Archiwum
- LATANIE W KATARZE
- Bej~
- Polecamy: 10 aplikacji na Androida
- WIDZEW - Zaglebie 21.03.08r
- Raport postu autorstwa dawid997siema
- Diego Maradona
- Debiut trzeciego rozszerzenia do Napoleon: Total War
- K-Lite Codec Pack 64-bit 3.5.0 dla Windows
- Kolejny monitor tylko z USB. Tym razem z wersjÄ 3.0!
- 24:A.Madryt(Kodzak) 1-0 Newcastle(Witek) ZATWIERDZONE
- Recenzja gracza: TR 1 NEW REMAKE
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- osw.keep.pl
Cytat
Długie szaty krępują ciało, a bogactwa duszę. Sokrates
I byłem królem. Lecz sen przepadł rankiem. William Szekspir (właść. William Shakespeare, 1564 - 1616)
Dalsza krewna: Czy śmierć to krewna? - życia pytasz się kochanie, tak krewna, ale dalsza, już na ostatnim planie. Sztaudynger Jan
Dla aktywnego człowieka świat jest tym, czym powinien być, to znaczy pełen przeciwności. Luc de Clapiers de Vauvenargues (1715 - 1747)
A ludzie rzekną, że nieba szaleją, a nieba rzekną: że przyszedł dzień Wiary. Cyprian Kamil Norwid (1821-1883)
aaaaLATANIE W KATARZEaaaa
Piszcie tu o czym chcecie, od chomika do taboretu, byle byście nie przesadzili.Wujaszek Rollkin zrobił temat specjalnie do ględzenia i nikt nie ględzi :D
Jestes pierwszą ględzącą!! BRAVO :!:
A ja drugim. :lol: :lol:
No ta ja załapię się chociaż na trzecie miejsce. Dobre i to. :)
Ględzenie w temacie do ględzenia nie jest takie ekscytujące... :(
4!
No właśnie to o czym ględzimy? Jak minął Ci dzień Milak? :)
No cóż, miałam pisać kartkówkę z alkenów /prooste/ ale odwołali, z niemieckiego mieliśmy test, wypożyczyłam sobie 4, 5 i 6 część HP i mam zamiar to przeczytać. Poza tym trochę się nudzę.
A tobie jak minął?
Dzisiaj muszę przyznać, że nudno :| Ale jutro idziemy do teatru to przynajmniej nie będzie lekcji :P
Hoho, a wy już lekcje, a ja jeszcze ferie :D
Nie ma to jak wstawać o 10 lub później, nie mieć fizyki i nie pisać kartkówki z alkenów :P
Nie mów przy mnie o feriach <wali głową o ściane> ani o wstawaniu o 10.00 <wyrzuca krzesło przez okno> NO to by było na tyle :D
E.
Daje link do quizu o FNiN.
http://junior.reporter.pl/quizy/index.php?q=1384
Cicho!!!! Ja się ciesze ostatnim dniem wolnym od szkoły. A jutro znowu....
Znam ten ból, ale fajnie bedzie sie z klasa spotkac :D
Noo.. Tylko to podtrzymuje mnie na duchu :lol:
A może wartoby wznowić ględzenie...
HELP!
POJUTRZE MAM EGZAMIN!
a jutro sprawdzian z anglika... wredna belferka
Wspóczucie... Łącze sie z Tobą w rozpaczy, nie jestes sama itd. Wiem, że takie hasła nie pomagają, ale cóż, nic więcej nie potrafie ;D
Toth, może ci to pomoże...
Ja też mam pojutrze egzamin!
to jest: test kompetencji
Daje link do quizu o FNiN.
http://junior.reporter.pl/quizy/index.php?q=1384 7 punktów :oops:
Dzięki, Nima, dzięki, princess - właśnie! Princess, czyżbyś też pisała jutro test na koniec podstawówki :?:
Ja też będę pisał test na koniec 6 klasy. Mam nadzieje, że dobrze mi pójdzie. Wam życzę tego samego. Powodzenia. :D
Taak, piszę jutro ten test 6-tych klas^^
Powodzenie wszystkim, którzy mają podobny problem :wink:
Chociaż ja się tym za bardzo nie przejmuję...
No i jak wam poszło?
dla mnie banał
zobaczymy w maju, jak źle mi poszło ;P
Wydawał sie, a raczej był bardzo łatwy, ale i tak kilka błędów będę miał :? ...
na http://www.cke.edu.pl są poprawne odpowiedzi
wychodzi, że najprawdopodobniej będę miała 38-40 pkt^^
O to bardzo dobrze ;] gratulacje.
A ja za 11 dni będę pisać testy na zakończenie gimnazjum x_X
Życzę wszystkich punktów :lol:
Euro 2012 w Polsce i Ukrainie
I co o tym sądzicie??
A co to?
Mstrzostwa Europy w Piłce Nożnej odbędą się w Polsce.....
Wszystko jedno.
Ja tam mam zamiar na to jechać.
Tylko szkoda, że Kraków jest rezerwowy :(
Tak sobie pomyślałem, że jak będą te mistrzostwa to ja będę miał 18 lat :shock: !! Sporo :D
Taa, my się z kolegami doliczyliśmy, że będziemy mieli po 19 lat. :D Rozwałka! 8)
Ja będę miał 16 lat :D
Ijee, a ja 21. I z czego tu sie cieszyć, ja sie raczej smucę, bo nie jakoś specjalnie nie zależy mi, żeby sie starzeć. Naprawdę nie ma w tym nic takiego ekscytującego. Cieszcie się póki jesteście młodzi, bo i tak prędzej czy później dorośniecie do tych 19, 20 czy ilu tam lat.
ha ha ha a ja 18 i co
Ej! To Ty teraz jesteś w wieku w którym MART-X będzie w 2012?
To było do Ajwejum (w czasie kiedy pisałem posta toth napisała i wysłała swojego) :)
jeśli się nie mylę to w 2012 będę miała 18.
spr.:
2012
-1994
----18
tak
Edit: ah! kapuję
Ja się nie ciesze, że bede miał 18 lat tylko jest zaskoczony, że ten czas tak szybko poleci...
Swoją drogą, czuję, że całe przedsięwzięcie będzie klapą. Mają zbudować w 5 lat ok. 200 000 km autostrad, czyli ok. 2 km dziennie. Średni dla Polski to jakieś kilometr do dwóch rocznie, a same przetargi pociągną się z 5 lat.
No i co z tego.. ja będę mieć 19 i wcale się nie ciesze...
Ja będę mieć równą 20 :D
A ja 21 :D
W tę autostradę, to ja nie wierzę.
eee... właśnie do mnie dochodzi, że będę mieć 18... straszne :roll:
wogóle mi się to nie podoba - Kraków na liście rezerwowej! :evil:
Chorzów też ;/
Łączę się w bólu...
Princess, mam to samo zdanie na ten temat -.-
Ale żeby Chorzów rezerwowym, to już naprawdę przesada x_X
:P A w poznaniu będą grali! Mamy stadion the best, więc sie nie dziwię... Ale zaraz za moim osiedlem będą budować drogę szerokopasmową X_X
I co tak się cieszycie tą wizją pełnoletności?
Co za róznica 13, 15 czy 21 lat?
I tak wódkę i fajki sprzedadzą Wam na co drugim rogu...
Tak w sumie, to ja nigdy nie miałem problemów z nabyciem niczego :wink:
Ale z zielskiem to już trzeba się przed policja i strażą miejską chować bardziej.
To tyle, jeśli chodzi o demoralizowanie młodzieży forumowej.
A w 2012 stuknie mi 21.
Jakże nieokrągła rocznica.
Pozdrawiam,
Wujek Rollkin
Ommmm.. To nam strzeliłeś wykład (jestem pod wrażeniem ;) Wujku Rollkinie...
You're welcome.
Wujaszku Rollkin, pomyliłeś tematy. To nie jest English Topic, tylko Ględzenie na arenie :lol: :lol: :lol:
Skoro można tu ględzić, to można i pisać w "foredżin inglisz".
EDIT: Ha! A ja dzisiaj byłem oglądać swoje nowe "Liceóm Ogólnokrztałconce". Dobry dojazd metrem i bankomat na rogu :D
Znalazłem wreszcie odpowiedni temat. Ogólnie chodzi mi o problem śmietnika na forum. Żeby w jakimś temacie dokopać się do sensownego posta, trzeba szukać 15 minut. Wszyscy piszą posty typu:
"Nie"
"Jak to"
"No właśnie"
itp.
Ludzie powtarzają pytania, i ogólnie robi się taki burdel, że zaczyna mnie to wkurzać. Wszystko byłoby ok, gdyby chodziło o Hydeprak. To jeszcze jestem w stanie zrozumieć. Nie trzeba tam wchodzić, róbta co chceta itp. Ale po co ludzie nabijacie sobie posty w "normalnej" części forum? Na co wam nic nie wprowadzające do tematu wiadomości wpisane tylko po to, żeby pod waszym avatarem była widoczna wyższa cyferka informująca o liczbie waszych postów? Stawiajcie na jakość, a nie na ilość!
W co drugim poście można znaleźć błąd. To nie jest taki wysiłek, wkleić treść wiadomości do Worda, albo ściągnąć najnowszego Firefoxa który poprawi wszystko za was.
Setki postów, często jeden pod drugim, jakby nie było funkcji "edytuj".
Proszę wszystkich, szanujcie to forum, bo myślę, że i ja, i wszyscy użytkownicy tego forum chcą, by się rozwijało i wyglądało schludnie, było przejrzyste i zadbane. To nie jest trudne. Mam nadzieję że przemówię jakoś do was tym apelem i że każdy spróbuje się poprawić.
__________________
No, mały wykładzik zrobiłem, ale napisałem przynajmniej to co chciałem:P Liczę na entuzjastyczną reakcje z waszej strony ;p
Pozdrawiam,
3bik
No właśnie, ja mam pewien problem z funkcją "Edytuj"...
Bo jej nie ma. Nie wiem czemu, po prostu zniknęła. Tam w prawym górnym rogu jest tylko cytowanie, a edytowania i ewentualnego kasowania nigdzie nie ma. Nie wiem z czego się to wzięło... Może mam ułomnego kompa, albo przeglądarkę...
A tak w ogóle to się zgadzam całkiem. Chyba tutaj bryluje trzech uzytkowników. Marton, lukaszunio i mart-x. Zresztą wszyscy tutaj piszą krótkie posty typu "No xD" "jasne" "super", albo "zgadzam się".
Posty te nic nie wnoszą do tematu, i racja, cięzko się czegoś konkretnego doszukać...
Ja czasem poprawiam ludziom błedy, ale nie chcę być zbyt ostry, bo mnie jeszcze znielubicie :wink: Ze smutkiem zauważam, że "młodsza" część naszych użyszkodników pisze posty składające się z jednego słowa.
Pozdrawiam xD
Edit: Oj, nie zauważyłem, że Ajwejwun napisał już o 2 części mojej wypowiedzi. Sorry :wink:
Edit2: Aha, jeżeli chodzi o nabijanie postów, to jestem za zamknięciem tematu "Gra słowna", czy jakoś tak...
Nie chcę być nieuprzejmy, ale co wam przeszkadza np. Że ktoś nabija posty :? Przecież to jest Hydepark. Temat właśnie do rozmów o wszystkim, więc wszystko tu można pisać. Jeżeli jesteście takimi zgorzkniałym przeciwnikami nabijania postów to zablokujcie ich naliczanie w Hyderparku.Ja nie patrzę czy ktoś napisze 1000 postów, czy 20, aby na forum coś się działo.
Odpowiedzcie mi na 2 pytania:
1. Czy nie po to powstał Hydepark, aby każdy pisał co chce tutaj?
2.Czy na innej części forum np. Rozmowy o częściach FNiN jest "bajzer" ??
(jeżeli tak uważacie to nie wyobrażam sobie fajnego dla was fora)
Tyle z mojej strony. Czekam na odpowiedź. :wink:
Już odpowiadam :D Nie chodzi o wypowiadanie się, ale pisanie jednego posta pod drugim (tzw. double post),pisanie postów, które nic nie wnoszą do tematu itp.
To forum i tak szczerze śpi ;) Jednak jakby nie istniało gadanie nawet nie na temat w hydeparku to całkiem nic by się nie działo. Powiedzcie mi gdzie jeszcze toczą się rozmowy tak szczerzę? TYLKO w NEWSACH i HYDEPARKU. W pozostałych nikt nic nie pisze od miesięcy :?
A co do tego 3bik_z to rzeczy o których piszesz dzieją się tylko w hydeparku i czasem w newsach, więc bez sensu jest napisać "Byłbym w stanie zrozumieć, gdyby chodziło o hydepark"
W grze słownej można kasować pierwsze posty. Co wy na to?
Za dużo roboty, a to i tak nic nie zmienia :D Ewentualnie proponuje wylączyć w tym temacie naliczanie postów
W pojedynczym temacie :?: Z tego co wiem, nie da się...
Wytłumaczy mi ktoś co wam przeszkadza pisanie postów? Nikogo jak już pisałem nie obchodzi kto ma 1000 postów, a kto ma 20. Boże, a tu wszyscy skaczą "nabijacie posty" : Rozumiem żeby nie pisać postów "sorki" , "pozdro" "thx". Jednak po co czepiacie się na przykład Gry Słownej?
A ja powiadam: niech sobie użyszkodnicy nabijają posty, co mnie to obchodzi. Wkurza mnie to strasznie, ale jak to ich dowartościowuje, bo są zakompleksieni, to niech mają :?
Właściwie zgadzam się z lukaszuniem. Jak ktoś zaspamuje pojedynczym postem, admin, mod lub pomocnik to skasuje. A nalczanie można wyłączyć, jeśli bardzo chcecie, nawet w całym forum.
OMG tu nie chodzi o jakieś głupie naliczanie, tylko o to, czy ktoś pisze sensowne posty czy nie.
Chociaż swoją drogą, jakby wyłączyć całkiem naliczanie postów, to może tych głupich "nabitych i nicniewnoszących" byłoby mniej, bo i spamerzy straciliby motywację, żeby jeszcze mieć te 100000000 postów...
Ajwejun ja rozumiem o co ci chodzi, ale pisz to ponieważ niektórzy z bezsensownych postów nie wiem dlaczego przechodzą do nabijania. Ja szczerzę wole jak już nawet niech sobie piszę "sory" "ok" "pozdro" Bo bynajmniej na forum będzie się coś działo! A tak cisza.
