co inni nazywaj± homoseksualizmem. Za b³êdn± uwa¿am nazwê, a nie istnienie nazwanego tak zjawiska. Ju¿ pro¶ciej nie umiem.
Heh... A ja popieram Wianê :).
I jeszcze co do znaczenia s³owa "homoseksualizm"... Nie wiem, czemu ca³y czas upierasz siê z tym swoim przekonaniem. Nie obchodzi mnie jakie to wed³ug Ciebie jest, ale dziwi mnie tylko, ¿e chocia¿ s³owniki, encyklopedie, jak i równie¿ pospolici ludzie wyra¼nie t³umacz±, to Ty dalej swoje :D
Ty masz swoje zdanie ja mam swoje. Ty jeste¶ g³uchy na moje argumenty, ja jestem g³uchy na twoje. Proste?
Ja jestem g³uchy na Twoje argumenty? Pff... Przeczyta³em ka¿dego Twojego posta w tym temacie i odpowiedzia³em na ka¿dy argument. Nawet na te, które by³y totalnie bezsensowne. Okre¶lenie "g³uchy" jest w tym momencie nieadekwatne. Nie unikam rozmowy. Je¶li ju¿, to Ty to robisz :) (kontrolna emotka). Twoje posty staj± siê coraz bardziej lakoniczne i przesta³e¶ odpowiadaæ na argumenty innych. Moje wypowiedzi chocia¿by, ju¿ od samego pocz±tku ignorujesz. Przynajmniej takie mam wra¿enie, bo nie odpowiedzia³e¶ mi na ¿adne pytanie, chocia¿ zada³em ich masê :D. Tak wiêc w po³owie masz racjê. Jeste¶ g³uchy na moje argumenty, ale jednak wska¿ mi miejsce, w którym ja co¶ ignorujê?
Ja znowu s±dze, ¿e to choroba. Czy widzia³ ktos "kochaj±ce" siê byki, lisy? Wiec jest to w pewnym stopniu anomalia. Akurat tak siê sk³ada, ¿e "kochaj±ce" siê byki by³y widziane. I inne gatunki zwierz±t homoseksualnych te¿. Homoseksualizm wystêpuje w ¶wiecie zwierz±t (ssaków i ptaków). O ni¿szych zwierzêtach nie mówmy, bo tam jest wszystko, ³±cznie ze zmian± p³ci...
Hej, halo. "Homoseksualzim" jest zboczeniem tak samo jak pedofilia czy nekrofilia. Zreszt± pedofilia to pojêcie wzglêdne, je¶li nieletnia dziewczyna (poni¿ej 15 roku ¿ycia) jest fizycznie i psychicznie gotowa do podjêcia wspó³¿ycia (z w³asnej woli) ze starszym mê¿czyzn± to chyba nic z³ego? Tutaj musisz odró¿niaæ pedofiliê z punktu widzenia medycznego - poci±g seksualny do osoby niedojrza³ej seksualnie (niezale¿nie do wieku), oraz pedofiliê pod wzglêdem prawnym - w Polsce np. karalny jest seks (i rzeczy pokrewne) z osobami w wieku poni¿ej 15 lat, niezale¿nie od wyra¿enia zgody lub nie przez te osobê (art. 200 KK), niezale¿nie, czy ta osoba jest dojrza³a fizycznie, czy nie.
Heteroseksualizm jest naturalny, ka¿dy siê taki rodzi, homoseksualizm - nie. To cecha nabyta. Moja ciotka jest psychologiem. Zreszt± chyba lesbijk± (xD) Badania na bli¼niêtach jedno i dwujajowych i rodzeñstwie wskazuj± na WIELE przyczyn homoseksualizmu: uwarunkowania genetyczne, zaburzenia w rozwoju w trakcie ci±¿y i pó¼niejsze dojrzewanie. Zatem nie mo¿na mówiæ, ze nie jest wrodzony, tak samo, jak nie mo¿na mówiæ, ¿e nie jest nabyty :) Wszystko zale¿y od konkretnego przypadku...
A czy homoseksualizm jest chorob±? A co to jest choroba? To po pierwsze. Po drugie - czy nam jest do czego¶ potrzebne ustalenie tego? Nie akceptujê tego, co siê na ¶wiecie dzieje, parad, zwi±zków "ma³¿eñskich" homoseksualistów i adopcji przez nich dzieci. Jestem temu zdecydowanie przeciw. Jednocze¶nie nie zagl±dam ludziom do ³ó¿ka i ma³o mnie obchodzi, czy X (niezale¿nie od p³ci) sypia z facetem, kobiet± czy pluszowym misiem, dopóki obie osoby nie bêd± mia³y nic przeciwko i ¿adna nie bêdzie dzieckiem.
Ale do zdecydowane sprzeciwu przeciw "kulturze gejowskiej", adopcji przez nich dzieci, zawieraniu zwi±zków parodiuj±cych ma³¿eñstwa nie potrzebujê ustalenia, czy jest to choroba...
Ale do zdecydowane sprzeciwu przeciw "kulturze gejowskiej", adopcji przez nich dzieci, zawieraniu zwi±zków parodiuj±cych ma³¿eñstwa nie potrzebujê ustalenia, czy jest to choroba... Ech... Sorry, ale nie widzê Ciê i nie s³yszê. Nie jestem wiêc w stanie oceniæ, czy mówisz (piszesz) to ironicznie, czy te¿ powa¿nie i dos³ownie. Tak wiêc... Nie wiem co powiedzieæ xD. W ka¿dym razie... by³oby fajnie, gdyby¶ to sprostowa³.
Ma³¿eñstw homoseksualnych na pewno nie mo¿na nazwaæ parodi±. Po co cz³owiek siê ¿eni lub wychodzi za m±¿? Hmmm? Poniewa¿ kocha druga osobê. Gdzie tu zatem parodia? Facet kocha faceta, no i?
Co prawda para gejów/lesbijek nie mo¿e po³±czyæ siê w takim zwi±zku przed Bogiem, ale jednak prawnie czemu nie? Co stoi na przeszkodzie? Chyba tylko homofobia opinii publicznej.
Wiesz, je¶li Ty nie potrzebujesz informacji czy jest chorob± czy nie to okej, nie musi Cie to wcale interesowaæ, tu jest tylko ankieta na ten temat, ca³y topic jest ogólnie o homoseksualizmie, nie tylko o rozpatrzeniu czy jest czy nie jest on chorob±.
A Vooyu, tak w ogóle czy Twoim argumentem na to, ¿e co¶ takiego jak homoseksualizm nie istnieje (wiem o co Ci chodzi - ¿e istniej± zwi±zki mêsko-mêskie i damsko-damskie, ale wg. Ciebie to, co oni robi± to nie seks, w porz±dku, ¿eby nie by³o, ¿e co¶ tam ¼le zrozumia³am (chyba, ¿e rzeczywi¶cie tak by³o, ale my¶lê, ¿e nie :P)) jest to, ¿e narz±dy p³ciowe dwóch mê¿czyzn i dwóch kobiet siê... nie ³±cz±? Jak dwa gniazdka albo dwie wtyczki (xD)?
A tak nawiasem mówi±c - muszê siê zgodziæ z Lukiem w zwi±zku z tym, Vooyu, ¿e wiêkszo¶æ osób w tym temacie zadaje Ci pytania, jakie¶ argumenty wy³uszcza, a Ty tylko powtarzasz swoje, nie ustosunkowuj±c siê do tego, co pisze reszta.
Dok³adnie. Wcze¶niej siê tu nie udziela³am, ale wszystko przeczyta³am. I wywnioskowa³am kilka rzeczy. Uwa¿asz, ¿e twoje zdanie jest dobre i prawdziwe. Czyli, ¿e rozumiesz co¶, czego my nie rozumiemy. I - bez obrazy - przez to uwa¿asz, i¿ jeste¶ niejako "lepszy" czy "m±drzejszy" od nas, jest¶ "poziom wy¿ej" (ja przynjmniej tak odbieram twoje wypowiedzi). Wiêc dlaczego "zni¿asz siê do naszego poziomu"? Skoro jeste¶ taki m±dry, mo¿e nam wyja¶nisz swoje stanowisko w pe³ny, logiczny i uporz±dkowany sposób, ze zrozumieniem homoseksualistów i danymi naukowymi oraz statystycznymi?
Ja uwa¿am, ¿e homoseksualizm jest nienaturalny, ale przecie¿ ci ludzie to te¿ ludzie. Niektórzy stali siê tacy pod wp³ywem otoczenia albo urazu psychicznego i mo¿e wcale tak naprawdê tego nie chcieli. Im inni powinni pomóc odnale¼æ swoj± w³a¶ciw± drogê w ¿yciu. A niektórzy zrobili to z czystej, wolnej woli i je¶li chc± tak ¿yæ, to dlaczego mamy im tego zabraniaæ? Ich wybór. Jestem natomiast przeciwko adopcji dzieci przez pary homoseksualne. To jest pozbawienie tych dzieci prawa do w pe³ni normalnej i naturalnej rodziny. I zacytujê naszego historyka ze szko³y "Moja wolno¶æ koñczy siê tam, gdzie zaczyna siê wolno¶æ drugiego cz³owieka". Dla mnie to jest ograniczenie wolno¶ci tych dzieci.
