10 wymiarów

Archiwum

Cytat

Długie szaty krępują ciało, a bogactwa duszę. Sokrates
I byłem królem. Lecz sen przepadł rankiem. William Szekspir (właść. William Shakespeare, 1564 - 1616)
Dalsza krewna: Czy śmierć to krewna? - życia pytasz się kochanie, tak krewna, ale dalsza, już na ostatnim planie. Sztaudynger Jan
Dla aktywnego człowieka świat jest tym, czym powinien być, to znaczy pełen przeciwności. Luc de Clapiers de Vauvenargues (1715 - 1747)
A ludzie rzekną, że nieba szaleją, a nieba rzekną: że przyszedł dzień Wiary. Cyprian Kamil Norwid (1821-1883)

aaaaLATANIE W KATARZEaaaa

Witam, chciałbym wam zaprezentować filmik znaleziony na blogu Manfreda przedstawiający 10 wymiarów.

http://fnin.gildia.pl/2009/03/13/10-wymiarow/

Zgodnie z tym co napisał Manfred na blogu trudno go zrozumieć ale jak się skupicie to powinniście to osiągnąć:)

Chciałbym Was zapytać co o nim sądzicie? Czy autor ma rację według Was?

PS: Używałem opcji szukaj ale nie znalazłem podobnego tematu. Jeśli jednak jakiś istnieje to przepraszam.

EDIT:

Podczas zakładania ankiety zauważyłem błąd (literówkę), mianowicie w tekście było "wpisz 0 jeśli chcesz aby ankieta nie zostła zamknięta". Proszę modów/adminów o usunięcie błędu.

Obawiam się, że nie mam uprawnień by to zrobić... Poza tym nie wiem jak xD//Lee
Więc niech ktoś inny to zrobi:)//romek95a

//Mogę to zrobić ja, bo jestem jednym z tłumaczy... Tylko muszę znaleźć... Chwilunia... O, już :)//luk

Fajny filmik, ale niestety niewiele z niego rozumiem:) Podświadomie chyba coś tam załapałem, choc nie jestem pewien. Najdziwniejszy był wymiar piąty :o
to dosyć łatwe jest tylko autor trochę to pogmatwał. generalnie chodzi o pewną zależność między wymiarami, czyli:
1 wymiar - 2 punty połączone linią
2 wymiar - odgałęzienie odchodzące od linii
3 wymiar - zagięcie obydwóch linii
4 wymiar (zwany inaczej czasem) - 2 punkty połączone linią (tyle, że tym razem punkt jest czymś poruszającego się w 3 wymiarze - na przykład człowiek) itp.
Jeśli się mylę to proszę mnie poprawić, ale mam nadzieję, że jednak dobrze to zrozumiałem:).
4 wymiar - punkt przechodzący z jednego punktu do drugiego. Możliwe jest że powracając do przeszłego punktu można stworzyć następny punkt do którego można odałęzić droge do tego punktu i przejść na połączenie do stworzonego punktu. Tak mi odświadomość podpowiedziała.

4 wymiar - punkt przechodzący z jednego punktu do drugiego. Raczej linia ;) I tak nie za wiele z tego wiem. Wiem jednak że temat powinien być w hydeparku ;)

Słuszna uwaga. Przenoszę.//Lee
Właśnie. Dzięki że mnie poprawiłeś. Ale ogólny tekst jest dobry. Chodzi o znaczenie.
Te całe dziesięć wymiarów jest proste jak 2+2, ale myślę, że żeby to było takie łatwe trzeba mieć dużą wyobraźnię, żeby to sobie... no właśnie, wyobrazić.
Zgadzam się z Izą. No i to też zależy od charakteru. Pokazałam to mojej koleżance, która jest taka lalusiowata, to przy trzecim powiedziała że nic nie łapie i wyszła. A mnie np. takie rzeczy kręcą i nie miałam problemów ze zrozumieniem.
To jest ciekawe. Warto wiedzieć, gdzie żyjemy... Pokazano w filmiku na dobrych przykładach: mrówki, ect.
Co prawda wg najnowszej teorii wymiarów nie jest 10, a 11, 12, czasem mówią że 13... :D Są też opcje że bodaj 127, ale nie pamiętam dokładnie.
Musiałem się skupić, ale zrozumiałem. Zarąbisty filmik.

Oczywiście, nadgorliwi fizycy nie mający co robić z czasem wolnym wymyślą sto zylionów wymiarów po wymiarze dziesiątym :P. Ale póki co, uważam że w wymiarze 10-13 zawierają się wszystkie możliwości.
I jak dobrze stwierdził, trójwymiarowy człowiek nie bardzo będzie potrafił operować w wyższych wymiarach, więc te określenia na kina 4D mnie strasznie śmieszą, że niby te efekty że się fotele bujają to czwarty wymiar... Bezkształt był opisany fajnie jako 4 wymiar, znajdował się zawsze tam gdzie FNiN, a oni podróżowali w czasie. Bezkształt nie koniecznie przechodził przez pierścień, więc dla niego płaszczyzna czasowa była po prostu drogą? Jakoś podążał za fninem.. Tak przynajmniej to zrozumiałem :D