Ajwejun ja rozumiem o co ci chodzi, ale pisz to ponieważ niektórzy z bezsensownych postów nie wiem dlaczego przechodzą do nabijania. Ja szczerzę wole jak już nawet niech sobie piszę "sory" "ok" "pozdro" Bo bynajmniej na forum będzie się coś działo! A tak cisza. mamy udawać, że się coś dzieje stosując postonabijanie?
ten świat całkiem zgłupiał XD
mamy udawać, że się coś dzieje stosując postonabijanie?
ten świat całkiem zgłupiał XD Źle mnie zrozumiałaś;) Piszę o tym, że coś się dzieje jak posty nabijają. Jak by nikt nie nabijał postów to całkiem nic by się nie działo.Bez nabijania rozmowa by trwała tylko tutaj i w kilku innych tematach w hydeparku ;) Inne działy nie Hydepark stoją puste od miesięcy. Jak by nie było np. "Gry Słownej" itp. To powoli wszędzie by tak powoli się stawało, a tak bynajmniej bezsensowny post zawsze się pojawi.
Wow.. Cóż za rozmowa. Pierwszy raz od mojego przybycia na forum ktoś, kto nie zgadza się z Władzami tego Forum, rozpoczął większą dyskusję z nimi i to nie byłem ja. Ha :!:
Super już się dowartościowałem więc teraz na temat. Może zróbcie tak(jeśli się da) wyłączcie naliczanie postów w gra słowna(a jeśli się nie da) to wyłączcie w całym HydeParku albo nawet Forum lub każcie MARTONOWI usuwać stare posty w grze słownej(w końcu od tego jest :D). Musicie również często upominać użytkowników za "pisanie postów nic nie wznoszących do dyskusji"(ale nie za ostro). Przykładem jest lukaszunio1, który w kilku tematach pisze co drugiego posta, a to zaczyna mnie wkurzać bo zazwyczaj pisze coś czego nawet nie warto czytać(na szczęście są one bardzo krótkie :D) Możecie spróbować zatrudnić więcej Moderatorów czy Pomocników dla pilnowania forum i kasowania zbędnych postów(ale bardzo zbędnych). spójrzcie na posty wyżej(co drugi post jest lukaszunia1 co jest świetnym podkreśleniem moich słów)
To jest moje zdanie na ten temat i jeżeli jet to nabijanie postów to powiedzcie... :D :D
P.S. Jest mi trudno skomponować większą wypowiedź pisemną więc nie gniewajcie się na mnie. Jeśli jest sporo błędów też możecie się nie wkurzać :D :D .
EDIT: Pewnie gdybym nie napisał tego co teraz pisze to lukaszunio1 odpowiedziałby mi coś :D . W końcu pisze on średnio 13 postów dziennie. :D I przepraszam, że ciągle używam :D . Tak jakoś nie mogę się powstrzymać :D .
Nie ja wypadam! "Co drugi post jest lukaszunio1". Kogo innego ma być jak ktoś komentuje moją wypowiedź, a na forum nikogo innego nie ma ! I tak jest zawsze. Na forum nie ma nikogo to ktoś musi pisać! A teraz o rzeczy jeżeli wyłączycie naliczanie postów w Hydeparku to każdy zostanie na zawsze z taką samą ilością postów, a z "boku". Będzie to wyglądało jak by nic się nie działo.BO NIE WIEM CZY WIECIE, ŻE NIGDZIE POZA HYDEPARKIEM NIE TOCZĄ SIĘ ROZMOWY!
EDIT:I ODPOWIEM PANIE MISTRZU! ŚREDNIO 13 POSTÓW DZIENNIE A JESTEM 7 DNI, ZA TYDZIEŃ JUŻ BĘDZIE NP.4 POSTY DZIENNIE, A ZA MIESIĄC 0.4 !!
Spokojnie :wink: //Avalyah
Rozmowy toczą się tylko w HydeParku, bo nie ma o czym gadać. To jest forum dla fanów FNiN, a o tej książce jest teraz mało wiadomości. Jak wyjdzie następna część, do sal kinowych trafi film o FNiN, pojawi się kolejna wiadomość o tej serii książek czy FNiN BSR będzie dostępna wysyłkowo albo Toth ją przepisze(kochana Toth :P ) na pewno to skomentujemy, bo to jest forum fanów tej książki.
I jeśli możesz to mów do mnie w Wołaczu Zegarmistrzu(jeśli nie chcesz to nie). I nie myśl, że nie chce żebyś pisał na tym forum, bo im więcej użytkowników ty lepiej. I nie obrażaj się na mnie. Ja chce tylko wyrazić swoje zdanie. W końcu to HydePark :D .
Hohoho, nareszcie coś się dzieje 8) Szkoda, że tylko kłótnie, ale zawsze coś. Zakończmy już tę dyskusję, nie ma sie co sprzeczać. Jak zaczynałem na tym forum też miałem 13 postów dziennie, ale doszedłem do wniosku, że to tylko zwykłe ich nabijanie i od tej pory piszę tylko na ciekawe dla mnie tematy/ciekawe posty.
Mimo, że to jest ględzenie na arenie proponuję zakończyć już dyskusję na temat offtopu :D
Ja mam propozycję do Fana. Weź rozpętaj taką kłótnię w dziale o FNiN (na temat oczywiście). I od razu forum się ożywi. :roll:
Jezus Maria... offtop o offtopie...
Czepiacie się...
Może i Offtop o offtopie, ale za to w temacie do offtopowania XD ale w odpowiednim temacie...//Zegarmistrz
to był właśnie zbędny post xD//Avalyah
ale w odpowiednim temacie...//Zegarmistrz
I ODPOWIEM PANIE MISTRZU! ŚREDNIO 13 POSTÓW DZIENNIE A JESTEM 7 DNI, ZA TYDZIEŃ JUŻ BĘDZIE NP.4 POSTY DZIENNIE, A ZA MIESIĄC 0.4 !! Przyjmując, że do tego czasu nie będziesz wcale pisać.
Przestańcie w ogóle się tak spinać, bo to już "Ni śmiszno, Ni straszno".
Zrobi się co po niektórym lewatywę z tłuczonego szkła i się skończy...
Mam pewną uwagę to Toth. Została tym moderatorem i widzę, że chce się dobrze wywiązywać ze swoich obowiązków... Ale po licho blokować cały czas wszystkie tematy, albo zgłaszać je do kasacji? Przeszkadza komuś temat o konkursie na imię Neta? Nie wydaje mi się. Może ktoś sobie chętnie przeczyta jakie imię zdobyło największą popularność?
To tyle.
Chcę się dobrze wywiązać ze swojego zadania - w niektórych działach są tematy sprzed około roku, nic się w nich nie dzieje od co najmniej pół roku, więc uznałam, że kwalifikują się do kasacji... Niemniej, możesz mieć rację. Co na to inni?
Mi jest smutno, że nie jestem moderatorem :cry: ( :wink: )a tak poza tym to zgadzam się z Ajwejwunem, nawet tematów sprzed roku nie warto kasować bo to małe forum i może ktoś się chce wypowiedzieć jeszcze keidyś w danym temacie temacie.
Pozdrawiam
Avalyah
Uważam, że się niepotrzebnie chcesz wykazać(baz urazy). A ja niby dostałem moda, ale raz mogę kasować i blokować, a raz nie... dziwne :?
Mogę odblokować z powrotem... Chwila... Załatwione, odblokowałam z powrotem te tematy, które pamiętałam. Jeśli jeszcze coś, napiszcie na priv, żeby nie zaśmiecać forum.
Burza którą wywołałem chyba już ucichła. a teraz, dla odmiany, zamiast narzekać, chciałem serdecznie pogratulować administratorom za rozwój strony! Dział Artykuły uległ zmianom, do tego dział Download, strona rozwija się w idealnym kierunku! Oby tak dalej! Serio, serdeczne gratulacje. 3biq
Toth jest moderatorem. Jest odpowiedzialna za siebie i a to co robi. Poza tym jest już dużą dziewczynką i umie sobie poradzić.
Zejdźcie żesz k.... z niej.
A ty Rollkin to tak nie cwaniacz, bo się wykopyrtniesz kiedyś... Co ja takiego złego robię? A ty to ciągle "k..." i "spie......". Niby z kropkami, ale wiadomo o co chodzi :evil:
DOSYĆ!!! Bo wam temat zamkne, a jak ktoś się odważy otworzyć to biada mu ...
Dziękówa 3biz_z i całej reszcie teamu, która także odpowiada za rozwój witryny. Fan, usunołem tamte posty. Sprawy rodzinne tylko w domu...
PS. Przestańcie się kłócić
A ty Rollkin to tak nie cwaniacz, bo się wykopyrtniesz kiedyś... Oj, ktoś tu leczy kompleksy i powiem Ci, że nie ja w tej sytuacji cwaniaczę.
Co ja takiego złego robię? Niepotrzebne zamieszanie.
A ty to ciągle "k..." i "spie......". Niby z kropkami, ale wiadomo o co chodzi :evil: Bo czasami jak czytam niektóre posty, to krew mnie zalewa.
Ostatnio zauważyłem, że strasznie byłeś oburzony, gdy zabrali Ci moderatora. A powiedz mi, robiłeś co ostatnio na forum? (pomijam okres, kiedy to jeszcze w miarę regularnie tu bywałeś?). Otóż nic.
Doceniamy to, że ostatnio powróciłeś do czynnego życia forumowiczów, ale takie "spinanie się" na całe otoczenie zniechęca grono administratorskie do oddania Ci uprawnień.
Także uspokój się, weź trzy głębokie wdechy, policz do dziesięciu, łyknij Vibovit i powróć do normalnego życia.
Z czasem oddamy Ci uprawnienia, musisz tylko udowodnić, że na nie zasługujesz.
Z mojej strony EOT, jak chcesz, to zapraszam do głębszej dyskusji na gg (5743709), forum takimi pierdołami zaśmiecać nie będę.
Pozdrawiam, Rollkin
mówiłem, że zablokuje? To zablokowałem!! :evil:
A ja odblokowałem. To jest temat do luźnych rozmów, sprawa Fana została zamknięta, temat może być eksploatowany dalej.
no ale przyznaje się do błedu. I ustalam zasade. Żaden admin/moderator/pomocnik nie wnika w rozmowe. Mozna gadac o czym się chce, ALE nie mozna obrażać osób (każdego usera)!
Eee... dajcie mi lepiej moda, bo najfajnieszy jestem 8)
Eee... dajcie mi lepiej moda, bo najfajnieszy jestem 8) Ech Ajwejun, Ajwejun.... Samouwielbienie u ciebie sięga granic :D
Ajwejwun, skromność to cnota... której nie posiadasz...
Może od razu chcesz admina :?: :roll:
Hah ;p skromnosc to nie zawsze cnota ;p
Ajwejwun, skromność to cnota... której nie posiadasz...
Może od razu chcesz admina :?: :roll: Jestem za. Jak najbardziej. 8)
Ajwejwun, skromność to cnota... której nie posiadasz...
Może od razu chcesz admina :?: :roll: Jestem za. Jak najbardziej 8) No roverbot chyba musisz ulec ;)
Ajwejun bądź może choć trochę bardziej skromny.. :D
Dzisiaj usiadłem sobie, pomyślałem trochę i doszedłem do wniosku, że pierwiastek trzeciego stopnia z Roverbota jest równy podniesionemu do kwadratu sinusowi BiM'a, jednocześnie pozostając mniejszym o 2,43 od cotangensa 3bika. Co ciekawe całka z Toth jest równa odwrotności cosinusa z Ajwejwuna, a Rollkin = MC2 :mrgreen:
Dzisiaj usiadłem sobie, pomyślałem trochę i doszedłem do wniosku, że pierwiastek trzeciego stopnia z Roverbota jest równy podniesionemu do kwadratu sinusowi BiM'a, jednocześnie pozostając mniejszym o 2,43 od cotangensa 3bika. Co ciekawe całka z Toth jest równa odwrotności cosinusa z Ajwejwuna, a Rollkin = MC2 :mrgreen: Jak tylko zrozumiem to napiszę :D Może podasz jakiś prosty wniosek po polsku xD?
Oj Rollkin, Rollkin ;D
Tobie się chyba bardzo nudzi :D
Albo masz nierówno pod czachą...
Mam nadzieję, że to drugie.. :D
Mielibyśmy coś wspólnego :P
A podaj proszę stosunki liczbowe przy użyciu userów całkowitych. :wink:
Dzisiaj usiadłem sobie, pomyślałem trochę i doszedłem do wniosku, że pierwiastek trzeciego stopnia z Roverbota jest równy podniesionemu do kwadratu sinusowi BiM'a, jednocześnie pozostając mniejszym o 2,43 od cotangensa 3bika. Co ciekawe całka z Toth jest równa odwrotności cosinusa z Ajwejwuna, a Rollkin = MC2 :mrgreen: Ku*wa żebym ja jeszcze wiedział kiedy on mnie obraża ;]
Ale to nie koniec!
Tangens z Bartg'a równa się liczbie przeciwstawnej do trzech pierwiastków z Nimy, Avalyah jest podniesionym do sześcianu licznikiem odwrotności lukaszunia1, a zbiór liczb pierwszych określa wyrażone kodem zero-jedynkowym (binarnym) myśli MART-X'a, biorąc pod uwagę, że Piotrolus jest liczbą podpierwiastkową w zapisie STIN.
Nie zapominajmy o sinusie pierwiastka kwadratowego z czterech i dwóch pierwiastków z pięciu pomnożonym przez potęgę z cycu-misia!
Gwoli wyjaśnienia, właśnie wróciłem z imprezy...
Uwaga Narodzie, jutro jadę do szpitala na tydzień, w związku z czym nie będzie mnie jak sami się już domyślacie, tydzień (7 dni).
yyy.... A mnie to tam nie ma, szkoda :( ... Mógłbym być jakiś dżingsem dyngsa pierwiastka z liczby hiperwymiarowej o ośmiu czpiczkach Toth podniesionych do ujemnych tegesów BiMa o trzech trickach lukaszunia1 czy coś w tym stylu :D :D
A co Ci się stało, że jedziesz do szpitala. Czyżby zatrucie alkoholowe? :D
raczej problemy z nawałem matematycznych myśli...
Zupełnie się nie zgadzam !:P <robi mądrą minę> :D
A co Ci się stało, że jedziesz do szpitala. Czyżby zatrucie alkoholowe? :D Mało, kur*a, śmieszne...
Mam problemy ze zdrowiem, nie wnikaj, bo to dla mnie drażliwa sprawa i wcale mi się nie uśmiecha tam jechać...
Ok, ok... Przepraszam.
A na pewno nie mógłbym być jakimś tegesem roverbota do czegośtam liczby antyprzeroskitowej Nimy, czy coś?
Hmmm, możesz być mniej niż zero. Cieszysz się? :wink:
Ooo mniej niż zero.. Ja chcę, bo mi się to dobrze kojarzy :D
Zajęte przez Nimę... Ale mogę być mniej niż Nima :D
Jeśli Nima jest mniej niż zero, to przyjmijmy, że Nima = x < 0
W takim razie Ty równałbyś się y < x < 0 zakładając, że Tobie przypiszemy symbol y.