PS. Dziêkujê i wzajemnie;)
To znaczy, z t± adopcj±... Co¶ mi mówi (to pewnie to, co wynoszê z domu - tak ma byæ i ju¿ :D), ¿e geje i lesbijki nie powinny adoptowaæ dzieci, ale... Jakby spojrzeæ na to z tej strony, ¿e nie dane im by³o mieæ dzieci, bo facet z facetem dziecka nie stworzy, kobieta z kobiet± te¿ nie to mo¿na by siê te¿ przyczepiæ, ¿e jak kobieta/mê¿czyzna w zwi±zku heteroseksualnym jest bezp³odny/a to jemu te¿ nie by³o dane, prawda? Ale jak oni adoptuj± dziecko to nikt ich za to nie zruga... Ale tak jak mówi³am na pocz±tku - i tak uwa¿am, ¿e pary homoseksualne nie powinny adoptowaæ dzieci. Ale ¿eby to jako¶ uzasadniæ to nie potrafiê...
Ech... Sorry, ale nie widzê Ciê i nie s³yszê. Nie jestem wiêc w stanie oceniæ, czy mówisz (piszesz) to ironicznie, czy te¿ powa¿nie i dos³ownie. Tak wiêc... Nie wiem co powiedzieæ xD. W ka¿dym razie... by³oby fajnie, gdyby¶ to sprostowa³.
Ma³¿eñstw homoseksualnych na pewno nie mo¿na nazwaæ parodi±. Po co cz³owiek siê ¿eni lub wychodzi za m±¿? Hmmm? Poniewa¿ kocha druga osobê. Gdzie tu zatem parodia? Facet kocha faceta, no i?
Co prawda para gejów/lesbijek nie mo¿e po³±czyæ siê w takim zwi±zku przed Bogiem, ale jednak prawnie czemu nie? Co stoi na przeszkodzie? Chyba tylko homofobia opinii publicznej. Pisa³em to powa¿nie, nie ironicznie.
Natomiast "ma³¿eñstwo homoseksualne" to dla mnie parodia. Z kilku wzglêdów. G³ównie z tego, ¿e moim zdaniem ma³¿eñstwo - prawnie, nie religijnie - to zwi±zek dwojga osób ró¿nych p³ci, które dostaj± konkretne uprawnienia od pañstwa z okre¶lonych przyczyn. Tym siê ró¿ni ma³¿eñstwo od ka¿dego innego zwi±zku dwojga dowolnych osób. Dla par homoseksualnych przyczyn tych nie widzê, wiêc nie widzê potrzeby istnienia prawnej instytucji ma³¿eñstwa homoseksualnego. Im mniej przepisów tym lepiej. A jak chce ¿yæ razem, to niech ¿yj±. Ale po co tworzyæ do tego instytucje prawne?
Wiesz, je¶li Ty nie potrzebujesz informacji czy jest chorob± czy nie to okej, nie musi Cie to wcale interesowaæ, tu jest tylko ankieta na ten temat, ca³y topic jest ogólnie o homoseksualizmie, nie tylko o rozpatrzeniu czy jest czy nie jest on chorob±. Ta koñcówka odnosi³a siê do ankiety. Czêsto bowiem spotykam siê z dyskusjami "choroba czy nie", a jak s³usznie zauwa¿y³e¶ - nie w tym rzecz, temat jest wiele szerszy.
Zauwa¿am tylko, ¿e okre¶leniem "choroba" ludzie pos³uguj± siê do negacji homoseksualistów - acz w koñcu sprowadza siê to do szydzenia z ludzi chorych...
To znaczy, z t± adopcj±... Co¶ mi mówi (to pewnie to, co wynoszê z domu - tak ma byæ i ju¿ :D), ¿e geje i lesbijki nie powinny adoptowaæ dzieci, ale... Jakby spojrzeæ na to z tej strony, ¿e nie dane im by³o mieæ dzieci, bo facet z facetem dziecka nie stworzy, kobieta z kobiet± te¿ nie to mo¿na by siê te¿ przyczepiæ, ¿e jak kobieta/mê¿czyzna w zwi±zku heteroseksualnym jest bezp³odny/a to jemu te¿ nie by³o dane, prawda? Ale jak oni adoptuj± dziecko to nikt ich za to nie zruga... Ale tak jak mówi³am na pocz±tku - i tak uwa¿am, ¿e pary homoseksualne nie powinny adoptowaæ dzieci. Ale ¿eby to jako¶ uzasadniæ to nie potrafiê... Moje uzasadnienie - adopcja jest dla dziecka, nie dla rodziców. To dziecko MA PRAWO do rodziców, nie rodzice PRAWO do dziecka. I w zwi±zku z tym powinno mu siê znajdowaæ rodziców jak najlepszych, niezale¿nie, czy maj± ju¿ dzieci czy nie.
A tak w ogóle - to w Polsce brakuje rodziców do dzieci: kalekich, nieuleczalnie chorych i starszych (wiek 7+). Ciekawe, czy pary homoseksualne s± nimi zainteresowane... I przy okazji: osoba samotna mo¿e w Polsce adoptowaæ dziecko. Nie mo¿e tylko para nieformalna - razem.
Natomiast "ma³¿eñstwo homoseksualne" to dla mnie parodia. Z kilku wzglêdów. G³ównie z tego, ¿e moim zdaniem ma³¿eñstwo - prawnie, nie religijnie - to zwi±zek dwojga osób ró¿nych p³ci, które dostaj± konkretne uprawnienia od pañstwa z okre¶lonych przyczyn. Tym siê ró¿ni ma³¿eñstwo od ka¿dego innego zwi±zku dwojga dowolnych osób. Dla par homoseksualnych przyczyn tych nie widzê, wiêc nie widzê potrzeby istnienia prawnej instytucji ma³¿eñstwa homoseksualnego. Im mniej przepisów tym lepiej. A jak chce ¿yæ razem, to niech ¿yj±. Ale po co tworzyæ do tego instytucje prawne? To jest bardzo egoistyczne my¶lenie :/
Czyli Twoim zdaniem zwi±zkom homoseksualnym nie przys³uguj± prawa zwi±zków hetero? No doprawdy, to jak segregacja rasowa... W epoce kolonialnej Europejczycy te¿ nie widzieli potrzeby, aby czarnym przys³ugiwa³y prawa zwyk³ego cz³owieka.
Zauwa¿am tylko, ¿e okre¶leniem "choroba" ludzie pos³uguj± siê do negacji homoseksualistów - acz w koñcu sprowadza siê to do szydzenia z ludzi chorych... Uwa¿aj, bo przekroczysz pewn± granicê... :evil:
Proszê. Odpowiadam na pytania. Tylko piszcie same pytania, a nie kilometr tekstu.
A, i ja bym mia³ tutaj pytanie. Jak to jest, ¿e nielegalne demonstracje s± t³umione przez policjê, a gdy homo"seksuali¶ci" nielegalnie urz±dzaj± swoje "parady równo¶ci" to jeszcze ich eskortuj±? Bo Polska chce pokazaæ ¿e jest krajem "nowoczesnym"?
..... - Nie wiem jak poprawnie zapisaæ "westchniêcie" które chodzi mi po g³owie :). No nie wa¿ne. Nie bêdê Ci podawa³ pytañ na tacy. Po prostu mi siê nie chce. Nie po to pisa³em wcze¶niej tak d³ugie posty, ¿eby teraz je skracaæ i przepisywaæ od pocz±tku. Nie wiem czy robisz to specjalnie, ¿eby unikaæ odpowiedzi, ale inny powód nie przychodzi mi do g³owy. Skoro nie pasuje Ci czytanie postów i uwa¿asz ¿e s± one za d³ugie (s± d³ugie, ¿eby wyja¶niæ jak najja¶niej o co komu¶ chodzi), to po co w ogóle rozmawiasz? ¯eby powiedzieæ raz, a potem w kó³ko powtarzaæ swoje, nie patrz±c nawet co kto¶ inny ma do powiedzenia? Bezsens...
Edit: Ach, no i jeszcze jedna sprawa. To co napisa³e¶ zabrzmia³o w mojej g³owie, jakby¶ robi³ nam ³askê, ¿e zamierzasz odpowiedzieæ na pytania. Byæ mo¿e to nie mia³o tak wygl±daæ, no ale to kolejna wada forum. Brak komunikacji niewerbalnej, który jest do¶æ k³opotliwym brakiem.
A, i ja bym mia³ tutaj pytanie. Jak to jest, ¿e nielegalne demonstracje s± t³umione przez policjê, a gdy homo"seksuali¶ci" nielegalnie urz±dzaj± swoje "parady równo¶ci" to jeszcze ich eskortuj±? Bo Polska chce pokazaæ ¿e jest krajem "nowoczesnym"? Nie orientujê siê za bardzo w takich kwestiach prawnych, wiêc... Sam nie wiem. Ale skoro policja eskortuje, a nie interweniuje, to chyba najlogiczniejszym wyja¶nieniem jest, ¿e taka demonstracja jest po prostu legalna ;)?
Czytam wszystkie wypowiedzi, ale nie widzê nic sensownego (mo¿e oprócz tego, co napisa³a V-kun). Wszystko wygl±da jak ¿ywcem sk±d¶ przepisane. Jak dla mnie ka¿dy mê¿czyzna którego bardziej od kobiety poci±ga mê¿czyzna to frajer. Pragnê zauwa¿yæ ¿e nie obra¿am tu nikogo. O kobietach siê nie wypowiadam, bo kobiet± nie jestem, a jak sam Luk stwierdzi³e¶, nie powinienem pisaæ o rzeczach, o których nie mam pojêcia.
