Archiwum
- LATANIE W KATARZE
- Na której stronie jest opisany sen w którym Nika i Net się całują?
- StarCraft2.net.pl - rozdajemy klucze - edycja 9 (ostatnia)
- Co chciał Net powiedzieć Nice na sylwestrze w OS???
- StarCraft2.net.pl - zwycięzcy, odpowiedzi i statystyki
- Wywiad z Dustinem Browderem dla StarCraft2.net.pl
- Ogłoszono integrację serwisów Battle.net i Facebook
- Nadchodzą zmiany na forach Battle.net
- GOPR w walce z gĹupotÄ
- Nija s7 42lvl
- Co pokaĹźe Electronic Arts na targach E3?
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- osw.keep.pl
Cytat
Długie szaty krępują ciało, a bogactwa duszę. Sokrates
I byłem królem. Lecz sen przepadł rankiem. William Szekspir (właść. William Shakespeare, 1564 - 1616)
Dalsza krewna: Czy śmierć to krewna? - życia pytasz się kochanie, tak krewna, ale dalsza, już na ostatnim planie. Sztaudynger Jan
Dla aktywnego człowieka świat jest tym, czym powinien być, to znaczy pełen przeciwności. Luc de Clapiers de Vauvenargues (1715 - 1747)
A ludzie rzekną, że nieba szaleją, a nieba rzekną: że przyszedł dzień Wiary. Cyprian Kamil Norwid (1821-1883)
aaaaLATANIE W KATARZEaaaa
Witam, to mój pierwszy post po dłuugiej przerwie (problemy z netem>>).Chciałem poruszyć pewien temat. Czy nie zauważyliście że z części na część Nika ma coraz mniejsze znaczenie w "walce z Tymi Złymi" ?
Jestem po lekturze 2 części OS, i zauważyłem że to Felix i Net rozszyfrowują zagadki, rozmawiają ze sobą, dekodują super-zaszyfrowane połączenia cyfrowe pomiędzy mikrobotami przy pomocy łącznika hasła poprzez jakąś tam sieć(Panie Kosiku, proszę o trochę mniej takich technicznych akcji ;))
, odpalają rakiety ^^ itd. itd. Nika się rzadko odzywa, z Mocy nie korzysta wcale i tak naprawdę w Orbitalnym Spisku niewiele zrobiła (no, wreszcie wskazała tym głąbom kto wymyślił Orbitalny Spisek :?- ale o tym w innym temacie) i generalnie odgrywa drugorzędną rolę...
PS
Zaraz rzucą się na mnie hordy obrońców Niki, więc uciekam.
Nie czytałam jeszcze 2 części OS, ale już zamówiłam. Także zauważyłam, że Nika z części na część odgrywa coraz mniejszą rolę w książkach. Felix i Net mają swoje specjalizacje, a Nika ma swoją Moc, która prawie nie odgrywa roli w książce. Nika może jest i jest "kręgosłupem moralnym", ale to w książce nie ma zbyt wielkiego znaczenia. Mam nadzieje, ze w następnej części (jeśli się taka ukaże) Nika znajdzie sobie taką "specjalizacje".
Ogólnie uwielbiam Nike, ale to chyba dlatego, ze jestem dziewczyna.;-)
Nika od początku była spychana na drugi plan. W pierwszych częściach nie było tego tak bardzo widać (chociaż i wtedy to Felix i Net ostatecznie ratowali sytuację) ale gdzies tak od PN da sie zauważyć to wyraźniej.
Racja w 2 pierwszych częsciach jest ważna, w PS także, bo to ją pierwszą dotknęły objawy senności, koszmarów itd. Ale w PN to ona sobie tylko chodzi i ma coraz to mniejsze znaczenie. W OS1 jeszce dosyć była ważna, bo np. nie chciała ruszać tego pieca, ale w OS2 jest głownie normalną dziewczyną, a Felix i Net rozwiązują problemy.
Ja też to zauważyłam... Jeśli jest mowa o Nice, to najczęściej w takim kontekście, że dziewczyna musi utrzymać stypendium, w związku z czym trzeba pomóc jej wyplątac się z jakichs problemów albo gdy nie pozwala chłopcom czegoś zrobić. Jej moc rzadko kiedy się naprawdę przydaje, a trzeba dodać jeszcze to, że ona nie umie jej za bardzo kontrolować. W efekcie Nika staje sie mało potrzebna i spada powoli na pozycję tylko i wyłącznie "dziewczyny Neta". Miejmy nadzieję, ze w kolejnej części odegra ważniejszą rolę albo zdobędzie nową, przydatną umiejętność.
Zgadzam się. Pan Rafał K. powinien coś z tym zrobić.