Więc równanie na Zegarmistrza wygląda tak:
y < x < 0
Jasne?
Jak słońce, Wujku Rollkinie ;)
Więc jestem buźką w goglach, która stoi na buźce, która nie żyje na jakiejś huśtawce.
Spoko, dzięki Wujciu 8)
[url=http://img79.imageshack.us/my.php?image=beztytu322u000xg4.png:ed9 a5][img]http://img79.imageshack.us/img79/3879/beztytu322u000xg4.th.png[/img][/url:ed9a5]
Ja sam siebie to może algebraicznie zapiszę:
z + a + j + e + * + i + s + t + y x 10.
Rolkin to może być:
(t + r + o + c + h + ę) x (m + n + i + e + j) x (a + l + e) x (w + z + a + s + a + d + z + i + e) x (t + e + ż) ;p
Dobrze, że tak, a nie "Cool, trendi i nie w ciążę" :lol:
Ajwejwun, Twoja skromność jak zwykle poraża :D:D
To Twoja najlepsza cecha?? :P
Hmm... zaraz po tym, ze jestem piękny, inteligentny i wspaniały, to chyba tak ;]
Haha xD
Jeżeli mówisz prawde o sobie... To jesteś chodzącytm ideałem ;D
Pewnie nie możesz się odpędzić od dziewczyn :P
A ja myślę, ża Ajwejwun utożsamia się z postacią z emblematu... xD
Z tym "czymś"?! Łee, on to przy mnie cienias jakich mało. Pryszcz bym nawet powiedział. Lebioda. Wrzód, itp. Zresztą co ja sie będę się tyle przechwalał się. Przecież ja nawet nie muszę mówić, bo aż ode mnie bije jaki jestem wspaniały. ;P Dobra, dobra, może już starczy. ;]
Jakby ktoś miał jakieś wątpliwości co do mej wspaniałości, to piszcie pv, pójdemy na gołe klaty ;]
Ale poziom inteligencji masz niższy od swego Emblemata...:wink: <żart>
Okej, ziomsy. Koniec tego dobrego, bo to sie zdeka nudnawe robi.
Nie będzie mnie parę dayów, bo wbijam do babki na kwadrat. Narkoza, 3mcie sieM, BZ mnie
Ajwejwun poszedł i tak jakoś tu cicho...
Kto z was idzie na shreka 3 :?:
ja pojade na Shreka 3 i Harry'ego Pottera i Zakon Feniksa:)
Jasne, że idę ;)
***
Ehhh, ale mnie łeb boli.
Cały dzień przespałam i dalej mi się chcę spać... blee.
Też tak mam. Chce Ci się spać, śpisz i jak się budzisz to Cię łeb boli i chce Ci się spać. A jak zaśniesz to się budzisz z jeszcze większym bólem głowy...
Elo Ziomsy, wróciłem. Dzięki za oklaski i wiwaty. DObra, starczy. Wzruszyłem się.
Ja se na szreka pójde, ale jeszcze nie wiem kiedy i gdzie. Muszę wylukać jakąś niezłą bazę i obczaić tajming, żeby nie było przypału. Genera, wydaje mi sie, że czeci part bedzie zdeka nieklawy. Ale nie BD uprzedniać faktuff. Może akurat bdzie wdeche odjechany.
A dzisiej byłem na Ołszyns Fertin i musza pedzieć, że nie lada kozacki 8)
Gdybyś miał WON'a to cały Twój post by bipczał :D .
Możnaby wykorzystać ten temat jako (oby tymczasowego) zastępcę ShoutBoxa: proszę tylko o posty bardziej rozbudowane, takie jak na forum, a nie kilkusłowne, jak w Shoucie. Co o tym myślicie?
Jestem za.
Niee wiedziałam, ze życie w tym samym momencie może być pięknę i do dupy.
Już wiem. Lalallalala.
Uuu, Nimuś, ja to odkryłam kilka dni przed Twoim postem, kiedy razem z ojcem wracałam samochodem znad morza. Po wypiciu półlitrowej butelki coli jasność myślenia poprawiła mi się i mogłam się skupić na myśleniu, udając, że słucham ojcowskiego wykładu na temat beznadziejnych polityków i jeszcze gorszych dróg.
Moje myśli krążyły wokół uczuć co do pewnego chłopaka: szczerze, liczyłam na to, że w Trójmieście będę miała dość czasu, aby wszystko obmyśleć. Czułam się szczęśliwie, bo wiedziałam, że go kocham, i beznadziejnie, bo wiedziałam, że on mnie nie kocha. I ten stan utrzymuje się do dzisiaj.
No rzeczywiście. A ja mam ten stan, bo się zakochałam (lalalalalalalala!) z wzajemnością. Ale mnie nie będzie chwile i go nie będę widzieć. Po za tym sielanki nie ma, są też problemy.
A generalnie to jest totalnie poplątana historia i się już ciągnie od 2 lat :D
Dzisiaj spotkałam tego chłopaka, jak szedł do sklepu - udałam, że wszystko OK. (błogosłoawione koło teatralne!) Potem pokłóciłam się z przyjaciółką drogą telefoniczną i wróciłam do domu. Siadam przy pececie i coś mnie tknęło, żeby wejść na bloga tego chłopaka. No i załamki ciąg dalszy: zabujał się w innej.
K***a, za******y dzień...
(sorry za słownictwo)
Oj, moja biedna Toth.
Sama nie wiem jak Cię pocieszyć. Ale wiedz, że jestem z Tobą.
A faceci (95%) do nieczego się nie nadają.
Dzięki, Nimuś. Czuję dotyk twojej ciepłej (wirtualnej) dłoni na barku...
Bosheee... babskie problemy. :|
Nie wkurzaj mnie...
Jak nic mądrego nie masz do powiedzenia, to nie mów, a nie wyskakuj z tekstem "babskie problemy".
Mam mały apel do kilku nowych userów:
Patrząc na logi aktywności moderatorów mogę stwierdzić, iż przez ostatnie kilka dni musimy poprawiać lub usuwać każdy post napisany przez niektórych użytkowników. Nie chcę wymieniać o kogo chodzi, ale czy Wy myślicie, że my czasu nie mamy? Słownika nie macie? Skoro możecie pisać na forum, to znaczy, że macie internet, czyli macie dostęp do wielu słowników. Musimy sobie z Toth żyły wypruwać bo wam się nie chce posta usunąć czy edytować. Postarajcie się nie robić błędów, przynajmniej nie takich rażących. Nie umiecie pisać poprawnie - myślę, że macie Worda. A jak ta sytuacja się nie zmieni, to się posypią warny.
3bik.
Przedmówcę popieram sercem i duszą.
Zwykle mam na kompa przewidzianą godzinę. Czasem mniej. Siadam przed ekran, wchodzę na to Forum i krew mnie zalewa - cały mój czas poświęcam na poprawianie i kasowanie postów. Głównie postów Aparta i Roxeusa. Przecież ja też jestem człowiekiem, też chcę chwilę posiedzieć przy jakiejś muzie albo grze, nie tylko bezustannie po was poprawiać!
Ale tylko dzięki nowym spamerom udało mi się opracować plan
Najgorszej Kary Dla Spamera
1. Przyjęcie spamera na forum.
2. Poprawianie spamera.
3. Czekanie, aż spamer dorośnie (najdłuższy okres czasu)
4. Danie spamerowi Moda.
5. Przyjęcie nowych spamerów.
i zabawa zaczyna się od początku...
Wujciu, współczuję.
Powiem tak:
Nie zawsze każdy będzie pisał bezbłędnie. Inni też ludzie i nie każdemu chce się pisać w wordzie. Podstawowe błędy OK nic nie mam, muszą być zrobione "poniewarz asz to kółóję w oczy" jednak co do błędów mało widocznych to już nie można mieć pretensji. Nie każdy jest dobry z ortografii, a sprawdzając wszystko w słowniku odechce się pisania postów. C do was droga elito. Nie musicie być, aż tak dokładni ;) Jeżeli wszystkie posty będziecie poprawiali do najmniejszego błędu, to odwiedzę was w szpitalu, bo wam się literki zaczną pojawiać przed oczyma. Co do planu:
1. Przyjęcie spamera na forum. - Już jestem od Maja :D
2. Poprawianie spamera. - troszkę ze mną tego było ( i jest)
3. Czekanie, aż spamer dorośnie (najdłuższy okres czasu) - (Już "podrosłem" nie ma wątpliwości. Wystarczy moje pierwsze posty poczytać. Pisałem, że nie wiem co wam przeszkadza, to, że inny dużo postów piszą :roll: teraz to widzę :D
4. Danie spamerowi Moda. - No czekam, czekam... :twisted:
5. Przyjęcie nowych spamerów. - Zawsze będzie ktoś nowy ;)
Koniec.
Co ja poradzę, że jestem pedantycznym Modem? Będę poprawiać nawet drobne błędy, i czekam na wizytę... :wink: // Toth
Zgadzam się z lukaszuniem1 ale mam bardzo proste i łatwe rozwiązanie
Przyjmijcie więcej moderatorów :) . Skoro jest was tak mało i nie jesteście w stanie objąć takiej gromady jak my to dlaczego nie? Pomocników też można by odświerzyć. Z resztą co do robienia błędów to naprawdę nie ma na świecie osoby która by jakiegoś nie zrobiła...
Przepraszam Cię Toth, że nie masz czasu na inne rzeczy, ale ja też nie jestem robotem, że będe pisał bezbłędnie. Też zgadzam się z lukaszunio1, że jeśli byśmy sprawdzali w Wordzie, czy w słowniku to by się nam odechciało pisać postów. Zamiast pisać sensowne posty, to pisali byśmy bezsensowne i jak najkrótsze. Toth wiem, że to trudna praca poprawianie, ale pisanie bezbłędnie to też nie taka łatwa...
To sobie ściągnij Firefoxa, który sprawdza pisownie identycznie jak Word. Jak podkreśli ci jakieś słowa, klikasz prawym klawiszem i poprawiasz. To mój sekret na bezbłędne posty.:P
To jeszcze dorzucę mój sposób. Po wysłaniu każdego posta klikam na "Kliknij tutaj aby zobaczyć swoją wiadomość" i kiedy jest jakiś błąd, edytuję posta. To nie pochłania wiele czasu, wierzcie mi. // Toth
Ech tam.... W Firefoxie (sam używam) nie mam podświetlenia składni (mam starszą wersję, bo nowsze nie są w pełnie sprawne z Win 98), a sposób Toth stosuję na codzień. Da się wychwycić jakieś drobne błędy ale żeby tak uniknąć każdego to trzeba być specem w dziedzinie ortografi ;) . Tak na prawdę to komu szkodzą błędy ortograficzne? Co za różnica czy napiszę "dżdżownica" czy "drzdrzownica". I tak będzie wiadomo o co chodzi. Co innego gdybym pisał list do prezydenta...
Dla mnie to jest spora różnica i będę poprawiać takie błędy. // Toth
Po to są te regułki, żeby ich przestrzegać. Nie wymyślono ich "dla picu". Uwierz mi, nasz język ma bardzo długą historię, a nasi przodkowie rozróżniali "ż" i "rz" po samym brzmieniu. Zresztą napisz sobie dwa wyrazy. Jeden z błędem, drugi bez. Mi ten wyraz z błędem po porostu "nie pasuje". Nie wiem czy mam to po prostu wpojone, czy mam jakiś dodatkowy zmysł, ale większość błędów zauważam od razu, i wiem, że np. ten-> wyras nie pasuje do reszty.
Taaa.. dzięki. Lekcje z fonetyki i historii języka mam w szkole. W każdym razie robić błędy będę. Nie żeby na złość, tylko że niektórzy nie mają szóstego zmysłu "ortograficznego" ;) , a perspektywa sprawdzania każdego wyrazu raczej mnie odrzuca...
To też polecam firefoxa wszystkim, którym zdarza się robić błędy. Jak macie problem ze składnią, to już nie jest tak źle, ale jak robicie dużo literówek, to nadaje się wprost idealnie. Wystarczy zerknąć pod koniec pisania, popoprawiać i to wszystko. Ja też czasem zrobię błąd, chociaż zwykle przez pomieszanie kolejności liter, dodanie jednej za dużo lub jednej za mało (to przez szybkie pisanie na klawiaturze). Ale wolę mieć pewność i zawsze sprawdzam swoje posty. Firefox podkreśla błędy, których człowiek nie jest w stanie zobaczyć na pierwszy rzut oka.
Tak na prawdę to komu szkodzą błędy ortograficzne? Co za różnica czy napiszę "dżdżownica" czy "drzdrzownica". I tak będzie wiadomo o co chodzi. Co innego gdybym pisał list do prezydenta... Luk, pomyśl o tzw. wzrokowcach. Kiedy taka osoba widzi wyraz napisany z błędem, załóżmy "rzaba" to tak go zapamiętuje i później tak pisze. No i ma problemy z ortografią przez to, że komuś nie chciało się sprawdzić swojego posta...
To też polecam firefoxa wszystkim, którym zdarza się robić błędy. (...) Firefox podkreśla błędy, których człowiek nie jest w stanie zobaczyć na pierwszy rzut oka. Mam Firefoxa, tyle, że wersję angielską, więc wszystkie polskie słowa mi podkreśla.:) Czy da się jakoś przestawić na język polski, a jeśli tak to jak? Ja się na tym kompletnie nie znam...
Chyba będziesz musiała ściągnąć polską, ale głowy nie dam. może da się jakoś przestawić, chociaż nie sądzę, żeby się dało.
[url=http://download.mozilla.org/?product=firefox-2.0.0.8&os=win&lang=pl:e44c6]Pod tym linkiem można ściągnąć polską wersję[/url:e44c6].
Dzięki wielkie! Już sobie ściągnęłam- teraz to rozumiem! [img]http://forum.fnin.eu/images/smilies/icon_mrgreen.gif[/img]
A teraz z innej beczki: czytaliście jakieś opowiadania Rafała Kosika?? Ja właśnie miałem okazję :twisted: [url=http://www.fantastyka.pl/index.php?go=wydanie_specjalne:5eaad]Fantastyka 4/07 Wydanie Specjalne[/url:5eaad] Zaopatrzyłem się w tę oto gazetkę, i pochłonąłem opowiadanie "Skrytogrzesznicy". Moim zdaniem jest bardzo fajne, dosyć tajemnicze i strasznie powikłane. Klimaty jak w TMK, nawet gravy są. :wink: Ogólnie tak jak w TMK, żeby wszystko zrozumieć, trzeba pomyśleć. Akcja dzieje się w przyszłości, duży postęp nauki. Trudno mi jest wszystko wyjaśnić bez spoilowania, do końca weekendu umieszczę streszczenie. Ogólnie ten numer powinien być w kioskach. Polecam, chociaż... nie koniecznie każdemu. Momentami brutalne i wulgarne. Tutaj fragment:
[url=http://rafalkosik.com/skrytogrzesznicy-2#more-121:5eaad]Fragment.[/url:5eaad]
Fragment fajny, ale trochę nie jestem w temacie. Co to są te altery?