Jak dla mnie ka¿dy mê¿czyzna którego bardziej od kobiety poci±ga mê¿czyzna to frajer. Frajer? Hmmm... Ciekawe s³owo na okre¶lenie geja, chocia¿ raczej nie pasuje. No, ale dobra, s³ów czepia³ siê nie bêdê.
Szkoda, ¿e tak uwa¿asz, gdy¿ homoseksualista to te¿ cz³owiek. Taki sam jak ka¿dy inny. Orientacja seksualna, to moim zdaniem po prostu gust. Lubisz fasolkê po bretoñsku? Ja nie lubiê i nie ma w tym nic z³ego. Tak samo w byciu homoseksualist±. B±d¼ co b±d¼ z jednym takim w³a¶nie rozmawiasz i powiedz, nazwa³by¶ mnie frajerem? Dobra, ¿artowa³em. To pytanie retoryczne by³o :).
Traktujê ciê jak normalnego cz³owieka a nie odrêbny gatunek, dlatego nazywam ciê frajerem - nie wiesz co tracisz :D
EDIT: porównywaæ kobietê z fasolk± po bretoñsku... xD
To jest bardzo egoistyczne my¶lenie :/
Czyli Twoim zdaniem zwi±zkom homoseksualnym nie przys³uguj± prawa zwi±zków hetero? No doprawdy, to jak segregacja rasowa... W epoce kolonialnej Europejczycy te¿ nie widzieli potrzeby, aby czarnym przys³ugiwa³y prawa zwyk³ego cz³owieka. Wybacz, ale chyba przeginasz w interpretacjach. Czym innym jest CZ£OWIEK, czy innym ZWI¡ZEK.
Nie jestem za negowaniem praw homoseksualistów - niech sypiaj± z kim chc±. Tak samo heteroseksuali¶ci - niech sypiaj± z kim chc±.
A kwestia tworzenia zwi±zków - to co innego. Tu nadal ka¿dy cz³owiek ma takie same prawa: skoro ma³¿eñstwo to zwi±zek faceta i kobity - to ka¿dy ma prawo go zawrzeæ na tych samych zasadach i w tym samym celu - aby utworzyæ rodzinê. Jednocze¶nie nikt nie jest do tego przymuszany i nie musi zawieraæ ma³¿eñstwa.
Jaki jest cel "ma³¿eñstw" homoseksualistów?
Uwa¿am, ¿e je¶li system prawny tworzy pewne super-kategorie - np. ma³¿eñstwo - to winno to byæ mocno uzasadnione celowo. W przeciwnym razie trzeba by zapytaæ - czemu nie jeste¶my np. za legalizacj± bigamii? Czemu zabraniamy biednym zwyk³ym porz±dnym ludziom mieæ na raz kilka ¿on czy mê¿ów? Czemu uwa¿amy, ¿e (prawnie) zdrada ma³¿eñska to powód do rozwodu z orzeczeniem WINY strony zdradzaj±cej?
Owszem, prawne i moje pojecie ma³¿eñstwa jest konserwatywne: jeden mê¿czyzna, jedna kobieta, cel: za³o¿enie rodziny. Tak to wynika z ³adnych ilu¶ wieków kultury europejskiej.
Nawet u staro¿ytnych Greków, gdzie pewne formy homoseksualizmu by³y mile widziane, ma³¿eñstwo to by³o: jeden mê¿czyzna, jedna kobieta, a nie zwi±zek dwu osób tej samej p³ci.
Uwa¿aj, bo przekroczysz pewn± granicê... :evil: Jak± granicê? Pisz trochê obszerniej, bo nie rozumiem...
Jaki jest cel "ma³¿eñstw" homoseksualistów? No nie, doprawdy. A jaki jest cel ma³¿eñstw heteroseksualistów? Tylko i wy³±cznie p³odzenie dzieci? Ciekawe.
A jaki jest cel tworzenia ma³¿eñstw? Prawny, bo o tym rozmawiamy? Wygl±da na to, ¿e jednak tworzenie rodziny, w tym (choæ nie wy³±cznie) p³odzenie i wychowywanie dzieci.
A mo¿e jest inny? Spotyka³em siê z argumentami: ulgi podatkowe, dziedziczenie spadku... ale to powinno siê rozwi±zaæ przez zmiany w systemie podatkowym czy prawie spadkowym, a nie w prawie rodzinnym!
Wiêc jaki jest cel tworzenia ma³¿eñstw - prawnie?
Bo nie mówiê o sytuacji, ze dwie osoby chc± ze sob± zamieszkaæ - niech sobie mieszkaj±, nic nikomu do tego. Tylko o prawnej instytucji ma³¿eñstwa.
Jak dla mnie ka¿dy mê¿czyzna którego bardziej od kobiety poci±ga mê¿czyzna to frajer. Jak rozumiem gdyby¶ by³ kobiet± mówi³by¶ to samo o facecie, tak? Ciekawe...
A jaki jest cel tworzenia ma³¿eñstw? Prawny, bo o tym rozmawiamy?
Wiêc jaki jest cel tworzenia ma³¿eñstw - prawnie? Prawnie, to podejmowanie decyzji gdy tamta druga osoba nie jest do tego zdolna (przynajmniej w jakim¶ stopniu). Zauwa¿y³a¶, ¿e je¶li kto¶ jest w szpitalu, lekarz nie mo¿e ci udzielaæ informacji o pacjencie, który z punktu prawa jest dla ciebie obcy?? Gdy cz³owiek jest ciê¿ko chory, nie potrafi samodzielnie podj±æ decyzji (chodzi mi o chorob± np ¶pi±czkê) decyzjê podejmuje rodzina? B±d¼ co b±d¼ twoja dziewczyna nie mo¿e podj±æ decyzji o eutanazji (czy jak tam siê nazywa to "prawo do ¶mierci"), ale ju¿ twoja ¿ona mo¿e (w sumie to chyba nie mo¿e bo jest to zabronione, mówiê teoretycznie, np jak prawo do eutanazji bêdzie obowi±zywaæ)...
No, wiêc ja nie mam nic przeciwko przeciw ¶lubom homoseksualistów, ale co do adopcji dzieci przez nich jestem przeciwny, hmm w sumie sam nie wiem dlaczego, mo¿e dlatego, ¿e oni dzieci czysto teoretycznie nie mog± ich mieæ...
Zasadniczo to pary, w których jedna osoba jest bezp³odna te¿ nie mog±, nie? :P Ale okej, jak wspomina³am te¿ nie mogê powiedzieæ dlaczego jestem przeciw. To chyba wynika z tego, jak zosta³am wychowana.
Ma³¿eñstwo to zwi±zek kobiety z mê¿czyzn± i koniec! To tak jakby nazywaæ fasolkê po bretoñsku spaghetti bo jest tak samo dobra (porównanie a la Luk :D)
A ja jeszcze do tej adopcji... Kto¶ mówi³, ¿e samotna osoba mo¿e adoptowaæ dziecko, tak (chyba, ¿e mi siê co¶ chrzani)? Jak jeden gej adoptuje dziecko a bêdzie je wychowywa³ z drugim to tak mo¿e byæ?
(Pytam, bo nie wiem, nie dlatego, ¿e jakie¶ aluzje robiê ¿eby komu¶ powiedzieæ, ¿e nie ma racji czy cu¶ :D)
Vooyu, my¶lê, ¿e porównanie Luka by³o ok. Chodzi³o o to, ¿e nie masz wp³ywu na to co lubisz a czego nie.
Jasti ja nie twierdzê ¿e jego porównanie jest do koñca z³e... Ale to kwestia odpowiedniej fasolki :D
Vooyu, znowu Ty wiesz lepiej... Proszê bardzo, definicja ma³¿eñstwa:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ma%C5%82%C5%BCe%C5%84stwo
Jest tam napisane, ¿e ma³¿eñstwo to zwi±zek dwóch osób i w zale¿no¶ci od pañstwa mog± lub nie mog± to byæ osoby tej samej p³ci. Dlatego te s³owa:
Ma³¿eñstwo to zwi±zek kobiety z mê¿czyzn± i koniec! Nie ma sensu. Zw³aszcza ten "koniec" :roll: Wiele definicji ma³¿eñstwa jest ograniczone do ma³¿eñstwa monogamicznego, ale to nie znaczy, ¿e szersze definicje s± b³êdne.
I uwa¿am, ¿e takie ma³¿eñstwa powinny byæ dostêpne i w Polsce. Jakie s± cele ma³¿eñstwa(prawnie)? Jakie¶ s± na pewno, a miêdzy innymi jest tam wychowywanie dzieci. Uwa¿am, ¿e wszystkie inne cele, prawa czy obowi±zki powinny byæ dostêpne dla ka¿dego. I w tym dla homoseksualistów.
Tak, a wiesz ¿e na wikipedii ka¿dy debil mo¿e co¶ napisaæ i wiele informacji jest tam niezgodnych z prawd±? Homoseksualizm siê teraz lansuje, bo wielu firmom op³aca siê ¿eby by³ w modzie. W Polsce zawsze takie zwi±zki by³y nielegalne (chocia¿ "wpania³y" komunizm nie uwa¿a³ ich za z³e) i nie wiem czemu mieliby to zmieniaæ? To niezgodne z nasz± tradycj±! Jak chc± na si³ê robiæ z Polski Holandiê to mogliby wprowadziæ parê sensowniejszych praw tam istniej±cych.