Pisz coś bardziej rozwojowego niż to, że się zgadzasz, ok? //Jasti
Niesety zgadzam się, Nika staje się zupełnie nie potrzebana. Felix i Net mają swoje niepowtarzalne umiejętności, Nika zaczyna nic nie robić. Rzadko się odzywa, i często pisze, że przestaje słuchać chłopaków i zajmuje się np. książkami. Trochę przydała się w TMK kiedy przewidywała nadejście Bezkształta, albo jak to jej moc nazwał Net "lody miętowe".
Popieram w 100%. Tytuł serii to ''Felix, Net i Nika'', więc Nika jest jedna z trzech postaci pierwszoplanowych, a zauważyłam, że w kolejnych częściach pojawia się coraz rzadziej...A szkoda.
Aha, chciałabym, żeby w 7 części było mniej szczegółów technicznych, bo jak to czytam, to się czuję, jakbym była,hmm..mądra inaczej:)
to zupełnie jak Nika:) ona też tego nie rozumie do końca
a co do tematu to również muszę przyznać rację KamcioKowal. Nika rzadko używa swojej mocy chociaż czy nie dziwi was że w GNL pod koniec twierdziła że umie już kontrolować swoją moc (np. wtedy jak przenosiła zdalnie wózek z księgą Kuszmińskiego) a kiedy w OS2 zaklinowała się w windzie z Netem to nie mogła w ogóle nią się posłużyć? Czyżby jej moc słabła z roku na rok? (a może to zwykłe niedociągnięcie autora;))
A ja się z wami nie zgadzam. Mówicie, że kręgosłup moralny w sumie to nic, ale jakby przyjrzeć się z perspektywy całej serii oraz pomyśleć, że to prawdziwa historia, to nie wiadomo co by odpaliło chłopakom. Po drugie to moim zdaniem Nika tworzy cały taki klimat akceptowanej moralności i to właśnie ona nam podaje te wszystkie treści, które powinniśmy wynieść z książki.
Ja też się zgadzam, ponieważ w trzech ostanich książkach jest tak jakby mniej obecna. I faktycznie jak dla mnie to zbyt dużo techniki jest opisywane w tej książce, tzn. nie przeszkadza mi to, ale nie znam się na tym jak pewnie większość dziwczyn, a trochę głupio jest czytać o czymś o czym nie ma się zielonego pojęcia, to trochę irytujące.
Ja jestem pośrodku tych opinii. Niby rzeczywiście pan Rafał spycha Nikę na drugi plan, ale jednak nadaje ona każdej sytuacji charakter, tworzy te wszystkie morały i tak dalej. Lubię Nikę, ale rzeczywiście jej lody miętowe rzadko się przydają.
Też byłam tego ciekawa. Zapytałam Kosika na jego blogu. Napisał, że moc Niki jeszcze się ujawni (że na razie fluktuuje), i żeby poczekać do FNiN7. Więc czekamy.
W sumie to Nika w OS i OS2 przydawała się do sprawdzania listów po Necie... Nika na razie była/jest postacią dzięki której Felix i Net mają co robić ^^ Ale cóż.
Dla mnie to wszystko jest ok, lecz też zauważyłem braki wątków z Niką, a co do techniki to jest super, mnie to w ogóle nie przeszkadza i urozmaica książkę (może dlatego, że jak na razie wszystkie wątki techniczne rozumiem) jest spoko ;D.
//A ja zauważyłem brak dużych liter i znaków interpunkcyjnych//Morowis
Może w siódmej części Nika będzie ważna. Ktoś ją porwie i wszyscy będą ja szukać.
Albo moc jej się będzie częściej aktywować, i Nika nauczy się nad nią panować.
Ciekawe. :)
//No żesz !@%*^%$@$!!! To Twój trzeci, albo i czwarty jednowyrazowy post! Nie zauważyłeś, że za poprzednie byłeś upominany, a wypowiedzi były kasowane? Przykro mi, ale warn się należy, już nie mogę dłużej na to patrzeć :[//Zeg
To jest, a raczej są książki science-fiction więc to chyba oczywiste i nieodłączne części, te opisy maszyn, rozwiązywanie zagadek, roboty itp. Nie za bardzo zgadzam się z tym, że Nika jest pomijana. Jest dziewczyną (bardzo dziewczęcą w porównaniu z tymi, które np ja mam w klasie) i nie interesuje się techniką, więc się nie udziela. Głupio by było gdyby znała się na robotach bardziej od Felixa, czy matematyce bardziej od Neta. Albo jeszcze gorzej by było gdyby nie wiedziała nic, a wymądrzała się. Więc sądzę, że wszystko jest tak jak powinno być.