Również zaopatrzyłam sie w ową gazecinę i zgodzę się z 3bik_z, ciekawe aczkolwiek nie dla każdego[img]http://forum.fnin.eu/images/smilies/icon_wink.gif[/img] Opinia: jak najbardziej pozytywna
Grr... ja dzisiaj kupiłam, ale potem okazało się, że to nie ten numer. :/ Wydania specjalnego w moim kiosku nie było, ale jeszcze poszukam. :)
Co do pisania głupich postów przez nowych użytkowników to:
[url=http://www.fotosik.pl:84877][img]http://images27.fotosik.pl/108/388e78ef966d67a5.jpg[/img][/url:84877]
Phi! [img]http://www.forum.fnin.eu/images/smilies/icon_mrgreen.gif[/img] Bez takich, jestem zdeklarowaną wegetarianką i walczę o prawa zwierząt, a tu Zegarmistrz z takim obrazkiem. Chciałoby się powiedzieć "Nio,nio, nio!"[img]http://www.forum.fnin.eu/images/smilies/icon_mrgreen.gif[/img] (chociaż, coś w tym jest..)
Ten obrazek nie miał być żartem. On jest wręcz przerażający, ale niektórym użytkownikom może da coś do myślenia ;)
Czyżby jakaś aluzja?[img]http://www.forum.fnin.eu/images/smilies/icon_wink.gif[/img] no cóż, zło konieczne, niech ten obrazek będzie przestrogą dla innych
dzięki temu obrazkowi postaram się mniej spamować (i tak bym się starał ale to motywacja) lubię koty
Hah... :D Ja mam w domu 6 kotów. Wymieniłbym imiona ale za długo by to trwało. A tak wogóle jak się pisze cząstkę "by" bo już się pogubiłem....
PS: Ja wiem że to pewnie lekki spamik ale w końcu jestesmy w hydeparku nie ;) ?
ze spojnikami razem [img]http://forum.fnin.eu/images/smilies/icon_wink.gif[/img]
Mam pytanie, a nie wiem gdzie je umieścić, więc piszę tu. Właściwie to nie moje pytanie, a Aparta - za co dostał bana?
A dostał? Nawet nie wiedziałem. Może któryś z adminów rzucił by na sprawę trochę światła :).
Za dużą ilość ostrzeżeń, jak mniemam. Pewien nie jestem ale wiem, że miał dużo. Jego zachowanie było fatalne, z tego co pamiętam.
Też byłam tego zdania. 6 warnów = ban. A więc dostał bana.
Tak myślałam, ale wolałam się upewnić. :) Dzięki za odpowiedź.
Przede wszystkim: był spammerem. Na pewno pamiętacie jego początki na tym forum. Nie było mnie 5 minut i w tym czasie zdążył napisać ok. 10 postów. To jest przerażające :twisted:
Było. Aparcio przeszedł do historii. // Toth
O, to go już nie zobaczymy [nie zobaczymy jego postów] więcej? Jak mi smuutno..[img]http://www.forum.fnin.eu/images/smilies/icon_mrgreen.gif[/img]
Btw, to kto jest najstarszy na Forum?
Najstarszy wiekiem, czy najdłużej u nas egzystuje?
Najdłużej na forum jest pewnie BiM ;)
A najstarszy, nie wiem, ale Rollkin jest już prawie emerytem, więc może on? :mrgreen:
Według moich ścisłych wyliczeń od Rollkina strarsza jest Milak [img]http://forum.fnin.eu/images/smilies/icon_cool.gif[/img]
EDIT:
Według kolejnych wyliczeń wychodzi na to, że Ajwejwun([img]http://forum.fnin.eu/images/smilies/icon_twisted.gif[/img]) jest o 3 dni starszy od Milak, ale on mógł kłamać. [img]http://forum.fnin.eu/images/smilies/icon_mrgreen.gif[/img]
Ajwejwun'owi, nie można wierzyć ;)
Heh, nawet wiem dlaczego [img]http://forum.fnin.eu/images/smilies/icon_wink.gif[/img]
Odczuwam potrzebę dyskusji na jakiś interesujący i poruszający temat. xD Niestety nie mam pomysłu... Może ktoś z Was coś wymyśli?
Czy jest jakis zwrot <z ksiazki> ktory wam sie spodobal i go uzywacie?
Pozdrawiam;*
Święta Macierzy Dyskowa [img]http://www.forum.fnin.eu/images/smilies/icon_biggrin.gif[/img]
I zamiast deseń zaczęłam mówić "coś w ten DESER"
Idzie ktoś na koncert Iron Maiden w warszawie? [img]http://www.forum.fnin.eu/images/smilies/icon_mrgreen.gif[/img]
Ja też "święta macierzy dyskowa". xD A na koncert się nie wybieram...
Ja też ostatnie zacząłem mówić "coś w ten deser" ^^ A bardzo podobało mi się "kuleczka zamszowa" Na koncert się nie wybieram, aczkolwiek z chęcią bym to zrobił, bo IRON MAIDEN to jeden z nielicznych zespołów, których słucham :P A ty .:Basik:. się wybierasz? ;)
P.S. Taki temat już istnieje tu: viewtopic.php?f=1&t=291 ;)
Ups..Ale to i tak HydePark no i temat "Ględzenie na arenie",ujdzie mi płazem? [img]http://www.forum.fnin.eu/images/smilies/icon_mrgreen.gif[/img]
Ja sie najprawdopodobniej wybieram [img]http://www.forum.fnin.eu/images/smilies/icon_wink.gif[/img]
Ok,żeby nie był offtop' (chociaż nie wiem,czy sie da offtopnąć w tym temacie[img]http://www.forum.fnin.eu/images/smilies/icon_mrgreen.gif[/img])
Mhm...Może przedstawilibyśmy swoją stronę, że tak powiem "wizualną", (mhm..można taki temat założyć) powrzucalibyśmy po swoim zdjeciu np. na ImageShack i później podamy linki,ciekawa jestem,jak wyglądacie?
(Oj czuję, że ktoś na mnie nakrzyczy,offtooop)[img]http://www.forum.fnin.eu/images/smilies/icon_rolleyes.gif[/img]
Ja zaczęłam używać "jedwabiście"... Wymiennie z "fantastycznie", których zawsze używam sarkastycznie.
Tak, tak ja też mówie jedwabiście czasami nawet wyrywa mi się ,,wchody"[img]http://forum.fnin.eu/images/smilies/icon_lol.gif[/img]
Odczuwam potrzebę dyskusji na jakiś interesujący i poruszający temat. xD Niestety nie mam pomysłu... Może ktoś z Was coś wymyśli? No taki temacik fajny by sie przydał, żeby zabić czas [img]http://forum.fnin.eu/images/smilies/icon_smile.gif[/img]
Ja używam kuleczki zamszowej (All rights reserved.) [img]http://forum.fnin.eu/images/smilies/icon_mrgreen.gif[/img]
A muslicie juz o zawodzie jaki bedziecie wykonywac? lub tez co bedziecie robic ;)
=*
Zmień avatara, bo oczy bolą. Takie coś nie przejdzie.
Dobra;) No juz :)
A czy można poprosić o lekkie zmniejszenie twojego Garfielda? Np. o połowę...
No.Teraz jest dobrze[img]http://www.forum.fnin.eu/images/smilies/icon_wink.gif[/img]
Ja chcę iść na Stosunki Międzynarodowe, a później pracować w jakiejś ambasadzie
Nom ja tez się ciesze ;)
A ja mam zamiar cos skonczyc np. prawo ale nie jestem pewna xd
I isc na dziennikarstwo :D
A ja chcę zostać Mistrzem Jedi.
Nima, możesz mieć połów na Dark Side, bo robię sie ostatnio coraz bardziej Sithowata...
Ja chcę iść na Stosunki Międzynarodowe, a później pracować w jakiejś ambasadzie No to ambitne plany... ;)
A ja chciałabym być pisarką albo psychologiem. Chociaż po dzisiejszej wycieczce do Zamku Królewskiego stwierdziłam, że chcę w przyszłości rozbierać choinki. xD (Bo przed Zamkiem rozbierali taką ogromną, na jakimś podnośniku)
A co powiecie o swoich kompach? Chodzą gorzej, tak samo czy lepiej od mojego?
Tak dla porównania z waszymi:
[img]http://img100.imageshack.us/img100/1695/jedwabicierd6.png[/img]
i jeszcze:
[img]http://img517.imageshack.us/img517/1443/jedwabicieiixp0.png[/img]
To jak?
OMG! Co ty robiłaś na tym kompie, że masz takie zużycie procka? [img]http://forum.fnin.eu/images/smilies/icon_eek.gif[/img] U mnie jak nic nie robie max to 2%.
Też powiem "OMG", ale z innego powodu. Co to jest?! O.o Te wszystkie sprawy techniczne to dla mnie istna czarna magia...
To jest historia wydajności procesora, u mnie na szczęście nie jest aż tak(oO) źle. Aczkolwiek chyli się ku takiemu stanowi(Udało mi się go uspokoić i uchwycić 0%).
[img]http://images34.fotosik.pl/111/e66fe15964b403ff.gif[/img]
Może się wydać nieprawdopodobne, co wtedy było otwarte, więc będę mówić powoli, dużymi literami:
DZIAŁAŁY TRZY STRONY, GG I MOJE DOKUMENTY.
Jeżeli ktoś chce narzekać na swojego PC, to niech spojrzy na mój szmelc...
Co to jest?! O.o Te wszystkie sprawy techniczne to dla mnie istna czarna magia... Im niżej jest ta zielona linia, tym lepiej chodzi komp. Dobrze to wyjaśniłam, forumowi mistrzowie pecetów?
Ja bym to ujął tak: Im wyżej jest zielona linia tym bardziej jest wykorzystywany twój komp*. Jak masz go słabego to przy najprostszych czynnościach jest ona wysoko ;)
*a raczej procesor :D
Toth, stary avatar był lepszy :D
Naah... No wiesz co? ;P Ranisz me serce i pół godziny spędzone na dostosowywanie tego obrazka do wymagań forum... Ale starego też mam... // Toth
A mi się podoba //3bik
Dzięki. Z mojej sygnatury łatwo się domyśleć, kto to ;P Zegarmistrz, przyzwyczaisz się. // Toth
No jakoś na pewno ;) Ten jeszcze starszy od tego starego(bodajże ze smokiem) też mi się na początku podobał bardziej od tego starego(ta niebieska twarz), ale później ta twarz była całkiem fajna :D Więc zapewne też tak będzie i z tym...
To ja się pochwalę moimi wykresami ^^ Uważam, że kompa mam bardzo dobrego(bo nowego ;)) i wszystko chodzi luxik, ale:
Podczas usuwania reklam z 55 minutowego filmu:
[img]http://images34.fotosik.pl/112/b6cf54bc387e23a7.jpg[/img]
i podczas gry w Gothica III:
[img]http://images27.fotosik.pl/143/a2ba3215af417b24.jpg[/img]
żre równo z obydwu rdzeni ^^
I jeszcze może mi ktoś powiedzieć co to jest "plik stron" Bo niezbyt wiem co to :D
Może cię pocieszy, że ja też nie. I że ciągle mam też smoka. I "niebieską twarz". :mrgreen: // Toth
Stronicowanie jest jednym ze sposobów rozwiązania problemu zewnętrznej fragmentacji polegającym na dopuszczeniu nieciągłości logicznej przestrzeni adresowej procesu. [img]http://forum.fnin.eu/images/smilies/icon_lol.gif[/img] Logicznie nic nie rozumiem. [img]http://forum.fnin.eu/images/smilies/icon_mrgreen.gif[/img]
Toth... Ja mam jeszcze gorszego kompa :D.
[img]http://img184.imageshack.us/img184/2808/monitorlk6.jpg[/img]
[img]http://img184.imageshack.us/img184/5770/systemtj6.jpg[/img]
W pierwszym obrazku ten nagły skok na 100 procent procka, to moment w którym włączyłem Painta żeby zrobić ten zrzut :). Ech... chciałbym takiego Mac Pro z 6 GB ramu i 8 rdzeniami :D.
JAk macie słabego kompa to Linuxa instalować!!!. Symulator Windowsa i możecie grac w co chcecie :P (no bez przesady).
Myślałem o Linuxie, ale już za bardzo przyzwyczaiłem się do Windy :). Nie tak dawno musiałem przywrócić system (problemy z "kontrolerem rejestru", taki mały śmieć, który bardziej przeszkadza, niż pomaga) i teraz jest strasznie nie stabilny :P.
To go kijkiem podeprzyj, żeby się nie wywrócił :P
Very funny :).
Albo zainstaluj mu żyrostat, jak w rowerze Felixa. :P
Przed chwilą wygrzebałem takiego newsa:
http://grrr.pl/2008/04/22/star-wars-...oznych-wersji/
Trzeba przyznać, że robi wrażenie :D... Już nie mogę się doczekać.
Fajny film z moim przyszłym zakupem :P
Przed chwilką wygrzebałem coś fajnego :). Może to dość stare, ale fajne.
Słuchając muzyki z Wiedźmina trafiłem na to:
http://duelmail.thewitcher.com/
Wystarczy zmienić język na polski, zarejestrować się, wybrać profesję... typowy MMO, ale za to jaki klimat :D! Mnie się podoba i coś mi się zdaje, że się tam zadomowię... po prostu ideał...
Też byłam tego zdania. 6 warnów = ban. A więc dostał bana. w tym (chyba) 5 twoich,a 3/2 kompletnie nieuzasadnione
Przede wszystkim: był spammerem. Na pewno pamiętacie jego początki na tym forum. Nie było mnie 5 minut i w tym czasie zdążył napisać ok. 10 postów. To jest przerażające :twisted:
Było. Aparcio przeszedł do historii. // Toth
zgadzam się byłem (podkreślam BYŁEM) ale nie przesadzaj, i nie wszystkie moje posty były spamem (choć przyznam jak teraz niektóre czytam sam się przerażam)
nie wiem czy wiecie ale każdy post może przeczytać osoba nawet niezarejestrowana
a to w jaki sposób zostałem zbanowany był wyjątkowo nieelegancki, a jak próbowałem się dowiedzieć (zaraz po tym jak dostałem bana, jak i ostatnio jakoś w lutym/marcu) to admini zachowali się jak tchórze (jeśli nie gorzej) nie odpowiadali lub mówili że nic o tym nie wiedzą i się dowiedzą, a później ani słowa, lepsza gorsza prawda niż takie zachowanie...