Prawnie, to podejmowanie decyzji gdy tamta druga osoba nie jest do tego zdolna (przynajmniej w jakim¶ stopniu). Zauwa¿y³a¶, ¿e je¶li kto¶ jest w szpitalu, lekarz nie mo¿e ci udzielaæ informacji o pacjencie, który z punktu prawa jest dla ciebie obcy?? Gdy cz³owiek jest ciê¿ko chory, nie potrafi samodzielnie podj±æ decyzji (chodzi mi o chorob± np ¶pi±czkê) decyzjê podejmuje rodzina? B±d¼ co b±d¼ twoja dziewczyna nie mo¿e podj±æ decyzji o eutanazji (czy jak tam siê nazywa to "prawo do ¶mierci"), ale ju¿ twoja ¿ona mo¿e (w sumie to chyba nie mo¿e bo jest to zabronione, mówiê teoretycznie, np jak prawo do eutanazji bêdzie obowi±zywaæ)... 1. Zauwa¿y³E¶.
Znam zasady szpitalne i uwa¿am, ¿e s± G£UPIE. Ale nale¿y to zmieniæ w odpowiednim prawie. W koñcu mogê nie chcieæ, aby moja teoretyczna ¿ona by³a informowana, a mogê chcieæ, aby by³ informowany przyjaciel.
A przeciw eutanazji i tak jestem. A ¿ona... z nadziej± na spadek pewnie chêtnie podejmowa³a by decyzje o ukatrupieniu mnie... Podobno ju¿ s± problemy z tym w Holandii, gdzie dzieci s± za szybkim zabijaniem (eutanazj±) rodziców i dziadków, bo licz± na spadek...
A ja jeszcze do tej adopcji... Kto¶ mówi³, ¿e samotna osoba mo¿e adoptowaæ dziecko, tak (chyba, ¿e mi siê co¶ chrzani)? Jak jeden gej adoptuje dziecko a bêdzie je wychowywa³ z drugim to tak mo¿e byæ?
(Pytam, bo nie wiem, nie dlatego, ¿e jakie¶ aluzje robiê ¿eby komu¶ powiedzieæ, ¿e nie ma racji czy cu¶ :D) Tak, samotna osoba mo¿e adoptowaæ. Mo¿e to byæ gej lub lesbijka. Lesbijka w dodatku mo¿e skorzystaæ z us³ug "anonimowego dawcy spermy" i mieæ w³asne dziecko, choæ spoza zwi±zku homoseksualnego.
Natomiast pytanie, czy s±d zgodzi siê na adopcjê, gdy osoba siê przyzna, ze jest gejem. Oczywi¶cie, mo¿e siê nie przyznaæ...
Analogicznie para heteroseksualna ¿yj±ca bez ¶lubu nie mo¿e RAZEM adoptowaæ dziecka - ale mo¿e zrobiæ to który¶ z rodziców.
Vooyu, wiesz co? Zdecydowanie bardziej wierzê takiej Wikipedii, któr± ci±gle kto¶ sprawdza i poprawia b³êdy, gdzie na dodatek s± podawane ¼ród³a i gdzie edytowaæ mo¿e j± kto¶ znaj±cy siê na rzeczy ni¿ Tobie. My¶lisz, ¿e wszystko wiesz najlepiej, a jednak tak do koñca nie jest. (przyk³ad z Einsteinem, który wed³ug Ciebie wierzy³ w Boga)
Proszê bardzo kolejny link(te¿ na Wikipedii)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ma%C5%8...ci#cite_ref-18
Na dole masz co¶ takiego jak "Przypisy", gdzie znajduj± siê równie¿ ¼ród³a.
I dlatego, je¶li w jakimkolwiek pañstwie ma³¿eñstwa homoseksualne zosta³y zalegalizowane to wyklucza Twoje s³owa:
Ma³¿eñstwo to zwi±zek kobiety z mê¿czyzn± i koniec! Mo¿na by za¶ napisaæ "Na razie W Polsce ma³¿eñstwo to zwi±zek kobiety i mê¿czyzny". To by by³o prawd±.
(przyk³ad z Einsteinem, który wed³ug Ciebie wierzy³ w Boga) (1) Stanis³aw Butrym, Filozoficzne pogl±dy Alberta Einsteina i ich znaczenie dla wspó³czesnej filozofii i nauki. Przedmowa do: Albert Einstein, Pisma filozoficzne. De Agostini Polska, Ediciones Altaya Polska, 2001, s. LXXXV
(2) tam¿e, s. LXXXVII
W cytowanym dziele wiêcej na temat religijno¶ci Einsteina, kilka jego pism nt. religii i oczywi¶cie bibliografia.
Czyli krótko: nic nie jest tak proste, jak siê wydaje. :D
W Polsce zawsze takie zwi±zki by³y nielegalne (chocia¿ "wpania³y" komunizm nie uwa¿a³ ich za z³e) i nie wiem czemu mieliby to zmieniaæ? To niezgodne z nasz± tradycj±! Fajnie ¿e wpominia³e¶ o tradycji.
Kiedy¶ w Polsce ma³¿eñstwa by³y aran¿owane, to te¿ tradycja- a chcia³by¶ ¿eby rodzice wybierali ci ¿onê? Szczerze w±tpiê...
Tradycja- okej, mo¿na szanowaæ, ale ustawiaæ ca³e swoje ¿ycie na podobieñstwo przodków- to jest ¶mieszne.
¯ycie idzie naprzód, trzeba dokonywaæ pewnych zmian ¿eby ludziom(niezale¿nie kim s± i jacy s±) ¿y³o siê lepiej i trzeba siê dostosowaæ, bo to nieunikniona czê¶æ naszego ¿ycia!
Jak ju¿ podajesz jaki¶ argument to pomy¶l czy jest on zgodny z prawd±...
No w³a¶nie to mówiê :) A Vooyu uwa¿a³, ¿e wierzy³ w Boga [i koniec].
EDIT: To mia³o byæ do djdomina :)
Odkopiê jeszcze posta sprzed kilku stron:
No i ja i te moje herezje... Homoseksualizm... Stwórzmy sobie czterech gejów (homoseksualistów) Henia i Mariana(1 para) oraz Frania i Huberta (2 para). Henio i Marian s± ze sob± dlatego, ¿e po prostu siê sobie podobaj±. Odpychaj± ich kobiety jako obiekt seksualny, pokochali siê ju¿ w liceum. Teraz ¿yj± sobie w Texasie, nie dawno wziêli ¶lub, chc± adoptowaæ dziecko. Ich ¿ycie seksualne jest w jak najlepszym porz±dku itd... Za¶ Franio i Hubert s± ze sob± tylko kiedy obydwóch swêdz± genitalia i musz± co¶ z nimi zrobiæ. Franio próbowa³ w ¿yciu ju¿ wszystkiego (chodzi mi o sex), zosta³a jeszcze tylko opcja: Z ch³opakiem. Nudzi³o mu siê którego¶ dnia i poszed³ do gejowskiego klubu "Ró¿owo mi". Tam znalaz³ zdesperowanego Huberta, którego ostatnio rzuci³a kobieta, bo on by³ bi. Znienawidzi³ kobiety i podnieca³y go filmy z mê¿czyznami.
Jestem w stanie zaakceptowaæ tylko Henia i Mariana. Dlaczego? Bo oni czuj± siê jak w normalnym zwi±zku. Nie p³acz± jak s³ysz± na ulicy: Ró¿owe, ¿e hej wiadomo, ¿e gej. Podchodz± do tego z dystansem i nie mówi±, ¿e geje s± postrzegani jako jedne wielkie skrzywienia psychiczne. Franio i Hubcio s± jak najbardziej chorzy psychicznie. Chodz± na parady równo¶ci i p³acz±, ¿e kto¶ ich wyzywa i ¿e siê ¶miej±. Je¿eli nie chcesz ¿eby siê ¶miano nie rób rzeczy ¶miesznych. Proste. Wed³ug mnie s± dwa rodzaje homoseksualizmu. Dlaczego nie powiedzia³am o lesbijkach? Bo w obydwu przypadkach ta sama historia, a homoseksualizm to rodzaj mêski :P Taki mój tok my¶lenia luk napisa³ "dobrze powiedziane", a ja... Te¿ tak piszê. Dobrze powiedziane, a mimo wszystko... Nie zgadzam siê z tym :D Ca³a czwórka zrobi³a to ¶wiadomie i dobrowolnie, ca³a czwórka wyrazi³a na to zgodê, z jakiego¶ powodu zdecydowali siê, by ¿yæ ze sob±. Zrobili to nie przeszkadzaj±c innym ludziom, nikogo nie zmuszali, ¿eby w tym uczestniczy³, nie nara¿ali nikogo na ¿adne drastyczne widoki... Dlatego uwa¿am, ¿e maj± do tego prawo i powinni¶my zaakceptowaæ obie pary.
Inn± spraw± jest pokazywanie siê i zmuszanie innych ludzi do ogl±dania np. ca³uj±cych siê osób. Ale OSÓB, bez wzglêdu na to czy s± to dwie kobiety, kobieta i mê¿czyzna czy dwaj mê¿czy¼ni, uwa¿am, ¿e nie powinny robiæ tego w miejscach publicznych.