To jest, a raczej są książki science-fiction więc to chyba oczywiste i nieodłączne części, te opisy maszyn, rozwiązywanie zagadek, roboty itp. Nie za bardzo zgadzam się z tym, że Nika jest pomijana. Jest dziewczyną (bardzo dziewczęcą w porównaniu z tymi, które np ja mam w klasie) i nie interesuje się techniką, więc się nie udziela. Głupio by było gdyby znała się na robotach bardziej od Felixa, czy matematyce bardziej od Neta. Albo jeszcze gorzej by było gdyby nie wiedziała nic, a wymądrzała się. Więc sądzę, że wszystko jest tak jak powinno być. Nie chcę żeby się wymądrzała, i rozumiem że nie zna się na technice.
Ale wkurza mnie (i większość forumowiczów) to, że przez oba Orbitalne Spiski Nika praktycznie nie ma żadnego znaczenia, żadnej roli.
Felix i Net rozwiązują wszystkie problemy, ratują sytuację, wpadają na genialne pomysły
( Z wyjątkiem tego Olśnienia Niki, która nagle się zorientowała, że za Spiskiem stoi Osmoza. Boże, domyślałem się tego od samego początku, ale mnie wkurzył ten fragment >>), Nika w ogóle się nie odzywa. Równie dobrze by sobie radzili bez niej. Niki prawie nie ma w OS 1 i 2.
Czy według ciebie we wszystkich kolejnych częściach Felix i Net mają wszystko robić, a Nika tylko będzie się patrzeć?
(W ogóle, OS jest trochę zbyt "techniczny". Przez pierwsze 100 stron OS2 Felix i Net ciągle tylko dyskutowali o jakichś technicznych superszczegółowych i zagmatwanych pierdołach, których w ogóle nie rozumiałem. Na szczęście potem było lepiej ;))
Kiedyś chciałam właśnie wiedziec, co z Niką. Dowiedziałam się(od samego Rafała Kosika, a co!), że moc Niki fluuktuluje czy coś takiego i, żeby czekac do 7 części. Może będzie więcej Niki?
Kiedyś chciałam właśnie wiedziec, co z Niką. Dowiedziałam się(od samego Rafała Kosika, a co!), że moc Niki fluuktuluje czy coś takiego i, żeby czekac do 7 części. Może będzie więcej Niki? Nie "może" tylko na pewno. Kosik powiedział to w wywiadzie który przeprowadzili Drago i luk na Polconie.
W ogóle, OS jest trochę zbyt "techniczny". Przez pierwsze 100 stron OS2 Felix i Net ciągle tylko dyskutowali o jakichś technicznych superszczegółowych i zagmatwanych pierdołach, których w ogóle nie rozumiałem. :) Pamiętam, jakby to było dziś, jak dzień po premierze siedziałem na takim wielkim oknie na targach w PKiN (musiałem zostać w Warszawie jeszcze pół dnia), czytałem OS2 i (łagodnie mówiąc ;)) wkurzałem sie brnąc przez te bezsensowne, techniczne opisy.
Tak, ja nie rozumiałam ani słowa, no dobra, co dziesiąte może chwytałam, ale... Krótko mówiąc, nie znam się więc nie rozumiem.
Ja to wszystko zrozumiałem. 8-)
//A jak to się ma do Niki? Bo przecież o tym jest temat... nono//Zeg
No ale w 3K Nika już odgrywa dużą rolę :)
//Rozwijaj bardziej swoje wypowiedzi.//Klaudia
Jak dala mnie to także w OS i OS2 jest mało Niki, ale na szczęście w 3K jest głównie o niej. Jak dla mnie, to OS i OS2 były troszeczkę nudniejsze, z powodu braku Niki :D
Nika jest niestety trochę "kozłem ofiarnym" książek. Ciągle ma jakieś kłopoty (opieka społeczna chce ją zabrać do Domu Dziecka, może nie dostać stypendim). Jest to dość denerwujące, bo chociaż jest to ciekawy wątek (jak wszystkie wątki FNIN) to powninien iść razem z jej rolą w rozwiązywaniu zagadek. Myślę jednak, że pan Kosik w kolejnych częściach bardziej skupi się na jej mocach (tak jak w 7 części), niż problemach rodzinnych.
Ja osobiście lubię Nikę. Przecież wiadomo, że zawsze musi być jakaś dzieczyna-główno/drugoplanowa bohateraka w książce - tak dla ubarwienia akcji. Książka FNiN jest przeznaczona dla dziewczyn i chłopaków, więc czytając o trzech chłopakach, dziewczyny <albo odwrotnie> miałyby raczej mieszane uczucia...
Co do mocy: było jej dość mało w poprzednich tomach i nie grała raczej głównej roli. Szkoda, że jej "siła" służy tylko do otwierania drzwi z pomieszczeń, w których czasem FNiN są uwięzieni, albo podnoszenia przedmiotów w razie kłopotów. Dobrze, gdyby posłużyła jeszcze do czegoś innego.
Lubię Nikę, ale mało występuje w akcjach. Czasami wydaje mi się, że jej obecność jest wymuszona, a dialog wciśnięty na siłę, ale i tak dobrze czyta się FNiN! - Moim zdaniem.