Współczuję, Apart. Możemy tak mówić? Na początkach forum NIC nie pisałem, a zarejestrowałem się tylko, aby pisać "Pub Tramwajarz" ;). A teraz mam ok. 90 postów.
współczujesz mi za co? za to że dostałem bana czy że byłem lekkim (bo nie przesadzajcie, pamiętam że kiedyś ktoś napisał że rozruszałem trochę to forum) spamerem??
możecie się zwracać Apart
współczujesz mi za co? za to że dostałem bana czy że byłem lekkim (bo nie przesadzajcie, pamiętam że kiedyś ktoś napisał że rozruszałem trochę to forum) spamerem?? Współczuję za bana, byłeś dopiero początkujący. Raczej nie trzeba było aż tyle warnów dawać.
ApViKeicam - przypominam, że obowiązuje Ciebie regulamin:
Nazywanie Toth, tak jak ją nazwałeś w swoim podpisie łamie ten punkt.
I teraz:
Właściwie to powinienem Tobie wlepić warna, ale tego nie zrobię (może zrobi to admin, nie wiem). Myślę jednak, że nie chcesz mieć kolejnego bana. Oczywiście nie zabraniam Tobie wyrażania opini o zarządzie forum, ale rób to bez zbędnych określeń łamiących regulamin forum.
Dokładnie, czasami trzeba negatywne uwagi zostawić dla siebie.
Albo przedstawiać je w sposób spokojny i nieurażający innych ;) A Ty Apart masz z tym czasami drobne problemy...
Tym razem puszczę ci płazem, ale za następnym razem - WARN!
nie musisz robić taryfy ulgowej, i mam nadzieję że następnego razu nie będzie ;)
O ludzie, jak mnie tu dawno nie było !
Tyle się pozmieniało ;)
Nima!! Nareszczie! Witaj z powrotem :] Ty, Toth, roverbot... Powoli jest jak dawniej :P
Jeszcze przydałby się Wujcio...
No mówię, że powoli :P
Przyszła żaabka do stodoły, lalala la! lalala la!
Hej, nabrała sobie wody, gdyż był młody, lalala la! lalala la!
Dobra, teraz, po odśpiewaniu tej jakże przepięknej rymowanki o przejmującym, niesamowitym wnętrzu, udzielam głosu Mazdzie: A więc, jak Ci minął dzień, Aneczko kochana?
Po przepięknej rymowance trzeba wyrównać strasznym filmikiem :D
Uwaga! Jeśli masz 14 lat lub mniej, odradzałbym oglądanie tego filmiku! Serio! Tak czy inaczej oglądasz go na własną odpowiedzialność.
http://pl.youtube.com/watch?v=qvLjZLWdTeU
Dobra, nowy temat: dziś wyprodukowałam nową mieszankę. Wymieszałam wszystkie kleje brokatowe, jakie miałam, i powstało mi... ...złoto-srebrno-zielono-czerwono-niebiesko-żółto-pomarańczowo-fioletowo-różowe coś zanurzone w glu... ekhem... w wydzielinie z nosa trolla. Ta substancja przypominała mi bardzo substancję, z której w "How It's Made" na Discovery robiono twistery. Jakby któraś dziewczyna nie wiedziała, co to jest, to niech zajrzy do torby wędkarskiej swojego taty. Tam znajdzie takie pudełeczko. Jak je otworzy, to na pewno znajdzie tam coś obrzydliwie ciągnącego, giętkiego, miękkiego i galaretowato-trzęsącego się, przypominającego dżdżownicę z najczęściej jednym albo dwoma ogonami. To właśnie jest twister. Nie lubię ich, bo po ich użyciu ręce śmierdzą gumą, ble...
Niezły hardcore :D
ja lubię takie kleje... cuuudowne mazie... o kolorze trudnym do zidentyfikowania :) Ale co ja tu widze... As Luftwaffe, jakże mnie wzruszyłaś zwracając się do mnie po imieniu i w tak miły sposób...Aneczko kochana. Jak miło! Cuuudownie mi minął dzień, po raz czwarty z rzędu zostałam zmoczona przez niespodziewany atak deszczu... woda we włosach, woda w kapturze, woda w butach... nie no, woda nie jest taka zła, ale jak jest na zewnątrz, a nie w środku :). Dobra, narazie, lecę na Świnkę Peppe :D
skończyła sie ;(. ale ten wspólny śmiech wszystkich bohaterów na koniec jest wkurzający... Aa! Chciałam oznajmić wszem i wobec, że własnie powstaje jedna z moich piosenek. Dorobi się jeszcze muzykę i będziecie mogli sobie gdzieśtam (jeszcze nie wem gdzie) zerknąć jak tu wam się rozwija gwiazda i po 20 latach powiedzieć dzieciom, ze znaliście Mazdę osobiście ;)
Oo! Brawo za użycie "EDITa" :P:P
Czekam z niecierpliwością, bo jesteś konkurentką do tytułu najlepszego gitarzysty :P
oh, dzięki za uznanie! Zegarmistrzu! NIE ŚMIEJ SIE ZE MNIE!!! :D
Hmm... Na próbę zanurzyłam "twistera" w wodzie. Rozpuścił się... AAA!!! To koniec mojej kariery wędkarskiej!!! Chociaż nie, mam kilka korków i duużo drewna. Może zajmę się produkcją spławików i woblerów?
Mazda, ja się śmieję? Jakżebym mógł? :P:P:P
oj, mozesz możesz :) nie wymiguj się! Przeszyłam twój mózg i twe myśli na wylot! :D
Po przepięknej rymowance trzeba wyrównać strasznym filmikiem :D
Uwaga! Jeśli masz 14 lat lub mniej, odradzałbym oglądanie tego filmiku! Serio! Tak czy inaczej oglądasz go na własną odpowiedzialność.
http://pl.youtube.com/watch?v=qvLjZLWdTeU
Ymm, naprawdę ciekawe :>. To trzeba zobaczyć :D. Wspaniała historia...
miłosna :D?
Wczoraj przeżyłam szok! Stoję sobie spokojniutko nad żelazkiem(nigdy swoich rzeczy nie prasuję, chodzę w pogniecionych, ale czystych, no, może czasami mama się nade mną ulituje... Po prostu to było za zdjęcie szlabanu na kompa.), pracuję jakieś spodnie, poszewki, sweterki, dziwię się, że rodzice mają do mnie takie zaufanie, że mnie zostawiają, sam na sam z żelazkiem, słucham Metalliki, bo akurat na 4FunTV był "Weekend Specjalny". Nagle wchodzi mama. Akurat leciało "Whisky In A Jar". A tu mamusia zaczyna śpiewać tę piosenkę całkiem poprawną angielszczyzną! Ja się na nią gapię, a ona: "No co? Nie znasz tego?" Normalnie szczena mi opadła... Moja mama słucha Metalliki!!! Świat się wali... Później wyznała mi, że jej ulubioną piosenką jest "The Unforgiven"(koooocham to!!!) Zawsze było tak, że słuchałyśmy takiej samej muzyki, ale tego to ja się nie spodziewałam po niej... Acha, czy ktoś tu oprócz mnie słucha Metalliki?
ja nie... ale jestem w szoku razem z tobą... :) moja mama zna większość piosenek lat 80-tych (jak ja), ale tego to raczej nie słucha ;) uwielbia za to "Zieląąąąne Wzgórza nad Solinąąą". Gąsowski "cudownie" wywija te 'ą' :) ktos kojarzy te przepiękną piosenkę? :)
Aaa, znam to O.o nie żegnaj się, choć cośtam cośtam... spotkamy się tu znów za roooook...
Aaa, Metalica to nie moja działka :D
Ja lubię metal (czyli Metallikę też ;)) i wszystko co z nim związane :D A moja mama słucha Iron Maiden. Podskoczycie?
Hmm... Nie... Ale moja kuzynka kiedyś oszalała na punkcie IM. To było wtedy, kiedy ja, małe dziecko, nie miałam pojęcia, że istnieje coś takiego jak metal. To tak gdzieś z 7 lat temu... Teraz przerzuciła się na Korn. I na OZ.
Czy OZ to Odział Zamknięty? jeśli tak to ja powiem (napisze) że to jest specjalność mojego taty ;)
Mój tata Budki Suflera Słucha xD
A mój tata ma kompletnie odmienne ode mnie poglądy muzyczne... Gdyby zobaczył ten filmik, chyba by mi zabronił tego słuchać... xD
Heh ;) Moim rodzicom może się podobać lub nie muzyka, której słucham, ale jakoś nigdy się w to nie wtrącali :) Brat słucha czego innego, ja czego innego, rodzice jeszcze czego innego :D Trza się z tym jakoś pogodzić :D Niektóre piosenki, które lecą, jak mój brat się dorwie do sprzętu calkiem mi się podobają, inne mniej, pewnie on ma takie same odczucia co do moich :D Jest nas w domu czwórka, jakoś yjemy z innymi smakami muzycznymi :D
nas też czwórka :) mama pisałam (Gąąąąsowski i spółka), tata lata 80-te i te różne, ja tak samo, a njmłodszy przedstawiciel rodziny, lubi muzykę z Myszki Miki, Księżniczek i tych wszystkich "pink princess"
A opening Świnki Peppe?
Moja mama słucha wszystkiego - od rocka do hip-hopu. A kiedyś, kiedy jeszcze lubiłam techno(no, dobrze, już wspomnę te okropne czasy...), zakonfiskowała mi wszystkie płyty, jako że "za dużo słuchasz"... A tak naprawdę to przez ściany słyszałam, że kiedy ona pracowała przy komputerze, to techno się niosło w promieniu kilometra... Ale ja później wyrzuciłam to paskudztwo z pamięci. A tata... słucha wszystkiego, czego my z mamą nie lubimy... Kiedyś leciał ten przebój Shaggy'ego, to on oczywiście pogłośnił!!! Za to tata mojego kolegi z klasy uwielbia TSA i Pink Floyd... Ja się temu nie dziwię... A jak się z tym kolegą spotykam, to on zarzuca mi, że nigdy nie rozmawiam z nim, tylko z jego tatą... Chyba muszę coś z tym zrobić, bo to ostatnia osoba, która mnie lubi.
Ej, ej, zaraz tam ostatnia :) Optymizm górą, co? ;)
A co to za gatunek, czego moi starsi słuchają to nie wiem, ale wiem jedno - nie należy do moich ulubionych :P
a ty co lubisz, bo nie zauważyłam (albo nie napisałaś ;))? ale jeżeli Madonnę itd., to nie pisz, ok? :D Ale nie, nie sądze żebyś tego słuchała ;) Oczywiście z pełnym szacuneczkiem dla jej wielbicieli :)
Aaa... Wiesz, The Rasmus, Linkin Park, Nickelback, Myslovitz, Happysad, te sprawy :D Taki łagodny rock raczej :)
Linkin Park, Mysloviz, Happysad, dobry wybór moim skromnym zdaniem :P A czego sie tyczyło te "aaa"?
Aaa tak mi się powiedziało :D
Od razu można zauważyć, że ten kto dużo czyta itd. nie słucha raczej techno, popu etc. :D
Ciekawa hipoteza :) Ale potwierdza się ;) Kto słucha Evanescence i/lub Red Hot Chilli Peppers, nie jesteście sami! :P
No, więc, MC_LEE, obejrzałam polecany przez Ciebie teledysk. No, muszę przyznać, że bardzo fajny. Tylko nie wiem dlaczego ta dziewczyna się zemściła. Bo chyba każdy, będąc na miejscu tego chłopaka, by się wściekł.
Ja czytam dużo, ale słucham wszystkiego co leci w radiu. No ale bez przesady.
E tam, właściwie mnie nie przeszkadza jak ktoś słucha Rubika, techno, disco czy tam cegoś innego, o czym mam jakże niskie mniemanie, byle nie zmuszał mnie, bym słuchała razem z nim :D
Dobrze powiedziane ;).
A co do słuchania... Gdzieś już o tym było na forum...
Dwa proste słowa i parę filmów, które opowiedzą wszystko za mnie. Nie mam dziś siły na długie opisy i wywody:
Muzyka filmowa
http://pl.youtube.com/watch?v=_UaHl3d8Rlg
http://pl.youtube.com/watch?v=V6SAuHY9HOs (koleś ma talent ;))
Nie no, ma talent!
Ja zaraz posłucham :)
Jeśli to kogoś interesuje... To będę na antenie za 20 minut :D. Wchodzę o 17.00, a będę do 19.00. Sorry, że nie powiedziałem wcześniej, ale mam bardzo dużo pracy. 99,2 FM w odległości 7 km od Rewala lub http://www.potegaprasy.pl/ i mikrofon po lewo (dokładny link:
http://rewal.angora.com.pl/rewal.m3u)
Telefon podam na antenie.
PS: Nie będę sam :). Będzie ze mną jeszcze jeden człek.
PS2: O ziom... Obym nie zaliczył żadnej wpadki...
Dobra, słucham.
O, włączyłam.
[EDIT]
To Ty tam mówisz? To byłeś Ty, Luk? "Jest za piętnaście szósta (...) Jedziemy dalej z muzyką"? Aaa! Słyszałam Cię ;)
Nie wiem, czy to byłem ja xD. Nie pamiętam już co mówiłem. Jutro będę pewnie w innych godzinach i jutro będzie już działał telefon, bo dziś nawalił ;).
Ale i tak slyszałam oba głosy, więc Ciebie na pewno słyszałam xD
A dzisiaj kiedy bedziesz??
Dzisiaj nie będę :). Jestem reporterem w terenie. Własny program będę miał dopiero w sobotę (tą i następną) między 18.00 a 21.00. Będzie poświęcony muzyce filmowej. Jak będę wiedział dokładniej to napiszę. Tamto wczoraj to była czysta improwizacja :D. żadnego przygotowania. Od razu na głęboką wodę. Teraz będę naszykowany i właśnie zbieram i spisuję utworki. W między czasie zajmuję się artykułem do gazety, zdjęciami i portalem...
ojej, to ja cię muszę posłuchać. A ja to jest, tak mieć swój program, wypowiadać się?
Straszne nerwy... xD
ojej :) za każdym razem? no, cóż... życzę powodzenia.
Nie, no... fajnie jest xD. Dzisiaj już chyba działa telefon. Nie wiem jeszcze dokładnie - sprawdzę. Może zrobię parę zdjęć "studia" :), ale i tak gdzieś w galerii poprzednich turnusów powinny być (link poniżej).