No w³a¶nie. Chc± byæ ze sob± - niech bêd±. Ale po co ma³¿eñstwo? Nie lepiej z duchem czasu to upro¶ciæ? Ma³¿eñstwo to pomys³ sprzed wieków. Mo¿e usun±æ to z systemu prawnego, zostawiaj±c dla religii, jak wszystkie inne sakramenty?
No i adopcja dzieci - no w³a¶nie znów - dzieci s± dla starszych czy starsi dla dzieci? Powinno siê pozwoliæ parom (dowolnym) na adopcjê, bo "tak chc±"?
No w³a¶nie. Chc± byæ ze sob± - niech bêd±. Ale po co ma³¿eñstwo? Nie lepiej z duchem czasu to upro¶ciæ? Ma³¿eñstwo to pomys³ sprzed wieków. Mo¿e usun±æ to z systemu prawnego, zostawiaj±c dla religii, jak wszystkie inne sakramenty? Nie mam pojêcia :) Ale skoro po co¶ s±(teraz) to albo niech ich nie bêdzie w ogóle, albo niech bêd± dostêpne dla ka¿dego pe³noletniego, bez wzglêdu na jego orientacjê seksualn±.
No i adopcja dzieci - no w³a¶nie znów - dzieci s± dla starszych czy starsi dla dzieci? Powinno siê pozwoliæ parom (dowolnym) na adopcjê, bo "tak chc±"? A tego nie wiem... Ale w domach dziecka nie jest ³atwo, wiêc mo¿e nawet pary, które "bo tak chc±" zapewni³yby im lepsze warunki ¿ycia?
A tego nie wiem... Ale w domach dziecka nie jest ³atwo, wiêc mo¿e nawet pary, które "bo tak chc±" zapewni³yby im lepsze warunki ¿ycia? W domach dziecka w przera¿aj±cej wiêkszo¶ci przebywaj± tzw. sieroty spo³eczne - dzieci z rodzicami, którzy siê nimi nie zajmuj± (bo np. pij± lub æpaj±) lub nie mog± zajmowaæ (bo np. sami s± na wczasach w którym¶ z Zak³adów Karnych).
Do tego dochodzi jeszcze trochê dzieci chorych i kalekich.
Sierot naturalnych, zdrowych, jest bardzo ma³o.
Do tego: w Polsce brakuje dzieci do adopcji! Na wymarzone - maluszka, zdrowego, do lat 2 - czeka siê nieraz kilka lat. Dzieci starsze, np. lat 7 - id± za granicê: Niemcy, W³ochy...
Czy danie prawa do adopcji zwi±zkom homoseksualnym rozwi±¿e problem? Czy zechc± zaopiekowaæ siê dzieæmi nieuleczalnie chorymi, wymagaj±cymi ci±g³ej opieki? Chyba nie...
Czy danie prawa do adopcji zwi±zkom homoseksualnym rozwi±¿e problem? Czy zechc± zaopiekowaæ siê dzieæmi nieuleczalnie chorymi, wymagaj±cymi ci±g³ej opieki? Chyba nie... A czy zwi±zki heteroseksualne chc± opiekowaæ siê dzieæmi nieuleczalnie chorymi? Nie wszystkie. Podobnie by³oby chyba ze zwi±zkami homo.
Jestem raczej za tym, aby homoseksuali¶ci mogli adoptowaæ dzieci. Podkre¶lam "raczej", bo jednak tacy rodzice s± trochê... sztuczni. Dwie osoby tej samej p³ci nie mog± odgrywaæ jednocze¶nie ojca i matki. Zawsze kogo¶ bêdzie brakowaæ, zawsze co¶ bêdzie nie tak. Aczkolwiek... Je¶li takie pary dadz± sobie radê, czemu nie? Wszystko zale¿y od tego, na kogo siê akurat trafi. Heteroseksuali¶ci te¿ nie zawsze s± dobrymi rodzicami, mimo ¿e maj± lepsze ku temu warunki :).
Wybacz, ale chyba przeginasz w interpretacjach. Czym innym jest CZ£OWIEK, czy innym ZWI¡ZEK. Chodzi³o mi o akceptacjê, lub chocia¿by tolerancjê tego, ¿e komu¶ nale¿y siê to samo co Tobie. Cz³owiek by³ tylko przyk³adem. Tak jak porównanie z t± fasolk± ;).
A kwestia tworzenia zwi±zków - to co innego. Tu nadal ka¿dy cz³owiek ma takie same prawa: skoro ma³¿eñstwo to zwi±zek faceta i kobity - to ka¿dy ma prawo go zawrzeæ na tych samych zasadach i w tym samym celu - aby utworzyæ rodzinê. No... niekoniecznie. Ma³¿eñstwo ma prawnie wiele zalet i wiele wad. Przy czym wady dotycz± raczej rozwodu, a nie samego ma³¿eñstwa :). Zalety natomiast dotycz± g³ównie spraw maj±tkowych (chocia¿by mo¿liwo¶æ spisania intercyzy przed ¶lubem, lub dziedziczenie maj±tku), podatków itp. Ma³¿eñstwo nie ma na celu tylko i wy³±cznie za³o¿enia rodziny. To po prostu zwi±zek dwojga ludzi spisany prawnie na jakich¶ zasadach. Lepsze to ni¿ konkubinat, pod warunkiem, ¿e te dwie osoby nie zamierzaj± siê rozwie¶æ. Nie widzê wiêc powodu, dla którego co¶ takiego mia³oby byæ zabronione dla homoseksualistów. Powiedzia³em wszystko co wiem na ten temat, czyli nie du¿o, bo przecie¿ mê¿em niczyim nie jestem :D.
Jasti, nie tylko Tobie siê to nie podoba.
Usunê³am swój post bo mia³am wywód na pó³ strony, a co¶ siê skasowa³o. Szlag by trafi³ to wszystko. Nevermind... Mo¿e kiedy¶ jeszcze raz napiszê o co mi chodzi³o :D //Jasti
Choæ z drugiej strony... dziewczyny - przyjació³ki czêsto witaj± siê "buziakami" i to uchodzi za normalne, a gdyby dwóch ch³opaków tak zrobi³o :D
Dlatego pisa³em ¿e niektóre zjawiska naturalne u kobiet nie s± normalne u mê¿czyzn... niewa¿ne, co bym tu nie napisa³ to ja rzecz jasna nie mam racji
A w³a¶nie nie Vooyu, my, w przeciwieñstwie do Ciebie, oceniamy to CO kto¶ pisze, a nie to KTO co¶ pisze...
Go¶ciu... Rêce mi opad³y. W³a¶nie. Czytasz to co napisa³em i my¶lisz sobie "1", "beznadzieja" czy co¶ w tym stylu. A ja analizujê, a nie oceniam to co czytam. I chwilkê jedn±. Jak nie mam racji (lub kto¶ tak uwa¿a) to od razu co¶ pisze. A jak mam racjê (nad twoim postem) to jakby tego nie by³o. ¦mieszne to jest :D
Czytasz to co napisa³em i my¶lisz sobie "1", "beznadzieja" czy co¶ w tym stylu. Nie mam pojêcia sk±d to wywnioskowa³e¶ :roll: Ale nie... Przecie¿ Ty wiesz co ja my¶lê, no tak.
A ja analizujê, a nie oceniam to co czytam. I chwilkê jedn±. Jak nie mam racji (lub kto¶ tak uwa¿a) to od razu co¶ pisze. A jak mam racjê (nad twoim postem) to jakby tego nie by³o. ¦mieszne to jest :D A tu Ciê niezbyt rozumiem... Co jest ¶mieszne? To, ¿e nie masz racji czy to, ¿e kto¶ uwa¿a inaczej ni¿ Ty? Nie, powa¿nie nie za³apa³em tej "¶mieszno¶ci"
I jeszcze co do tamtego postu V-Kun. Uwa¿am, ¿e obie grupy nale¿y tolerowaæ i ¿adnej z nich têpiæ, ale chocia¿by ze wzglêdu na tê pierwsz± nie mo¿na oceniaæ WSZYSTKICH homoseksualistów patrz±c tylko na tê drug± parê.
"A jak mam racjê (nad twoim postem) to jakby tego nie by³o" -to jest ¶mieszne. Homoseksualizm jest po prostu lansowany bo du¿o firm (np odzie¿owych) na tym zarabia. Przy okazji mafia siê cieszy bo w klubach gejowskich jest najwiêksze zapotrzebowanie na metamfetaminê i extasy jest najwiêksze.
Przy okazji - http://www.menotmeth.org/
To ja jeszcze bardziej tego nie rozumiem, byæ mo¿e jestem na to za g³upi... ¦mieszne jest to, ¿e masz racjê? No tak, te¿ uwa¿am, ¿e "niektóre zjawiska naturalne u kobiet nie s± normalne u mê¿czyzn" i uwa¿am, ¿e w tym miejscu masz racjê. I co? To jest ¶mieszne?
I, o dziwo, z tym wy¿ej te¿ siê zgadzam. Wiele osób zarabia na tym, ¿e homoseksuali¶ci(miêdzy innymi) kupuj± ubrania. Ale tak samo Ko¶ció³ zarabia na tym, ¿e ludzie chodz± na msze itd.
Nie do koñca, w ko¶ciele nie musisz dawaæ kasy i jak nie dajesz wcale nie jeste¶ jaki¶ "gorszy". Z ubraniami chodzi³o mi o to, ¿e te "romantyczne" s± duuu¿o dro¿sze od "zwyk³ych" (mówiê tu o firmach typu "Replay", "Gucci" itp.)