Na http://www.potegaprasy.pl/ są/będą foty i bardzo prawdopodobne, że ja też gdzieś tam na nich jestem/będę (nie wiem, nie przyglądałem się czy ktoś mnie pstrykał :))
Łaa, Luk, ja albo bym się w ogóle nie odzywała i się bała, że coś zmaszczę, albo bym wybuchnęła śmiechem :P Nie nadaję się do czegoś takiego :D Także Ci zazdroszczę ;) Jak będziesz wiedział co, jak, gdzie, kiedy, po co i na co, to daj znać :D
Pytanie do was: czy zna ktoś serial Doctor Who?
Ja znam, kiedyś oglądałam tak sobie, ale jest świetnyxD
A ja mam pytanie takie, co sądzicie o emo? Osobiście jestem ich zagorzałym przeciwnikiem. Czekam na wasze opinie.
Mnie wkurza ta mania emo. Na przykład niektórzy sądzą że emo są dziwni(no może rzeczywiście są). Ostatnio pewna osoba powiedziała że jestem emo, bo miałam zły humor i mówiłam "daj mi spokój" kiedy to tamta osoba gadała jakieś bzdury nic dziwnego że mówiłam"daj mi spokój". Tak w ogóle to czemu emo są jacyś gorsi?? Przeciez też ludzie.
Nie chodzi o to, że są gorsi czy coś. Ale może człowieka skręcić, jak się cały czas narzeka na życie. I jeszcze się podcina, mówi że chce się zabić itd. To wkurzające dla otoczenia (a przynajmniej dla mnie). Życie jest za krótkie, żeby spędzać je na siedzeniu w kącie, podcinaniu się, myślach samobójczych.
Ja nie znam żadnego emo. A Ty?? Jeślim tak to pewnie dlatego mamy różne zdanie na ten temat.
I ni nie musicie do mnie pisać z wielkiej litery, poniewaz umyślnie nik mam z małej. Ja pisze do tych z wielkiej litery tak jki maja nick czyli z wielkiej, a do tych co mają nicka z małej pewnie chcą żeby ich nick taki był więc dlatego ich nicka piszę z małej litery. Ja tak uwazam. może to wszystko jest pokrętne ale nie szkodzi jak ktoś nie zrozumie.
Znam jednego, a raczej jedną. Po paru minutach rozmowy można samemu dostać doła.
Ja rozumiem, i masz zupełną rację. Dlatego do takiego na przykład acrobota czy luka piszę małą literą, ale do takiej Toth wielką :)
EDIT:
rzecz jasna to było do agencji ;)
No nieźle. Masakra. Mam juz dosyć dołów
Mi to pasuje ;).
ja nie lubie po prostu tego stylu... jak dla mnie cały świat mógłby być kolorowy;)
a co do nicków do wole jeżeli mój nick ktoś pisze z dużej litery, bo to prawie moje imię;)
A ja do wszystkich zwracam się wielką literą, chyba że literówkę strzelę, ale to nie jest wtedy specjalnie. Jakoś tak z przyzwycajenia. Imiona, nazwiska, pseudonimy, wszystko wszystko, jakoś zawsze tak samo - z wielkiej/wielką (mógłby mnie ktoś oświecić jak jest poprawnie? Zawsze mam z tym problem...) literą :D
Odnośnie emo - yyy... Znaczy tak. tyl ubierania mi się w miarę podoba, jak chodzi o muzykę to się nie wypowiadam, bo przyznam szczerze, że nie znam, a jak chodzi o pychikę cżłowieka - masakra. No bo, kurde, też mogę siąść pod ścianą i się rozbeczeć, pociąć się żyletką, narzekać że nikt mnie nie lubi, świat jest brutalny, a życie paskudne. Na koniec, jak zbyt mało ludzi siądzie przy mnie i mnie pocieszy, to popełnię samobójstwo z rozpaczy. Emo to strasznie wygodny styl życia. Nic nie zrobię, nic w sobie nie zmienię, a będę narzekać. Jeżeli nikt mnie nie lubi, to pewnie nie oznacza, że wszyscy wokół mnie są źli, tylko że to ja mam w sobie coś, co odpycha innych. Zgadzam się, można trafić na społeczeństwo, które mnie polubi i na takie, które mnie nie polubi, ale jak widzę, że nikt nie chce się ze mną zadawać, to pewnie nie bez powodu. I nie ma co siadać i płakać, tylko zrobić coś ze sobą. Jak nie odpowiadają mi ludzie - idę szukać znajomych gdzieś indziej. Pod ścianą, z żyletką w dłoni i łzami na twarzy, kolegów nie znajdę.
święta racja^^
akurat pojawił się temat o emo kiedy to się zastanawiałam co to jest :D:D:D
naszczęście google też mi pomogły :P
na nonsensopedii jest o emo i takich tam typkach.
zgadam się co do stylu ubierania mi tez w miarę sie podoba
a mi nie :P:P:P
A, no i muszę się jeszcze ustosunkować, co do tego stylu noszenia się i ubierania. Niezbyt lubię kolczyki we wszelakich miejscach na twarzy, a emo mają do tego tendencję. I nie podobają mi się - wybaczcie okreslenie - spedaleni faceci, wyglądający jak baba. Tak poza tym taki ich strój jest całkiem okej. To znaczy no. Zaś muszę się odpowiednio wyrazić. Są ciuchy, które mi się u emo nie podobają. Bo to tak jak powiedzieć "podobają mi się dżinsy", a trafię na takie paskudne, że nie wiem. Czyli ogólnie mi się raczej podoba, ale są pewne totalnie niefajne ciuchy u emo. No. Chyba w miarę precyzyjnie określiłam, o co mi chodzi :P
Wielką i małą, a nie z wielkiej... :)
Ouć, no to dobrze wiedzieć. Dzięki ;) ;) ;)
(PS. Czy Ty wiesz wszystko? ;))
Doctor Who jest moim ulubionym serialem, niedawno zakończył się jego czwarty sezon. A następny dopiero za dwa lata, buu... Wogóle kocham science-fiction. A wracawszy do tematu emo... Współczuje tym ludziom. Nie wiem, co siedzi w ich głowach. A to, że się podcinają to już w ogóle przechodzi me pojęcie. Ale trudno. Tacy ludzie są i będą istnieć jeszcze długo.;(
Tylko moim zdaniem znaleźć gościa z psychiką emo to jest trudno, jeden na sto jest taki, a reszta to klony, które tylko naśladują, bo pojawił się taki styl... :/ Jednego dnia: pan wielki skate, drugiego czarny metal, trzeciego emo, czwartego jeszcze co innego. Pojawi się moda na noszenie się na zielono i na czułki wystające z głowy, to będzie chodził jak kosmita. Nie lubię tego, że ludzie są tak strasznie podatni na modę...
nom... ktoś nie lubi kropek dajmy na to, ale gdy zobaczy w gazecie że są modne, kupi sobie wszystkie bluzy w ten wzór. Albo te kolory...żółcie, zielenie wyraczaste... te leginisy różowe... kiedyś to tak się spało, a nie chodziło po ulicy :)
Bleh, weź mi nawet nie mów o różowych leginsach... >.<
hehe, a o spódniczkach mini i zielonych bluzkach ciężkich od cekinów mogę? :) oj, jak wstawię moją fotę, to zerkniecie jak ja się ubieram :P (oczywiście to będzie fotka bez twarzy :))
Hueh... Przypomniał mi się fragment Piątku xD Meatl, zioall..
Dla niezorientowanych:
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=...j+w+Google&lr=
a co widzicie złego w różowych leginsach? :)
są super! mam takie jedne i często je zakładam do jednej mojej sukienki... kocham leginsy:D:D:D! nie lubie jedynie kiedy leginsy są cieniutkie...
Dziewczyny, zdementujcie mój pogląd na modę, jeśli jest zły: coś modnego to wg mnie rzecz, którą ludzie najczęściej kupują. A sam fakt, że coś jest modne popycha ludzi do kupowania tego i koło się zamyka. Gdzie tu sens?
nie ma sensu :D:D:D
nie zawsze co jest modne dobrze leży na człowieku :)
akurat czy coś jest modne to taka drugo planowa rzecz...
warto sobie pooglądać TVN style ;)
HAUhwaueeshuehaseuasheawuehseuhsaeuseahe......ja to nie moja mama, ze ogladam TVN Style.......wole juz TVN Turbo lub Discovery ;o
Uff od razu lżej na sercu, jak człowiek zrozumie. Dzięki :D:D
moja koleżanka kocha zakładać modne, obcisłe bluzeczki... niestety, ale przy jej otyłości to pięknie nie wygląda:(:(:(...
"Metal, ziomal, metal, ziomal... Wybieram styl ziomala" ;) Taaak, genialne! Ale znałam :D ;)
Różowe legginsy - mmm... wybacz, ale ja nie cierpię różu. Róż jest ogólnie dla mnie paskudny. Legginsów też nie lubię...
Co do mody to ja już w ogóle nie powinnam się wypowiadać. Nie lubię określenia, że coś jest 'modne'. Zwłaszcza, jak używają go niektórzy dorośli, zupełnie błędnie. Okej, ja naprawdę lepiej nic nei mówię. Jestem jakaś anty-modna.
Gdyby ktoś pytał... Program mam przeniesiony na jutro (niedziela), na 20.00. Dokładnie 57 minut muzyki :D. Zapraszam!
http://potegaprasy.pl i ikonka mikrofonu po lewej
lub
http://rewal.angora.com.pl/rewal.m3u
a ja chyba czegoś nie załapałam... (jak zwykle ;)) czy to jest radio? jaki kanał? Bo jakoś tak niezarejestrowałam takiej informacji.
Piątek to jeden z lepszych polskich filmów ;)
Chyba nie o Piątek chodziło, a o to gdzie będzie "występował" luk :]
A odpowiedź to... Poszukaj sama, mi się nie chcę...
O Piątku było wcześniej, ale notabene naprawdę bardzo fajny ;)
Jak chodzi o to, o co pytała Mazda, to luk będzie mówił w radiu, ale jak klikniesz w ten niższy link to Ci się to będzie odtwarzać z kompa :)
Tak, Jasti dobrze mówi. To jest radio położone nad morzem. Jeśli jesteście w promieniu 7 km. od Rewala to zapraszam na 99,2 FM, jeśli nie to możecie słuchać przez internet:
http://rewal.angora.com.pl/rewal.m3u
Nadajemy codziennie od 9.00 do 21.00.
A w jakiej miejscowości?
Ja tam słucham wszystkich twoich audycji.
Ja tam słucham wszystkich twoich audycji. Jeszcze żadnej poważnej audycji nie prowadziłem :) (co najwyżej parę serwisów/wiadomości). To będzie pierwsza, dwuczęściowa. Jak będę miał natchnienie to może zrobię i trzecią część.
A w jakiej miejscowości? Mówiłem. W REWALU. Miejscowość REWAL. Tam jest rozgłośnia. Ma zasięg 7 km. :D.
ale fajnie... ach... oj Zeg, wiedzę że tracisz chęć do życia przeze mnie :( nawet nie podajesz linków jak zwykle :)
A ja myślałam że już przegapiłam, ale jesli dobrze zrozumiałam to audycja bedzie dzisiaj, tak??
sorry dublle post,ale wejdzcie na to radio tam do luka, właśnie go słyszłam
To bardzo dobrze, że słyszałaś. Cieszę się niesamowicie :D, bo jesteś chyba jedyną osobą, która słuchała :). Powiedz mi szczerze jakie jest Twoje zdanie? Dobrze poszło?
Ja nie słuchałem, bo pojechałem do babci. Psieplsiam ;).
Ej, Agencja, to nie przepraszaj, tylko można edytowac posta :D
A ja nie mogłam posłuchać, bo na dworze byłam...
A ja nie słyszałam ;(... szukałam 99,2 FM czy jakoś tak, ale w danych miejscach te fale są różne i akurat u mnie w radiu nie było 99,2 tylko najbliżej tego 89,4 i to był Białystok :-/ chyba się przerzucę na kożystanie z tego linku i mikrofonu :)
spoko, nie piszcie że jestem ... jakaś tam. Wiem dlaczego nie mogłam posłuchać. Przegapiłam to w poście luka: "jeśli jesteście w promieniu 7km (...)" :P Nie śmiać się!
Coś, Ty, ja czasem jak coś szybko przeczytam, to potem wychodzą z tego takie historie, że szok :D Później wtychodzi na to, że czytać nie umiem ;)
Jutro o 20.00 kolejny odcinek :D. Właśnie piszę program. Mam nadzieję, że przed północą zdążę... Jeszcze trzeba znaleźć czas na sen.
PS: Przed chwilą nagrałem "dżingla" :D. Taką reklamówkę mojego programu.
Eee... no jak dla mnie to byłeś zestresowany i stremowany(ja ma tak zawsze przed jakimkolwiek występem), ale następnym razem będzie lepiej, na 99.9%. Ale ogólnie to było naprawdę dobrze:P Jutro też postaram sie słuchać, jak bede miała możliwość. A.... i wiem wreszcie jak masz na imię:twisted::twisted::twisted:
Mogłabym mieć kłopoty z słuchaniem, ale nawet nie pytałam sie rodziców o zgode. Wzięłam słuchawki, odpaliłam kompa, i słuchałam, a jak się pytali co robię, to powiedziałam, że słucham radia, co oczywiście było zgodne z prawdąxD
Co do dublle posta, to nie wiedziałam czy zobaczylibyście, że jest nowy post, jakbym edytowała.
A jak luk ma na imię? :P:P :D
Sorry, ale raczej nie mogę powiedzieć. Jutro go posłuchaj to może sie dowiesz:P Na samym początku sie przedstawia. Sorry luk;)
Ee... dobra, nie to nie... :roll:
Jak się przedstawił i powiedział nam o tej audycji to myślałem, że tego nie ukrywa :roll:
Nie wiem czy ukrywa, ale jest mobilizacja żeby go słuchać:twisted:
Eee. Ja pamiętam tylko jedno imię z tej audycji, którą słuchałam, a przedstawiały się dwie osoby i nie wiem, czy to, co zapamiętałam to imię luka czy jego kolegi... :D
Co do dublle posta, to nie wiedziałam czy zobaczylibyście, że jest nowy post, jakbym edytowała. Wiesz, ja robię tak, że kopiuję treść mojego posta, wklejam do kolejnego, dopisuję, co mam do dopisania, wysyłam, usuwam poprzedniego posta i zostaje treść starrego z editem nowego :D
Hah... Jeśli ktoś się wysili to nawet znajdzie moje zdjęcia :D, ale nie będę podpowiadał. Wszystko podałem w poprzednich postach i trochę wcześniej, przed wyjazdem.
Jeśli ktoś jest ciekaw mojego głosu to prezentuję małą zajawkę, czyli popularnie "dżingla":
http://www.speedyshare.com/731763682.html
W taki razie moje imię już znacie xD.