Vooyu, nie od wczoraj wiadomo, ¿e DINK* maj± wiêcej kasy i trzeba to wykorzystaæ. Ca³a moda, to niby po co? Gazety typu LOGO czy AVANTI? Zreszt± we FNiN te¿ to jest - sza³ konsumencki. I tylko nieliczne osoby mu siê nie poddaj± (tu: Nika, z braku kasy).
Natomiast "lansowanie homoseksualizmu" dla kasy? Niemo¿liwe. Dasz siê wylansowaæ i zaczniesz spotykaæ siê z w³ochatym starym facetem, bo to "modne"? Chyba nie... Raczej chodzi o lansowanie okre¶lonego trybu ¿ycia, zarówno w¶ród gejów, jak i hetero.
*DINK - Double Income, No Kids (pary bezdzietne, obojêtnie jakiej p³ci)
Je¶li chodzi o lansowanie, to nie musi byc reklama bezposrednia w stylu "zostañ gejem".
Za³ó¿my, ¿e kto¶ ma s³onnosci homoseksualne, ale powstrzymuje swoje uczucia. Gdyby np. w polce zalegalizowano ma³¿eñstwa homoseksualnych, prawdopodobnie liczba homoseksualnych by siê znacznie zwiekszy³a.
Raczej nie bardzo... Wzros³aby prawdopodobnie liczba homoseksualistów otwarcie przyznaj±cych siê do swojej orientacji... Przecie¿ nikt nie zmieni orientacji tylko dlatego, ¿e zmieni³o siê prawo...
Ale pojawi³o by siê stwierdzenie ¿e tak mo¿na. Po parunastu latach by³o by³aby to codzienno¶æ, a wiêc i dzieci uczy³yby siê (choæby i mimowolnie) od spo³eczeñstwa
Ech... Marny argument. Dzisiaj ma³e dzieci ju¿ od urodzenia ucz± siê rzeczy, których uczyæ siê nie powinny. Wystarczy by takie dziecko w³±czy³o telewizor, wesz³o do Internetu, albo pos³ucha³o co mówi± starsi koledzy lub nawet rodzice.
Poza tym, nie wydaje mi siê ¿eby kto¶ by³ w stanie zmieniæ orientacjê pod presj± innych. Przyk³adem mog± byæ sami homoseksuali¶ci. Chocia¿ s± mniejszo¶ci± i zdecydowana wiêkszo¶æ spo³eczeñstwa ¼le siê o nich wyra¿a, to jednak wci±¿ istniej±.
Czy ma³¿eñstwa homoseksualistów zwiêkszy³yby ilo¶æ gejów i lesbijek? Moim zdaniem nie. Przyk³adem mog± byæ takie reklamy:
http://img.interia.pl/komputery/nimg...ay_1506892.jpg
http://portalgsm.eu/play/reklama-play5.jpg
Zwiêkszaj± one ilo¶æ pedofilii i gwa³cicieli? Jako¶ nie s³yszê nigdzie g³osów sprzeciwu co do takich reklam. Tak jakby to by³o normalne. Czemu wiêc ma³¿eñstwa homoseksualistów mia³yby byæ nienormalne?
wg mnie , liczba gejów zwiêkszy³aby siê na takiej zasadzie, ¿e po prostu nie baliby siê mówiæ o tym otwarcie - tak jak mówi Jasti.
¶luby par homoseksualnych, jak dla mnie ok, nie mam nic przeciwko, bo wiadomo, ¿e takiego ¶lubu nie wziê³yby pary, których zwi±zek opiera siê wy³±cznie na zaspokajaniu swoich potrzeb seksualnych, ale te, które darz± siê jakim¶ wiêkszym uczuciem.
co do adopcji, tu nie do koñca by³abym przychylna. teraz, gdy jest to tak rzadkie, i znaj±c z³o¶liwo¶æ dzieci a nawet ich rodziców, dzieci par homoseksualnych nie mia³yby za ³atwo.
i denerwuje mnie pogl±d kr±¿±cy w¶ród facetów, ¿e lesbijki s± spoko, bo fajnie sobie popatrzeæ jak siê ca³uj± i jeszcze bóg wie co robi±, a geje s± ¼li, bo to obrzydliwe i fuj.
to takie prymitywne i hedonistyczne :/ (nie mówiê, ¿e kto¶ z was ma takie pogl±dy :P tylko mówiê , no.)
Gdyby np. w polce zalegalizowano ma³¿eñstwa homoseksualnych, prawdopodobnie liczba homoseksualnych by siê znacznie zwiekszy³a. To akurat nieprawda... Przyk³ad: w Holandii marihuana jest legalna. Na ka¿dej ulicy spotkasz kogo¶ ze skrêtem. Procent u¿ywaj±cych narkotyków - najni¿szy w europie. Jak co¶ jest nielegalne, to chêtnych jest jeszcze wiêcej, tyle ¿e siê kryj±. Przejd¼ siê w Polsce po klatkach kilku wie¿owców i dowiesz siê ¿e w Polsce pali to wiêcej ludzi.
(To taki przyk³ad z ¿ycia, my¶lê ¿e m³odzie¿y do¶æ bliski :D)
Nie jestem przekonana czy ta marihuana to dobry przyk³ad... Masz racjê co do tego, ¿e zakazany owoc kusi, wiêc jak co¶ jest zakazane to chcieliby¶my to robiæ, jak jest dozwolone to nam tak nie zale¿y. Ale uwa¿am, ¿e nikt tylko ze wzglêdu na to, ¿e ¶luby gejów i lesbijek w Polsce s± nielegalne nie pojedzie za granicê siê pobraæ je¶li siê nie kocha, a je¶li siê kochaj± to ¶lub w Polsce by wziêli, gdyby by³ legalny. Nie wiem czy jasno wyja¶ni³am to, o co mi chodzi³o... Ogó³em s±dzê, ¿e zasada zakazanego owocu to jedno, a powa¿ne decyzje takie jak ¶lub to drugie i nikt nie bierze ¶lubu tylko dlatego, ¿eby dogry¼æ pañstwu - ¿e skoro oni mu nie pozwol±, to on to ominie i we¼mie gdzie¶ indziej...
ju¿ siê wdawaæ w dyskusjê nie bêdê ... to tak z ciekawstek
http://www.gazeta.pl/0,0.html g³ówny artyku³, zak³adka Styl i Zycie. Kto chce niech czyta
Ale uwa¿am, ¿e nikt tylko ze wzglêdu na to, ¿e ¶luby gejów i lesbijek w Polsce s± nielegalne nie pojedzie za granicê siê pobraæ je¶li siê nie kocha, a je¶li siê kochaj± to ¶lub w Polsce by wziêli, gdyby by³ legalny. Mój by³y s±siad (polak) mia³ ¶lub wziêty w Holandii. Swojego "mê¿a" czêsto nie wpuszcza³ do domu, ci±gle siê k³ócili i bili. W koñcu ten jego "m±¿" przedawkowa³ (nie wnikam co). Wiêc nie wiem czy mo¿na tu mówiæ o prawdziwej mi³o¶ci, mimo ¿e specjalnie pojechali do Holandii (nieblisko :|) po ¶lub. Oczywi¶cie to mo¿e byæ jednostkowy przyk³ad, chocia¿ nie s±dzê :D
Mój by³y s±siad (polak) mia³ ¶lub wziêty w Holandii. Swojego "mê¿a" czêsto nie wpuszcza³ do domu, ci±gle siê k³ócili i bili. [...] Oczywi¶cie to mo¿e byæ jednostkowy przyk³ad, chocia¿ nie s±dzê :D W parch heteroseksualnych te¿ ludzie siê pij±, k³óc± itp.
Przecie¿ ka¿dy mo¿e pope³niæ b³±d w doborze partnera/partnerki(mama mojego kolegi mia³a 3 mê¿ów), wa¿ne jest to kiedy zwi±zek nie ma szans, to ¿eby go szybko zakoñczyæ, aby oszczêdziæ ciernienia obu stronOM...
//Widze, Jasti, ¿e ci ju¿ nerwy puszczaj± :D PRocesor
A ile jest par heteroseksualnych, które siê k³óc± i bior± narkotyki? Zdecydowanie wiêcej ni¿ homoseksualnych :) Nie mo¿na oceniaæ danej grupy tylko po jednostkowym przyk³adzie, a tym bardziej po stereotypach... (taki przyk³ad z muzyk± techno, która to ponoæ jest "prosta"... S±dzê, ¿e my¶lisz, ¿e to g³upi pogl±d :D)
Zalegalizowanie ma³¿eñstw homoseksualnych nie zwiêkszy ilo¶ci samych homoseksualistów, je¶li ju¿ to mo¿e zwiêkszyæ ilo¶æ osób przyznaj±cych siê do tego... Zreszt± jak ju¿ s³usznie zauwa¿yli¶cie ;)
Mazda, o co Ci chodzi³o z tym linkiem? Jest tam napisane co¶ wiêcej poza tym, ¿e pary homoseksualne, tak samo jak wiele innych par, które nie mog± mieæ dzieci chc± je wychowywaæ?