PS: Mam małą, ale słyszalną wadę mowy. To powinno mnie właściwie dyskwalifikować w radiu, ale ja i tak lubię mówić do mikrofonu... A jeszcze bardziej do tłumu :D.
Edit: No i przypominam o audycji! Dziś godzina 20.00:
http://rewal.angora.com.pl/rewal.m3u
I bardzo dobrze, że lubisz, bo ludzie lubią słuchać :D
Ej, ale no... Tam tych zdjęć jest sporo, skąd mamy wiedzieć, który to Ty? :D
No własnie.....:)
znalazłam go, znalaz łąm:P ale siedzi tyłem
heh, no tak, tyłem, najlepsze wyjście :)
Mój kolega ma taki "pseudonim" jak Luk, więc wiem co to za imię. A zdjęcia... Przeglądam. Ale głośno się zrobiło o audycjach! I dobrze!
EDIT: Znalazłem. Luk, tak jak zawsze, wydawało mi się, że inaczej wyglądasz! Ale pozytywnie;)!
Ja luka rozpoznałam po dwóch rzeczach
Dobra, zaraz wchodzi Luk. Trzymajmy za niego kciuki!
Ja słucham od 15 minut, według mojego zegarka powinień być4 min temi ciągle puszczają nową piosenkę, a jego nie ma
Dobra, zaraz będzie. NA PEWNO :evil:!
No własnie jakas muzyka i to wszystko..... a jego ni ma.... ;/
Wiem. Nawet zrobiło "babach!" I skończyła się na chwilę muzyka.
EDIT: Zaczęło się. Słyszałem go!
A mój wredny brat mnie wygonił i skończyłam w połowi tej perełki.. czy coś...
A ja znowu nie mogłam słuchać... Byłam w sklepie :(
Ludzie! Luk, ale ty masz powodzenie!!! :)
luk robi furorę na forum ^^ Kiedy następna audycja? xD Może wreszcie uda mi się Ciebie usłyszeć :P
w sobotę o 20.00 :) powinna być, i ile nie zmieniają planu :)
Przypomina mi to trochę "Potterwartę" - trza wiedzieć, kiedy słuchać :P Mam nadzieję, że sobie wreszcie posłucham Luka :D Eeej, Luk, a nie mógłbyś jakichś pecjalnych "pozdrowień dla swoich słuchaczy z forum" walnąć? :P :P
Ludzie! Luk, ale ty masz powodzenie!!!
luk robi furorę na forum xD... Ja tylko mówię w radiu.
Kiedy następna audycja? xD Może wreszcie uda mi się Ciebie usłyszeć Zawsze o 20.00 będę w eterze :D. Czy to z muzyką filmową, czy z klasyczną tak jak dzisiaj. A właśnie nie wspominałem... Dziś o 20.00 muzyka poważna. Arek + ja = muzyczne kłótnie na antenie. Jestem tam właściwie gościnnie, ale jestem, bo to w końcu mój czas antenowy xD. I tak już chyba w programie zostanie. Muzyka filmowa na zmianę z muzyką poważną. Jeden dzień jedna, a drugi dzień druga, zawsze o 20.00.
Edit: Ach sorry.... Racja. To mówiła Mazda, nie Jasti xD. Już poprawione.
Luk, ja się nie przyznaję do pierwszego cytatu, to Mazda mówiła ;) :P Choć nie mogę się z nią nie zgodzić :D
:) Luk, ty tam będziesz do ...zawsze? Tzn. Jesteś tam na stałe? To twoja praca :) czy tak rekreacyjnie, hobbystycznie?
*Płacą ci? :D (uprzedzam wasze pytanie i odpowiadam: nie, nie jestem materialistką!)
Hej, odpisywałem jakieś dwa dni temu. Teraz patrzę i posta nie ma :evil:.
Napiszę jeszcze raz...
Luk, ty tam będziesz do ...zawsze? Absolutnie nie :). To moje hobby. Jestem tu, żeby nauczyć się pracy w radiu i gazecie.
Czy mi płacą... No raczej tak :D. Udostępniają studio, uczą, zostawiają samego, dają wolną rękę... - te rzeczy to dla mnie wystarczająca zapłata.
:) też bym tak chciała ...
Łał, zazdroszczę... Ale na chwilę zmieniam temat. Dobrze wiem, że powinnam założyć do tego inny wątek, ale... trza się spieszyć. Więc: czy ktoś byłby zainteresowany uczestniczeniem w pokazach lotniczych w Radomiu(7-17 lipca)? Jeśli ktoś mieszka blisko, to zapraszam. Uwaga: jeżeli ktoś chciałby pojechać indywidualnie, to proszę bardzo, tylko że wyjdzie drożej. Ponieważ ja stawiam. Bilet i wyżywienie. Bez pamiątek. To co, skusicie się? Zgłoszenia proszę wysyłać w prywatnych wiadomościach.
Na czym te pokazy lotnicze miałyby polegać? Trochę nie rozumiem... :/
No, to tak: spotykamy się o wyznaczonej godzinie w Radomiu, np. pod lotniskiem, a jeśli nie wiesz, gdzie to jest, to powiedzmy w jakimś punkcie M1. Dalej - podjeżdżamy. Kolejka się ciąąągnie. Wreszcie kupujemy bilety wstępu. Ale chyba jeszcze trzeba mieć jakieś dokumenty - żołnierze sprawdzają wiek i jeszcze takie inne rzeczy. Wchodzimy. Po jednej stronie w rzędzie stoją samoloty. Są dokładnie opisane - rok powstania, moc silników itd. Po drugiej stronie są pasy startowe. I tam, za barierką się ustawiamy. komentator opisuje po kolei wszystkie samoloty, które pojawią się w powietrzu. Tylko trzeba uważać na uszy. Przeleci nad Tobą taki myśliwiec - z prędkością ponaddźwiękową. Więc nic nie słyszysz. Na razie, bo za chwilę rozlega się taki łomot, że... No i wiesz... Oglądamy, podziwiamy akrobacje - beczki nie beczki, świdry nie świdry... A później coś przekąszamy. Tam jest pełno od barów, budek itp. Acha - jeśli nie uda nam się stanąć przy barierce, to zawsze można się wygodnie rozsiąść na łączce. No i pamiątki. Takie tam wydrwigrosze. Modele samolotów, plakaty. Za to polecam zakup furażerki. Piętnaście zeta, stopień jaki sobie zażyczysz. Ja mam chyba kapitana. Albo porucznika. Już nie pamiętam. Jedna belka, cztery gwiazdki. W razie czego mnie poprawić. I jeszcze jedno - tojtojki. Nigdy w żadnym z nich nie byłam. A tam są dwa rzędy po trzydzieści. Kolejki jak diabli. No, ale kto by nie chciał zabawić pewien czas w tej pięknej, klimatyzowanej, czystej i cudownie aromatyzowanej kabinie z diabełkiem i serduszkiem?
Hehe ja bym se przyjechal, ale za daleko ;D
Dla mnie to dwie i pół godziny drogi. Nie tak dużo :). Zastanowię się, może pojadę.
PS: Dzisiaj o 20.00... Tak! Kolejna Muzyka Filmowa :D
A tak w ogóle As Luftwaffe, nie pomyliłaś się przypadkiem? Napisałaś 7-17 lipca, a przecież to już było :D Nie chodziło Ci o sierpień?
A ja niestety nie mogę - raz: za daleko, dwa: nie będzie mnie w Polsce...
Tfu! 7-17 sierpnia!!! Sorki... Ale to nie jest Air Show, od razu mówię, bo Air Show zwykle trwa dwa dni. No, ostatnio jeden... Niesamowita tragedia... Przynajmniej dla mnie... No ale co mieli zrobić? Ogłosić: "Chryste Panie! Nie mogli tego przeżyć! Ale proszę się nie martwić, jutro także się pokaz odbędzie, a w roli głównej... ... grupa akrobatyczna "Żelazny"!!! Zapraszamy na jutro!!!
u mnie odpada, będę na koloniach. Ale As Luftwaffe...naprawdę przykro mi...ja bym znienawidziła po tym wypadku lotnictwo...
A wiesz, że mnie to jeszcze bardziej umocniło w pragnieniu zostania pilotem? Jak popatrzyłam na francuską grupę "Mirage" (używają myśliwców pod taką samą nazwą), to już wtedy wiedziałam, że właśnie to jest mi dane - że chcę właśnie tak latać i być podziwianą. Chcę brać udział w wojnach. A jeśli mi się nie poszczęści, to chociaż być odpowiedzialną za życie pasażerów. A może będę latać śmigłowcem do afrykańskich, zaniedbanych wiosek z żywnością i innymi produktami? I jeśli przyjdzie mi zginąć, to w powietrzu.
//Sklejone
Ale mi chodzi nie tylko o to, kto jedzie, ale też o to, kto chciałby się tam spotkać ze mną, o ile ktoś w ogóle chce.
//Warn za double-posta. ///Jaguar
jejciu... to dopiero marzenie ;)
i nie mam zamiaru go niszczyć ^^
Ech, niestety dla mnie trochę daleko. Szkoda :(
To co, ktoś chętny? Możemy się umówić na wejściu lub w jakimś znanym punkcie w Radomiu, np. w M1.
Hej luk, czy nie będzie już Muzyki Filmowej?
Muzyka filmowa będzie dopiero w przyszłym roku :)
Ja to mam pecha... Najpierw wysiadł wyświetlacz w wieży, a potem odtwarzacz mp3. Problem polega na tym, że to pierwsze jest jeszcze na gwarancji, a to drugie już 2 lata po gwarancji :/... I gdzie ja mam teraz słuchać muzyki?
Kurde...
To mój odtwarzacz. Sandisk sansa e140:
http://lib.store.yahoo.net/lib/shoptronics/e140.jpg
http://i.testfreaks.com/images/produ...-e140.7554.jpg
Duży prawda? No ale w dalszym ciągu, choć ma już ponad 3 lata (albo i więcej) idzie na równi z dzisiejszymi mp3...
Jest tego i plus :). Jeśli e140 nie uda się naprawić, to kupię sobie coś z serii e200 :D
http://merlin.pl/Sansa-e260-4GB-z-ra...-4096K-E70.jpg
No więc, teraz ja sobie poględzę marudząco. Muszę niestety kogoś zabić. I tym kimś jest MC_LEE. Nie daruję Ci tego, ty draniu, ty!!! A wszystko przez tę piosenkę - "A Little Piece of Heaven". Tak mi si spodobała, że od razu sobie ją nagrałam. A w Chorwacji, w tym moim hotelu, co wieczór był konkurs karaoke. I co? Ja, głupia, się zgłosiłam. Z tą piosenką. Nigdy wcześniej nie zastanawiałam się nad tekstem… Po prostu odtworzyłam z kartki słowa i… …kilka osób zamarło… Anglicy… Ja sobie myślę: kurde, co jest?! źle coś przeczytałam, czy co?... Później mój kolega zamachał mi tą kartką przed nosem i kazał czytać. Czytam i czytam, nic nie zauważyłam. A on: „Czytaj jeszcze raz!”… no i zobaczyłam… gdzieś tak trzecia strofa… Już wiem, dlaczego Anglicy mieli niewyraźne miny… Nie no, po prostu… A jak ktoś się nie domyśla, to niech sobie ściągnie tekst…
To się nadaje do humoru xD Cóż, mi się ta piosenka też spodobała, tylko że tekst (zwłaszcza po teledysku) skumałem od razu... Nawet mojej mamie się ta piosenka spodobała, więc co się dziwić... xD
Nom..ostry tekst:D Teledysku wolę nie oglądać:P
Nie no - nie jest aż tak przerażający. To kreskówka ze szkieletami i trupami. Trochę krwi się leje, cmentarz, piekło, ale najlepszy grzejnik. Cały czas się pojawiał. Ups, no nie! teraz sobie przypomniałam: "that my little crime would be cold, that's why I got a heater for your thighs..." Boże, nie, ja się już nie odzywam...
Hmmm... Wpadłem na ciekawy pomysł. Przeżywamy właśnie Atak Botów :D. Tak jest, że co jakiś czas na forum dzieją się ciekawe rzeczy :). Może dobrym pomysłem byłoby stworzenie kroniki? Ja na przykład chętnie posłuchałbym skąd wziął się w ogóle pomysł na jego [edit: "jego" znaczy forum] założenie, czy Bracia mieli z tym jakieś problemy itp. Myślę, że jak tak za rok/dwa przyjdzie jakiś nowy spamer [edit: No co xD] to też będzie się chciał o tym forum czegoś dowiedzieć jak już się zarejestruje. Dobrze myślę?
Czemu spamer zaraz? Chyba user, nie? :D Ale taka kronika to dobry pomysł :D Zaś muszę poprzeć Luka :D Ma chłopak pomysły :D Można by opisać jakieś ważniejsze sprawy i w ogóle. Choćby atak botów ;) To by było ciekawe :) Ale można by po prostu założyć temat 'Kronika' i by się dopisywało różne sprawy, a później ktoś by to zebrał do kupy :D
Wydaję mi się, że to bardzo fajny pomysł, ale musimy poczekać na powrót naszych adminów.
Dokładnie :). Na razie przeszukuję prehistoryczne wątki. Może się czegoś dowiem, ale lepiej byłoby, gdyby przyszedł taki Bim/Bartq i wszystko opowiedział :D...
Chyba nie znajdziesz niczego ciekawego. Wszystko co ważne było w newsach, a newsy były w dziale na forum którego już nie ma.
Ja też popieram pomysł luk'a ;)
ja też. I mam nadzieję, że w rubryce: Przełomowe wydarzenia, pod numerem 1. będzie opis: POJAWIENIE SIĘ MAZDY NA FORUM
Taa... Pomysł świetny! Ale uważam, że lepiej by było, gdyby pisała to jedna, góra dwie osoby, bo jak każdy miałby taką możliwość to syf by się zrobił :) Ale każdy mógłby zgłaszać swoje pomysły :P
To ja mam propozycję: proszę zgłaszać do mnie na priv jakieś ważne wydarzenia, a ja je złożę w zgrabny artykulik.
Ja proponuję jeden z nich: Atak botów.
2. Pojawienie się sprawcy ataku, Procesora(klona)
Coś można_by wspomnieć o zmianie wyglądu forum:)
Tak, ta uwaga jest słuszna. A więc: Użytkownicy byli miło zdziwieni, kiedy forum zmieniło swój wygląd. Na błękitnym lodzie porosła młoda, zielona trawka. Wygląda to oryginalnie, a forum zachowało swój dawny urok. Hmm... trochę przesadziłam...