I denerwuje mnie pogl±d kr±¿±cy w¶ród facetów, ¿e lesbijki s± spoko, bo fajnie sobie popatrzeæ jak siê ca³uj± i jeszcze bóg wie co robi±, a geje s± ¼li, bo to obrzydliwe i fuj. A mnie denerwuje, ¿e to najczê¶ciej faceci pisz± tzw. femmeslash (yuri, shoujo-ai) i vice versa... "M±dry cz³owiek mówi tylko o tym, na czym siê zna", jak raczy³ s³usznie zauwa¿yæ mistrz Tolkien.
Mój by³y s±siad (polak) mia³ ¶lub wziêty w Holandii. Swojego "mê¿a" czêsto nie wpuszcza³ do domu, ci±gle siê k³ócili i bili. W koñcu ten jego "m±¿" przedawkowa³ (nie wnikam co). Wiêc nie wiem czy mo¿na tu mówiæ o prawdziwej mi³o¶ci, mimo ¿e specjalnie pojechali do Holandii (nieblisko ) po ¶lub. Oczywi¶cie to mo¿e byæ jednostkowy przyk³ad, chocia¿ nie s±dzê :D Faint.
A czy przyk³ad ma³¿eñstwa hetero, które ustawicznie siê k³óci i wymienia ciosy - tak fizyczne, jak i psychiczne - ¶wiadczy o wszystkich ma³¿eñstwach hetero?
No a¿ tak k³óc±cego siê ma³¿eñstwa to nie widzia³em :D Zaznaczy³em ¿e mo¿e byæ to jednostkowy przyk³ad (bo to jedyny jaki znam z ¿ycia), ale niekoniecznie (bo tak s³ysza³em).
Toth, s³uchaj±c Tolkiena, polowa ludzi by milcza³a (w tym i ja ^^") :D Dobra, ¿artujê sobie trochê, ale w sumie s³ysza³am (chocia¿ nie czytam raczej mang i animek nie ogl±dam (z wyj±tkiem Dragon Balla), wiêc nie wiem jak jest), ¿e wiêkszo¶æ osób czytuj±cych/ogl±daj±cych yaoi to kobiety, a yuri krêci facetów. W³a¶ciwie by siê nawet sprawdza³o, ale nie znam na tyle osób, które maj± styk z yaoi i yuri by mieæ pewno¶æ co do tej teorii...
Có¿, Vooyu, aj nie znam ¿adnego ma³¿eñstwa homoseksualnego, wiêc ciê¿ko mi oceniaæ, aczkolwiek my¶lê, ¿e Twój przyk³ad naprawdê odnosi³ siê do jednostki. S± pary, które bior± ¶lub w wymarzonych miejscach typu Francja, W³ochy czy tam nie wiem co i te¿ siê potem rozwodz±... To spotykane chyba tak samo u homo, jak i hetero.
No a¿ tak k³óc±cego siê ma³¿eñstwa to nie widzia³em :D Có¿, ja tak. Rodziców mej lubej.
Zaznaczy³em ¿e mo¿e byæ to jednostkowy przyk³ad (bo to jedyny jaki znam z ¿ycia), ale niekoniecznie (bo tak s³ysza³em). Doda³e¶ równie¿, ¿e nie s±dzisz, by by³ to jednostkowy przyk³ad.
Jasti, w fandomie kr±¿± okre¶lenia "yaoistki" i "yuri¶ci", wiêc masz racjê :P Z grupy dziewczyn, które zarazi³y mnie wirusem M&A, tylko ja jedna ogl±dam/czytam/piszê yuri/shoujo-ai, z powodów wiadomych :P
:-/i'm gay:-/
Mówisz... serio ?
Nie wiem teraz za bardzo co powiedzieæ
Klasa zaakceptowa³a kole¿ankê lesbijkê. Wszyscy traktuj± j± jak normalnego cz³owieka - i bardzo dobrze. Cz³owiek ma woln± wolê, po to aby z niej korzystaæ, a nie stawiaæ sobie beznadziejne ograniczenia i narzucaæ sobie regu³y wiekszo¶ci.
Co do kalin11 - rób co chcesz ;)
Procesorze - jest ró¿nica miêdzy kole¿ankami a kolegami.
Zw³aszcza koledzy... kole¿ankê lesbijkê potraktuj± jako ciekawostkê lub atrakcjê, kolegê geja jako zagro¿enie...
Zobacz: dziewczêta siê ca³uj± na powitanie, ch³opcy? Za to ch³opacy siê przerzucaj± wyzwiskami typu "ty pedale", w¶ród dziewcz±t tego typu wyzwisk siê nie s³yszy...
Mówisz... serio ?
Nie wiem teraz za bardzo co powiedzieæ
SERIO, musia³em w koñcu to z siebie wyrzuciæ
Wiem, to g³upie, wy¶miejecie mnie
JESTEM HETERO :(
Vooyu, nieeeeee! Niemo¿liwe. Ty zboczeñcu xD!
Bez takich mi tu, bo zaraz ktos sie przyczepi, ¿e parodiujesz, a to podchodzi pod regulamin :P
Mam takie samo prawo do dramatyzmu jak wszyscy :) Sorry po prostu musia³em ;)
Je¶li kogo¶ obra¿am (a nie s±dzê) to przepraszam :)
Jestem homo. Homo sapiens. A "hetero" brzmi jak nazwa choroby :)
Przepraszam, ale nie mog³em siê powstrzymaæ. Mam nadziejê, ze nie spowoduje to fali deklaracji. Oraz dodania oznakowania przy nicku :)
Mam wra¿enie ¿ee tylko ja ty jestem nie-homo.... ( Mo¿e jeszcze Procek - ale wiesz - nigdy nic nie wiadomo ) Ale teraz zupe³nie inaczej na to patrze bo pozna³am jednego z Was.
Ale teraz zupe³nie inaczej na to patrze bo pozna³am jednego z Was Pó³tora. I jedn± ;), której dawno ju¿ nie by³o.
Pó³tora. I jedn± ;), której dawno ju¿ nie by³o. A teraz, to Ciebie nie rozumiem...
Kalin i Toth to homoseksuali¶ci. Ja jako chyba jedyny przedstawiam biseksualistów na tym forum. Wychodzi dwoje i pó³... ;)
Powiedzmy inaczej - jedyni, którzy siê do tego przyznaj±... Kto wie, ilu jest naprawdê...
//Hmm... Ty¿ prawda//luk
A ja sobie tak my¶lê, ¿e w tym wieku, w jakim jest wiêkszo¶æ forumowiczów to ludzie nie mog± mieæ stuprocentowej pewno¶ci, ¿e nie bêdzie ci±gn±æ ich do osobników tej samej/innej p³ci, chocia¿ dotychczasowo by³o inaczej. Tak s±dzê, ale sama nie mia³am ¿adnej zmiany ("Od dzi¶ jestem homoseksualistk±!" :P), wiêc nie mam pewno¶ci czy to siê tak da :D Tylko my¶lê, ¿e wiek dojrzewania mo¿e nam ukazaæ, ¿e co¶ jest dla nas inne ni¿ kiedy¶.
@Jasti
Ale wiesz, jak siê podniecasz na widok dziewczyny bêd±c dziewczyn± /czy te¿ ch³opaka bêd±c ch³opakiem, to widzisz. A to ¿e kiedy¶ siê to mo¿ê zmieniæ to inna sprawa.
Ja pie*rzê xD Ale wyznania.
//"Sypiê pieprzem", je¶li ju¿//luk
Toth jest homoseksualna? Ciekawe. A luk jest biseksualny... Ja pierdziu! Zaraz siê znajdzie transwestyta i mo¿e jeszcze zaraz jaki¶ koprofil :D
Luk, a tak serio... Naprawde interesuj± ciê obie p³cie, nie ma to dla ciebie znaczenia? Definicja dla niewiedz±cych o co chodzi z wikipedii: "Biseksualizm - odczuwanie popêdu p³ciowego lub/i emocjonalnego do osobników obu p³ci"
A ja sobie tak my¶lê, ¿e w tym wieku, w jakim jest wiêkszo¶æ forumowiczów to ludzie nie mog± mieæ stuprocentowej pewno¶ci, ¿e nie bêdzie ci±gn±æ ich do osobników tej samej/innej p³ci, chocia¿ dotychczasowo by³o inaczej. Tak s±dzê, ale sama nie mia³am ¿adnej zmiany ("Od dzi¶ jestem homoseksualistk±!" :P), wiêc nie mam pewno¶ci czy to siê tak da :D Tylko my¶lê, ¿e wiek dojrzewania mo¿e nam ukazaæ, ¿e co¶ jest dla nas inne ni¿ kiedy¶.
Ja u siebie widzê to od dawna i czujê to od dawna. Pozatym orientacja rozwija siê ju¿ w okresie p³odowym...
Nie raz siê zastanawiam, dlaczego akurat na mnie trafi³o???
No có¿ chyba nikt mi tego nie powie...:-/
Ej bez przesady, wyobra¼cie sobie, ¿e sami jeste¶cie jedynymi hetero na ¶wiecie homo (wiem, ze to nierealne xd, ale wyobra¼ni trochê). I jak by¶cie siê czuli? Bo ja mo¿e odczuwa³abym jedynie dyskomfort w znalezieniu partnera, ale nie wiem czy przejmowa³abym siê krzywymi spojrzeniami lub otwart± krytyk±. Jestem jaka jestem, nie zmieniê tego wiêc cieszê siê ¿yciem. Alleluja.