Jednych zasmucę innych ucieszę. Dość dawno już się za to zabrałem i szukam na dawnym forum i portalu wszystkiego co może okazać się przydatne. Trochę już mam, ale pokażę dopiero gdy będzie gotowe :P.
Dawnego, czyli onetowskiego? I co? Przeżycia z hieną? O, nie, ja tej szumowiny mam dosyć.
Luk, błagam, wybaczę Ci Twe końcówki "ą" w liczbie mnogiej, które trochę mnie bolą, ale "pokażę" piszemy przez "ż".
No, a ja czekam na efekt tego, co wyskrobiesz, Luk :D Może być ciekawie :D Bo w ogóle to nie wiem nawet, dlaczego tamto forum zostało skasowane, zakończone czy porzucone, a to założone :D
O... sorry Jasti :D. Zazwyczaj takich błędów jak "pokarzę" nie popełniam. A co się tyczy "ą"... ostatnio coraz częściej mi się myli.
Forum onetowskie? Bleeee! W życiu. Mówiłem o naszym, oficjalnym, starym forum.
Ech, ja mam wrażliwe oczy :D Ale przez częste użytkowanie neta, gdzie gorsze błędy jak 'pokarze' widnieją, nawet 'muj' mi czasem nie podpada... :?
Aaa... To było więcej for? :D Ciekawe :D
A właśnie korzystając z tego, że to "Ględzenie na arenie", w którym można offtopować to trochę się wyżalę.
Ja chcę The Force Unleashed! Nie wytrzymam do tego 20 września. Tak sobie słucham muzyki z Clone Wars i na przykład ten utwór:
http://www.wrzuta.pl/audio/oWbGiIXAB..._the_monastery
Słyszycie ten wyśpiewany temat na początku?
Coś niesamowitego po prostu.... I teraz dodajcie do tego tematu ucznia Vadera, który stoi z czerwonym mieczem świetlnym na Mustafar zaraz po załatwieniu separatystów i patrzy na wschód słońca. Tak mi się to kojarzy :D. I spodziewam się, że historia w grze zatoczy koło. Będzie podobnie jak było z Anakinem.
Jest też i plus tego, że premiera gry wypada 20 września. Będę miał motywacje, żeby jakoś chodzić we wrześniu do szkoły i może się uczyć. A po premierze... To chyba zrezygnuję całkowicie z edukacji... xD
jasssne ;) wiesz już tyle, że możesz zaprzestać :)
Spóźniona grafika na temat Ataku Botów. Efekt krótkiej nudy sprzed paru godzin ;).
http://img254.imageshack.us/img254/3...akbotowln4.gif
Fajne te boty:D Z deka przerażające... xD
O gleb xD Fajne to xD
Doczekasz do 20 września, doczekasz, bo ja muszę czekać aż do 26 :P
A ja aż do listopada! I na FNiN i na "Brisingr" :?
Ha! Jednak reklamy się przydają :D. Zobaczcie to:
Ostatni Papież
Wygląda na naprawdę ciekawą książkę! Rewelacyjny pomysł ktoś miał... Lecę jak najszybciej poczytać w empiku. Może nawet kupię.
to ty też czytasz w Empiku?? ;) w Lublinie jest taki boski, w którym najlepszy dział (science-faction) ma na samym końcu i jest kompletnie pusto (chodzi o przeglądających ;)) Tak więc można się zagłębić w lekturę nie bacząc na nic innego :) Przeczytałam opis Ostatniego Papieża. Ciekawe, ciekawe ...
A ja wolę thrillerów nie czytać...;)
PS. Jak już pisałam też zawsze kiedy jestem w galerii to daję czas wolny rodzicom i idę do Empiku poczytać...:D
Tak, w Lublinie jest najlepszy! W Puławach, w Galerii Zielonej nic nie ma. Jedyne ciekawe rzeczy: kącik z zagadkami logicznymi(taka sznurkowo-drewniana albo metalowa układanka), plakaty, płyty(szkoda, że jak ostatnio byłam, nie mogłam znaleźć 30STM, ale gdybym chciała Blog27, to proszę bardzo! Ile tylko zapragnę! No i też dużo miejsca przeznaczyli na gry komputerowe i filmy. A mój ukochany kącik to "prasa dla kolekcjonerów" i "prasa dla mężczyzn"(to znaczy, żeby nie było, że ja czytam CKM-y albo Playboya... Chodziło mi o gazety lotnicze, typu Aeroclub"),ale tam chodzę zawsze z tatą lub z bratem, żeby, jak to oni mówią, "lipy se nie narobić". Że niby ja mam udawać znudzoną córeczkę!
A który empik mianowicie? Bo, o ile dobrze się orientuję (:P), to w Lublinie są dwa ^^ Jeden, ten stary na Krakowskim, a drugi ten nowszy, w PLAZIE xD Tak, bo my mamy plazę i wszyscy tam teraz chodzą :P I jesteśmy super :D
W Plazie :) heh, ale jak ostratnio byłam w Lublinie, aż przystałam z wrażenia (ze śmiechu właściwiwe :D) widząc nazwę Plaza :) Lublin Plaza. :lol: a tak wogóle Lublin mi się strrrasznie podobał ...
No wiem, bo mamy plazę xD A co jest śmiesznego w nazwie? :P:P
My mamy Manufakturę i Galerię Łódzką :P.
W Lublinie plaza ma 68 tyś. metrów kwadratowych, a Manufaktura w Łodzi ma ich 270 tyś. Manufaktura + galeria = 310 tyś. metrów kwadratowych do zakupów :P xD
Eee tam... Plaza w Lublinie lepsza :P Idealna proporcja powierzchni zakupów do ilości takich galerii :D
A poważnie, to pierwsze(i jak narazie jedyne) takie miejsce z prawdziwego zdarzenia :) Nie jakieśtam Orkany i inne bzdety :)
Ale mym zdaniem w Plazie najlepsze jest ostatnie piętro :D
No tak... Bo tam tylko jest mało ubrań :) Ale na pozostałych też coś można znaleść dla siebie... :) Jakieś kawiarnie, kwiaciarnie, empiki...
Mówisz tak, bo chyba nigdy nie byłeś w Manufakturze, która nie jest tylko zwykłym szarym centrum handlowym ze sklepami.
Rewelacyjne urodziny :D. Została tam wykorzystana muzyka między innymi Enniego Morricone. Dokładnie w czwartej minucie słychać temat z The Mission.
http://pl.youtube.com/watch?v=lQi9qhrRjH0
Trochę nauki ;)
http://pl.youtube.com/watch?v=I6_gC1n5a5Q
Mecz Polska-Niemcy xD:
http://pl.youtube.com/watch?v=Rdj2J-2usAA
Uwielbiam Manufakturę :D. Nie dlatego, że to tam jakieś super centrum handlowe (to też jest ważne, ale nie najważniejsze), ale dlatego, że... hmmm... ma to coś. Zwariowałem :). Jak centrum handlowe może mieć to coś? Tak jakoś... Pięknie odnowione stare włókiennicze fabryki. Taki fajny klimat. Coś starego w nowym spojrzeniu i nowej oprawie. No i spokojna, kampania reklamowa. Jak patrzę na taka reklamę Play, która kojarzy się z pedofilią albo z seksem to mi się rzygać chce. Jak można użyć takich tematów w reklamie? Przecież to aż odstrasza...
Mówisz tak, bo chyba nigdy nie byłeś w Manufakturze, która nie jest tylko zwykłym szarym centrum handlowym ze sklepami. Mówię jak? I pewnie, że nie byłem ^^
Wiecie co, nie nie wiecie. No to Wam powiemxD. Mam w klasie gościa który ma po prostu identyczny głos, jak luk, nawet słychać jakby miał wadę wymowy(tak jak luk). Tylko że ma na imię Przemek i ma ciemną karnację. Więc tylko głoss mają taki sam.
XD. Niestety podczas rodzenia się nikt mnie nie zapytał czy chcę mieć wadę wymowy, czy nie chcę. Najwyraźniej decyzja podjęła się sama i mam to cholerstwo, które świetnie było słychać w radiu, mimo wszelkich starań z mojej strony :).
Nie martw się - przez to jesteś o wiele bardziej zauważalny. Sama często np. gubię "r" i zamieniam ją na coś pomiędzy "j" a "y"...
Eeee tam głupia wada wymowy, chrz**** ją. Jak Ciebie słuchałam w radiu to mi nie przeszkadzało.
A tak przy okazji to siedzę z tym chłopakiem na 3 lekcjach(ponieważ siedzimy alfabetycznie na niektórych lekcjach) i dopiero dzisiaj zauważyłam jaki ma głos.
No, tchnęło mnie ostatnio na pisanie, toteż postanowiłem wreszcie ruszyć tyłek i zabrać się za piszsmialo.cba.pl (muszę przeinstalować wordpressa, więc ten link może chwilowo nie działać), które zdążyło strasznie podupaść xD. Mart-X chyba zaginął, a to przecież jego inicjatywa była... Szkoda. No, w każdym razie gorąco zapraszam na forum. Służy to do pokazania swoich opowiadań i wierszy, jak i również do zwykłego gawędzenia o książkach :). Nie trzeba wcale pisać opowiadań, żeby móc się zarejestrować, ale jeśli już ktoś się zarejestruje, to byłoby miło gdyby to robił :D.
forum.piszsmialo.cba.pl
Ha! Jestem tam nawet chyba zarejestrowany ^^ Sprawdźmy... Tak! :P
No i z powrotem, dokładnie tak jak rok temu, trafiłem do obozu pracy :D.
www.potegaprasy.pl
Tam można mnie czytać, oglądać, a co najważniejsze słuchać. Gorąco zapraszam. Na portalu wiecznie coś się dzieje, radio nigdy nie milczy, a ja mam dziś od 19 do 21 swoją audycję o muzyce filmowej :P. Wystarczy kliknąć ten mikrofon po lewej stronie, no chyba, że ktoś znajduje się w okolicach Rewala (woj. zachodniopomorskie) to wystarczy wskoczyć na 99,2 FM.
PS: Tym samym jest to post, wyjaśniający moją nieobecność i informujący, że trwała ona będzie jeszcze przez 2 tygodnie.
No to zacznijmy od tego :
Pieniądze są bardzo ważne i potrzebne by "budować" umowne szczęście swoje, rodziny etc.
Oczywiście same w sobie szczęścia nie dają - pomagają je zdobywać, czy to nowym ciuszkiem w szafie, domem, czy też tym że stać nas na leczenie jakiejś choroby.
Podobnie jest z zdaniem "wygląd to nie wszystko, liczy się wnętrze"
I znowu - bullshit, nikt nie będzie zarywal do "paszteta", więc nie pozna jego wnętrza etc, ba, nie będzie chciał zarywać jeśli takowy będzie przyjacielem/ółką bo zwyczajnie wygląd JEST ważny.
Cóż, zapraszam do dyskusji, i jestem ciekawy w co się ona przerodzi gdyż taki jest cell tego tematu.
I jescze jedno - mimo nazwy tematu proszę nie wyjechać nagle z ubojem pingwinów na antarktydzie, jeśli taki temat wyniknie z dyskusji - nie mam nic przeciwko, pozdrawiam luka przy okazji.
Pojechali!
//Przeniesione.//Zeg
//Nie zeg, ten post tu k***a nie pasuje.
//No nie, wcale... Bo "Ględzenie na Arenie" wcale nie jest ogólnym tematem offtopowo-dyskusyjnym :roll:.//Zeg
Tak, uważam, że pieniądze szczęścia nie dają, ponieważ gdy je masz możesz kupić futro, ono może być zrobione z pingwinów, a ich ubój na Antarktydzie unieszczęśliwia wiele osób. Tak samo unieszczęśliwiający jest ubój innych zwierząt, na przykład lisów, jednak nie dotyczy to wszystkich. Nikt nie przejmie się, gdy zabraknie komarów, prawda? Ba! Nawet się ucieszą, bo nie będą przylatywały i nas dziabały, gdy siedzimy przy ognisku i śpiewamy. Jednak czy ognisko bez komarów jest nadal tym samym ogniskiem? To tak jak kilkugodzinne czytanie książki bez bólu oczy, z jednej strony dobrze, bo cię nie boli, ale jednak taki ból jest w pewnym sensie satysfakcjonujący. I broń boże nie mówię tu masochizmie czy tym bardziej sadyzmie, chociaż nie mam nic przeciwko temu. Ktoś chcę sobie urywać rękę niech urywa, to jego ciało. Ktoś chce zrobić sobie tatuaż, niech robi, ja bym sobie w życiu na to nie pozwolił. Jak to w ogóle wygląda? Tak sztucznie i nienaturalnie. Znacznie bardziej wolę mój naturalny, blady odcień skóry. Nawet jeśli jest on bardziej blady niż zwykle, ale to dlatego, że nie lubię słońca. Nienawidzę wręcz takiej pogody, w której słońce wali ci prosto w oczy i jest ze trzydzieści stopni w cieniu, którego nigdzie nie możesz znaleźć. Dlatego, gdyby nie to, że w lecie są wakacje, moją ulubioną porą roku byłaby wiosna. Co sądzicie na temat wiosny? ^^
:P
Eee...yyy...nie rozumiem sytuacji :neutral:
Wiosna jest spoko, ale ja uwielbiam też zimę, ewentualnie jesień :). Niby zimno, ciemno i ponuro, ale fajnie. Ja również za słońcem nie przepadam, lubię deszcz. Oczywiście pod jednym warunkiem - że nie jestem zmuszony moknąć xD (gruba nieprzemakalna kurtka i kaptur to podstawa :P)). Jeszcze dodać do tego środek miasta, słońce zachodzące za budynkami i cichą ulicę (np. piotrkowska)... No po prostu cud, miód i orzeszki. Taka sytuacja najlepiej nastraja do wszelakich rozmyślań :D.
No i w dodatku w zimę jest gwiazdka! Przypływ funduszy itd. ^^.
A co do funduszy... Zbieram na jakiś tani, kitowy obiektyw. Do Nikkona D80 :D. Mój tata wreszcie mi go odstąpił (na razie używa D700)... Mam go na własność pod jednym warunkiem - że kupię sobie własny obiektyw. Jego szkieł użyć nie mogę, bo wszystkie które ma są mu potrzebne do pracy. Tak więc zbieram... Chyba kupię 18-55mm Nikkora. Jest całkiem niezły, no i jedynie za 300-400 zł. Winietowanie mnie troszkę martwi, ale to można potem na kompie poprawić. Jak na pierwszy obiektyw ten powinien być idealny :D.
//Przeniesione.//Zeg
//Nie zeg, ten post tu k***a nie pasuje. Ależ owszem, pasuje. Poza tym nie bluźnij, nie ma potrzeby.
pozdrawiam luka przy okazji Ooo, dziękuję. Ja również pozdrawiam :).