A co do kalin11 uwa¿am, ¿e nie powinno byæ tak, ¿e zastanawiasz siê 'dlaczego ty'. Jeste¶ kim¶ innym od reszty, nie gorszym.
Wielkie litery! //Jasti
co do kalin11 uwa¿am, ¿e nie powinno byæ tak, ¿e zastanawiasz siê 'dlaczego ty'. jeste¶ kim¶ innym od reszty, nie gorszym.
Wiem, ale drêczy mnie to pytanie od jakiego¶ czasu...
Czuje ¿e tylko tutaj moge powiedzieæ co mnie boli, co czuje...:S
Luk, a tak serio... Tak, serio, nie ma to dla mnie znaczenia :). I nie wiem czemu to wszystko Ciê tak dziwi ("ja pierdziu!"). Ju¿ nie mówiê tu o sobie, tylko ogólnie. Na pewno spotka³e¶ w swoim ¿yciu nie jednego homo, a mo¿liwe, ¿e równie¿ i koprofila lub transwestytê. Mo¿liwe, ¿e nawet u¶cisn±³e¶ komu¶ takiemu rêkê. Ile ludzi spaceruje ulic±? Na pewno przechodzisz czasem obok nich ;).
http://forum.fnin.eu/showthread.php?p=42266
Co do nauczyciela, to zgadzam siê z Drago. Z tymi buciorami dobrze napisane ;). Jakie znaczenie ma, czy homo, czy hetero? Po co to sprawdzaæ? Póki nauczyciel nikogo nie molestuje, to nikt nie powinien siê interesowaæ jego ¿yciem osobistym.
:-/i'm gay:-/
W byciu gejem nie ma nic z³ego, tylko z coming out'em mo¿e byæ ciê¿ko....
No dobra... I tak bym tego nie sprawdzi³a... Przecie¿ do niego nie podejdê i nie zapytam " Przepraszam, ale wydaje mi siê ¿e jest pan homo, czy to prawda? ".
Co do coming out - ja bym siê narazie wstrzyma³a... Reakcja znajomych mo¿e byæ inna od naszej :)
No wiesz, mój kolega otwarcie przyznaje siê do tego, ¿e jest biseksualny, a mimo to jest jednym z najbardziej lubianych ludzi w ca³ej klasie, jak nie najbardziej. Jest po prostu fajny, i ju¿ :D Kolega z podwórka jak siê dowiedzia³ to do mnie: 'wiesz, on jest najfajniejszym bi jakiego znam... dobra, w³a¶ciwie jedynym, ale i tak jest zaj**isty' :D My¶lê, ¿e ludzie s± teraz trochê inni ni¿ kiedy¶ i jak s± dobrymi znajomymi to nie bêd± siê jako¶ specjalnie przejmowali tak± 'inno¶ci±'. A jak kto¶ ma co¶ do tego, to znaczy ¿e naprawdê nigdy nie by³ dobrym kumplem/kumpel±, I think.
Z drugiej strony te¿ prawda - Je¿eli masz prawdziwego przyjaciela, to na pewno zrozumie ;) Od tego s± przyjaciele - ¿eby pomagaæ.
Wlaczam sie do dyskusji, uciekajcie.
Na poczaku wyciagne, bez zbednych ceregieli, moje zdanie na ten temat, a konkratyzujac:
Czlowiek i inne rozne zwierzeta (Post kilka stron wczesniej autorstwa Djdomina wyjasnia ta sprawe) zostal pierwotnie stworzony do bycia razem z osoba przeciwnej plci. Natura musiala cos takiego zaplanowac, musi byc kobieta i mezczyzna by moglo sie urodzic dziecko i co z kolei przedluzalaby istnienie danego gatunku. Czyli, jesli osoba bedaca dysfunkcjonalna na tym poziomie i jedynie podniecalo ja przebywanie i BYCIE z osoba tej samej plci moznaby uznac za pewna anormalnosc, cos co nie powinno miec miejsca w naturze, bo to jej kompletnie nie sluzy.
Nastepnie: Przeciez jestesmy... Czlowiekami. Mamy wlasny rozum, posiadamy kumulacje tego, co inne gatunki zwierzat maja pojedynczo. Skoro mamy wlasny rozum, inteligencje, sumienie to chyba mozemy decydowac za siebie - podswiadomie tez kierujemy rozrostem naszej rasy (gdybysmy zblizali sie do zaglady poprzez obnizenie liczby osobnikow, prawdopodobnie spojrzenie na swiat zmienilo by sie i bylo by mniej homoseksualistow... Tak uznaje, bo nigdy nie bylismy tak blisko armageddonu - wyciagam jedynie wnioski z prehistorii) i wiemy, ze nie ma zagrozenia i jestesmy wolni, mamy wlasne prawa i mozemy kochac tego kogo chcemy. Dochodzi oczywisty problem z akceptacja otoczenia, ale to juz oczywista wina przyjetych wzorcow, spoleczenstwa w ktorym zyjemy;maly, ale ma, w to tez wklad religia.
Moglabym stwierdzic ze jestem bi. Jesli dzieczyna by mi podpasoala, naet bylabym sie stanie niej zakochac. Narazie to sie nie stalo i nie mam pojecia czy wejdzie w zycie.
Jak narazie jestem zakochana (moge pewnie wypowiedziec to slowo) w chlopaku i to jest jakis punkt zaczepienia.
Prawda jest taka ze wiekszosc osob obecnych na tym fomu (Wszyscy?) jest w wieku przed-doroslym, tak to mozemy nazwac. Ciagle odkrywamy, skoki hormonalne, no i to tez nam jakos zakrzywia pole widzenia. Znany jest przeciez typ natolatek, ktorym wydaje sie ze moga byc lesbijkami, lecz po pewnym okresie, juz po uspokojeniu sie okresu dorastania, zmienia im sie to.
Staram sie wyjasnic tu, iz podchodze do tego wszystkiego z pewnym naukowym dystansem i neutralnoscia. Nie mam nic przeciwko takim osobom o ktorych mowimy, lecz takze mam pewne watpliosci, wiec wszystko sie raczej rownowarzy.
Jak z reszta prawie wszystko.
(Wybaczcie za ewentualne literowki, niestety, nie jestem przyzwyczajona do klawiatury na ktorej obecnie pracuje, no i wysiadaja jej klawisze... >>')
Ps.
To znaczy, z t± adopcj±... Co¶ mi mówi (to pewnie to, co wynoszê z domu - tak ma byæ i ju¿ :D), ¿e geje i lesbijki nie powinny adoptowaæ dzieci, ale... Jakby spojrzeæ na to z tej strony, ¿e nie dane im by³o mieæ dzieci, bo facet z facetem dziecka nie stworzy, kobieta z kobiet± te¿ nie to mo¿na by siê te¿ przyczepiæ, ¿e jak kobieta/mê¿czyzna w zwi±zku heteroseksualnym jest bezp³odny/a to jemu te¿ nie by³o dane, prawda? Ale jak oni adoptuj± dziecko to nikt ich za to nie zruga... Ale tak jak mówi³am na pocz±tku - i tak uwa¿am, ¿e pary homoseksualne nie powinny adoptowaæ dzieci. Ale ¿eby to jako¶ uzasadniæ to nie potrafiê... To ja tu taki okrutny, czarny humor walne:
To niech se kupia kotka.
(Znam pewne lesbijki, maja kotka, ja im raz powiedzialam iz ten kotek to taki troche przychlat a te sie na mnie rzucily jak pies na swieza kaszanke...)
No to mo¿e ja te¿ przedstawiê swoje zdanie w tym temacie.
Wed³ug mnie homoseksualizm jest nienaturalny, po prostu sprzeczny z porz±dkiem rzeczy. I nie obra¿ajcie siê, panowie geje (lesbijki), je¶li s± tu tacy (takie), bo homoseksualizm jest efektem kaprysu...
Czy wiecie, ¿e Juliusz Cezar te¿ lubi³ ch³opców? A dlaczego? Bo znudzi³y mu siê dziewczyny. Cz³owiek, który mo¿e mieæ wszystko, w koñcu zapragnie czego¶ wiêcej, w tym wypadku Cezar pomy¶la³ sobie: "Nudzi mi siê, mo¿e spróbujê zabawiæ siê z ch³opcem". Nie wiem, jak Was, ale mnie osobi¶cie seks gejowski obrzydza, naprawdê nie mogê na to patrzeæ...
I nie trafia do mnie t³umaczenie typu: "Co by by³o, gdyby¶ Ty urodzi³ siê homo, czemu szykanujesz gejów?", bo to bez sensu. Zreszt±, czy geje byliby szykanowani, gdyby nie obnosili siê ze swoj± orientacj±? Zreszt±, jak tylko spróbuje siê wyzwaæ geja od peda³a, to on zacznie zaraz siê skar¿yæ, ¿e jest prze¶ladowany itp.
I tak, uwa¿am, ¿e homoseksualizm jest chorob±, i trzeba to leczyæ, bo to nienaturalne i (wybaczcie atei¶ci) sprzeczne z wol± Bo¿±. Cz³owiek nie rodzi siê gejem. On jest wychowywany w ten czy inny sposób, bo kim¿e bêdzie dziecko pederasty, jak nie pederast±?
I to nie jest tak, ¿e jak zobaczê geja, to dam mu w pysk, zacznê wyzywaæ od peda³ów itd. Ale ich widok w ten czy inny sposób mnie obrzydza.
Burakotka, McLee - Piêknie ujête :D